ogqozo 6 553 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Fatalna w skutkach decyzja o niezamykaniu dachu zapadła w poniedziałek. Podjęli ją wspólnie na spotkaniu delegat FIFA Danijel Jost ze Słowenii, sędzia główny Włoch Gianluca Rocchi, piłkarze oraz trenerzy obu drużyn. Być może zbagatelizowano prognozę pogody na wtorek, a ta przewidywała opady. Nikt nie spodziewał się jednak, że będą one tak duże. We wtorek, kiedy nad Stadionem Narodowym rozszalała się ulewa było już (podobno) za późno na jakąkolwiek interwencję. Powodów jest kilka. Jednym z nich są przepisy FIFA. A one mówią wyraźnie - jeżeli trening odbył się przy otwartym dachu, to również mecz musi zostać rozegrany w takich warunkach. http://www.sport.pl/mundial2014/1,128351,12684931,Polska_Anglia__Dlaczego_mecz_sie_nie_odbyl__czyli.html Jak na razie PZPN i ludzie odpowiedzialny za stadion zwalają na siebie winę - jedni mówią, że można było, a inni, że nie można było. Czy kiedyś dojdziemy prawdy, kto jest odpowiedzialny za największą kompromitację XXI wieku? Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Może jak zatrudnią kogoś do obsługi tego dachu to będą mogli go zamknąć Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 kiedys trafia ! Na pewno nie dzisiaj Dach zamkna, a nad Warszawa swieci slonce. Przynajmniej nasi beda mieli jak tlumaczyc porazke i wyciagna wnioski na kolejne mecze. W tym przeciez jestesmy najlepsi, co mecz, to wnioski ! Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 (edytowane) Dla mnie najciekawsze jest to, że nagle po Euro, po wpompowaniu w stadion rownowartosci PKB jakiegos państewka w Afryce nagle okazuje sie, że murawa samą konstrukcją i zamysłem przypomina rozwiązania rodem z 1 ligi i stadionu w Niecieczy ( z calym szacunkiem dla stadionu w niecieczy ), polecam ciekawy list wyslany do Weszlo ( ogór możesz nie wchodzić, na pewno to fake wysłany przez samego Stanowskiego ) http://www.weszlo.co...ego_groundsmana Rozwijanie pastwiska (tak to trzeba nazwać po imieniu) ze strefa korzeniowa grubości 2-3 cm bez warstwy drenażowej jest skandalem i systemem stosowanym tylko i wyłącznie w krainie latających siekier. Pastwisko zwijane i rozwijane kilkakrotnie zaczyna gnić i butwieć (specyficzny aromat unoszący się na stale na naszym super obiekcie) Dobrze, że awaryjne odprowadzanie wody działa doskonale http://www.youtube.com/watch?v=5aZVHkon-6c&feature=share Edytowane 17 października 2012 przez Bartg 1 Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Z powodu ulewnego deszczu rozegranie meczu piłki nożnej pomiędzy reprezentacjami Polski i Anglii przełożono o 1 dzień na 17 października 2012 roku. Przepisy Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) nie są zgodne z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych. Choć Stadion Narodowy w Warszawie wyposażony jest w zamykany dach to nie został on opuszczony w dzień planowanego meczu Polska-Anglia. W konsekwencji warunki atmosferyczne uniemożliwiły rozegranie spotkania w zaplanowanym terminie. Według informacji zamieszczonej na stronie internetowej Polskiego Związku Piłki Nożnej o zmianie terminu rozegrania meczu zadecydował delegat FIFA. Jednak zmiana terminu spotkania, która jest możliwa według przepisów federacji piłkarskiej nie jest zgodna z ustawą z dnia 20 marca 2009 roku o bezpieczeństwie imprez masowych. Organizacja imprezy masowej wymaga zezwolenia, które wydaje prezydent miasta, właściwy ze względu na miejsce przeprowadzenia imprezy masowej. Co istotne, w wymienionej wyżej ustawie przewidziano, że o zezwolenie na przeprowadzenie imprezy masowej należy wystąpić na co najmniej 30 dni przed planowanym terminem jej rozpoczęcia, a do wniosku należy dołączyć szereg innych wymaganych dokumentów. Organizator może posiadać zezwolenie na cykliczne przeprowadzanie imprez masowych. Ale nawet gdyby Polski Związek Piłki Nożnej takie zezwolenie posiadał to zgodnie z art. 30 ust. 4 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych w przypadku zmiany terminu imprezy masowej (mającej odbyć się jednorazowo lub według ustalonego terminarza), organizator na 7 dni przed terminem jej rozpoczęcia musiałby zawiadomić prezydenta miasta oraz komendanta powiatowego Policji i komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, dysponenta zespołów ratownictwa medycznego i państwowego inspektora sanitarnego. Ponieważ zmiana terminu imprezy masowej dokonano została z dnia na dzień można przypuszczać, że wymaganych zgłoszeń nie dokonano. Najpóźniej 17 października br. o godz. 17.00 dowiemy się czy mecz zostanie rozegrany w nowym terminie, a tym samym czy ważniejsze jest prawo krajowe czy przepisy FIFA. źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/655152,przeniesiony_mecz_polska_anglia_jest_niezgodny_z_ustawa_o_bezpieczenstwie_imprez_masowych.html absurdów ciąg dalszy... Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Heh, tak na marginesie, jakbyśmy dzisiaj wygrali, to już widzę tę zmianę o 180° rodzaju komentarzy i opinii wśród Polaków. Obecnie: "O Jezu, co za wstyd, śmieją się z nas na całym świecie!". Po zwyciękism meczu z Anglią "Kur'wa, je'bać tych pajaców co się z nas śmieją! Każdemu mogło się zdarzyć!". No i te nagłówki w gazetach: "Boski deszcz!", "Pomoc z niebios!". Jako, że zapewne wielu konsolomaniaków prowadzi już własne dochodzenia w tej sprawie, to czy wiadomo już: 1) czy był drenaż? 2) jeżeli tak to jaki był to drenaż? 3) czy jakikolwiek drenaż wykorzystywany przy zakładniu muraw byłby w stanie sobie poradzić z tak silnie padającym przez kilka godzin deszczem przed samym spotkaniem oraz w jego trakcie? Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Byl drenaz ale nie byl w stanie przyjac takiej ilosci wody. W związku z pojawiającym się w mediach sprzecznymi informacjami dotyczącymi możliwości operowania dachem Stadionu Narodowego w Warszawie prezentujemy fragment instrukcji obsługi rozsuwanego dachu wewnętrznego. Instrukcja ta stanowi element dokumentacji powykonawczej i została opracowana przez firmę Cimolai Technology. Zgodnie z zapisami instrukcji w przypadku deszczu niemożliwe jest uruchomienie systemu napędowego dachu - pisze w komunikacie Narodowe Centrum Sportu. Murawa boiska Stadionu Narodowego w Warszawie została wykonana z materiałów, które zapewniają prawidłowe odprowadzenie wody charakterystyczne dla konstrukcji boisk piłkarskich. Płyta boiska stadionu wyposażona jest w instalację drenażową w rozstawie umożliwiającym spływ wód opadowych, a warstwy murawy są tak zaprojektowane, że spełniają wymogi normy DIN18035 dotyczące przepuszczalności podłoża. Drenaż działa prawidłowo - w ciągu kilkudziesięciu minut po zamknięciu dachu woda odpłynęła i kałuże zniknęły - czytamy dalej. Warunki i wymagania techniczne budowy boisk trawiastych powodują, iż żadna murawa nie jest odporna na tak ulewny opad deszczu jaki wystąpił wczoraj i na każdym typowym boisku nie można byłoby rozegrać meczu w trakcie tak intensywnych opadów. Murawa Stadionu Narodowego w Warszawie została odebrana przez sędziów meczu we wtorek o godzinie 10. Przypominamy, że zgodnie z informacją otrzymaną od organizatora meczu Polska - Anglia, Polskiego Związku Piłki Nożnej, żadna ze stron spotkania nie chciała grać przy zamkniętym dachu. Na zasunięcie dachu muszą zgodzić się delegat meczu, obserwatorzy i drużyny. Żadna ze stron nie chciała jednak takiego rozwiązania - brzmi komunikat. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 jest i wembley, hehe Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Zdążyłem. Uf. Rozgrzejmy dziś nasze serca dla polskiej kadry i zróbmy z forum shoutboxa, komentując cenę Lewandowskiego po każdej akcji. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Aż sobie muszę włączyć, co na Weszło mówią, bo miała być oczywista totalna dominacja Anglii, a jest przewaga Polski. Śmieszny Grosicki ze śmiesznego klubu co raz mija zwycięzcę Ligi Mistrzów. Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Roooooooneeeeeeyyyyyyyyyy! Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Po czym stało się nieuniknione, gol ze stałego fragmentu. To było dobre pół godziny, dziękujemy za nie, czekamy na kolejny mecz. Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Jednak Hubert Małowiejski rozpracował rywala bezbłednie Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 chciałem wejść na forum i napisać jak anglicy grają beznadziajnie, a tu pyk z rożnego i 0-1...karma to jednak sucz Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 chyba Lyczmański lepiej by ten mecz sędziował. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 (edytowane) Anglicy wzięli sobie do serca wszelakie żarty o Basenie Narodowym i nurują, kiedy się da. To duże osiągnięcie beznadziejnej, totalnie gorszej polskiej kadry, że tak rzadko mają do tego okazję. Sędzia wybronił się przed zarzutami o stronniczość poprzez dziwną żółtą kartkę dla Cole'a. No (pipi) mać, 45 minut gramy z Anglią jak każdy inny w Europie, my atakujemy, a oni nic. Nawet ja się nie spodziewałem, że Anglia wygra z nami takim psim swędem. Edytowane 17 października 2012 przez ogqozo Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 Piszczek chu.j Cytuj
Gość ragus Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 obrona anglików to jakiś żart. jeszcze pewnie ze 2 spier.dolone przez nas setki i będzie 2:0 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 (edytowane) No szlag mnie trafi. Druga połowa to jeszcze większa przewaga. No jak tak można. A Anglia ciągle stworzyła jedną okazję, z tego rożnego. Tiki taka Gerrarda z Lescottem, zaje'biste. Anglicy nie mogli po prostu rzucić swojej potęgi wygrywającej Ligę Mistrzów, muszą wygrać w najbardziej upokarzający (rywala i piłkę nożną) sposób. Edytowane 17 października 2012 przez ogqozo Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 (edytowane) dobrze że zszedł Wszołek, widać że trochę go te nazwiska w granatowych koszulkach przerosły przestraszyły. Edytowane 17 października 2012 przez Wściekły Pies Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 (edytowane) Błąd Obraniaka i druga w tym meczu okazja Anglików. Co raczej i tak bez znaczenia, bo Polacy nagle chyba już sobie odpuścili wiarę w to, że coś strzelą. Edytowane 17 października 2012 przez ogqozo Cytuj
Gość Wściekły Pies Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 (edytowane) Gliiiiiiiiiiiiiiiiiiiik!! Błąd Obraniaka i druga w tym meczu okazja Anglików. Co raczej i tak bez znaczenia, bo Polacy nagle chyba już sobie odpuścili wiarę w to, że coś strzelą. w idealnym momencie to napisałeś właśnie miałem pisać że Glik jak na drewno którym był w Piaście, daje radę w obronie. Nie oglądałem jego meczy we włoszech, ale przez kilka pierwszych kolejek był najcelniej podającym zawodnikiem Serie A. Edytowane 17 października 2012 przez Wściekły Pies Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 17 października 2012 Opublikowano 17 października 2012 (edytowane) Może znowu uwierzą. Bez jaj, remis w takim meczu to i tak będzie porażka. Mamy dużo wyraźniejszą przewagę, niż z Mołdawią. Edytowane 17 października 2012 przez ogqozo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.