Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

No coz z meczu na mecz od paru spotkan nasi grali lepiej (tu bez szydery akurat) i mozna wkleic to co przy prawie kazdym meczu w tych eliminacjach - gdyby Lewandowski strzelil to co powinien, gdyby obrona w jak zwykle wylosowanym skladzie czegos nie s(pipi)ila...

 

Tak mówią fani każdej drużyny po tym, jak ona przegra. Bo na to zwracają uwagę. Jak jest okazja to nasza, jak oni mają okazję to my zepsuliśmy w obronie. Generalnie każdy tak mówi po każdym meczu. Ale w istocie każda ekipa piłkarska na świecie wykorzystuje niewielką część sytuacji i czasem coś zepsuje w obronie.

 

 

Postępu specjalnie nie widać. Pierwsze mecze eliminacji były wyrównane, ale bez wyniku, ostatnie też. Mówię o meczach w gronie czołowej czwórki grupy. Swoją drogą, to samo było na Euro. Polska zrobiła się strasznie nudna. Tak naprawdę, choć używa się tego słowa co dwa miesiące, dawno nie było żadnej prawdziwej kompromitacji, czyli wyniku w meczu o punkty, który kogoś nieuprzedzonego by jakoś naprawdę zaskoczył, który by nie miał prawa się zdarzyć. Nie było też jednak dobrego wyniku od jeszcze dłuższego czasu.

 

Za czasów Beenhakkera były porażki z Irlandią Płn., Finlandią, słabą wtedy Armenią czy 0-3 ze Słowenią, ale też były zwycięstwa z Portugalią i Czechami. Czas Beenhakkera to był zaiste czas, kiedy coś się działo. Spadliśmy wtedy z drugiego koszyka, który mieliśmy dość długo, do czwartego. Od tego czasu gramy mniej więcej tak samo. Z każdą ekipą z drugiego europejskiego rzędu gramy wyrównany mecz, który remisujemy albo minimalnie przegrywamy. Stabilność. Wydaje mi się, że niektórzy widzą postęp na siłę w zmianie stylu. Dzisiejszy mecz był bardziej zamknięty, ale nadal nie można powiedzieć, żeby Polska grała lepiej od Ukrainy. Czyli jest jak było od dawna. Nadal nie widzę podstaw do mówienia, że jest źle albo dobrze. Polska kadra nie gra na tragicznym poziomie, ale też nie na takim, by bez sporej pomocy losu wychodzić z najsilniejszej grupy z czwartego koszyka.

Edytowane przez ogqozo
  • Odpowiedzi 14,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

No co tam? Nikt nie jest z naszymi chłopakami do końca?

Kibice sukcesu.

 

Tak na poważnie, to mam nadzieję, że chłopaki nic dzisiaj nie odpier.dolą i najzwyczajniej w świecie przegrają, bo w przeciwnym razie zasieją tylko zbędny ferment czy wykosić tę ekipę czy też nie. Jeszcze brakuje jakiegoś remisu 1-1 i Fornalik zostanie drugim człowiekiem, który zatrzymał Anglię...

Edytowane przez --wojtas--
Opublikowano (edytowane)

Już dziś mecz z Anglią. Był mecz o wszystko, teraz jest o nic. Chyba tylko Fornalik zdaje się uważać, że dobra postawa na Wembley cokolwiek zmieni jego los. Osobiście jestem zresztą przeciwny wywalaniu go, bo cała historia piłki reprezentacyjnej wszędzie na świecie pokazuje, że to naprawdę prawie zawsze nic nie daje. Czasami jak czytam wypowiedzi dokoła, że trener z doświadczeniem, mentalnością i ekspercką taktyką by zmienił to i to, to się zastanawiam, na jakim świecie autor żyje, bo w moim kadry grają jak grają.

 

Na prawej obronie ma w końcu zagrać Celeban, Jędrzejczyk na środku, a z przodu zamiast Klicha - Mierzejewski. Wiecie, co myślę o Mierzejewskim w kadrze... Koleś nigdy nic nie pokazał.

 

W zasadzie to taki rzadki mecz, kiedy naprawdę o wiele ciekawszy wydaje mi się rywal niż kadra Polski. Musi tak być, bo Anglia jednak o coś gra. Jeśli wygra - jedzie na Mundial, jeśli nie - czekają ją baraże (a tam paru trudnych rywali, jak Grecja, Francja, Portugalia, Szwecja czy Chorwacja). W piątek jednak w końcu zagrała dobry mecz, pierwszy od lat. Grała odważnie i ofensywnie, aż strzeliła bramkę, po czym zwolniła tempo, ale bezlitośnie podwyższyła wynik na 4-1. Świetny debiut miał Andros Townsend, który dla kadry strzelił gola szybciej, niż dla Tottenhamu. Tradycyjnie człowiekiem-orkiestrą jest Rooney, a będący jednym z najlepszych graczy ligi angielskiej Sturridge daje nadzieję na to, że w końcu Anglia będzie miała jakiegoś w miarę porządnego napastnika. Nawet Joe Hart, ostatnio błądzący, wypadł z Czarnogórą bardzo dobrze. Nawet kontuzje pomogły, bo Leighton Baines jest zdecydowanie groźniejszy, niż Ashley Cole, wystawiany z przyzwyczajenia. Dawno nie widziałem tak dobrej Anglii i jestem ciekaw, czy będzie w stanie powtórzyć taki występ - bardziej niż gry polskiej kadry, która zapewne zagra podobnie jak zazwyczaj.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

prawda jest taka, ze mecze z anglia i z niemcami nigdy nie sa "o nic". jakos inaczej sie do nich podchodzi. licze na fuksiarski remis bo lubie borubara i licze, ze bedzie przez 90 minut tanczyl na ku.tasie

Opublikowano

lubię toczyć beczkę z naszych patałachów i micha mi się cieszy jak widzę remisy z azerbejdżanami i mołdawią, ale z taką Anglią mają zagrać na pełnej (pipi)ie i mają moje wsparcie. liczę na skromne 2:0 do przodu

  • Plusik 1
Opublikowano

z remisu będę zadowolony, wole anglie w barażach, niech śmiecie gryzą się tam z portugalią, francją czy ze szwecją od której dostali ostatnio baty ghehhehe ghee hehe

Opublikowano

Scenariusz bedzie taki, ze przez 15 min nasze orly dzielnie beda lataly niczym Tupolew nad Smolenskiem, co by fani nie posadzili ich o brak ambicji i zaangazowania, a nastepnie rozpocznie sie katastrofalne rozbicie na murawie Wembley .Anglia rozwali Polske 3:0 Skoncza sie eliminacje, bedzie nowy trener, nowi/starzy pilkarze, i od 2014 rozpocznie sie kolejny, cykilczny horror pod tytulem eliminacje do mistrzostw swiata/europy. Wspolczuje tym, ktorzy biora udzial w tym szalenstwie od kilkudziesieciu lat. :)

Opublikowano (edytowane)

Scenariusz bedzie taki, ze przez 15 min nasze orly dzielnie beda lataly niczym Tupolew nad Smolenskiem, co by fani nie posadzili ich o brak ambicji i zaangazowania, a nastepnie rozpocznie sie katastrofalne rozbicie na murawie Wembley .Anglia rozwali Polske 3:0 Skoncza sie eliminacje, bedzie nowy trener, nowi/starzy pilkarze, i od 2014 rozpocznie sie kolejny, cykilczny horror pod tytulem eliminacje do mistrzostw swiata/europy. Wspolczuje tym, ktorzy biora udzial w tym szalenstwie od kilkudziesieciu lat. :)

Spoko ponad 2 banki zarobione na eliminacjach, gdzie wygraliśmy z San Marino i :sorcerer: Moldawia.

O piłkarzach to już nawet pisać mi się nie chce...

Edytowane przez easye
Opublikowano (edytowane)

cebulaki nie dosc ze rozpalili flary to jeszcze gwizdza na hymnie Anglii

 

e: no i szpaku juz zwolnil waldka

 

Edytowane przez Qvstra
Opublikowano (edytowane)

Anglia w pierwszej połowie zdecydowanie lepsza. Najlepsze co można powiedzieć o grze Polski, to że jakoś się udawało utrzymać 0-0, jednak znowu gol stracony po dośrodkowaniu z lewej strony, tym razem w polu karnym było naprawdę sporo obrońców i nic to nie dało. Baines zresztą znowu zdecydowanie najlepszy na boisku. W Polsce poza Lewandowskim można pochwalić głównie Krychowiaka, który gra coś w destrukcji, jednak jak cała ekipa podaje w maliny nawet bez większego przymuszania. Polska nie gra za dobrze, wszelkie nadzieje na jakieś większe emocje w drugiej połowie wydają mi się kruche, oparte na jakimś jednorazowym zdarzeniu - takim jak akcja, w której Sobota był o ćwierć nogi na spalonym, a która zaskoczyła nawet operatora, bo dalej pokazywał powtórki bramki Rooneya.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Bez przesady. Fajny meczyk w sumie do oglądania. Myślałem, że będzie gorzej, a tu się okazało że potrafimy nawet wymienić więcej niż 3 podania w jednej akcji. A no i ten mecz dobitnie pokazał, że Lewy naprawdę nie ma z kim grać.

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

Na serio to pozytywnie zaskoczyła mnie obrona. W sumie mieli trochę wpadek (choćby ostatnia bramka), a brak komunikacji porażał (szczęście, że nie wpadł samoboj), ale postęp jest.

Bramkaz na + i Lewy, jak powiedział Myszq, musi egoistycznie sam grać, bo sytuacje, gdy jako napastnik na szpicy trzyma piłkę w 3/4 boiska i nie wie do kogo podać, nie powinny się zdążyć. Już lepiej sprintować, nie wiem

Opublikowano (edytowane)

A mnie niczym ten mecz nie zaskoczył, obrona na plus ? Nie zauważyłem, sam Sturridge do przerwy powinien mieć hattricka, kilka znakomitych interwencji Szczęsnego zawdzięczamy tylko 0:2, Wojtkowiak z Celebanem dramat, zwłaszcza Grzesiu cofający się w pole karne w każdej akcji, po tym jak to Townsend pare razy go wyprzedził jak Ferrari Malucha. Lewandowski zagrał swoje, czyli kilka razy świetne przytrzymał piłkę, pare rajdów przez całe boisko, zmarnowane dwie setki. Tutaj zgodze się ku radości ogqozo ze Stanowskim, że sukces z kadrą odniesie ten, przy kim Lewandowski zacznie strzelać bramki.

Edytowane przez Bartg
Opublikowano (edytowane)

Pojedynek typu "Chłopcy ze wsi przyjechali haratać w gałe ,z chłopakami z Miasta"  no i stało się co stało się musieć.Susze wyczuwam na dekadę :P.

Edytowane przez Darude
Opublikowano

Moim zdaniem, nie powinni teraz zmieniać trenera. Jeśli ma z tego w przyszłości coś być, drużyna musi się porządnue zgrać i zespolić z trenerem. Ale pewnie i tak wywalą Waldka, przyjdzie jakis Leńczyk, czy Wdowczyk, czyli ekspert piłkarski na poziomie timobajl kopaniny i będziemy mieli powtórkę z rozrywki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...