ogqozo 6 574 Opublikowano 16 października 2013 Opublikowano 16 października 2013 (edytowane) Daj ludziom powylewać żale, bo w sumie mają prawo. Trener w polskiej kadrze nie dostaje wszak kasy za zrobienie dobrego wyniku, a za to, żeby Krzysio mógł sobie poużywać po kolejnych "sukcesach naszej kadry". No przecież im nie zabronię. Tylko czasami skomentuję z rozbawieniem najbardziej inteligentne metody udawania, że chodzi o cokolwiek związanego z graniem w piłkę nożną. Zdecydowanie mniej przyjemnie jest wylewanie pomyj na jakiś "system" niż na chłopka, którego widać i czasami słychać. Dzisaj wszyscy są lepsi niż Fornalik, a przecież za Smudy Fornalik był facetem z pomysłem na kadrę. Czy ja wiem, kolesia w tym wieku bez większych sukcesów trudno było ekstatycznie zachwalać, raczej było podejście, że ktokolwiek "normalny" będzie lepszy niż Smuda. Tak ze trzy mecze były jeszcze w miarę "normalne", później się okazało, że niespodzianka - znowu trener-nieudacznik i kompletna kompromitacja. Teraz będzie tak samo, na szczęście dla nowego trenera - będzie miał rok do meczów o stawkę, a więc trochę ponad rok do momentu, gdy jego zupełny idiotyzm wyjdzie na jaw. Edytowane 16 października 2013 przez ogqozo Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 16 października 2013 Opublikowano 16 października 2013 Smuda nie robił zmian - ŹLE Fornalik robi ciągle zmiany - ŹLE Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 16 października 2013 Opublikowano 16 października 2013 Ale przecież Fornalik już od początku się nie nadawał. Chyba każda rozsądna osoba wiedziała, że jego zatrudnienie jest jakimś nieporozumieniem. 1 Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 16 października 2013 Opublikowano 16 października 2013 (edytowane) Czy ja wiem... Myślę, że jak każdy, miał swój miesiąc miodowy... Można się dzisiaj zastanawiać, jak zakończyłoby się Euro 2012, gdyby selekcjonerem był Waldemar Fornalik, a nie Franciszek Smuda. Gdyby reprezentacja miała normalnego trenera – niekoniecznie jakiegoś maga, tylko po prostu normalnego trenera – który wpuszcza na boisko tych w lepszej formie, a nie wpuszcza tych w gorszej. Trenera, który ogląda mecze ligowe i wyłapuje co lepszych piłkarzy, a nie co gorszych. Trenera, który nie ogranicza się do dwunastu nazwisk, tylko do dwudziestu, albo i trzydziestu. Smuda twierdził, że zbudował gotową drużynę na eliminacje MŚ 2014 i już wiemy, że to bujda na resorach.Fornalik z „dorobku” Smudy w ogóle nie korzysta. Gdyby nie miał klasy, tak jak nie ma jej Franz, to opowiadałby dzisiaj wszem i wobec, że po poprzedniku zastał spaloną ziemię. Nowy selekcjoner nic nie mówi, tylko po prostu robi swoje. Wychwytuje wyróżniających się zawodników i zwyczajnie daje im szanse. Reprezentacja PZPN zmienia się z każdym meczem i coraz mniej przypomina tę śmieszną drużynkę Frania. Jeszcze kilka spotkań, a całkowicie odseparuje się od forowanej przez ostatnie lata koncepcji.W czerwcu mieliśmy dwunastu piłkarzy zdolnych do gry – tak twierdził Smuda, a znaczna część środowiska mu wierzyła. Minęło ledwie kilka miesięcy, a okazuje się, że liczba zawodników z reprezentacyjnym potencjałem jest zdecydowanie większa. Fornalik widzi to, czego Franek nie widział, deklasuje go w każdym elemencie. Można dzisiaj żałować, że najważniejszy turniej w historii powierzono komuś takiemu jak Smuda. Można żałować, że nie reagowano nawet wówczas, gdy już było jasne, że nic z tego nie będzie i że całym projektem dowodzi ktoś niekompetentny. Czy Franek w środę zremisowałby z Anglią? Wątpliwe. Bardzo wątpliwe. Wystarczy zacząć od tego, że Glik nawet nie powąchałby murawy.(...) Zespół Smudy by poległ, po pierwsze przegrywając mecz tu i teraz, po drugie – kisząc się we własnym sosie i nie rokując na przyszłość. Niewykluczone, że zobaczylibyśmy jakimś cudem Boenischa, (...) zamiast Grosickiego szarżowałby Mierzejewski. I wszyscy by mówili: - A niby kogo innego miałby Smuda wpuścić? No kogo? Taki jest nasz futbol!Fornalik niczego wielkiego jeszcze nie zdziałał, ale przynajmniej pokazał, że polska piłka nożna nie jest aż tak nędzna, jak ją malował Smuda. Że trener może wyglądać normalnie, wypowiadać się normalnie (...) i działać normalnie. I z tego powodu (...) składamy mu gratulacje. Mecz można pechowo przegrać, można fartem wygrać. Ważniejsze jest jednak to, że ta reprezentacja zaczyna bazować na logice. Że wreszcie dwa plus dwa równa się cztery.Awansować do finałów mistrzostw świata nie trzeba, to się może zdarzyć przy okazji, jeśli drużyna będzie stale rosła. Najważniejsze byle było normalnie. Edytowane 16 października 2013 przez ogqozo Cytuj
Sep 1 628 Opublikowano 16 października 2013 Opublikowano 16 października 2013 Smuda miał swój pomysł na kadrę, a Fornalik swój. Jak dla mnie żaden nie wypalił. Ale z drugiej strony jak nasi piłkarze grają jak patałachy a największy "As" Lewandowski przyznaje że brakowało szczęścia, to co począć? Tu nawet Mourinho by nie pomógł. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 17 października 2013 Opublikowano 17 października 2013 no dokladnie, zwalanie winy na trenera to idiotyzm, szczegolnie w reprezentacji. moim zdaniem bledem bylo zwolnienie janasa. wystarczylby lincz na zmiane taktyki na jednego napastnika last minute i przywiazanie do nazwisk (tych slabych). dac mu szanse, moze cos by zmienil, jak nie to wyjazd, jak tak to spoko. trzeba pamietac, ze za jego czasow ta druzyne naprawde dalo sie ogladac. walka, sporo goli, wyniki po 3:2 i fajna pilka. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 17 października 2013 Opublikowano 17 października 2013 Wiadomo, że to nie Fornalik jest winny temu, że dostaliśmy w(pipi), tylko piłkarze, ale ani trenera nie bronią wyniki, ani sposób selekcjonowania piłkarzy. Oczywiste, że jakby Lewandowski miał nie 3 a np 8 bramek w eliminacjach, to z dużym prawdopodobieństwem byśmy właśnie czekali na losowanie baraży, a Fornalik byłby wychwalany, że wyszliśmy z trudnej grupy. Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 17 października 2013 Opublikowano 17 października 2013 gdy nie ma wyników to prasa zawsze się do czegoś przyczepi. Nie było wyników za Smudy - bo nie robił zmian, nie było wyników za Fornalika - bo za często zmienia. Zawsze znajdzie się jakiś powód...baaa morze powodów dla których nam nie wychodzi. Kołtoń z Borkiem jakby dać im funcję selekcjonerów reprezentacji też by inaczej zaczęli szczekać. Ciekawe co by mówili jakby zaczęli przegrywać... Ja przed Euro 2012 miałem swoją wizję...widziałem w niej Lewego jako wysuniętego ofensywnego pomocnika, co poniekąd robi w wielu meczach gdzie wraca się na połowę boiska pod piłkę, przyjąć umie,zastawić się,zgrać też, a w ataku na szpicy...tutaj się nie śmiejcie...Frankowskiego...jako tego od wykańczania akcji...zresztą teraz też uważam, że z Lewego większy pożytek w reprezentacji przy braku kreatywnych środkowych byłoby właśnie w tym sektorze boiska, tylko że w chwili obecnej nie ma nikogo na szpicę zamiast Lewego Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 17 października 2013 Opublikowano 17 października 2013 Zgadzam się w 100%, w środku pola niech gra Krychowak z Klichem np, przed nimi Lewy i wysunięty no chyba tylko Sobiech zostaje w tej chwili. Mam nadzieję, że ktokolwiek nie przyjdzie teraz to spróbuje tak zagrać w kilku meczach towarzyskich. Co do trenerów to taką mamy mentalność, w lidze jest to samo, ludzie pracujący ponad 2 sezony to pojedyncze przypadki, ale to chyba taka specyfika sportu, że w pewnym momencie jak nie ma wyników, albo nawet i są (vide Guardiola) to trzeba coś zmienić, a najłatwiej trenera a nie 10 piłkarzy Ten kto przyjdzie teraz będzie miał o tyle "większy" komfort, że ma 2 lata tak naprawdę. Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 17 października 2013 Opublikowano 17 października 2013 Czy ja wiem... Myślę, że jak każdy, miał swój miesiąc miodowy... Można się dzisiaj zastanawiać, jak zakończyłoby się Euro 2012, gdyby selekcjonerem był Waldemar Fornalik, a nie Franciszek Smuda. Gdyby reprezentacja miała normalnego trenera – niekoniecznie jakiegoś maga, tylko po prostu normalnego trenera – który wpuszcza na boisko tych w lepszej formie, a nie wpuszcza tych w gorszej. Trenera, który ogląda mecze ligowe i wyłapuje co lepszych piłkarzy, a nie co gorszych. Trenera, który nie ogranicza się do dwunastu nazwisk, tylko do dwudziestu, albo i trzydziestu. Smuda twierdził, że zbudował gotową drużynę na eliminacje MŚ 2014 i już wiemy, że to bujda na resorach. Fornalik z „dorobku” Smudy w ogóle nie korzysta. Gdyby nie miał klasy, tak jak nie ma jej Franz, to opowiadałby dzisiaj wszem i wobec, że po poprzedniku zastał spaloną ziemię. Nowy selekcjoner nic nie mówi, tylko po prostu robi swoje. Wychwytuje wyróżniających się zawodników i zwyczajnie daje im szanse. Reprezentacja PZPN zmienia się z każdym meczem i coraz mniej przypomina tę śmieszną drużynkę Frania. Jeszcze kilka spotkań, a całkowicie odseparuje się od forowanej przez ostatnie lata koncepcji. W czerwcu mieliśmy dwunastu piłkarzy zdolnych do gry – tak twierdził Smuda, a znaczna część środowiska mu wierzyła. Minęło ledwie kilka miesięcy, a okazuje się, że liczba zawodników z reprezentacyjnym potencjałem jest zdecydowanie większa. Fornalik widzi to, czego Franek nie widział, deklasuje go w każdym elemencie. Można dzisiaj żałować, że najważniejszy turniej w historii powierzono komuś takiemu jak Smuda. Można żałować, że nie reagowano nawet wówczas, gdy już było jasne, że nic z tego nie będzie i że całym projektem dowodzi ktoś niekompetentny. Czy Franek w środę zremisowałby z Anglią? Wątpliwe. Bardzo wątpliwe. Wystarczy zacząć od tego, że Glik nawet nie powąchałby murawy. (...) Zespół Smudy by poległ, po pierwsze przegrywając mecz tu i teraz, po drugie – kisząc się we własnym sosie i nie rokując na przyszłość. Niewykluczone, że zobaczylibyśmy jakimś cudem Boenischa, (...) zamiast Grosickiego szarżowałby Mierzejewski. I wszyscy by mówili: - A niby kogo innego miałby Smuda wpuścić? No kogo? Taki jest nasz futbol! Fornalik niczego wielkiego jeszcze nie zdziałał, ale przynajmniej pokazał, że polska piłka nożna nie jest aż tak nędzna, jak ją malował Smuda. Że trener może wyglądać normalnie, wypowiadać się normalnie (...) i działać normalnie. I z tego powodu (...) składamy mu gratulacje. Mecz można pechowo przegrać, można fartem wygrać. Ważniejsze jest jednak to, że ta reprezentacja zaczyna bazować na logice. Że wreszcie dwa plus dwa równa się cztery. Awansować do finałów mistrzostw świata nie trzeba, to się może zdarzyć przy okazji, jeśli drużyna będzie stale rosła. Najważniejsze byle było normalnie. tak tak i w najważniejszym meczu eliminacji, z Ukrainą gra taktyką Smudy, czyli murujemy sie i liczymy, że Lewandowski przerodzi się w Ronaldo i sam walnie hat tricka. To był po Stefanie Majewskim najgorszy trener od czasów Henryka Apostela. Bez pomysłu na gre, ulegający wpływom dziennikarzy, bardzo rzadko wybierał się oglądać piłkarzy ( wolał mecz tvn - politycy ), nie dość że wystraszony to jeszcze uczący się dopiero zawodu selekcjonera. My potrzebujemy trenera który miał pod sobą kilka reprezentacji, kilka sukcesów i porażek, nie Nawałke który jest przeciętniakiem w bardzo słabej lidze, nie skorumpowanego Wdowczyka tylko SELEKCJONERA Z KRWI I KOŚCI, do tego muszą mu dobrać sztab, który będzie śledził lige i współpracował z trenerami ligowymi i 2 trenera który będzie odpowiedzialny za kadre u-21 i u-19 i kontrakt na 4 lata i obowiązek wprowadzenia szkolenia młodzieży. Z 5 lat temu powiedziałbym Kasperczak, ale wydaje mi sie że to już za nim. Dziś mówie Nowak, albo ktoś z zagranicy Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 17 października 2013 Opublikowano 17 października 2013 (edytowane) Na świecie rzadko kiedy odzwyczajanie piłkarzy od swojej pozycji specjalnie na potrzeby kadry się udaje. Co idzie w myśl zdrowego rozsądku, że nie ma czasu na kadrach, żeby jakoś znowu ćwiczyć taktykę. Bez szans. Bajer jest taki, że też nie jest to specjalnie potrzebne, bo dzisiaj większość ekip gra tak, że ofensywna czwórka wymienia się pozycjami. Zarówno Niemców, jak i Hiszpanów nie obchodzi, kto niby gra na jakiej pozycji wśród ofensywnych graczy. Inni mają wyznaczonego napastnika, ale jednak jest wymienność trójki za nim. Ogólnie, to pewnie już to pisałem, ale naprawdę nikt na świecie nie gra tak, że reszta piłkarzy stoi w swoim sektorze, a napastnik ma strzelać gole i jak drużyna nie ma goli, to widać napastnik jest złym człowiekiem. Zagrożenie musi być z każdej strony. Myślałem, że Sobota tutaj pomoże, ale nie wypada na razie w kadrze najlepiej (robi wiatr, ale brak mu orientacji i solidności w obronie - choć nie wiem, czy jest sens mu to wytykać, gdy w ostatnich meczach kadry także Błaszczykowski wielokrotnie zawodził w defensywie). Podobnie można powiedzieć o Zielińskim, który mi wygląda na najlepszą opcję - pod względem charakterystyki gry. Wyglądał mi na typową dziesiątkę, która sprawia, że coś się kurde dzieje w ataku, a nie długa laga do Lewego i strzelaj te "setki" chamie. Jednak Zieliński nie jest jakimś piłkarzem klasy europejskiej i jak ktoś chce awansów na Mundial z trudnej grupy, to nie ma się co czarować, że on sam to zagwarantuje. Choć jest jeszcze młody, kto wie. W każdym razie wydaje mi się widocznie lepszą opcją, niż jakikolwiek znany mi napastnik. Być może w polskiej lidze ktoś jest, Brożek, Zachara? Z tego co widziałem w kadrze, Zieliński wypada najlepiej pod kątem taktycznym. Jakkolwiek ogólnie uważam, że z takim potencjałem ludzkim jak Polska lepiej by było obecnie grać 4-3-3, to próby Fornalika udawania tego systemu nie wyglądały najlepiej. Nigdy nie spróbował jednak tego z pełnym sercem. Edytowane 17 października 2013 przez ogqozo Cytuj
bartiz 1 619 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 po wczorajszym programie na nSport "Co dalej reprezentacjo?" można wywnioskować, że nowym trenerem będzie jednak Nawałka, Boniek nie powiedział tego wprost ale jego wypowiedzi dawały do zrozumienia, że tak się stanie. Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 Kto to jest Nawalka? Cytuj
Gość Darude Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 (edytowane) Fakty są takie ze Nawałka to aktualnie chyba najlepszy polski trener (no chyba ,że znacie lepszego na ten czas).Oczywiście ja bym ,żadnego polskiego nie wybrał (Wstyd dla mnie jako polaka ,wpierw zawodników trzabyło farbować ,a teraz trenera ,kurfa takie są realia że prawie w 40 milionowym kraju nie ma trenera i choćby 11 zawodników za których mógłbym się nie wstydzic:/) ,ale jeśli już mają brać to niech to będzie Nawałka ,a nie np.Dorna o O lub jakiś inny wynalazek. Edytowane 18 października 2013 przez Darude Cytuj
Sep 1 628 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 Nawałka to przyjaciel Bońka więc nie ma się co dziwić że jest brany pod uwagę jako najmocniejszy kandydat z polskich trenerów (no i chyba faktycznie wśród naszych trenerów obecnie lepszego nie ma). Lepszy on niż jakby prezesowi odbiło i wziął kolejnego ze swoich kumpli Majewskiego. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 Nieco inny punkt widzenia na osobe Nawałki http://www.weszlo.com/news/16967-Nawalka_na_selekcjonera_Juz_tlumacze_dlaczego_nie%E2%80%A6 Cytuj
Gość Darude Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 (edytowane) Akurat zaraz po otwarciu linku rzuciło mi się zdanie A selekcjonerem powinien być Tomasz Wałdoch. wiec nawet nie czytałem .Na kolejnego eksperymentatora trenera nas nie stać jezeli mamy się podnieść z kolan .Tu trzeba fachowca z warsztatem , doświadczonego i z jajkami i do tego nie polaka . Edytowane 18 października 2013 przez Darude Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 (edytowane) Akurat artykuł jest ciekawy i przedstawia prace Nawałki z perspektywy kogoś, kto byl jego przełożonym przez jakiś czas Tak naprawde nigdy nie wiadomo, czy ktoś się sprawdzi, można jedynie gdybać patrząc na to, jakich piłkarzy ściągał do klubu trener, czy robili pod jego ręką postępy itd. Obejrzałem sytuacje z tego filmu starając się porównać z podobnymi jakie ma w Borussi no i cóż, wnioski każdy wyciągnie sam, także takie, że nie ma z kim grać. http://www.youtube.com/watch?v=K2t9bK601xA Edytowane 18 października 2013 przez Bartg Cytuj
[InSaNe] 2 508 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 (edytowane) To, że wobec ostatnich klęsk padają takie kandydatury jak Nawałka, Engel(s) i inne gwiazdy tylko pokazuje, że w tym kraju na stanowiskach kompletnie nie ma ludzi myślących. To, że w ogóle o takich kandydatach się dyskutuje, zakrawa na kpinę Chyba, że ktoś jest sabotażystą albo nie chce, by coś się zmieniło na lepsze Najlepiej wybrać Engel(s)a, a na 2-giego trenera Piechniczka Edytowane 18 października 2013 przez [InSaNe] Cytuj
Wojtas1986 1 622 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 Lenczyk na selekcjonera, przynajmniej będa zapi..lać po boisku przez 90 min a nie 15.. 1 Cytuj
Gość Darude Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 Lenczyk się już nie nadaje,zaraz ktos bedzie za Angelem Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 Lenczyk i Kasperczak to już melodia przeszłości. Ale stawianie na Nawałkę, to samobójstwo Cytuj
Pawlo 86 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 Proponuję kandydaturę ogqozo. On wie wszystko, nawet co to spalony, nie może się nie udać. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 18 października 2013 Opublikowano 18 października 2013 W sumie racja, piszemy do PZPN Przed meczem Górnik-Śląsk Borek pow. ze wg jego informacji zostały Nawałce 3 mecze na ławce górnika, a potem kadra. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.