ścierpła mi noga 75 Opublikowano 16 listopada 2013 Opublikowano 16 listopada 2013 Rezygnować z Glika, kapitana Torino, żeby robić eksperymenty ?! Na pilce sie zbyt nie znam, wpadam tu raczej poczytac tylko, ale czy ten mecz mial jakas stawke w ogole? To chyba dobry czas na probowanie nowych. nie, bo my nie mamy nowych, my mamy kilku dających się policzyć na palcach jednej ręki, nie zgranych ze sobą, nie pewnych, nie znających taktyki i założeń jakie mają wykonywać automatycznie co mecz, jak w klubach, reszta to patałachy z ekstraklapy. Jeżeli obrońca Górnika, czy innej Lechii wygra dla klubu 10 spotkań z rzędu swoją grą, owszem do kadry, jak nie, bierzemy Glika i każemy mu grać przez 2 lata tak samo w tej samej taktyce z tym samym trenerem i partnerem z boku, inaczej każde eliminacje będziemy zaczynać od zera i każde dostawać w du*sko Cytuj
seb.maz 722 Opublikowano 16 listopada 2013 Opublikowano 16 listopada 2013 no o (pipi) tu chodzi ?! bramkarze: szczęsny ( 1 miejsce w PL.) ,boruc (objawienie PL.) ,fabiański ( wenger nie przypadkowo go wystawia jako drugiego ) obrońcy: piszczek (chyba nie trzeba nic pisać...kiedy zdrowy ) ,glik (kapitan Torino , za nic się tego nie dostaje!) boenisch ( b.lev.) ,brzyski (dla mnie naprawdę wysoki poziom ,choć szkoda , że tylko w mistrzu Polski) , daje się zauważyć brak środkowego . jeszcze teoretycznie dobry Wawrzyniaka , Jędrzejczyk i Wojtkowiak pomoc i atak : błaszczykowski (kapitan) ,krychowiak (jeden z lepszych na tej pozycji w lidze francuskiej) , jodłowiec (solidny kopacz naszej ligi) , mierzejewski (naprawdę dobre skrzypce trabzonu) , sobota (objawienie ligi P. i ligi /Europ. ) , o obraniaku i jego asystach i bramkach też bym nie zapominał , no i nasz rodzynek Lewy...... dodajmy parę objawień ligi typu kosecki itp. Powiedzcie , czy ten trener naprawdę nie ma z czego lepić?! Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 16 listopada 2013 Opublikowano 16 listopada 2013 ma, ale prowadził do tej pory słaby zespół w słabej lidze, tak jak jego dwaj poprzednicy Cytuj
seb.maz 722 Opublikowano 16 listopada 2013 Opublikowano 16 listopada 2013 też tak myślę... przecież , to za leo zgasiliśmy czechów i pokonaliśmy portugalie ( jako ostatni od ok.10 lat albo i więcej , oczywiście w eliminacjach) i naprawdę nie był to przypadek , tylko zwycięstwa zasłużone dobrze poukładanego zespołu! Cytuj
ogqozo 6 559 Opublikowano 17 listopada 2013 Opublikowano 17 listopada 2013 (edytowane) Były też zasłużone porażki z Irlandią Północną, Słowacją i Słowenią. Generalnie za mojego życia chyba tylko raz wyraźnie zmienił się poziom gry polskiej kadry i było to właśnie w trakcie drugich eliminacji za kadencji Beenhakkera. No ale gadki o kadrze to generalnie głuchy telefon zawsze z tymi samymi tekstami. Nie chce im się biegać 90 minut, trener wziął tego a oczywiste, że lepszy tamten, nie zmienił piłkarzy a oczywiście powinien, zmienił a oczywiście nie powinien, nie ma doświadczenia i zagranicznych sukcesów, generalnie jest nikim itd. Ogólnie jeśli cokolwiek można wyciągnąć z nijakiego meczu ze Słowacją, to kompletna kompromitację tekstów o "nie chceniu się biegać". W tym meczu było ewidentnie widać - jeśli kogoś w ogóle obchodziło, co się naprawdę dzieje, zanim zaczął wyciągać oświecone wnioski - że Polakom naprawdę zależy na bieganiu dokoła. Co zupełnie zniszczyło ich szanse na dobry wynik. Ponieważ Słowacja (z racji albo zerowej stawki, albo kalkulacji) grała na dużo większym luziku, niż rywale z eliminacji, różnica była jeszcze bardziej uderzająca, niż wcześniej. Aż do doliczonego czasu gry Lewandowski biegał za każdą piłką po całej połowie rywala, jakby naczytał się internetu i uwierzył, że faktycznie w piłkę się wygrywa chceniem i bieganiem w tę i we wtę, a nie graniem w piłkę. Nie wiem, może to próba wprowadzania nowej taktyki była przyczyną tego chaosu, ale jak widzę teksty odkrywców w sieci, to mam wrażenie, że może też na piłkarzach odbija się to nieustanne objeżdżanie ich przez wszystkich. Słowacja nie grała za dobrze w piłkę, ale grała na sporym luzie, podczas gdy piłkarze Polski panikowali jakby grali o życie swoich rodzin. Widać to było za każdym razem, gdy piłka zbliżała się do bramki, a najlepiej w kolejnych okazjach, kiedy wystarczyło nie biegać dużo ani trochę, tylko po prostu stać i kopnąć, by zdobyć bramkę, a jednak biało-czerwoni robili z tego sytuację typu "o Matko Boska!" i jakimś cudem gola nie było. Były takie okazje co najmniej trzy - dwie gdy odbijał piłkę bramkarz Słowacji po strzałach Brzyskiego i jedna przy rzucie rożnym. Ogólnie wejście Brzyskiego wniosło znacząco więcej okazji bramkowych dla Polski, a co za tym idzie w świetle powyższego podejścia - wiele komedii, bo tak posrane ekipy widuje się zazwyczaj gdy ktoś traci gola w 85. minucie w półfinale LM, a nie w meczu towarzyskim. Jak to ktoś już napisał, największym wygranym meczu wydaje się Glik, który, kiedy tylko nie gra, okazuje się niesamowicie dobry w porównaniu do innych, co jest oczywiste dla każdego poza tym idiotą Nawałką. Argumentem forumingu jest to, że facet jest kapitanem Torino. Spędził parę lat w małym klubie, w którym wymienia się spora część kadry, dostał opaskę, i nagle to czyni go oczywistym zbawcą tej koszmarnej defensywy, włącznie z koniecznością zmiany ustawienia na 3-5-2, w którym żaden inny zawodnik na co dzień nie gra. Recepta jest tak prosta: wziąć stopera, który na co dzień nie jest nawet najlepszym polskim stoperem (ale jest kapitanem, a Szukała nie!!!), ustawić całą ekipę pod tego jednego stopera będącego w większości meczów kadry wśród najsłabszych ogniw jedenastki, no i oczywście znaleźć mu dwóch szybszych i zwrotniejszych, przy czym oczywiście także solidnych w odbiorze i w powietrzu, nie najgorszych także w graniu w piłkę... i już, tylko tyle - byłoby lepiej! Czemu ten idiota Nawałka nie widzi, że sposób na sukces praktycznie leży przed nim na talerzu? Pewnie jemu też się nie chce myśleć 90 minut. Edytowane 17 listopada 2013 przez ogqozo 2 Cytuj
teddy 6 888 Opublikowano 18 listopada 2013 Opublikowano 18 listopada 2013 http://www.youtube.com/watch?v=1lqLcmZizcA Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 18 listopada 2013 Opublikowano 18 listopada 2013 Dlaczego portale bukmacherskie tak często widzą w nas faworytów? Polska 2.15 - Irlandia 3.35? Są jakieś argumenty przemawiające na niekorzyść Irlandczyków, o których nie wiem? Cytuj
Bartg 5 479 Opublikowano 18 listopada 2013 Opublikowano 18 listopada 2013 Grają na niezdobytej polskiej ziemi :potter: Cytuj
Mejm 15 332 Opublikowano 19 listopada 2013 Opublikowano 19 listopada 2013 Dawno juz nie mialem takiej checi obejrzenia meczu repry. Za czasow engela ogladalem z wiara i nadzieja. Pozniej polozylem na ta druzyne lache i patrzylem z doskoku jak mi jakies fakty przypomnialy, ze graja. Dzis licze na spotkanie co najmniej tak chuyowe jak we wro i na kolejna beke oraz wylewanie gnoju i pomyj na glowy tych nieudacznikow. Jesli utrzymaja taki poziom to dla mnie mecze polskiej repry >>>> warsauł szor. Cytuj
Bartg 5 479 Opublikowano 19 listopada 2013 Opublikowano 19 listopada 2013 Jedyne znaczenie jakie mają przegrane mecze towarzyskie, to jeszcze bardziej spada morale zespołu, ale w sumie niech Nawałka potestuje, bo wystawiać 8-9 cały czas tych samych piłkarzy co Fornalik, bo może kiedyś zaskoczy to też nie zadziała raczej. Cytuj
ogqozo 6 559 Opublikowano 19 listopada 2013 Opublikowano 19 listopada 2013 Dzisiaj ciąg dalszy eksperymentów, prawdopodobnie prawie cała jedenastka będzie inna. W obronie: Celeban, Szukała, Kowalczyk i Brzyski, co wygląda zdecydowanie silniej niż ustawienie z meczu poprzedniego, ale zobaczymy, zwłaszcza, że w roli defensywnych pomocników zobaczymy zapewne kogoś w stylu Pazdana i Hołoty. W ataku chyba stare ustawienie, bo nie ma kogo innego próbować, może znowu Brzyski na jednym skrzylde, na drugie zostaje Ćwielong i tyle. W ataku powinien zagrać Łukasz Teodorczyk, ale coś trudno mi uwierzyć w to, żeby Lewandowski przesiedział mecz na ławie. Może jednak, w końcu ma być testowanie. Ogólnie, jeden z mniej ciekawych meczów dzisiejszego wieczora barażów i paru ciekawych starć towarzyskich. Cytuj
Bartg 5 479 Opublikowano 19 listopada 2013 Opublikowano 19 listopada 2013 Slowacja-Gibraltar 0:0, Polska-Słowacja 0:2 => Gibraltar > Polska. Najbardziej w dzisiejszym meczu podobało mi się zdjęcie z boiska Lewandowskiego i granie taktyką 1-8-2 przez ostatni kwadrans. 1 Cytuj
ogqozo 6 559 Opublikowano 19 listopada 2013 Opublikowano 19 listopada 2013 Na zimową przerwę w zasadzie absolutnie żadnych wniosków dla kadry, może poza dalszą sugestią, że jeśli wyjdzie w najsilniejszej jedenastce (na ten moment bardzo podobnej lub bliźniaczej do tej wybranej przez tego cepa Fornalika), to... pewnie będzie grać tak samo jak poprzednio. Nie da się odmówić piłkarzom, że się starali, czemu więc mecz w większości był tak beznadziejnie słaby, z ledwie kilkoma niezłymi (nie świetnymi) okazjami dla Polski i zerem dla Irlandii? Prawdopodobnie zadziałało tradycyjne wahadło wielu ekip, czyli w jednym meczu przesadzają w stronę X, trener mówi "gracie za bardzo X, musicie grać bardziej -X", i w następnym grają -X. Szukała w chwili obecnej, patrząc na postawę w kadrze i klubie, zdecydowanie jest tym jednym polskim stoperem, którego można określić jako dobrego. Ćwielong, cóż... chyba nie wypadł tak źle, ale poprzeczka nie była ustawiona wysoko. Wszystko, co wychodziło w ataku, to najwyżej ciekawe próby, a pamiętajmy, że Irlandia jest cieniutka. Z polskich ligowców mało który zwrócił uwagę, prawdopodobnie największe szanse na dalsze występy ma Mączyński. Ogólnie dziennikarze pewnie spróbują coś wyciągnąć, że Nawałka coś tam, różni się od poprzedników, "Nawałka wie co dzisiaj nie działało", "Nawałka powiedział coś tam, Fornalik nigdy by tak nie powiedział", ale niestety dla nich, do marca o polskiej kadrze nie da się powiedzieć w zasadzie nic specjalnego. Cytuj
BoryzPL 254 Opublikowano 20 listopada 2013 Opublikowano 20 listopada 2013 Ja tak spytam tylko z ciekawosci, czy to co zrobil O'Shea w 35 min gdy Lewandowski wychodzil sam na sam tj. zlapal pilke do reki zaslugiwalo tylko na zolta kartke? Cytuj
Gość Opublikowano 20 listopada 2013 Opublikowano 20 listopada 2013 Marciniak podobal mi sie najbardziej, bardzo zaangazowany I nagrzany przy kazdej akcji,w ktorej potencjalnie mial wziac udzial, az do przesady. Na boisku czesto koledzy zlewaja z takich 150% podkreconych ludzi. Cytuj
golab 1 670 Opublikowano 20 listopada 2013 Opublikowano 20 listopada 2013 to był mecz towarzyski, Pazdan za swój faul też mógł zobaczyć inny kartonik Cytuj
Bartg 5 479 Opublikowano 20 listopada 2013 Opublikowano 20 listopada 2013 Pazdan to ma cos z glowa, grac w pilke nie umie, ale na lawke sie nada jak trzeba bedzie jakiegos przeciwnika utemperować. Taki nowoczesny Adam Ledwoń. Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 21 listopada 2013 Opublikowano 21 listopada 2013 no i się Nawałka ośmieszył, udzielając wywiadu dla Przeglądu Sportowego, że Obraniak odmówił mu gry w kadrze. Nie dość, że zamiast do niego pojechać, bądź wysłać oficjalne powołanie, to kazał dzwonić do niego Basałajowi, to jeszcze niema bladego pojęcia co się u niego dzieje i dlaczego powiedział, że "jest zainteresowany grą w kadrze, ale nie jest gotowy bo ma swoje sprawy" jak to cytują portale internetowe. Żona Obraniaka jest w zaawansowanej ciąży i ciężko w takim przypadku rzucać wszystko i lecieć do obrażonego na cały świat PZPN i rozmawiać o kadrze... z BASAŁAJEM ! Nie dość, że Nawałka stracił dwa mecze towarzyskie na promocje Górnika Zabrze, to teraz pewnie tak przerobią Ludo, że znów zrobią z niego kozła ofiarnego. Nie dziwie się temu chłopakowi, że zrezygnował z kadry, bo traktują go jak idiote 2 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 21 listopada 2013 Opublikowano 21 listopada 2013 Dobra anegdota usłyszana dziś w radiu: Gdzie można zobaczyć bramki polskiej reprezentacji ? Na TVP Historia. 1 1 Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 22 listopada 2013 Opublikowano 22 listopada 2013 Nie wiem na co czeka Nawałka z powołaniem Milika do kadry obok lewego Cytuj
Bartg 5 479 Opublikowano 22 listopada 2013 Opublikowano 22 listopada 2013 Pewnie czekał na to, aż strzeli hattricka w młodzieżówce i da im ogromne szanse na awans na euro młodzieżowe. Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 22 listopada 2013 Opublikowano 22 listopada 2013 (edytowane) No tak bo przecież wcześniej nic nie strzelał i nie miał wkładu w wygrane Polskiej młodzieżówki Edytowane 22 listopada 2013 przez kanabis Cytuj
ogqozo 6 559 Opublikowano 22 listopada 2013 Opublikowano 22 listopada 2013 Milik został w młodzieżówce, która grała mecz o stawkę, w przeciwieństwie do dorosłej kadry. I pomógł jej wygrać ten mecz i przedłużyć szanse na Olimpiadę czy o co oni tam grają. Polska tymczasem grała przez jakieś 150 minut Lewandowskim na ataku i przez 30 minut Teodorczykiem, który jednak ma więcej doświadczenia. Wydaje mi się, że to sensowne rozwiązanie. Milik ma 19 lat i gra ogony w Augbsurgu. Mamy końcówkę listopada, a on ile miał kontaktu z piłką w tym sezonie w oficjalnych meczach? Oddał 6 strzałów, zdobył jednego gola dostawiając nogę 15 cm od bramki, miał mniej niż 50 podań, z czego ze 20 spudłował, raz kogoś sfaulował, raz zabrał komuś piłkę, może raz komuś celnie odegrał w okolicach bramki. To jest cały jego sezon od sierpnia. Jak dla mnie niewiele żeby mówić o poważnej propozycji dla kadry. Jeśli do marca będzie nadal "zbierał doświadczenie" w tym tempie, to o czym my mówimy? A jak zbierze to na pewno dostanie powołanie, bo i teraz by dostał, gdyby nie młodzieżówka. Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 22 listopada 2013 Opublikowano 22 listopada 2013 Ty oglądałeś w ogóle mecze młodzieżówki? Przecież ty sie kompromitujesz w tym momencie Cytuj
ogqozo 6 559 Opublikowano 22 listopada 2013 Opublikowano 22 listopada 2013 Oczywiście że nie oglądałem, pisałem o poważnych meczach. Nie wiem, co napisałem takiego dziwnego. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.