golab 1 672 Opublikowano 7 czerwca 2014 Opublikowano 7 czerwca 2014 Peszko czy Sobota nie mają wykańczać, tylko dogrywać w szestnastkę. Do strzelania mamy tych kilku napastników. Garguła? Być może dałby coś tej kadrze, ale na powołanie bym nie liczył. Mila, gdy był w formie, też był pomijany, bo trzeba było promować młodzików z midget ekstraklasy albo trzymać swoich pupilków. Nawałka też powołuje pół Górnika Zabrze. Cytuj
ogqozo 6 575 Opublikowano 5 września 2014 Opublikowano 5 września 2014 (edytowane) Okej, wracamy do polskiej kadry. Rozpoczynają się kolejne eliminacje. Moim zdaniem, tym razem naprawdę są łatwe. Nie mówię, że stawiam na awans, ale w porównaniu do poprzednich - wydają się dużo łatwiejsze. Niemcy są właściwie pewniakiem do wygrania każdego meczu, więc walczymy o drugie miejsce z Irlandią, Szkocją i Gruzją. To nie Ukraina ani Czarnogóra... Nawet trzecie miejsce może dać awans, ale że na Euro 2016 zagrają 24 drużyny, umówmy się, że ogólnie każda ekipa, która pokaże cokolwiek, powinna awansować. Na początek Polska gra z reprezentacją osiedlowego zakładu fryzjerskiego pana Staszka Gibraltaru. Nie zagra Piszczek, ale może dadzą sobie radę. Gra nie zmieni się poza tym wiele, bo i czemu by miała. Być może wystąpi Sebek Mila, który wraca do wielkiej formy. Ale to z ławki. W pierwszej jedenastce na pewno zagrają ci sami, co zawsze, czyli Milik (czy on kiedyś zagra w karierze dobry mecz na wyższym szczeblu niż polska liga? Na szczęście Gibraltar wyższy nie jest), Rybus i Grosicki na skrzydłach, w środku Klich i Krychowiak, w obronie poza koniecznością nowego na prawą stronę prawie na pewno zagrają jak zawsze Glik, Szukała i Wawrzyniak. Wygląda na to, że będzie to jeden z mniej interesujących kogokolwiek meczów piłki. W Polsce jest jakieś 200 miast większych od Gibraltaru, jak Września, Krotoczyn czy Śrem. U nas zaś wszyscy jarają się pykaniem setki razy 1-2-3 piłeczki siatkowej. Prawdopodobnie gibraltarski związek piłki nie ma nawet kasy, żeby powiesić kilka plakatów pod stadionem, który oczywiście stoi w Portugalii, bo sami nie mają. Edytowane 5 września 2014 przez ogqozo Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 5 września 2014 Opublikowano 5 września 2014 Obejrzyjcie sobie lepiej Ice Bucket Challenge z naszą kadrą. Pisdy nawet zimnej wody się boją i uciekają... Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 5 września 2014 Opublikowano 5 września 2014 Niemcy to Niemcy, Irlandia ma Robbiego Keana i paru średniaków z premier league (z tej gwiazdorskiej czwórki Given - O'Shea - Duff - Keane tylko ten ostatni się chyba ostał, chociaż Given podobno ma wrócić). Szkocja też ma paru niezłych piłkarzy z ligi angielskiej. Gruzję i Gibraltar powinniśmy ograć. Są szansę, grunt to nie tracić głupich punktów ze słabeuszami. Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 5 września 2014 Opublikowano 5 września 2014 żebyśmy się tylko nie zdziwili w niedzielę. Wygrana góra 2 bramkami, będzie sporym sukcesem. Nie zmienia to faktu, że walczymy max o 3 miejsce w grupie. Nie mamy trenera i kilka kluczowych pozycji kuleje. Cytuj
mikepointdotty 25 Opublikowano 5 września 2014 Opublikowano 5 września 2014 Oby Gibraltar wygrał lub zremisował w niedzielę, to może wreszcie selekcjonerem zostanie gość z charakterem i który będzie wzbudzał respekt u polskich gwiazdeczek. 1 Cytuj
Gość Darude Opublikowano 6 września 2014 Opublikowano 6 września 2014 (edytowane) Jaki zawistnik ? hehe, ale ogólnie to niestety też uważam, że cała ta nasza reprezentacja jest sztuczna :confused: tylko czekać kiedy się jej koślawa noga pośliźnie może z Gibraltarem i znowu budowanie od nowa. Edytowane 6 września 2014 przez Darude Cytuj
mersi 804 Opublikowano 6 września 2014 Opublikowano 6 września 2014 szczęsny i nawałka mówią że boją sie gibraltaru, super motywator z niego, tak sie kończy jak sie bierze trenerów z łapanki i polskiej ligi, bać sie drużyny która nawet chyba nie jest jeszcze w rankingu fifa, to co będzie z niemcami? nie wyjdą na boisko? zresztą, nawet jak przegramy to dla NIKOGO nie powinna to być żadna niespodzianka, san marino strzela nam bramki, to i gibraltar może nas pyknąć. Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 6 września 2014 Opublikowano 6 września 2014 po przeczytaniu książki Szamo Wszystko co wiedziałbyś o piłce nożnej, gdyby cię nie oszukiwano, nic już mnie w przypadku naszych nie zdziwi Cytuj
malin1976 110 Opublikowano 6 września 2014 Opublikowano 6 września 2014 Oby zagrali ustawieniem z czwórką obrońców , dwoma defensywnymi , jednym ofensywnym pomocnikiem , dwoma skrzydłowymi i Lewandowskim . Wtedy może ze dwa mecze obejrzę Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 6 września 2014 Opublikowano 6 września 2014 Kuva mać, to jest Gibraltar! Trener powinien im powiedzieć, żeby pograli podaniem, dużo się ruszali, szukali wolnych pozycji i cieszyli się furbolem, a oni powinni w(pipi)ać 5 bramek i pojechać do domu. Cytuj
schabek 5 346 Opublikowano 7 września 2014 Opublikowano 7 września 2014 (edytowane) Kuva mać, to jest Gibraltar! Trener powinien im powiedzieć, żeby pograli podaniem, dużo się ruszali, szukali wolnych pozycji i cieszyli się furbolem, a oni powinni w(pipi) 5 bramek i pojechać do domu. Dokladnie tak jak mowisz. Dlatego mysle ze reprezentacja pzpn moze uznac za sukces wywiezienie remisu z tego terenu. Edytowane 7 września 2014 przez schabek Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 7 września 2014 Opublikowano 7 września 2014 czy oni nie mogą się jakoś umówić, jak w cywilizowanym kraju, że jednemu stawiają alkohol i dziw*i przez całe eliminacje, a on zostaje i uczy się wykonywać rzuty wolne, było by prościej w takich meczach, a tak mamy obraz meczu b-klasy, 4-5 naszych to widać, że jest na ostrym kacu. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 Mlodziezowka jaki zal, przybylko mvp, sedzia mvp ja (pipi)e... Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 11 września 2014 Opublikowano 11 września 2014 (edytowane) Edytowane 11 września 2014 przez Grzegorzo Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 16 września 2014 Opublikowano 16 września 2014 Krzyzyk na droge niemcowi Według informacji polsatsport.pl Polanski we wtorek w rozmowie telefonicznej zakomunikował trenerowi, że podtrzymuje decyzję o rezygnacji z występów w reprezentacji Polski, dopóki jej selekcjonerem będzie Nawałka. Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 16 września 2014 Opublikowano 16 września 2014 bardzo dobrze zrobił, u Nawałki też bym nie chciał grać, nie robi się jaj i prywatnego folwarku marnej prezesiny z reprezentacji Polski. A ostatni Cafe Futbol i wypowiedzi Bońka, z łaską i nerwami to jest śmiech na sali. Cytuj
schabek 5 346 Opublikowano 16 września 2014 Opublikowano 16 września 2014 bardzo dobrze zrobił, u Nawałki też bym nie chciał grać, nie robi się jaj i prywatnego folwarku marnej prezesiny z reprezentacji Polski. A ostatni Cafe Futbol i wypowiedzi Bońka, z łaską i nerwami to jest śmiech na sali. Glupoty pyerdolisz. Najlepiej by bylo gdyby Nawalka (ktorego nie lubie) nie powolywal Polanskiego (ktorego tez nie lubie). Ale skoro ma taka potrzebe to ojgen jak wierny pies powinien sluzyc dla narodu ktory podobno ma w sercu hehe. Co to w ogole za standardy ze trener powoluje zawodnika a ten odmawia. W klubie ojgen tez tak robi? Nawet juz nie chodzi mi o ten przyklad bo cala reprezentacje na czele w Nawalkiem w huyu trzymam ale takie jakies zwyczaje to sa dla mnie chore. Zawodnik odmawia wystepu w kadrze bo trenerem jest pan X ale jak jego miejsce zajmie pan Y albo Z to juz chetnie zagra. Kadra dla kazdego powolywanego (do 30ktoregos roku zycia bo wiadomo ze starsze legendy juz zakonczyly kariery w reprach) powinna byc obowiazkiem. To pilkarze sa dla kadry a nie ona dla nich (kluby tak samo). Niektorym juz sie w glowach poyebalo A w calej sytuacji najbardziej osmiesza sie Nawalka XD 1 Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 16 września 2014 Opublikowano 16 września 2014 Dokładnie ośmieszył się ponownie, ze kucnal przed Ojgenem Zbawicielem a ten odmowil. A sam Ojgen niech zaklada niemiecki helm i idzie na cwiczenai rezerwy, bedzie sie lepiej bawil niz na jakims glupim zgrupowaniu kadry. Cytuj
Gość Opublikowano 16 września 2014 Opublikowano 16 września 2014 Macie oblibabebe, polanskiego, rokera perejro, benisza, perkisa, obraniaka i innych folksdojczozabojadow ktorych babcia od strony ciotki byla kiedys na kolacji u polakow i tak sie zasiedziala, ze poczula milosc do kiszonej kapusty, ktora przekazala im w ukrytych genach o ktorych zawsze wiedzieli lecz sie nie chwalili. Wiec i oni sa polakami. Zwykle bialy orzel wyrywal im sie z piersi przed wazna impreza, albo jak trzeba bylo negocjowac nowy kontrakt, a 1A czy tez kilka, nie mowiac juz o tych "A" na wielkiej imprezie znacznie podbijaly wartosc takiego ogóroodpadu. Dawali i dalej daja się dymac kunktatorom ktorzy wyebane maja na ta kadre i tego orzelka bo co chcieli osiagnac juz osiagneli. Logika podpowiada: niigdy wiecej farbowanych lisow w kadrze. Ale obawiam sie ze wladze i trenerzy za bardzo lubia anal od strony biernej by to sie ziscilo. Cytuj
ogqozo 6 575 Opublikowano 26 września 2014 Opublikowano 26 września 2014 (edytowane) Powoli nadchodzi mecz z Niemcami. 11 października. Pojawiły się powołania z lig zagranicznych, czyli ważniejsze. Wielkich niespodzianek nie ma. Najciekawszy jest chyba powrót Boenischa. Hm, on nie został skreślony za bycie za mało polskim? Bo to dziwne, że gracz o całkiem dobrych umiejętnościach (choć nie ma ostatnio najlepszego okresu w Bundeslidze) nie grał w kadrze, która na lewej obronie wystawiała... no cóż. Powraca też niejaki Krzysztof Mączyński. Nie ma Obraniaka, Mierzejewskiego, Klicha, Polanskiego czy Peszki, oczywiście także Błaszczykowskiego. Tak więc albo coś się zmieni, albo zagrają ostatni tradycyjni kandydaci: Lewandowski, Milik (zagrał nawet dobre mecze w Ajaksie wreszcie, choć ze słabiutkimi rywalami), Grosicki i Rybus. Z ławki wejdzie pewnie Teodorczyk. Obok Krychowiaka na środku zagra Mączyński lub Tomasz Jodłowiec z Legii. Ech, Vrdoljak nie da się przekonać do polskiej kadry? Druga pozycja z jąkokolwiek wątpliwością to oczywiście lewa obrona. Oprócz Boenischa, zarówno Wawrzyniak, jak i Wojtkowiak mają powołanie. Czymże dla nich Thomas Mueller? Mecz z Niemcami to dla mnie taki mecz z Gibrlatarem, tylko że na odwrót. Wizerunkowo nie może być wtopą, bo nie ma oczekiwań. Wiadomo, że przegramy, ale raczej nie 1-7. Pewnie nie będzie tak, że w każdej akcji wszystko będzie wychodzić Niemcom, a Polakom nie wychodzić. Pewnie paru piłkarzy wypadnie wręcz lepiej, niż odpowiednik w kadrze Niemiec, mimo mniejszej renomy. Można więc przewidzieć, że opinie będą raczej pozytywne. Pewnie nawet Lewandowski tym razem zamiast być krytykowany, że "nie strzelił, czyli mu się nie chce i jest słabym piłkarzem" zostanie za podobny występ pochwalony, że "straszył obronę Mistrzów Świata". Ale hejt powróci, bo kilka dni później, również w Warszawie, mecz ze Szkocją... Edytowane 26 września 2014 przez ogqozo Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 27 września 2014 Opublikowano 27 września 2014 Ja się tego meczu nie boję. Piłka reprezentacyjna to nie jest taki poziom jak kluby. Zresztą co tu robić z piłki wielką filozofię, wystarczy prosto kopnąć piłkę i mieć tyle szczęścia żeby wpadła do bramki. Może będziemy mieli zaczarowaną bramkę jak Kostaryka w meczu z Holandią, a Niemiec strzeli samobója i wygramy? Przed meczem nikt nie jest na straconej pozycji, nie dość że po mundialu Niemcy są osłabieni (Lahm, Klose, Mertesacker, choć ten ostatni to dla mnie słaby obrońca), to jeszcze na samych mistrzostwach ledwo ledwo wygrali z yebanymi muzułmanami z Algierii czy ledwo zremisowali z Ghaną! W 2010 Hiszpania przegrała ze Szwajcarią i wygrała mundial, Serbia pokonała Niemców a oni zajęli 3 miejsce. Cóż pozostaje, trzymać kciuki i liczyć na łud szczęścia, a nie przewidywać dwucyfrówki dla Niemców. Cytuj
ogqozo 6 575 Opublikowano 27 września 2014 Opublikowano 27 września 2014 (edytowane) No w razie remisu to Krzysiowi czy komentatorom w sieci nawet nie przejdzie przez gardło złe słowo, byłoby głupio. A oczywiście to piłka i remis jest możliwy. Tyle że Polska nie pokazała dawno, żeby mogła zagrać jak Kostaryka, która grała naprawdę dobrze. Prędzej remis 2-2 możliwy. Według plotek, może być, że Polska zagra 3-5-2, czyli trochę mniej obciążenia dla Piszczak i (miejmy nadzieję) Boenischa, dość skłonnych do indywidualnych potknięć. Za to dodatkowy stoper to np. Jędrzejczyk. Ale kto w środku pomocy wtedy, to nie wiem. Dziwne trochę, że Komorowski nie dostaje powołań od wiosny. Wiem, że "stary", ale wyrósł na jednego z najbardziej cenionych stoperów w lidze rosyjskiej, a poziom tej ligi to na pewno top 10 Europy, aspiruje nawet do top 5. Edytowane 27 września 2014 przez ogqozo Cytuj
mikepointdotty 25 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Mam nadzieję, że łącznie w obu najbliższych meczach stracimy ~ 8 bramek i przegramy oba mecze. To chyba jedyne wyjście, aby Nawałkę wyrzucić z kadry. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.