ile nagle polskich januszy się odezwało.Znaleźli się wierni kibice

Edytowane 11 października 201410 l przez tomci23

duuuużo szczęścia, świetny mecz Glika, Szukały, Lewandowskiego, Szczęsnego, katastrofalnie słabi Niemcy i mamy nową historię. O dziwo muszę odszczekać, dziś zagraliśmy z trenerem, który potrafił przeprowadzić dobre zmiany. Obawiam się meczu ze Szkocją, ale walić to, choć byśmy mieli nie wejść do ME, mamy zwycięstwo z Niemcami. W tym roku pokonaliśmy Niemców, chyba w każdym sporcie zespołowym.

Jak nie wyjdziemy z grupy przynajmniej będzie co wspominać z tych eliminacji.

Tak jak wygraną z Portugalią?

Słowacja z Hiszpanią, Albania z Portugalią, Polska z Niemcami, Basel z Liverpoolem.......

No ciezko to racjonalnie wytłumaczyć. Megaturbo sensacja. Teraz tylko czekac az bedzie pyerdolenie ze Lewy znowu nic nie strzelil, to nic ze robil u nas w ataku co tylko sie dalo, harował nie mniej niz Glik i Szczesny w tyłach. :potter:

Najlepszy mecz Lewego w kadrze?

Z reszta, każdego był to najlepszy mecz

Ale Szczęsny był dzisiaj pewny w bramce, Wawrzyniak ładnie odegrał do Piszcza na 1-0, brawo brawo !!!!

@ścierpła mi noga - Niemcy w tym roku pokonali nas w jednym sporcie - Segway Polo.

przetrzebione Niemcy seryjnie partolą sytuacje i  Neuer daje koncertowo dupy przy pierwszym golu, a Boateng się cofa przed Lewandowskim przy drugim, do tego fura szczęścia

 

Polska jak Chelsea

Podolski jaki cwel niedoruchany. Jak z nami wygrywali to 'Polska moja kraj, mnie boli serce jak strzelam gole przeciwko Polska', a dzisiaj go dupa piekła i bijatyki szukał.

Podolski jaki cwel niedoruchany. Jak z nami wygrywali to 'Polska moja kraj, mnie boli serce jak strzelam gole przeciwko Polska', a dzisiaj go dupa piekła i bijatyki szukał.

Dokładnie to samo pomyślałem

Ktoś tu gdzieś pisał niedawno, że Szczęsny to przeciętny bramkarz i nic w życiu nie zrobił hmm...

 

Mecz masakra, tak się darliśmy z kumplami zenie mam głosy, dobrze że oglądaliśmyna projektorze, to zwinął ekran i poszły butelki w ściane

Edytowane 11 października 201410 l przez Bartg

 

Ja Szczęsnego nie lubię, straszny burak, ale do jego gry mam szacunek, dziś nie pierwszy raz pokazał, że jest kozak.

Bramkarz nie może być sympatyczny, tak jak lewoskrzydłowy Kontuzja Warzywniaka to dar od Boga był chyba, mam nadzieję, że na Szkocje sie noie wykuruje. Dziś chyba ani jednej udanej interwencji nei miał czy zablokowanej wrzutki.

 

 

 

It is Germany's first away defeat in a qualifier since 1998 and their first loss in a competitive qualifier in seven years

Edytowane 11 października 201410 l przez Bartg

It is Germany's first away defeat in a qualifier since 1998 and their first loss in a competitive qualifier in seven years

Faktycznie uwierzą, że Narodowy to ich przeklete miejsce

Jezu jak ta tabela nienaturalnie wyglada XD 2 mecze, 6pkt, 9:0 w bramkach. Niemcy dopiero na 3cim miejscu.

 

Z wawrzyniakow to jeszcze Jodłowiec i Rybus sie wyróżnili. Na szczescie ta trojka byłych i obecnych legionistów nie pociągnęła reszty na dno ze soba.

No ale większość "strzałów" które Wojtek wybronił to były mimo wszystko takie bardziej podania.

No tylko czekałem aż się Wawrzynio wypier/doli, parę razy było blisko. Nie wiem czego się nawąchali w szatni, że byli w stanie przez 90 minut jeździć na dupach po murawie i wskakiwać dojczom na plecy do samego końca. Fajne uczucie bycie świadkiem historycznego wydarzenia. Mam tylko nadzieję, że z nadmiaru szczęścia zaraz nie spier/dolą zgromadzonego kapitału przegrywając ze Szkocją.

 

edyta: ten mecz to był kolejny przykład, że gdyby Grosicki oprócz szybkich nóg miał sprawną chociaż jedną półkulę mózgu, to byśmy mieli przekota w kadrze. A tak to najlepiej przedryblować wszystkich, po czym podać Neuerowi, kiedy obok jest Lewy do wystawienia na patelnię.

Edytowane 11 października 201410 l przez Tokar

No ale większość "strzałów" które Wojtek wybronił to były mimo wszystko takie bardziej podania.

Emm, chyba nie.

Pierwsza połowa szału nie przyniosła, a już na pewno nikt się nie spodziewał takiego zakończenia. Pierwsza bramka dała strasznego kopa reprezentacji. Było widać życie na boisku. Wcześniejsze mecze wyglądały jakby chłopakom się nie chciało, a dzisiaj w drugiej połowie naprawdę biegali za piłką. Cokolwiek dosypali im do jedzenia, podziałało. Ale nie oszukujmy się, w chooj szczęścia mieliśmy dzisiaj. Wystarczy obejrzeć statystyki. Szczęsny mega skupiony i zawsze dobrze ustawiony. Brawo dla niego. Niemcy jakby inna drużyna niż na mundialu. Dwa błędy, które nasi wykorzystali. 

Historyczny wieczór.

Nie pyerdolta, Szczęsny bronił też ciężkie piły.

Zwracam dziś też honor Lewandowskiemu. Też go nie lubię, ale na boisku był wszędzie, do samego końca. Kopał szwabów i męczył, a przy asyście do Mili elegancko utorował sobie miejsce mackami.

 

Robert, obiecuję, już więcej nie powiem, że Anka jest ruchable. Choć na polubienie nie licz, bo w(pipi)iasz tym swoim dżampem z t-mobile.

 

Edytowane 11 października 201410 l przez Neox

O jeszcze zapomnialem ze udalo sie wygrac bez francuzow i Niemców ktorzy uważają sie za Polaków. W koncu reprezentacja POLSKI a nie pzpnu złożona z zagranicznych nonameow.

 

Teraz w sumie jak ruchna Szkocję to wskakują na prosta autostradę do Francji. Zostanie mecz z Gibraltarem, dwa z Gruzja, dwa z Irlandia i szkopki ze Szkocja po jednym. Nie wyobrazam sobie zeby teraz zmarnowali ten wysiłek włożony w nawet ten jeden mecz.