Daffy 10 582 Opublikowano 13 czerwca 2016 Opublikowano 13 czerwca 2016 (edytowane) jeszcze wielu kibicow zateskni za euro w polsce i ukrainie a jak straszyli, ze jak tu przyjada to wyjada w trumnie, a na ulicy zje niedzwiedz polarny Edytowane 13 czerwca 2016 przez Ficuś Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 13 czerwca 2016 Opublikowano 13 czerwca 2016 ogolem propsy dla nawalki i kolesia od przygotowania fizycznego, pierwszy raz za mojego zycia ogladam turniej gdzie polacy nie odstaja kondycyjnie i fizycznie,w pamieci mialem przeskakujacych hajte karlow z korei, odciecie akumulatorow po 20min u dyzmy, a tu caly mecz praktycznie na pelnej (pipi)ie i to irlandczycy sie od nas odbijali jak od sciany no jest duży przeskok między tym co było kiedyś ;d hehe jeszcze wielu kibicow zateskni za euro w polsce i ukrainie a jak straszyli, ze jak tu przyjada to wyjada w trumnie, a na ulicy zje niedzwiedz polarny xD no sol campbell jak straszył pamietam Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 13 czerwca 2016 Opublikowano 13 czerwca 2016 Sol Campbell to ogólnie jest debil. Kiedyś powiedział że gdyby nie był czarny to byłby kapitanem reprezentacji Anglii przez 10 lat. Jak go nie wybrali na jakieś tam polityczne stanowisko to też oskarżał o rasizm Nie wiem czemu ktokolwiek wziął wtedy jego słowa na poważnie. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 13 czerwca 2016 Opublikowano 13 czerwca 2016 (edytowane) Co prawda to prawda, reprezentacja za czasów Smudy to był jeden z gorszych okresów reprezentacji jaki pamiętam (no gdzieś od 2001 roku) gdzie w rankingu FIFA lądowalismy w okolicach 78 miejsca (aktualnie jesteśmy na 27). Fajnie, że wygrali ten mecz przynajmniej ludzie mają jakieś tam poczucie spełnienia i zadowolenia. Gorzej, że samo Euro dzieje się w tak tragicznym momencie i to co się dzieje w Francji jest trochę masakrą (strajki, bójki i rozróby i wszechobecny syf oraz zagrożenie zamachu, które wisi w powietrzu) i ku,rwa kibiców piłkarskich powinni do dziury z wapnem wrzucić. Kiedyś na blogasku opisywałem, jak to działa - gospodarze imprez zawsze spadają znacząco w rankingu, bo za mecze eliminacyjne dostaje się znacznie więcej punktów, niż za towarzyskie. Niedawno Francja wypadła poza top 20, a przecież jest silna i ma bardzo dobre wyniki. Analogicznie, w okresie 2-4 lata po tych eliminacjach (kiedy przestają się stopniowo liczyć punkty z nich) pozycja zawsze znacząco wzrasta. Poza tym aspektem, Polska ma niewielkie fluktuacje od kiedy ranking FIFA istnieje. Jedynym wyjątkiem były drugie eliminacje Beenhakkera, gdzie faktycznie trudno nie powiedzieć, że było gorzej niż średnia. 27. miejsce obecnie to nic wielkiego ani złego, ok. A pytanie pozostaje podstawowe i moim zdaniem dobitne: czy gdybyśmy za Smudy grali wyrównane mecze ze Szkocją i Irlandią, pokonali 1-0 Irlandię Północną... jakie by były komentarze? Że jest super? No właśnie. Nadal, po latach, jest tak, że jeden udany mecz, z Niemcami 2-0, ustawia narrację przez którą się patrzy na wszystko. Edytowane 13 czerwca 2016 przez ogqozo Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 13 czerwca 2016 Opublikowano 13 czerwca 2016 Jakby ktoś jeszcze nie słyszał, to z dużym prawdopodobieństwem Szczęsny wypada ze składu na Niemcy. Mocne stłuczenie uda i to nie podczas tego dzwona z Piszczkiem, a nabyte na skutek jakiejś niegroźnie wyglądającej kolizji z Laffertym w 1. połowie. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 16 czerwca 2016 Opublikowano 16 czerwca 2016 Już dziś - najważniejszy mecz kadry od lat. W sumie może i od wielu lat, bo jak często gra się z Niemcami na Stade de France w finałach wielkiej imprezy? Obie ekipy wyjdą z grupy, ale pierwsze miejsce w grupie ma jakieś tam znaczenie, bo daje bezpieczeństwo uniknięcia w 1/8 finału Francji, chyba dość niezłej ekipy. Szczęsny wypada. Czy to źle? No cóż, niby tak ogólnie Fabiański nie prezentuje się jakoś specjalnie gorzej. Ale akurat jedyną wygraną z Niemcami w historii zaliczyliśmy głównie dzięki wieczorowi Szczęsnego w transie. Innych metod jeszcze nie wymyślono, więc średnio. Oczywiście nie ma co powtarzać, że Niemcy są w nędznej formie. Można wymieniać ich mecze długo. Z Ukrainą wygrali, ale nie do końca przekonująco. Kilka razy Ukraińcy byli bardzo blisko gola. Ale nie przesadzajmy - mieli przewagę, atakowali, mieli sporo okazji. Ostatecznie i tak mało kto zaprezentował się na razie na Euro tak dobrze, jak Niemcy. Media przewidują te same składy, co ostatnio dla obu kadr. Polska jest zadowolona, a proponowane zmiany wydają mi się dość głupie, typu zdjęcie Błaszczykowskiego czy postawienie na Wawrzyniaka w obronie. Nawałka wydaje mi się zbyt zachowawczy na zmiany po meczu, po którym wszyscy go chwalą. Niemcy pewnie jak zwykle Goetze w ataku. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 16 czerwca 2016 Opublikowano 16 czerwca 2016 Nawałka zdradził naszego herosa Kapustkę Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 16 czerwca 2016 Opublikowano 16 czerwca 2016 TRANSMISJE ZA DARMO NA ZDF I ERSTE !!!! POLSAT JE WYŁĄCZYŁ ALE !!!!Złodzieje z Cyfrowego Polsatu zdecydowali się ograniczyć dostęp do Das Erste i ZDF Kanały znajdowały się na pozycjach 470 i 471. SAME KANAŁY SĄ BEZ ZMIAN DOSTĘPNE W NIEKODOWANYM PRZEKAZIE. Oto instrukcja jak dodać sobie samemu ręcznie usunięte kanały: 1. Wchodzimy do menu 2 Wybieramy opcję USTAWIENIA 3.Jeśli dekoder poprosi o PIN - wprowadzamy jego wartość (fabrycznie 0000) 4.Wybieramy opcję INSTALACJA 5.Wybieramy opcję RĘCZNA WYSZUKIWANIE KANAŁÓW 6.Wypełniamy pola: dla DAS ERSTE częstotliwość:11541, prędkość transmisji 22000 polaryzacja pionowa dla ZDF częstotliwość 11054, prędkość transmisji 27500 polaryzacja pozioma ( reszty nie zmieniamy) 7. Wybieramy OK na pilocie. Kanały pojawią się na liście powyżej pozycji 1000 PRZEŚLIJ DALEJ NIE DAJMY SIĘ ZŁODZIEJSKIM PRAKTYKOM p.Solorza Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 16 czerwca 2016 Opublikowano 16 czerwca 2016 Nie oglądajcie meczu na Polsacie nie dajcie szmaciarzowi zarobić! # bojkot 1 1 Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 16 czerwca 2016 Opublikowano 16 czerwca 2016 W 2008 r. byłem na urodzinach kumpla i był na nich również Michał Pazdan. W sumie brzmi trochę jak początek pasty.Tak jak wspominałem kilka dni temu - Niemcy są (były) absolutnie w naszym zasięgu. Dlatego ja czuję lekki niedosyt, bo po prostu wiedziałem, że jesteśmy w stanie ten mecz wygrać i potwierdziło się to w trakcie spotkania. Właściwie to ten niedosyt mam tylko "dzięki" jednemu zawodnikowi, ale o nim za chwilę.Bardzo dobrze oglądało się ten mecz. Kapitalne spotkanie pod kątem gry defensywnej i mam tu na myśli nie tylko linię obrony, ale ogólnie grę defensywną całej drużyny. Przez pierwszych 10 minut meczu Niemcy próbowali straszyć, ale po prostu potrzeba było chwili aby ta maszyna zaczęła funkcjonować z, jak się okazało, operatorem Pazdanem na czele. Niemcy momentami byli bezradni. LEGENDARNA POLSKA SIŁA.Początkowo było trochę ciasno niemal na całej płycie boiska i była walka o każdy centymetr, ale tak od 20-25 minuty zrobiło się już trochę luźniej i w dodatku my zaczęliśmy sobie dobrze radzić. W pomeczowej statystyce Niemcy mieli oczywiście znaczącą przewagę, ale nie przełożyło się to na sytuację na boisku. Oczywistym było, że to do nich będzie należała inicjatywa, ale mimo to, momentami z tego co działo się na boisku trudno było wywnioskować kto tu prowadzi grę. Pazdan i Krycha to zasłużyli na osobne owacje. Generalnie już nie będę się rozpisywał o wielu pozytywach, o tym, że znowu widać dobre przygotowanie fizycznie, że graliśmy pewnie, że w końcu w 2. połowie ruszyła nasza ofensywa pomimo jednego uszkodzonego elementu mechanizmu, że byliśmy w stanie wywalczyć mądrze stałe fragmenty gry (Krycha jadący ze 20-25 m z Müllerem na plecach pod pole karne ) itd. itp. Jedyne ale mam do zawodnika, któremu należy się osobny akapit - Arkadiusz Milik. W przerwie meczu miałem nawet napisać, że Milik jest najsłabszym ogniwem ataku i pali większość akcji. Nie wiem czy to nie zmęczenie sezonem u Milika, nawet bardziej psychiczne niż fizyczne. Ja już miałem do niego malutkie ale po meczu z Litwą, ale wiadomo to sparing, eksperymentalne ustawienie itp itd. Później miałem już większe ale po meczu z Irlandią Płn., ale tutaj uratowało go zdobycie bramki i wygranie meczu przez Polskę, więc sobie darowałem. Natomiast po dzisiejszym meczu mam już duże ALE. Tę pierwszą główkową sytuację "przeżyłem",ale druga już trochę mnie zirytowała. Odbiór takich sytuacji w meczu z bardziej renomowanym przeciwnikiem jest silniejszy, a tu zostało to spotęgowane przez brak trafienia w tę przeklętą piłkę. Pewnie miałbym mniejsze pretensje gdyby nawet posłał tę piłkę ponad bramkę. Ale tam chodziło również o wiele innych elementów - m.in. o niecelność podań, straty, niezrozumienie z partnerami, którzy kilkukrotnie mieli do niego o to wyraźne i uzasadnione pretensje. A propos niecelności podań, to miał najniższą skuteczność podań z pierwszego składu (wyłączając Fabiana) na poziomie 67%. Ponadto był drugim zawodnikiem z największą liczbą otrzymanych podań - 21 (za Lewandowskim z 29). Między innymi dlatego w pierwszej połowie właściwie nic nie podziałaliśmy w ofensywie, bo większość akcji próbowała iść przez środek z udziałem Milika i kończyła się na bardzo wczesnym etapie. Od początkowych fragmentów spotkania było widać, że po prostu Milikowi nie idzie i niestety pogłębiało się to wraz z upływem czasu. Baaardzo słaby występ z jego strony. Tak na marginesie, to match summary na stronie UEFA - "Milik misses two golden chances to earn Poland victory". Trochę jest to też irytujące z tego względu, że to nie jest gracz, którego rola polega na robieniu czarnej roboty, a wręcz przeciwnie - on właśnie zbiera owoce czarnej roboty innych (m.in. Lewandowskiego) - ma sytuacje bramkowe czy wykonuje część stałych fragmentów gry. Z drugiej strony nie ma opcji na grę bez Milika, więc Arek ja Ci mówię - ogarnij że się.I to jest jedyny zawodnik do którego mam jakieś ale... a nie przepraszam - jeszcze 0,7 zgłoś się pomimo krótkiego pobytu na boisku. Generalnie jak Sławomir wchodzi na tym Euro to biorę głęboki oddech, bo jest tak wystraszony i zagubiony, że nie sposób na to patrzeć obojętnie. Oczywiście na sam koniec spotkania sprokurował kompletnie z dupy groźny stały fragment gry dla Niemców. Swoją drogą nie rozumiem narzekań na Grosika. Jak mnie w(pipi)ia komentarz na jedynce,Ciągle mylą Milika z Lewym,a teraz Peszko to Kapustka. Również oglądałem mecz na TVP (na Polsacie jest ~2 sekundowy delay) i jak usłyszałem Szpaka i Juskowiaka, to wiedziałem, że będzie źle, ale nie podejrzewałem, że będzie aż tak tragicznie. Ta częstotliwość mylenia zawodników była koszmarna i to zarówno polskich jak i niemieckich. Przodował Szpaku, ale Juskowiak mu wtórował - jak chociażby w sytuacji w której Milik znalazł się w dogodnej sytuacji na skrzydle, ale której oczywiście nie wykorzystał, a jeden i drugi cały czas nadaje, że to Lewandowski. Jakąś minutę później była powtórka tej sytuacji na której widać było kto to był i jeden i drugi lamus dupa cicho - żaden nie raczył sprostować. To ja przed TV, nie widząc dokładnie numerów, widzę kto gra, kto leży. Mamy niemałą szansę na pierwsze miejsce w grupie. Trzeba tylko tej smutnej jak pizda Ukrainie zrobić aneksję Krymu, a Irlandia niech mocno ściśnie uda i nawet nie tyle chodzi o stratę punktów przez Niemcy, co o stratę jak najmniejszej liczby bramek przez Irlandię Płn., a to jest do ogarnięcia przez Belfaściaków. Może Milik ogarnie się w meczu z Ukrainą i odkupi swoje winy. 1 Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 17 czerwca 2016 Opublikowano 17 czerwca 2016 Pazdan mecz życia. Milik miał farta, że zremisowaliśmy, jakbyśmy to przegrali to by chyba musiał zakończyć karierę w reprezentacji to co mu czyścił Lewy, skupiał obrońców na sobie, Milik miał autostradę do bramki kilka razy. Niech on się lepiej weźmie w garść na mecz z Ukrainą. Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 17 czerwca 2016 Opublikowano 17 czerwca 2016 Śniło mi się dziś, że Milik te sytuacje jednak wykorzystał i wygraliśmy z Niemiaszkami. Pierwsza moja myśl po przebudzeniu to to, że jednak chyba lepiej, że "tylko" zremisowaliśmy. Przecież poziom eurogłupawki sięgnąłby zenitu. Na tvn24 już by układali drabinkę z kim zagramy w finale. A tak mamy ten niedosyt i jeszcze jakieś rezerwy, że może ten najlepszy mecz jeszcze przed nami. Step by step jak mawiał LEO BEHAUER (btw ile ten gość dobrego zrobił dla polskiej piły, nie dość, że wprowadził nas na pierwsze Euro to odkrył do kadry Kung-Fu Pazdanne i jeszcze Nawałkę tak przeszkolił, że jest teraz takim taktycznym przekotem, że na luzaku wyciąga 0:0 z Niemcami xD). Teraz tylko skupić się na Ukrainie, żeby tego nie spier.dolić i nie spaść na trzecie miejsce, a kto wie jak zagrają Germańce z IRĄ to może nawet na pierwsze wskoczymy i zagramy z jakąś Rumunią. Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 17 czerwca 2016 Opublikowano 17 czerwca 2016 Oficjalna maskotka polskiej reprezentacji https://twitter.com/TheEuro2016/status/743561225783513088 Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 17 czerwca 2016 Opublikowano 17 czerwca 2016 Russell też oglądał hehe Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 17 czerwca 2016 Opublikowano 17 czerwca 2016 Oficjalna maskotka polskiej reprezentacji https://twitter.com/TheEuro2016/status/743561225783513088 przecież to ta karyna siwiec czy jakoś tak? Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 17 czerwca 2016 Opublikowano 17 czerwca 2016 a to są zdjęcie Karyny z Euro 2012 Cytuj
Croc 79 Opublikowano 17 czerwca 2016 Opublikowano 17 czerwca 2016 Co ten Milik odwala to ja nie wiem. Który to juz mecz gdy facet nie trafia w piłke jak koles z okręgówki gdzie graja po piwku? Na pewno sie teraz kolejka transferowa po niego ustawi. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 21 czerwca 2016 Opublikowano 21 czerwca 2016 (edytowane) Pełne składy obu drużyn: http://www.uefa.com/newsfiles/euro/2016/2017898_lu.pdf W obu drużynach zmiany. W kadrze Polski w sumie takie jakich się spodziewano. Ciekawe jak wypadnie skrzydłowa młodzież, czyli Kapustka - Zieliński, bo za kilka lat właśnie tak możemy grać. Poza tym Zieliński jeszcze nie powąchał murawy na tym Euro. No i ten mecz może być okazją dla Milika. Zibi zabrał ostatnio Arkadiusza na partyjkę golfa i mam nadzieję, że go naprostował. Z kolei u Ukraińców pięć zmian i w sumie przewietrzenie pierwszego składu, włącznie ze zmianą kapitana. Tak jak już było wspominane - dla nich to taki mecz jak dla nas na poprzednich turniejach. Poza tym pozostaje jeszcze stan płyty boiska, który może mieć wpływ na obraz gry. Może być tak, że chłopaki będą grały na kartoflisku. Oby w dodatku nie zaczęło padać, ale raczej się nie zapowiada. Najwięcej zastrzeżeń jest właśnie do murawy na Stade Velodrome. Nawet Deschamps po meczu Francji z Albanią wkurzył się, że w maju jebane brudasy popsuły tamtejsze boisko na koncercie AC/DC. Edytowane 21 czerwca 2016 przez --wojtas-- Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 21 czerwca 2016 Opublikowano 21 czerwca 2016 Śpiewaliśmy jeszcze chwilę temu z browarkami Polska biało czerwoni z balkonu, dołączyły do nas kolejne balkony na osiedlu i było epicko. Brawo reprezentacja, nie wierzyłem w was! Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 21 czerwca 2016 Opublikowano 21 czerwca 2016 (edytowane) Widzę, że Russell już dobrze nakręcony W odpowiedzi Edytowane 21 czerwca 2016 przez --wojtas-- 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.