Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przez 60 minut nie było nas na boisku, potem świetne zmiany i comeback, następnie kolejny gong i znów powrót po świetnym golu Lewandowskiego. Taki słodko-gorzki ten mecz, choć punkt po takim przebiegu i na boisku rywala należy docenić i się z niego cieszyć.

 

Cieszę się, że po meczu Sousa też wziął winę na siebie, powiedział, że źle wybrał skład, jasno i klarownie mówił co nie funkcjonowało, kto zawalił, kto miał jak grać itd. Niby detal, ale dawno tego w naszej kadrze nie było, było za to słodkie pierdzenie o niczym. 

Edytowane przez lukas_k96
Odnośnik do komentarza

Koleś powiedział tyle razy, że "to jest proces", że zacząłem się zastanawiać, kiedy zza kadru wyskoczy Joel Embiid w koszulce z orłem na piersi.

 

 

Niestety to jest nudna, ale prawda, że czasu jest mało i menedżer ma ograniczone możliwości, i każdy by to powiedział. Tyle dobrego że będzie pewnie miał aż DWA I PÓŁ TYGODNIA przed pierwszym meczem Euro, no luksus.

 

 

Na pewno sam Sousa wypada zarąbiście charyzmatycznie i łatwo mu ufać. Mówi zarówno z przekonaniem, wiarą i szacunkiem, jak i używając jednak jakiejś konkretnej merytoryki dotyczącej większości aspektów jego pracy, także taktycznego. Ten garnitur, mimika, gestykulacja - bardzo przygotowany do wystąpień publicznych. Idealny do roli tyleż trenera, co narodowej osobowości medialnej, bo mówi o grze przystępnie, ale jednoczenie zalewa wieloma bardzo konkretnie i bezpośredno wyrażonymi opiniami, planami i decyzjami; dużo treści na minutę wypowiedzi, a to jest zupełnie osobny talent niż faktycznie dobre trenowanie. Ten jego wywiad po portugalsku dla Cafe Futbol, no praktycznie łzy wzruszenia mi zaczęły płynąć jak go oglądałem. Ten koleś, który robił wywiad, też był na skraju łez, jak Sousa roztaczał wizje niczym Jezus biedakom na górze, że zdobycie złota jest możliwe, jeśli tylko gorąco uwierzymy.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jóźwiak - najlepszy piłkarz meczu z Holandią znowu pokazuje jak trzeba grać - odważnie i z pasją. Ten gościu to jedyne światło w tunelu tej reprezentacji. Pierwsza połowa niczym najgorsze mecze Wuji, na szczęście dało się to "uratować". Sam mecz też ciekawy i spać się nie chciało, zazwyczaj druga połowa to już jest męczarnie nie do oglądania.

Odnośnik do komentarza

Naszym glownym czynnikiem dzieki ktoremu odnieslismy sukces na euro byla swietna gra obronna. 

 

Gra obrony u nas to patologia. Nie ma zadnej roznicy czy graliby wczorajsi srodkowi czy srodkowi rakowa czestochowa. No wszedl glik cos tam niby lepiej bylo ale jak jakis 190cm drewniak czaruje jak zlatan w naszym polu karnym a te jelopy maja miekkie nogi to ja wam powiem zeby jednak za mocno sie nie nastawic na wyjscie z grupy na euro. No i fajnie jakby mecz z hiszpania byl ostatni kiedy juz beda miec pewny awans bo nie chcialbym ogladac meczu na turnieju naszych gdzie mamy 7% posiadania pilki.

 

Obejrzyjcie sobie jeszcze raz ta bramke na 3:2. Zobaczcie jak byli pilnowani dwaj atakujacy podczas wrzutki. Przy kazdym byl nasz pilkarz a tak jakby go nie bylo. To jest dramat rodzin. 

 

Nie oszukujmy sie , w ataku jestesmy nawet fartem w stanie cos wbic. Bramke, dwie.  Mamy w nim spore indywidualnosci. W srodku tez ktos moze miec przeblysk zeby zagrac na poziomie europejskim. Ale to nam nic nie da jak my bedziemy grac obrona ktorej rezerwowi dna bundesligi strzelaja 3 bramki. No niestety.

 

No ale mecz z anglia w srode wiec mamy duzo czasu

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, kanabis napisał:

Naszym glownym czynnikiem dzieki ktoremu odnieslismy sukces na euro byla swietna gra obronna. 

 

(...)

 

Raczej fuks. Jak mnie mierziło to ciągłe powtarzanie jak Polacy ciągle wybijali piłkę w ostatniej chwili albo bramkarz ratował zespół to, że świetna gra obronna, a takich sytuacji było na pęczki, za to po jednej, dwie na mecz u przeciwników i potem narracja, że powinniśmy to wygrać, no bo my świetnie bronimy, a oni to mieli szczeście, że Milik nienawidzi gołębi.

Odnośnik do komentarza

Z ciekawosci obejrzalem sobie highlist polska -portugalia z euro 2016 bo moze to ja zle cos zapamietalem. Ehh ale to bylo wszystko dobrze poukladane. I jak pieknie sie zaczelo w 2 minucie. 

I te nerwy przy karnych. Niestety fan polskiej reprezentacji nie znal tego uczucia wiec czul sie nieswojo. 

Serio chcialbym jeszcze dozyc takich emocji zwiazanych z repra. 

 

Statystyki z tego meczu. Tak to nie fejk. Z lewej Polska.

 

Screenshot_20210326-113739.jpg

 

Ale 3:3 na farcie na trudnym wegierskim terenie tez ok

Edytowane przez kanabis
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Sven Froost napisał:

Ktos z Was patrzyl na ten mecz inaczej niz jako na pierwszy mecz nowego trenera? To bylo widac ze sprawdza zawodnikow i formacje, dla mnie to byl mecz testowy i tyle.

nie, był to mecz eliminacyjny drużyny, która w większości zna się jak łyse konie, omal nie przegrany przez błędy indywidualne. Mecz który przekreślił praktycznie szanse na 1 miejsce w grupie.

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, kanabis napisał:

Z ciekawosci obejrzalem sobie highlist polska -portugalia z euro 2016 bo moze to ja zle cos zapamietalem. Ehh ale to bylo wszystko dobrze poukladane. I jak pieknie sie zaczelo w 2 minucie. 

I te nerwy przy karnych. Niestety fan polskiej reprezentacji nie znal tego uczucia wiec czul sie nieswojo. 

Serio chcialbym jeszcze dozyc takich emocji zwiazanych z repra. 

 

Statystyki z tego meczu. Tak to nie fejk. Z lewej Polska.

 

Screenshot_20210326-113739.jpg

 

Ale 3:3 na farcie na trudnym wegierskim terenie tez ok

 

No spoko, ale raczej odnosimy się tutaj do kadry Wuja, gdzie eksperci wspominali że mało bramek traciliśmy. Ale jak pamiętam te Brzęczkowe mecze to wynikało to tylko i wyłącznie z tego, że cały czas staliśmy całą drużyną maks. kilka metrów przed naszym polem karnym. 

 

Już nie mówiąc że niezależnie od drużyny zawsze to rywal grał w piłkę, a my nie bardzo - nawet z jakąś Macedonią itp. nasze posiadanie było z dupy i po prostu graliśmy tylko zrywami. Wczoraj po raz pierwszy od dawna widziałem tu jakąś poprawę, po trochę wynikało to z nastawienia rywala (i strzelonej szybko bramki), ale jednak wydaje mi się, że rola trenera też miała tu znaczenie.

 

Na obronę Sousy też trzeba powiedzieć, że nie pamiętam kiedy ostatni jakiś selekcjoner jako pierwszy swój mecz miał eliminacyjny. Zawsze jakoś tak było, że to był min. jeden czy dwa mecze.

 

Generalnie szału nie było, ale coś tam drgnęło. A poza tym, kto bym tam do Kataru chciał lecieć i grać w czasie świąt. ;)

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Cedric napisał:

 

No spoko, ale raczej odnosimy się tutaj do kadry Wuja, gdzie eksperci wspominali że mało bramek traciliśmy. Ale jak pamiętam te Brzęczkowe mecze to wynikało to tylko i wyłącznie z tego, że cały czas staliśmy całą drużyną maks. kilka metrów przed naszym polem karnym. 

 

Już nie mówiąc że niezależnie od drużyny zawsze to rywal grał w piłkę, a my nie bardzo - nawet z jakąś Macedonią itp. nasze posiadanie było z dupy i po prostu graliśmy tylko zrywami. Wczoraj po raz pierwszy od dawna widziałem tu jakąś poprawę, po trochę wynikało to z nastawienia rywala (i strzelonej szybko bramki), ale jednak wydaje mi się, że rola trenera też miała tu znaczenie.

 

Na obronę Sousy też trzeba powiedzieć, że nie pamiętam kiedy ostatni jakiś selekcjoner jako pierwszy swój mecz miał eliminacyjny. Zawsze jakoś tak było, że to był min. jeden czy dwa mecze.

 

Generalnie szału nie było, ale coś tam drgnęło. A poza tym, kto bym tam do Kataru chciał lecieć i grać w czasie świąt. ;)

 

A ja sie odnosilem do postu mugena teraz ;) No i do euro bo to jako taki wyznacznik tego "co by bylo gdyby" jesli chodzi o potencjal polskiej reprezentacji. Przeciez nigdzie nie pisalem ze za wuja gralismy dobrze w obronie xd Badzmy powazni. No chyba ze mugen tez mial na ,ysli obrone za wuja a nie obrone z euro 2016 to nastapilo nieporozumienie

 

Ja nigdzie przeciez Sousy nie krytykowalem. No ogolnie trzeba by byc imbecylem zeby to robic po pierwszym meczu. Odnosilem sie krytycznie do naszych obroncow ale personalnie nie ze trener zle to rozegral w obronie. 

 

Porownywac do Brzeczka tez nie ma co bo nie ma materialu do porownan, okaze sie za jakis czas. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...