Jóźwiak najlepszy zawodnik ostatnich meczów, znów udowadnia swoją wartość. Milik i Zieliński najgorsi. 

2 minuty temu, schabek napisał:

Mam tylko nadzieje ze o tej zwycieskiej porazce nie bedzie sie u nas pierdolilo przez nastepne 50 lat jak po zwycieskim remisie

Eliminacje mistrzostw Świata 1998

 

09.10.1996 Anglia 2:1 Polska

21 minutes ago, Czoperrr said:

Milik i Zieliński najgorsi. 

 

No dzisiaj wygladalo na to ze Moskwa>Neapol

 

 

Edytowane 31 marca 20214 l przez Sven Froost

to był najbardziej męczący oczy mecz z Anglią w historii. Sędzia drukarz, gra Szczęsnego nogami jak w liceum na WF, na Zielińskiego nie da się patrzeć, jedynie Lewy z 16 stką dla niepoznaki dał jakąś nutkę nadziei, a tak to  nuda i bezradność i w tej całej mizerii nie mogło się jak zwykle przyfarcić. No cóż, Katar zaczyna nam przechodzić powoli.

 

ps. A Milikowi to warto zrobić jakieś profesjonalne badanie wzroku, bo coś jest z nim nie tak

Edytowane 31 marca 20214 l przez ścierpła mi noga

Godzinę temu, Bartg napisał:

Dobra ale to nie liga narodów, po 3 meczach mamy 4 pkty i jesteśmy za Wegrami i Albania 

Spoko, tylko my mamy za sobą mecze z Węgrami, Andorą i Anglią, a Węgrzy i Albania w dwóch z trzech spotkań grali z San Marino i Andorą. Na razie nie ma tragedii, takowa by była, gdybyśmy przegrali w Budapeszcie. Kluczowy będzie mecz z Węgrami u siebie i dwumecz z Albanią, gdzie nie wolno się potknąć. 

Edytowane 31 marca 20214 l przez lukas_k96

7 godzin temu, ścierpła mi noga napisał:

 

ps. A Milikowi to warto zrobić jakieś profesjonalne badanie wzroku, bo coś jest z nim nie tak

I może jeszcze by się przydało z orientacji w terenie bo ten jego strzał głową to jak stał jakieś dobre 2-3 metry do tyłu. 

 

Zawsze mnie denerwował Tomaszewski z tymi pojazdami na Zielińskiego ale dziś faktycznie tragedia. Jakoś nie widać u niego tej techniki. 

Całej drużynie to by się chyba przydał jakiś trener mentalny żeby się tak nie bali przeciwnika i każdy kontakt z piłką pod presją nie wiązał się u nich prawie z zawałem serca. 

No akurat o obsraniu się przy dwuosobowym pressingu to może coś Stones powiedzieć. Kwadrans tego remisu to był niezły dysonans poznawczy. A angole mimo, że grali na zaciągniętym ręcznym, to nawet jak przycisnęli, to nie było jakiegoś pierdolnięcia. Jak zwykle zaliczani do top tierów głównie ze względu ma tradycje i silną ligę. 

2 hours ago, BRY@N said:

I może jeszcze by się przydało z orientacji w terenie bo ten jego strzał głową to jak stał jakieś dobre 2-3 metry do tyłu. 

 

Zawsze mnie denerwował Tomaszewski z tymi pojazdami na Zielińskiego ale dziś faktycznie tragedia. Jakoś nie widać u niego tej techniki. 

Całej drużynie to by się chyba przydał jakiś trener mentalny żeby się tak nie bali przeciwnika i każdy kontakt z piłką pod presją nie wiązał się u nich prawie z zawałem serca. 

Jak denerwuje Cię Tomaszewski z podjazdami na Zielińskiego to polecam posłuchać co na temat Zielińskiego ma Wojciech Kowalczyk

Akurat dobrą rzecz wczoraj powiedzieli o Zielińskim w Hejt Parku - w Napoli to zawsze ma koło siebie ludzi z silnym charakterem, co pokrzyczą na kolegów, skorygują ustawienie itd, a w kadrze wszyscy chcą z Zielińskiego zrobić charakternego lidera środka pola co weźmie piłkę, każe KRychowiakowi wypierdalać do tyłu, Jóźwiak kurwo leć po skrzydle, Milik paruwo pokaż się do podania, a Zieliński nie ma i nie będzie miał takiego podejścia. Do tego w kadrze niestety od lat jest tak, że ktokolwiek ma piłkę w środku pola to nie ma komu podać oprócz obrońców, więc może albo rzucić długą piłke na skrzydło (ciekawe do kogo przy ustawieniu 5 obrońców, ni chuja żadnych wahadłowych skoro i Bereś i Rybus w tym sezonie klubowym mają po 0 asyst), albo próbować szukać czegoś na siłę (Zieliński szukał i wyszło z tego 14 strat). Nie bronię go oczywiście, raczej staram się zrozumieć, że nigdy możemy nie mieć z niego większego pożytku w kadrze, bo to chłopak stworzony do zupełnie innego grania i przede wszystkim nauczony tego grania przez lata w Serie A. To taki przykład gracza, który wyjęty z danego systemu nie jest w stanie pokazać nawet połowy.

Może faktycznie ma za spokojny charakter i wiadomo że nie będzie robił rajdów przez pół boiska ale wystarczyło by żeby utrzymał się przy piłce. Jak by jeszcze czasem minął zawodnika i tym sposobem zrobił przewagę to był z niego jakiś pożytek. 

4 godziny temu, BRY@N napisał:

Jak by jeszcze czasem minął zawodnika i tym sposobem zrobił przewagę

Gdyby tak robil to by zabral Lewemu opaske kapitana.

8 godzin temu, Bartg napisał:

Akurat dobrą rzecz wczoraj powiedzieli o Zielińskim w Hejt Parku - w Napoli to zawsze ma koło siebie ludzi z silnym charakterem, co pokrzyczą na kolegów, skorygują ustawienie itd, a w kadrze wszyscy chcą z Zielińskiego zrobić charakternego lidera środka pola co weźmie piłkę, każe KRychowiakowi wypierdalać do tyłu, Jóźwiak kurwo leć po skrzydle, Milik paruwo pokaż się do podania, a Zieliński nie ma i nie będzie miał takiego podejścia. Do tego w kadrze niestety od lat jest tak, że ktokolwiek ma piłkę w środku pola to nie ma komu podać oprócz obrońców, więc może albo rzucić długą piłke na skrzydło (ciekawe do kogo przy ustawieniu 5 obrońców, ni chuja żadnych wahadłowych skoro i Bereś i Rybus w tym sezonie klubowym mają po 0 asyst), albo próbować szukać czegoś na siłę (Zieliński szukał i wyszło z tego 14 strat). Nie bronię go oczywiście, raczej staram się zrozumieć, że nigdy możemy nie mieć z niego większego pożytku w kadrze, bo to chłopak stworzony do zupełnie innego grania i przede wszystkim nauczony tego grania przez lata w Serie A. To taki przykład gracza, który wyjęty z danego systemu nie jest w stanie pokazać nawet połowy.

ja od niego oczekuję, że po stracie piłki doskoczy do przeciwnika, że zepnie dupę i cofnie się pomagając piłkę odzyskać, że nie będzie idiotycznie dryblował wtedy kiedy jest to niepotrzebne, że będzie pokazywał się do podań. To, że jest pindeuszem to wszyscy wiemy, ale to jak odpuszcza bez walki co drugi mecz, tego pojąć nie mogę

Z nim jest jeszcze ten problem, że po wypowiedziach można wywnioskować, że nie dosyć że pizdeusz, to jeszcze zdecydowanie do mensy nie należy. Jeżeli jest coś takiego, jak piłkarska inteligencja, to u niego objawia się bardzo wybiórczo i na kadrze raczej równa do tej ogólnej.

na pewno można powiedzieć że ulubionym słowem trenera jest speszial,  także ja jestem o kadrę spokojny 

Moze mu sie naprawde juz zdaje ze zagraja na paraolimpiadzie a nie na Mistrzostwach Swiata i mu nasciemniali xD

Trwa live, na którym mają ogłosić kadrę na Euro, polecam 

https://www.facebook.com/LaczyNasPilka/videos/213727213666527/?__cft__[0]=AZVew_QarqGatofaeEY16z4N9p0AZeVLqcJKVuHO9L8ZcbnQNLSEjVX2H3pT4HTPo3UpFZSnWd1gGjqZcJNvjsAiS6tvi17e4BygaMyp-zEZBB2DpOeLHqhrVpN36UXATcyr8ozkdKNTjnEHyhZ-95jh5-GRsx4woMPHB437lpIj9A&__tn__=%2CO%2CP-R

Bramkarze: Fabiański, Skorupski, Majecki, Szczęsny
Obrońcy: Bednarek, Bereszyński, Dawidowicz, Glik, Helik, Kędziora, Piątkowski, Puchacz, Rybus
Pomocnicy: Frankowski, Jóźwiak, Klich, Kozłowski, Krychowiak, Linetty, Moder, Płacheta, Zieliński.
Napastnicy: Kownacki, Lewandowski, Milik, Świderski, Świerczok

Grosik

To może Glik zrezygnuje, bo co sam będzie pił

Brak turbo? Oj, czuję bunt na pokładzie. Rybus nie kontuzjowany? Spokojnie, ma jeszcze 3 tygodnie.

 

Rzadko się zdarza, żeby w turnieju pierwszy mecz był meczem o wszystko. W przypadku wygranej ze Słowacją proponuję mecze z Hiszpanią i Szwecją przeleżeć, żeby zdążyli się zregenerować przed 1/8. Dla tuzów naszego pokroju znerfienie ME to wybawienie i szansa na jakieś emocje poza frustracją, ale dla postronnego kibica, dajmy na to z innego kontynentu, który chciałby śledzić ten stojący niegdyś na wyżyłowanym poziomie turniej, przebrnięcie przez fazę grupową znowu będzie katorgą. Remisremisremisremisremisremis.

 

Brak grosika to świetna decyzja, nie mogę już na niego patrzeć.

Spokojnie jest na liście rezerwowych, pierwsza lepsza kontuzja na zgrupowaniu i Grosik wjeżdża na turbie.

Cieszy mnie brak turbodebila, dziwi brak Szymanskiego. A w tym Kozlowskim ewidentnie po prostu Sousa sie zakochal chyba.

 

Te wszystkie Plachety, Swierczoki czy Piatowskie nikogo, i tak nie powachaja murawy, realna szanse na granie ma moze 15 kopaczy

linetty wrócił do kadry to może pogra za plecami zielinskiego wraz z krychowiakiem

 

po co aż czterech bramkarzy? na wypadek, że szczęsny znowu złapie czerwo w pierwszym meczu?

Grosik pewnie nie ma formy bez picia a pic juz nie mial z kim. Moze Sousa go zobaczyl i podziekowal