Ajj szkoda, że jeszcze kilku minut nie było, bo byloby ciekawie.

Chuja nam to daje, trza było wygrać. Trochę przypominało to mecz za kadencji Wuja w 1999 r., gdzie było 0-0. Angole dalej mają 5 punktów przewagi. Drugie miejsce w grupie to chyba tylko baraże.

  W dniu 8.09.2021 o 20:41, Mejm napisał(a):

 

Ucieszyli sie jakbysmy wygrali mistrzostwo swiata. I to wymienianie kto strzelil bramke anglikom, ja pierd.ole xD

 

Wynik, wynikiem, ale kurwa, grali ładnie praktycznie cały mecz. I ten obraz gry jest dla mnie znacznie lepszym zwiastunem przyszłości, niż goły wynik.

  W dniu 8.09.2021 o 20:41, Mejm napisał(a):

 

Ucieszyli sie jakbysmy wygrali mistrzostwo swiata. I to wymienianie kto strzelil bramke anglikom, ja pierd.ole xD

Spierdalaj XD

Dokładnie w końcu było jakieś sensowne wyjście z obrony podaniami a nie klepanie do bramkarza 

Remis na wagę wyjścia z grupy mistrzostw świata i obczajanie potencjalnych rywali w 1/8.

  W dniu 8.09.2021 o 20:41, Mejm napisał(a):

 

Ucieszyli sie jakbysmy wygrali mistrzostwo swiata. I to wymienianie kto strzelil bramke anglikom, ja pierd.ole xD

Ssij pałę.

ale co wy gadacie o jakiejś ładnej grze, no już bez przesady 

 

druga połowa to praktycznie ciągle wykopywanie piłki i kłopot z wymienieniem 5 podań na połowie przeciwnika

 

fajny wynik i momentami jakoś to wyglądało, ale ładnej gry to ja tutaj nie widzialem

  W dniu 8.09.2021 o 20:49, Ludwes napisał(a):

ale co wy gadacie o jakiejś ładnej grze, no już bez przesady 

 

druga połowa to praktycznie ciągle wykopywanie piłki i kłopot z wymienieniem 5 podań na połowie przeciwnika

 

fajny wynik i momentami jakoś to wyglądało, ale ładnej gry to ja tutaj nie widzialem

No pol meczu bylo dobre i byla to pierwsza polowa. Ale jest gol strzelony angli i bedzie mozna wymienic za 20 lat Szymanskiego razem z Citko. Polaczkowe kompleksiki klasy nizszej wyje.baly w kosmos xD 

Pierwsza połowa zdecydowanie lepsza, w drugiej daliśmy sobie wejść na głowę i momentami Anglicy mieli wszystko pod kontrolą. W pierwszej połowie podobało mi się, że graliśmy bardzo twardo i nieustępliwie. Druga to tylko momenty, nieumiejętność postawienia na swoim. Szkoda tej bramki Kane'a. Anglicy byli do ogrania, ale i tak należą się brawa za walkę. 

No dobra, może trochę przesadziłem, ale generalnie trudno jest przez cały mecz zachować taką koncentrację i i zawziętość, więc krótsze czy dłuższe okresy słabszej gry i odpuszczenia, muszą się zdarzać, szczególnie z topowym rywalem, który nie pozwoli sobie cały mecz w kaszę dmuchać. Jednak mimo wszystko ogólny obraz gry był bardzo dobry, gra do końca, poświęcenie i miejscami nawet szybka, dynamiczna gra.

Jak na nasze możliwości to był przecież świetny mecz w naszym wykonaniu. Nie idealny, ale świetny.

Edytowane 8 września 20213 l przez Kmiot

Przypomnę, że graliśmy że świeżo upieczonymi wicemistrzami Europy którzy w naszej grupie mieli 15 punktów w 5 meczach. No chyba jest powód do zadowolenia?

  W dniu 8.09.2021 o 20:59, PanKamil napisał(a):

Przypomnę, że graliśmy że świeżo upieczonymi wicemistrzami Europy którzy w naszej grupie mieli 15 punktów w 5 meczach. No chyba jest powód do zadowolenia?

 

nieważne, nie byliśmy kozakami przez 90 minut przeciw finalistom ME, ty polaczku z kompleksami!! xd

 

 

  W dniu 8.09.2021 o 20:49, Ludwes napisał(a):

ale co wy gadacie o jakiejś ładnej grze, no już bez przesady 

 

druga połowa to praktycznie ciągle wykopywanie piłki i kłopot z wymienieniem 5 podań na połowie przeciwnika

 

fajny wynik i momentami jakoś to wyglądało, ale ładnej gry to ja tutaj nie widzialem

 

Jak jest renomowany rywal, to niedzielni kibice zawsze piszą o świetnym stylu, a jak nierenomowany, to zawsze o złym. To samo z sercem do walki, pomysłem itd. Ludzie w innych krajach też tak robią, chyba oglądanie reprezentacji to zawsze jest zdziwko, że lepsza strona nie ma aż tak łatwo jak "powinna".

 

Anglia była lepsza, no, co tu mówić, natomiast okazji do gola raczej lepszych nie miała. Grealish, Mount, Sterling niebezpieczni, ale jako tako powstrzymani, chyba trzeba powiedzieć o dobrym meczu Glika i Krychowiaka jako kosicieli, no panie, prawie jak na Euro 2016. Anglicy byli też zmęczeni pod koniec, dobrze że nie zrobili żadnych zmian.

 

Lewandowski nie strzelił gola (rzadkość! W ostatnich 24 meczach, to drugi raz jak nie strzela), ale chyba znowu był najlepszym piłkarzem na boisku. Tak ciężki do opanowania, ta kontrola, no i na koniec na luzie świetna wrzutka lewą nogą, ten koleś jest niesamowicie regularny, w każdym mecz udowadnia że jest na światowym topie od dwóch lat.

no i jak grać z silnym rywalem to właśnie w taki sposób, skoncentrowanym, na pełnej, przesuwając się w obronie i jeden za drugiego asekuruje. Lewy - robot, rozgrywa, odbiera, asystuje, robi cyrkowe przyjęcia piłki, super. Bramkarza mamy do wymiany, Krychowiak poprawnie, chociaż widzę, że serwisy informacyjne już odleciały na punkcie jego formy. Przydałby się jakiś szybki piłkarz który potrafi napędzić kontry ale i minąć kogoś zwodem. No i kolejny mecz bez Zielińskiego, który pokazuje, że jego tańcy na boisku z których nic nie wynika i braku chęci pomocy w obronie nie potrzebujemy. Doczłapać to do baraży i powalczyć, chociaż nadal uważam, że o wyjazd na MŚ będzie baaardzo trudno, zbyt dużo mamy jednak jeszcze meczy na minus, niż na plus. 

Może faktycznie rodzi sie tu fajna drużyna, taki wynik powinien mocno podbic morale zespołu. Pamiętajmy, ilu graczy brakowało też na te 3 mecze. Sam remis niewiele zmienia w sytuacji, trzeba ograc Węgrów i Albanie j baraze na miekko, moze nawet z rozstawieniem. 

Bramka stracona oczwiście po turbo idiotycznej stracie. W dodatku Kane tam miał mnóstwo czasu na przymierzenie tego strzału.

Powiedzcie mi, bo kompletnie tego nie rozumiem, dlaczego ci imbecyle piłkarze zdejmują koszulkę po strzeleniu bramki wiedząc doskonale, że dostaną za to żółtą kartkę, co w rezultacie może osłabić drużynę? 

Pardon...napisałem "wiedząc", a osoby kompletnie pozbawione inteligencji maja prawo nie wiedzieć

To głupie zachowanie, ale jestem w stanie to zrozumieć w takich chwilach euforii i ekscytacji.

W jaki sposób żółta kartka osłabia drużynę? W jaki sposób żółta kartka osłabia drużynę w 94 minucie?

Ale trzeba przyznać Sousie (czy jego ludziom), że umie znajdować świeżą krew - Buksa czy Świderski, obaj mają trochę potencjału

Naszą szansą była gra taka jak z Hiszpanią czyli gryzienie trawy. I pierwsza połowa taka była. Nie daliśmy Anglikom szansy na nic.

Druga połowa słabsza, ale walka była z naszej strony. Oczywiście to wszystko mógł zaprzepaścić gość, którego tak jak pisałem wcześniej - nie powinno w tej reprezentacji być, ewentualnie ławka. Czyli paralityk Szczęsny. Kamera zza bramki pokazała jaki to jest buc. Zamiast lekko się przesunąć to gość stał cały czas tak, że nie widział piłki i to skończyło się szmatą. Ile jeszcze bubli ten gość musi zrobić by go przyspawali do ławki?

Na szczęście końcówka to klasa Lewego i piękna akcja zakończona golem Szymańskiego. Brawo Polska, Szczęsny wypad.

No Szczęsny to już dawno out powinien. Pora na Drągowskiego. Tylko niech idzie do Interu Mediolan za Handanovica i robi się z niego Top 3 bramkarzy.