Reprezentacja Polski

[Faka 3 989]

Ich trzeba jebać, wyzywać od leszczy i kurew, bo to są cioty. Trenerzy nie mają jaj i tyle. To trener ma być autorytetem, a nie te kurwy piłkarskie. 

[kanabis 22 470]

Mysle ze trener ma tu najmniej winy w tym wszystkim. Badzmy szczerzy, trenerow polska miala na przestrzeni lat chyba z kazdej mozliwej kategorii. Melepetow typu brzeczek, melepetow zagranicznych typu sousa, dobrych polskich trenerow, mieli nawet fachowca z pierwszej reki typu Santos. Najsmieszniejszy byl Santos ktory chyba nie wiedzial na co sie pisze. 

 

W sumie to ciezko powiedziec co tutaj mogloby pomoc bo chyba juz probowano wszystkiego xd 

 

Nie wiem moze wyjebanie wiekszosci gwiazdek z kadry i jechanie mlodziezowka uczac ich zgrania razem i mentalu poki jeszcze mozna? Cos jak robia niemcy co 15 lat?  

 

 

[Czoperrr 5 113]

9 minutes ago, kanabis said:

Mysle ze trener ma tu najmniej winy w tym wszystkim. Badzmy szczerzy, trenerow polska miala na przestrzeni lat chyba z kazdej mozliwej kategorii. Melepetow typu brzeczek, melepetow zagranicznych typu sousa, dobrych polskich trenerow, mieli nawet fachowca z pierwszej reki typu Santos. Najsmieszniejszy byl Santos ktory chyba nie wiedzial na co sie pisze. 

 

W sumie to ciezko powiedziec co tutaj mogloby pomoc bo chyba juz probowano wszystkiego xd 

 

Nie wiem moze wyjebanie wiekszosci gwiazdek z kadry i jechanie mlodziezowka uczac ich zgrania razem i mentalu poki jeszcze mozna? Cos jak robia niemcy co 15 lat?  

 

 

Tylko, że ta niemiecka młoda krew stanowi trzon swoich drużyn klubowych, a jak to jest z polakami? No nie tak.

[kanabis 22 470]

No ale u nas większość podstawowej jedenastki  nie jest trzonem w swoich klubach wiec co za roznica dla nas sprobowac

 

Masz lepszy pomysl? Zdelegalizowac pilke nozna w polsce? 

[Mejm 15 306]

Nic sie nie zmieni w polskiej pilce reprezentacyjnej dopki nie przestanie sie co mecz zapelniac narodowy. A nie przestanie bo na miejsce tych co juz maja wyje.bane na repre przyjda nowi. Przyjda ci, ktorzy nigdy na meczu nie byli, przyjda ci co chca zobaczyc nie polska repre ale np angielska, niemiecka czy samego Ronald, przyjda ci ktorzy w 2016 nie byli na tym swiecie, ale slyszeli od swoich ojcow i wujkow, ze byl to przelomowy rok dla polskiej pilki, i beda glodni jakichs polskich sukcesow tak jak moje pokolenie bylo glodne wystepu po latach na mundialu czy zameldowaniu sie na euro. I co mecz te 60k ludzi sie nazbiera. A skoro sie nazbiera, to pzpn happy, kasa sie zgadza wiec po co sie wysilac. Tylko i wylacznie silne tapniecie w skarbcu betonu moze cos zmienic. Z naciskiem na "moze".

[kanabis 22 470]

Mysle ze spadek do dywizji B to bedzie mocne tapniecie w skarbcu. I dobrze. 

[Faka 3 989]

W piździe będzie. Te kurwy obszczane zasługują tylko na okręgówkę.  

[kanabis 22 470]

Ale ja pisze o stratach finansowych. Tak jak mejm napisal, granie w dywizji A to bylo eldorado finansowe bo kibice jak nie ogladac tych patalachow to przyjezdzali popatrzec na gwiazdy europejskiego futbolu. W zyciu pzpn nie zakontraktowalby takich meczow towarzyskich. 

 

Chyba nie myslisz ze bilety beda tak samo schodzic i kosztowac teraz na mecze z finlandia, gruzja czy kazachstanem

 

 

 

[Homelander 2 082]

Gdyby przegrywali po tym jak gryźli trawe, biegali. A po meczu byliby spoceni, brudni i wkurwieni. Ok, trudno. Są jacy są, ale walczą. Ale nie, po meczu idealne fryzurki, czyste koszuleczki i uśmiech na twarzy. Rzygać się chce

[Bartg 5 467]

Nie wiem co zmieniłby pusty narodowy, albo granie meczów w Sosnowcu, nagle Bednarek i Walukiewicz zaczęliby grać jak Maldini? Moder by odnalazł forme sprzed kontuzji? Świderski przestałby marnować sytuację? Bo serio zupełnie nie dociera do mnie argumentacja "bo narodowy pełny to nasi nie umieją grać" 

[Mejm 15 306]

Narodowy pelny = pieniazki w kasie pzpn = nic nie zmieniamy, jest dobrze, polska mysl szkoleniowa top, co nie wyprodukujemy to ludzie zezro.

 

Narodowy pusty = brak pienazkow = trzeba cos zrobic zeby ludzie wrocili = programy szkoleniowe od podstaw, inwestycje w mlodziezowki a nie w beton.

 

Widze spadek popularnosci motorem do tego zeby cos zmienic. Bez tego, jak juz widac wielokrotnie, jakby kadra nie grala to ludzie i tak pojda kupic bilet. Chociaz w moim mniemaniu musi byc naprawde duzy odwrot od pilki zeby narodowy sie nie zapelnial, a na to sie nie zanosi.

 

A moze po prostu na miernosci tez sie da zarabiac co w sumie udowadnio ekstraklasa od lat.

[Bartg 5 467]

Nie sadze, musiałoby się zadziać bardzo wiele rzeczy jedna po drugiej lacznie z odejsciem sponsorów i utrata różnych finansowan z budżetu (kilkadziesiąt milionów rocznie). Skoro sponsorzy nie odeszli po różnych aferach typu premiowa to nie widzę tego, żeby odeszli teraz. Ciężko też winić januszy, że chcą obejrzeć mecz na narodowym. To jednak robi wrażenie mecz na pełnym stadionie tej wielkości i zupełnie mnie nie dziwi, że w kraju 36mln zawsze znajdzie się 50000 chętnych, tu juz marginalne znaczenie ma forma Polaków, bo ludzie mogą przyjść chociażby zobaczyc Ronaldo. Jakby Argentyna przyjechała na mecz do Warszawy to ludzie też zabijaliby się o bilety 

[Tokar 8 267]

Godzinę temu, Mejm napisał(a):

Narodowy pusty = brak pienazkow = trzeba cos zrobic zeby ludzie wrocili = programy szkoleniowe od podstaw, inwestycje w mlodziezowki a nie w beton.

 

Pusty narodowy to chyba jakbyśmy do dywizji D spadli i nie grali od 30 lat na żadnym turnieju. A oprócz wpływów z biletów jest jeszcze szeroki strumień kasy związany z transmisjami tv. Ale załóżmy nawet że ten nierealny scenariusz się spełnia, to i tak błędny wydaje się wniosek o takiej reakcji leśnych dziadów z PZPR. Gdyby kaska przestała się zgadzać, to pewnie kombinowaliby jakby poprawić sytuację tu i teraz, a nie za X lat. Czyt. owijaliby gówno w bardziej błyszczący papierek.

[ogqozo 6 549]

Według tej logiki to czemu najsłabsze kraje nie są już teraz najlepsze lol, przecież mają mniej pieniążków co czyni lepszym. Czemu akurat Polska bez pieniążków stałaby się potęgą futbolu, a nie 200 innych krajów.

[Bartg 5 467]

I to mityczne szkolenie, w Polsce jest mnóstwo szkolek, malych klubow, akademii. Nie brakuje tam piłkarzy, ale jak widać brakuje talentów na skale europejska, ale to nie jest chyba bardzo dziwne, na przestrzeni ostatnich 40 lat nie mieliśmy jakos wybitnie wiele talentów tak realnie, cześć zmarnowal alkohol, cześć sama sobie zmarnowala. Do tego bardzo mocno poszly w młodzież chociażby balkany, gdzie talentów futbolowych nigdy nie brakowalo. Do tego brak juz praktycznie jakichkolwiek reguł chociażby dla graczy spoza Unii i coraz więcej utalentowanych graczy z calego świata trafia do Europy w młodym wieku i zmieniają pozniej reprezentacje w dorosłym wieku. Jest mnóstwo czynników i na zadnym etapie nie jest to problem "bo za duzo pieniędzy i pełny narodowy". 

 

W weekend byłem w knajpie na stadionie Widzewa i akurat drużyna akademii miala tam spotkanie bodajze z okazji końca roku czy cos i pogadaliśmy sobie przy piwku z trenerem akademii Danielem Tanżyną. Mówi wprost że jest paru fajnych chłopaków w akademii, ale to talenty na skale kraju, może max średniaki ligi włoskiej za 5-7 lat. Zainteresowanie skautow młodymi Polakami jest w Europie niewielkie, gdzie z balkanow regularnie 18 latkowie wyjeżdżają za miliony euro. Takze warunki są, ale albo nie ma talentów, albo te talenty graja ale w Fife i uczą się do bycia informatykami albo psychologami

[BRY@N 1 468]

7 minut temu, Bartg napisał(a):

Mówi wprost że jest paru fajnych chłopaków w akademii, ale to talenty na skale kraju, może max średniaki ligi włoskiej za 5-7 lat.

Pytanie czy to takie samo podejście jak było w stosunku do Lewego w Legii?

Ja wiem, że ciężko przewidzieć jak kto się rozwinie ale jednak chyba u nas ten system szkolenia leży i kwiczy. Niby są turnieje organizowane dla dzieciaków jak ten z boiska na stadion ale jak widać i to nie wystarczy.

Lepiej raczej nie będzie patrząc na to jak się młodzież garnie do sportu teraz.

[addhoc 63]

Padło w przestrzeni internetowej betonowe "pora na zmianę trenera" ale po chwili refleksja czy mamy na kogo? Od razu pojawił się w maszynie losującej Jan Urban a trenerów zagranicznych odrzucono z zasady no bo się "przejechaliśmy". Prawda jest taka, że za Urbana ta kadra mogłaby wyglądać jeszcze gorzej a z kolei jak się wybiera trenerów zagranicznych z najniższej półki to można tak narzekać. Oczywiście Kulesza dołożył kolejny argument, że mamy słabych grajków i to dlatego. Pewnie gdyby nasza drużyna narodowa w połowie wywodziła się z Realu a druga z Barcelony to i wtedy coś by nie pasowało. 
 

[Czoperrr 5 113]

5 minutes ago, addhoc said:

Padło w przestrzeni internetowej betonowe "pora na zmianę trenera" ale po chwili refleksja czy mamy na kogo? Od razu pojawił się w maszynie losującej Jan Urban a trenerów zagranicznych odrzucono z zasady no bo się "przejechaliśmy". Prawda jest taka, że za Urbana ta kadra mogłaby wyglądać jeszcze gorzej a z kolei jak się wybiera trenerów zagranicznych z najniższej półki to można tak narzekać. Oczywiście Kulesza dołożył kolejny argument, że mamy słabych grajków i to dlatego. Pewnie gdyby nasza drużyna narodowa w połowie wywodziła się z Realu a druga z Barcelony to i wtedy coś by nie pasowało. 
 

Magiera, ale dla kadry nie ma znaczenia kto jest selekcjonerem 

[kanabis 22 470]

16 godzin temu, Bartg napisał(a):

I to mityczne szkolenie, w Polsce jest mnóstwo szkolek, malych klubow, akademii. Nie brakuje tam piłkarzy, ale jak widać brakuje talentów na skale europejska, ale to nie jest chyba bardzo dziwne, na przestrzeni ostatnich 40 lat nie mieliśmy jakos wybitnie wiele talentów tak realnie, cześć zmarnowal alkohol, cześć sama sobie zmarnowala. Do tego bardzo mocno poszly w młodzież chociażby balkany, gdzie talentów futbolowych nigdy nie brakowalo. Do tego brak juz praktycznie jakichkolwiek reguł chociażby dla graczy spoza Unii i coraz więcej utalentowanych graczy z calego świata trafia do Europy w młodym wieku i zmieniają pozniej reprezentacje w dorosłym wieku. Jest mnóstwo czynników i na zadnym etapie nie jest to problem "bo za duzo pieniędzy i pełny narodowy". 

 

W weekend byłem w knajpie na stadionie Widzewa i akurat drużyna akademii miala tam spotkanie bodajze z okazji końca roku czy cos i pogadaliśmy sobie przy piwku z trenerem akademii Danielem Tanżyną. Mówi wprost że jest paru fajnych chłopaków w akademii, ale to talenty na skale kraju, może max średniaki ligi włoskiej za 5-7 lat. Zainteresowanie skautow młodymi Polakami jest w Europie niewielkie, gdzie z balkanow regularnie 18 latkowie wyjeżdżają za miliony euro. Takze warunki są, ale albo nie ma talentów, albo te talenty graja ale w Fife i uczą się do bycia informatykami albo psychologami

 

Zeby grac na poziomie europejskim sam talent nie wystarczy. Potrzebne jest pelne zaangazowanie, poswiecenie sie sprawie i solidny zapierdol z wieloma wyrzeczeniami. 

 

Wlasnie dlatego u nas nikt sie zbytnio nie wybija poza wiadomo kim, bo nie spelnia wszystkich tych warunkow. Z samym talentem to mozna w sredniej druzyny ekstraklasy grac. Kiedy utalentowany 19 latek gra w ekstraklasie, zarabia kupe kasy, pojedzie na zachod tam nie daje rady na treningach to wraca i ambicja sie konczy. Jak np Kapustka. 

 

Zeby odniesc sportowy sukces trzeba sie temu oddac i sam talent nie wystarczy. 99% ludziom sie nie chce/ zakladaja rodziny /zostaja kim innym i wiele roznych innych czynnikow ktore koncza zaangazowanie w sport. Znam dwoch medalistow polski w maratonie. Obaj sa poswieceni w 100% temu co robia od szkoly podstawowej. A to tylko sukces rangi krajowej. 

 

Co do polskich szkolek, to sa po prostu slabe. Ciezko wyszkolic gwiazde pilki nie wiedzac jak to robic. Taki Zalewski wyroznia sie na tle innych bo sie szkolil we wloszech. To trzeba by zrobic jakies powazne szkolki z ludzmi ktorzy mieli stycznosc z profesjonalistami z zachodu a nie bylych wuefistow z pasją. 

Trenerzy najlepszych naszych lekkoatletow zanim sami stali sie fachowcami to latali na rozne otwarte spotkania, placili za prywatne do trenerow np z holandii. Tak podnosili kwalifikacje. 

 

To nawet u mnie jest sporo szkolek (biorac pod uwage ze za moich czasow nie bylo wcale), ale co z tego ze sa skoro trenerzy nie maja pojecia tam o treningu w 99%. Chodzi o jakosc nie ilosc. 

 

Z tym ze to wymaga odpowiednich pokladow finansowych. Dlatego wiekszosc sportowcow w lekkiej to zolnierze bo pieniadze z budzetu panstwa w klubach nie wystarczylyby na wytrenowanie jednego zawodnika rangi swiatowej. W takich prywatnych szkolkach pewnie wyglada to podobnie, chociaz nie wiem jak wyglada tam finansowanie z budzetu państwa. 

[Mejm 15 306]

W dniu 19.11.2024 o 19:04, Bartg napisał(a):

Nie sadze, musiałoby się zadziać bardzo wiele rzeczy jedna po drugiej lacznie z odejsciem sponsorów i utrata różnych finansowan z budżetu (kilkadziesiąt milionów rocznie). Skoro sponsorzy nie odeszli po różnych aferach typu premiowa to nie widzę tego, żeby odeszli teraz. Ciężko też winić januszy, że chcą obejrzeć mecz na narodowym. To jednak robi wrażenie mecz na pełnym stadionie tej wielkości i zupełnie mnie nie dziwi, że w kraju 36mln zawsze znajdzie się 50000 chętnych, tu juz marginalne znaczenie ma forma Polaków, bo ludzie mogą przyjść chociażby zobaczyc Ronaldo. Jakby Argentyna przyjechała na mecz do Warszawy to ludzie też zabijaliby się o bilety 

Ja to opisalem w duzym skrocie i tez w sumie wyrazilem zwatpienie co do tego czy pusta kasa cos zmieni. Ale juz serio pokonczyly sie chyba pomysly jak odratowac ten sport. Stad jedynie odplyw piniondza ze zwiazku moglby ew. cos zmienic. A ze prawdopodobienstwo wystpienia jest praktycznie zadne to inna kwestia.

 

Najgorsze jest z tego wszystkiego to jak mocno maja wyje.bane pilkarze. Przecietniacy pier.dola, ze byli lepsi od Szkotow, ale nie mieli szczescia i przegrali. Albo jak sie slyszy, ze krytyka w mediach spolecznosciowych zalamuje tych ludzi i beda grali jeszcze slabiej xD Nawet Swiatek debile potrafia je.bac mimo sukcesow a pilkarzyki zalamane, ze po ch.ujowym meczu ktos im napisal, ze byli ch.ujowi.

[Ddes 3]

Nie zgodzę się z opinią, że w Polsce nie ma talentów. Oglądałem kiedyś finał Pucharu Tymbarku i dzieciaki prezentowały całkiem przyzwoity poziom techniczny. Jeden z tych dziesięciolatków, popisał się zagraniem jak Pele w filmie Ucieczka do zwycięstwa i przerzucił piłę nad przeciwnikiem. 

 

Tylko pozostaje pytanie, dlaczego później w dorosłej piłce przepadają.