Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ahh, zawsze jak mam zły humor to wchodzę do tego tematu i od razu uśmiech na ustach. Widzę, że według Was skład reprezentacji w meczu nie ma znaczenia, nie ważne kto gra, nie istotne, że nie było w składzie Piszczka, Zielińskiego, Grosickiego, Lewandowskiego, którzy tę reprezentację ciągneli przez ostatnich kilka lat. Kto by nie był - mają grać tak jak na Narodowym z Niemcami. 

 

Ciekawe co Brzęczek z tym Błaszczykowskim wymyśla, gość jest stary, nie ma ogrania, nie gra w klubie a i tak jest najlepszym skrzydłowym. Grosik to jeszcze rozumiem, że wróci do kadry, ale Kuba? Linetty to widać po twarzy, że nie umie grać w piłkę:

225873-1464956094.jpg

 

strasznie mnie irytuje ta morda, tak samo jak Rybusa.

 

 

Liczyłem, że Milik w końcu coś zagra, ale jemu to przydałoby się za(pipi)ać lepę z ucha na pysk w ryj to może zacznie grać, bo też ta jego morda wręcznie z grymasem mnie wkur,rwa. No a reszta to nie wiadomo, ciężko ocenić piłkarzy jak stoją w miejscu a nie grają.

Edytowane przez szejdj
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Mejm napisał:

Najlepszym punktem tego spotkania byl teledysk highway to hell acdc rzucony na telebim w przerwie i pol narozej trybuny irlandczykow skandujacych przez moment 'polska polska'. Ci zreszta byli glosniejsi niz reszta stadionu wypelnionego do ok 3/4.

Dlatego od meczu właśnie z Irlandią na narodowym już z bracholem na repre nie jeździmy. Ilość januszostwa i brak jakiegoś zorganizowanego dopingu sprawia że

39894667_714700712199842_522697028149444

 

Każdy sektor co innego i ponad pół meczu "Polska, Polska" a nowy stadion 10-lecia ma w ku.rwe tragiczną akustykę. Na Chorzowskim jest o niebo lepiej, nie wiem jak we Wrocławiu i Gdańsku bo nie miałem przyjemności tam być.

 

Odnośnik do komentarza

i jeszcze wszyscy zdziwieni, że mało kibiców. I tak ich było 20 tyś za dużo, jak na takie podejście do sprawy. Znów składem, który i tak nigdy nie wybiegnie w żadnym meczu, chyba, że 5 naszym urwie obie nogi podczas cofania autokaru ( a jakże do tyłu ). Zaangażowanie żadne, zgranie żadne, pomysł żaden. Połowa wystraszona bo Lewy na ławce. Krychowiak za bardzo się wczuwa w odpowiedzialność na boisku za ten zespół i udaje, że umie rozgrywać. Szczęsny kiedyś przepuści gola jak Borubar, jak tak będzie grał nogami. Za te 100 zł na bilet to jak ktoś chce poczuć adrenalinki trochę to niech babę na kebaba obok dworca zaprosi. 

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Figuś napisał:

Dlatego od meczu właśnie z Irlandią na narodowym już z bracholem na repre nie jeździmy. Ilość januszostwa i brak jakiegoś zorganizowanego dopingu sprawia że

39894667_714700712199842_522697028149444

 

Każdy sektor co innego i ponad pół meczu "Polska, Polska" a nowy stadion 10-lecia ma w ku.rwe tragiczną akustykę. Na Chorzowskim jest o niebo lepiej, nie wiem jak we Wrocławiu i Gdańsku bo nie miałem przyjemności tam być.

 

Nie bylem na innych obiektach ale we wro tylko jedna narozna trybuna robila najwieksze "polska polska" i to w sumie wystarczalo bo reszta miala wyje.bane. Co mnie bardzo cieszylo. Nikt w moim sektorze nie darl mi mordy nad uchem, nikt nie stal, nikt nie machal dmuchanymi kondomami, kolo obok tez nie spiewal hymnu i ogolnie wszyscy siedzieli na dopie i raczej toczyli beke oraz rzucali "no ja pier.dole do kogo?!". Jakis spolecznik kibicowski sektor nizej wstal i zaczal nawolywac "dalej dalej kibicujemy, kto wygra? polska". Wszyscy obok niego go zlali a kilka rzedow za mna ktos mu odpowiedzial zwiezlym: "chyba cie poje.balo". Uwazam, ze jak na stadionowy debiut to trafilem idealnie i tak jak chcialem (czyli sektor piknikow. zawsze mi sie pierwsza scena z latajacych swin przypomina).  Aha, zeby dopelnic jak mocno ludzie byli znudzeni obserwowaniem boiskowej zenady, dodam ze meksykanska fala poleciala 5 raz. Z rzedu. Nie znam sie, moze tak zawsze jest ale wydawalo mi sie, ze raz i wystarczy. Patrzenie na Krzysztofiaka i zastanawianie sie, czemu on wybrzydzal, ze za mniej niz 6-8mln nie bedzie zmienial klubu pomoglo mi odseparowac bodzce wysylane z zielonego prostokata do oczu i mozgu wiec zaliczam to na plus. I nozyce Meleka xD Jaki kraj taki ibrahimovic. Z plusow to wsumie tylko jeszcze, ze Blaszczykowskiego zobaczylem bo pewnie niedlugo juz powie papa reprze (tzn. jemu powiedza). Poczulem tez jak sie traci bramke i jak sie ja zdobywa. Takze doswiadczenie odhaczone ale dlugo nie wydam juz 1,5 sniadania na taki "spektakl".

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...