No kur.wa, tak się wyjaśnia ogórków.

No i o taka Polske walczylem

Frankowski gral w moim skladzie PL FUT wiec jest dobry a o Miliku pisalem, co sie dziwicie? 

Hymn xD

jak pis rządzi to i nasi lepiej grają 

Panowie do Hymnu Panstwowego

Może to ten mecz kiedy wszystkim przeskoczy i zrozumieją wuja tak jak było za Nawalki z Niemcami 

Ch.ujowy styl ale wazne ze w 7 meczach 0 z przodu xD Co ten borek pier.doli to ja nawet nie.

Piątek zredukowany do roli słupa do gry na czas. Kiedy powrót w glorii i chwale do ekstraklapy?

Wuja nie ta kartkę wyjal i przypadkiem Milik gra za lewym, no popatrz zadzialalo 

No masz prawie by gola strzelił kolejny  rezerwowy 

Triavanco xd

 

 

Edytowane 13 października 20195 l przez krupek

Drugie zwycięstwo Polaków tego wieczoru 

Mamy bardzo dobrych pilkarzy ale jak zwykle cos nie halo, i bedzie pewnie nie halo bo moze ktos zrobic zmiany na lepsze ale nie zrobi. Goralskiego myslalem ze kojarze z Fify bo mial najwstretniejszy ryj ze wszystkich kart Polakow a to okazal sie Czerwinski wiec o Goralskim nawet nie slyszalem ani nie widzialem ale sie zasmialem prawie bo przy hymnie nie mozna a to karakan. Strzelil w koncu Milik bo raz na kilka lat moze a to dobry zawodnik tylko brakuje Mu szczescia a dali Mu 7-ke a Frankowskiego bardzo dobrze pamietam z Fify bo jako jedyny zawodnik nadawal sie do gry na prawej pomocy oprocz Blaszczykowskiego. No ale gratulacje dla kadry, wygralismy trzecie eliminacje z rzedu jakims trafem z Lewandowskim, z Masedonia o ktorej istnieniu nie wie wiekszosc swiata a jak jest jakis kozak to niech napisze na jakim kontynencie znajduje sie ten kraj w dodatku na Narodowym a bramkarz gosci przez 80 minut meczu mial chyba wstrzas mozgu a na ta chwile jedyne co mi przychodzi do glowy to paraolimpiada i zaluje ze wypilem jakikolwiek alkohol dzisiaj bo 3 piwa moglbym wypic w lepszych okolicznosciach i szkoda mi kilku pilkarzy. Wydaje mi sie ze o to chodzi Brzeczkowi, zeby obywatele Polski skupili sie na swoich zyciach a nie na meczach kadry bo tak im na nich zalezy a moga zaspac do pracy w poniedzialek

Kurde mamy rząd na lata i trenera na lata, tak owalić potentatów z Macedonii ? Nie no szacun. Drżyjcie rywale. Półfinał ME Polska - Anglia, ale to będzie meczycho !!!

Jak sie budzisz w srodku nocy po koszmarze i jedyne twarze ktore z niego pamietasz to Brzeczek i przerazajaca dziewczyna a zarzekales sie ze nie bedziesz ogladal meczow kadry przez jakis czas to wiesz ze nie jest ok

U wuja na imieninach

 

Zero pokory, eliminacje wygrane dzięki indywidualnościom i słabej grupie. Niech lepiej się martwi, co zrobić, żeby się nie zbłaźnić na Euro 

 

Chociaż wczoraj momentami nawet dało się to oglądać, trzeba przyznać. Pierwsza bramka z przypadku, ale fajnie, że Frankowski miał ciąg i pognał na bramkę. Druga bramka to piękne wyłożenie Lewego i opanowanie Milika. No i pokazali opanowanie, te dzikusy ich kopały, próbowali narzucić swój chaos i grę podwórkową, a oni próbowali grać swoje i szli do przodu. 

 

Tylko te rzuty wolne... no nie ma kto uderzyć, lepiej przygotować jakieś kombinacje wrzutek, czy rozegrań, bo tak to wolny jest dla nas stratą po prostu.

To mnie też rozwaliło - "O (pipi)a mam dwie rynce"

 

 

 

To znaczy tez ze czym brzydszy jest zawodnik repry tym gorzej gra na murawie czy tylko mi sie wydaje i zbieznosc przypadkowa?

mały apdejcik

Edytowane 14 października 20195 l przez mugen

Szczerze? Oddaje honory trenerowi Polski Brzęczkowi. Jest to wizjoner na którego, przynajmniej ja, nie zasługiwałem. Człowiek który nie mylił się z wyborem nawet jednego piłkarza na powołanie. Człowiek, który był najbardziej zaszczutym człowiekiem w świecie sportowym w Polsce przez okrągły rok. Pomyśleć tylko czego dokonałby mając zwykłe wsparcie? Zwykłe wsparcie i wiarę w umiejętności i wybory, w jego płomienie, jak okazuje się, anielskie w oczach. Płomienie olimpijskie i odbicie flagi z Narodowego w źrenicach. W jego naprawdę nieomylne decyzje co do przebiegu meczu i odczytywania gry (zmiany ze wczoraj chyba mówią o wszystkim) Jest to człowiek wybitny o czym świadczą rekordy jakie osiągnął w zaledwie rok kadencji. Wg. Mnie prezes Boniek może uznawać go za swój projekt i żadne malkontenctwo tego nie zmieni. Od dziś jestem gotów iść na mecz Polski nie dla Roberta, najlepszego gracza w historii, nie dla Zielińskiego, który może się w końcu odblokuje i będzie z niego duma na cały świat, a na trenera. Na trenera z prawdziwego zdarzenia, na którego czekaliśmy dekady, a kiedy nadszedł- nie widzimy go, nie doceniamy i... Krzyżujemy. Prawdziwy Chrystus naszej epoki.

6 godzin temu, krupek napisał:

Zero pokory, eliminacje wygrane dzięki indywidualnościom i słabej grupie. Niech lepiej się martwi, co zrobić, żeby się nie zbłaźnić na Euro 

 

Osiem meczy, jedna porażka, tylko dwie bramki stracone, wyjście z grupy, trener wziął symbolicznego łyka szampana tuż po meczu = zero pokory. Kocham ten nasz kraj.

 

Powinien po ostatnim gwizdku pociągnąć sobie batem po plecherach tyle razy, ile polacy stracili piłkę w meczu. Tak dla pokory.

 

Edytowane 14 października 20195 l przez Figaro

No fajnie, że awansowali, choć chyba nikt nie myślał, że to się nie uda, ale jednak w słabym stylu i prawie każdy mecz wyglądał jakby trener nie wiedział, co robi, a teraz nagle wielkie świętowanie. Beka z typa, tak po prostu. Poklaskać, podziękować kibicom i elo.

Pogodzę was, obaj macie racje. Grupa była śmiesznie łatwa i niewygranie jej to będzie trochę strzyms, ale no trzeba przyznać, że mimo wszystkiego Brzęczek dał radę i po prostu fajnie się cieszyć awansem a nie pluć na tę drużynę. Mamy najlepsze lata piłki od czasów pewnie Kazimierza Górskiego a i tak jest plute, ja nie wiem jak wy ale mając w pamięci nieudane eliminacje na EURO czy MŚ prostu doceniam, że jednak teraz regularnie ta drużyna melduje się na dużych imprezach. Wiadomo, jest fart bo taki Buzzer ma do dyspozycji naprawdę kilku niezłych graczy w tym jednego topowego, który zawsze dla reprezentacji dawał z siebie ogromne ilości pracy i możecie sobie gadać, że były mecze, że ch,uja grał etc I jasne zdarzało się, nie oglądałem wszystkich meczy Lewego w kadrze ale nawet grając gruz widać u niego było tę jakość i chęć rozegrania piłki bo nikt się za to nie potrafił wziąć, brał na plecy nie raz nie dwa tę drużynę, takiego piłkarza to oj chyba nie prędko znów zobaczymy w naszej kadrze.