grzes_l 9 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 (edytowane) Wlasnie to mnie rozsmiesza, ze ktos wciaz wierzy w "najsilniejszy sklad" i ze jakis zawodnik ten czy tamten odmieni gre druzyny. Chyba jestesmy jedyna druzyna na swiecie, ktorej naiwni (zeby nie nazwac inaczej) kibice wierza, ze kontuzja tego czy tamtego, badz nie taki wybor pilkarza spowodowal, ze znowu nic nie osiagnelismy... Jakos Niemcy bez Ballacka jada na Mundial i zaloze sie ze namieszaja. U nas brak Jelenia/Brozka/cokolwiek to zawsze bedzie przyczyna kleski i znowu trener wzial nie tego bo inny jak Chrystus zbawilby polski futbol. Nie to ze po prostu NIE MAMY PILKARZY, NIE MAMY WYSZKOLENIA, NIE MAMY AMBICJI, NASZA LIGA DO LIG AMATORSKICH NA SWIECIE NIE PRZYSTAJE NAWET. U nas wciaz jest kretynska wiara ze wszystko to kwestia skladu i bledu trenera. Najwyrazniej kazdy trener na swiecie sie myli, gora jak kupuje Polaka to na lawke w klubie walczacym o utrzymanie tu czy tam... Edytowane 9 czerwca 2010 przez grzes_l Cytuj
Yap 2 795 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Grześ ma rację. Po co się niepotrzebnie napędzać i wymieniać nazwiska jeśli i tak nic one nie wniosą? Moim marzeniem jest kiedyś powiedzieć "I tak wygrają", zamiast wciąż się cieszyć remisami czy wygranymi z niewiele od nas odstającymi (w te czy wewte). Hiszpania górą...takim Mount Everestem. Cytuj
Mati 6 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 (edytowane) Inaczej byc nie moglo, ponad polowia pierwszego skladu to Barcelonisci %-) Dlatego tak dziwne jest to że udało się im wysoko wygrać :potter: Jakie Ty masz smutne dziecinstwo, kibicujesz klubowy przegrancow. Frustracje wyladowujesz na forum, te kompleksy Cie kiedys zjedza amigo. Moze zacznij kibicowac Interowi, oni maja perspektywy na jakies trofea. a Real poki co moze sobie pograc w Pucharze Prezesa realu Madryt Edytowane 9 czerwca 2010 przez Mati Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Wlasnie to mnie rozsmiesza, ze ktos wciaz wierzy w "najsilniejszy sklad" i ze jakis zawodnik ten czy tamten odmieni gre druzyny. Chyba jestesmy jedyna druzyna na swiecie, ktorej naiwni (zeby nie nazwac inaczej) kibice wierza, ze kontuzja tego czy tamtego, badz nie taki wybor pilkarza spowodowal, ze znowu nic nie osiagnelismy... Raz jeszcze przeczytaj mojego posta, tym razem ze zrozumieniem :potter: Ja sie tam ciesze, na wczorajszym meczu zarobilem 50 zl 8) Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Ta, obstawiłeś za 1000zł na Hiszpanie? Cytuj
Gość Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Pewnie postawił 10 zika że będzie różnica min 5goli XD Nie no, mecz był żałosny. Chłopaki nawet piłki nie potrafili przyjąć normalnie [non-stop odskakiwała na 1-2m] , WTF? Rozumiem że nie mieliśmy szansy ale jakiś poziom wypadało zaprezentować. Dawno nie widziałem tak jednostronnego meczu. Ile mieliśmy akcji? 1 czy 2? Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 (edytowane) Maiden to sie sprowadza do tego samego. W dwa lata nie nadrobisz takich roznic. Poza tym Smuda sam zanegowal wielu zawodnikow z przeszloscia reprezentacyjna i dobiera kolesi jego zdaniem gorujacych nad reszta. No i nie oszukujmy sie on przeciez nie przerabia koszykarzy w pilkarzy, tylko wzial kolesi z najlepszej polskiej ligi plus paru z Francji czy Rosji, kolesi ktorzy zyja z kopania pilki i zyja bardzo godnie! Sorry ale czy oczekujesz ze on ich nauczy grac w pilke? Przyjac pilke w pozycji stojac chociaz (bo o w pelnym biegu to zapomnijmy)? Sklad, ktory ma Hiszpania czy Niemcy czy (wstaw tu dowolna druzyne na swiecie) nie powstal w dwa lata - to sa generacje. Jest wynikiem systemu, ktorego u nas nie ma i nie bedzie, bo szefem szkolenia w PZPN jest zachwycony soba idiota a mentalnosc graczy jest ksztaltowana przez takich nie innych ludzi w takich nie innych warunkach. A kibice lykaja Smude i udaja ze wszystko jest OK. W kazdym razie ja mam nadzieje, ze na tym wyniku sie nie skonczy, ze bedzie juz tylko tak i gorzej, by wreszcie przestac sie oszukiwac i zrozumiec ze albo pan Engel i reszta wyp.ierdala a panstwo wchodzi w to wszystko butami, nie liczac sie z konsekwencjami FIFA badz UEFA, albo kupujemy sobie Obraniakow, Rogerow i Olisadebow i na tym budujemy reprezentacje udajac, ze Polacy umieja grac w pilke (po prapradziadkach - jak Obraniak) i sa dobrzy w jakims sporcie. Kazdy mistrz i wyjatkowy zawodnik w naszym kraju nie powstaje dzieki systemowi, tylko jemu wbrew... Zaden trener tego nie zmieni. Beenhakerowie, Wierytelni czy Lepistołowie tez nie poradza, jak nie zostanie to wszystko rozj.ebane i pora by kibice wreszcie zaczeli to rozumiec, a nie bezmyslnie dopingowac produkty paru dziadkow robiacych na tym lewa kase udajac, ze nie ma sprawy. Edytowane 9 czerwca 2010 przez grzes_l Cytuj
Szymek 1 056 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 dla mnie jedynym godnym pochwaly we wczorajszym meczu byl Murawski Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Przegrali bo ja nie grałem Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Za to Hiszpania grała tak jak ich uczyłem Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Inaczej byc nie moglo, ponad polowia pierwszego skladu to Barcelonisci %-) Dlatego tak dziwne jest to że udało się im wysoko wygrać :potter: Jakie Ty masz smutne dziecinstwo, kibicujesz klubowy przegrancow. Frustracje wyladowujesz na forum, te kompleksy Cie kiedys zjedza amigo. Moze zacznij kibicowac Interowi, oni maja perspektywy na jakies trofea. a Real poki co moze sobie pograc w Pucharze Prezesa realu Madryt Pisałem Ci już jaki jesteś głupi skoro łykasz tak proste prowokacje? dla mnie jedynym godnym pochwaly we wczorajszym meczu byl Murawski Peszko! Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Peszko, jak chce, to potrafi piłkę celnie kopnąć, jeszcze będą z niego ludzie. Trzeciak ich dobrze podsumował w czasie meczu - "nasi piłkarze nie są przyzwyczajeni do tak szybkiego tempa gry" (czy coś w ten deseń);d ciekawe czy transfer turborasiaka dojdzie do skutku. Cytuj
Mati 6 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Inaczej byc nie moglo, ponad polowia pierwszego skladu to Barcelonisci %-) Dlatego tak dziwne jest to że udało się im wysoko wygrać :potter: Jakie Ty masz smutne dziecinstwo, kibicujesz klubowy przegrancow. Frustracje wyladowujesz na forum, te kompleksy Cie kiedys zjedza amigo. Moze zacznij kibicowac Interowi, oni maja perspektywy na jakies trofea. a Real poki co moze sobie pograc w Pucharze Prezesa realu Madryt Pisałem Ci już jaki jesteś głupi skoro łykasz tak proste prowokacje? Wydawalo mi sie, ze piszac to wspiales sie na wyzyny swoich umiejetnosci.. Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Jedno jest pewne. W 2012 roku lepiej nie będzie, a przynajmniej nie z reprezentacjami z najwyższej półki. Zmiany na kolejnych trenerów nic nie dadzą i choćby Jose Mourinho objął kadrę Polski to i tak cudotwórców z obecnych piłkarzy nikt nie zrobi. Ten łańcuszek ciągnie się od etapów wcześniejszych. Spójrzcie na wyniki kadr U-20 i temu podobnych. Nie idzie żadna rewolucja, nasze szkoły piłkarskie wylewają takich a nie innych wykonawców. Tak było, jest obecnie i w przyszłości zapowiada się tak samo. Niech mi Mirosław Trzeciak, Franciszek Smuda, działacz PZPN czy jakikolwiek piłkarz lub kibic Polski nie wmawia, że mamy jeszcze czas w postaci dwóch lat, bo to akurat nie ma najmniejszego sensu. W defensywnie obrońcy nadal nie będą wiedzieć co się dzieje i będą wkręcani przez przeciwników, natomiast w ataku futbolówka dalej będzie odskakiwać im od nóg. Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 9 czerwca 2010 Opublikowano 9 czerwca 2010 Jedno jest pewne. W 2012 roku lepiej nie będzie, a przynajmniej nie z reprezentacjami z najwyższej półki. Zmiany na kolejnych trenerów nic nie dadzą i choćby Jose Mourinho objął kadrę Polski to i tak cudotwórców z obecnych piłkarzy nikt nie zrobi. Ten łańcuszek ciągnie się od etapów wcześniejszych. Spójrzcie na wyniki kadr U-20 i temu podobnych. Nie idzie żadna rewolucja, nasze szkoły piłkarskie wylewają takich a nie innych wykonawców. Tak było, jest obecnie i w przyszłości zapowiada się tak samo. Niech mi Mirosław Trzeciak, Franciszek Smuda, działacz PZPN czy jakikolwiek piłkarz lub kibic Polski nie wmawia, że mamy jeszcze czas w postaci dwóch lat, bo to akurat nie ma najmniejszego sensu. W defensywnie obrońcy nadal nie będą wiedzieć co się dzieje i będą wkręcani przez przeciwników, natomiast w ataku futbolówka dalej będzie odskakiwać im od nóg. Franciszek Smuda na konferencji przed meczowej powiedział bolesną prawdę. My nie mamy po prostu takiego "materiału" jak Hiszpanie :confused: 1 Cytuj
michal 558 Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 Dziwi mnie brak w tej reprezentacji Rzezniczaka, Piotra Brozka, Borysiuka czy Janczyka. Ciekawe rzeczy piszesz w dobie ostatnich ligowych meczów Legii . Chłopak gorzej gra niż ja . Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 Tak mysle ze tych czterech spowodowaloby ze byloby 3:0 dla Polski z Hiszpania... LOL Cytuj
Mani 698 Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 Mam wrażenie, że niektórzy czekają na nadejście mesjasza polskiej piłki, który wyniesie drużynę na wyżyny światowego poziomu. Mesjasz nie istnieje i istnieć nie bedzie przy takim systemie jaki obecnie jest. Ale z tego co widze to nie tylko tak jest z piłką, ze skokami np to samo. Niby są młodziki ale do poziomu Małysza czy pozostałych z czołówki to brakuje wszystkiego. I nawet niejaki Mika Kojonkowski (tak sie pisze?) nic z naszymi by nie zdziałał bo brak im wszystkiego. Polska powinna zrobić to samo co Putin ... pokazać fakolca Fifie i od podstaw zbudować polską piłkę. Bo na obecną chwilę Smuda ma kau do gadania gdyż to sponsorzy rozdają karty ("ma grać nasz piłkarz w innym przypadku nie macie kasy" - i tak działają leśne dziadki z PZPN). A na Euro2012 Polska jeżeli nie kupi sobie wyników to rozegra kolejne 3 mecze (rozpoczęcia, o wszystko, o honor), odpadnie i reszte Euro przesiedzi na trybunach jako kibice. Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 Ale dajmy na to patrząc po wynikach z elim. np za czasów Engela , przeciez potrafimy grać dobra widowiskowa piłkę, a nagle coś po elim. sie pie.rdoli i gramy jak wyspy św tomasza no kur.wa i bądź tu mądry. W tych elmin. nie popisalismy sie no ale mowie o poprzednich. Własnie może przegralismy bo nie grał Olisadebe Cytuj
Robak 1 235 Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 Własnie może przegralismy bo nie grał Olisadebe Drużna bez czarnego to nie drużyna, przecież każdy o tym wie :potter: A co do meczu to jakoś mnie nie zdziwił za bardzo. Tylko żal po raz kolejny oglądać taką grę w wykonaniu naszych piłkarzy. Co zresztą zapewne jeszcze wiele razy się powtórzy, a i tak będziemy dalej oglądać mecze reprezentacji. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 (edytowane) Engel to byl ostatni trener, ktory mial pilkarzy umiejacych grac w pilke grajacych w liczacych sie klubach do tego kilku swietnie sie zapowiadajacych (jak Zurawski). Akurat wtedy to inny trener robilby roznice, dzis juz nie. Edytowane 10 czerwca 2010 przez grzes_l Cytuj
Gość Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 Jeden obrazek wart jest tysiąca słów Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 Engel to byl ostatni trener, ktory mial pilkarzy umiejacych grac w pilke grajacych w liczacych sie klubach do tego kilku swietnie sie zapowiadajacych (jak Zurawski). Akurat wtedy to inny trener robilby roznice, dzis juz nie. Kryszałowicz, Kałużny, Koźmiński, Świerczewski, Kłos, Bąk itp W jakich liczących klubach ? O czym Ty gadasz? A teraz to co? W niby gorszych klubach graja kadrowicze, Borussia, Auxerre, Anderlecht itp? Nie trafiłes akurat Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 10 czerwca 2010 Opublikowano 10 czerwca 2010 Sorry ale nie powiesz mi chyba ze dzisiejszy Zewlakow jest lepszy niz ten 10 lat mlodszy a jest najwazniejszy w obronie. Sama obrona - Hajto z Waldochem - w jednym z sezonow wybrani najlepsza para obroncow ligi niemieckiej, Klos do ktorego techniki zaden z obroncow obecnie grajacych w ogole nie przystaje i Zewlakow na szczycie formy (no i wspomniany Bak za Hajte). Tylko Dudka moglby sie rownac gdyby nie byl tak nierowny i niebezpieczny dla swoich. Chlopaki byli nie do przejscia nawet przez atak Ukrainy, ktory wtedy byl w najlepszej formie. Srodek, Kozminski, Swierczewski, Iwan, Krzynowek z solidnymi zmiennikami (Kaluzny czy nawet Kosowski). Ci kolesie cos grali i w ligach i w pucharach. Co wiecej byly niezauwazane przez Engela supertalenty jak Piekarski czy Frankowski (i paru paru innych). Gdyby zamiast Engela, ktory zajmowal sie pisaniem ksiazki i kreceniem reklam (i lodow z menedzerami pilkarskimi), byl wtedy trener, ktory przygotowuje druzyne do mundialu i selekcjonujacy naprawde najlepszych to moglo sie dziac. Engel, Strejlau, Piechniczek - najgorsi trenerzy w historii, z czego jeden byl wielkim fuksiarzem a inny troche mniejszym... Mieli material pilkarski, ktorego nie bedziemy mieli przez najblizsze dziesieciolecia z malenkimi wyjatkami i chlopakami wychowanymi w obcych szkolkach pilkarskich (Obraniaki i inne z Niemiec). Dzis nawet Mourinho nic nie zdziala. Wystarczy popatrzec na nasza lige, gdzie czterdziestolatkowie typu Swierczewski czy Frankowski potrafia wygrac mecz dla swojej druzyny. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.