Gary 24 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Poczekaj aż dojdziesz do drugiego. Nie licząc powtórnej walki z tym samym bossem, to jeden z najlepszych chapterów w całej grze. Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 (edytowane) -namiastki survivalu, na co składają się: -bardziej otwarte przestrzenie i -zombiaki, które nie są mięsem armatnim, tylko stanowią jakieś minimalne zagrożenie(w re6 przez melee nie ma o tym mowy) - namiastki survivalu w grze, w której większość dzieje się w dzień gdzie słońce praży japę - w RE5 nie BYŁO Zombie! i fakt były mięsem armatnim gdyż wyskakiwały na Chrisa, który dzierżył potężne gnaty z łopatami. W RE5 również występowało Meele tylko że było bardziej schematyczne = strzel w noge / głowe a następnie wykonaj meele. Spotkania z Lickerami w podziemnym labolatorium było 100% survivalem: http://www.youtube.com/watch?v=SotbC9X2EUE I zdecydowanie najlepszym motywem w grze. Te dźwięki, ten Klimat, ta Muzyka! Dlaczego cała gra taka nie była?! Co do melee w 4 czy 5, nigdy nie byłem jakimś fanem tych kopniaków z pół obrotu itp. ale tam przynajmniej nigdy nie stanowiły one alternatywnej formy rozprawiania się z kreaturami. (Były dostępne tylko po ogłuszeniu, wytrąceniu z równowagi przeciwnika, czyli stosowane rzadziej niż np.nóż) Leon A.D. 2012 rozdający kopy na lewo i prawo pośrodku otaczającej go krwiożerczej hordy to już totalna tandeta klasy D. O obym nie musiał tego oglądać grając w remake "dwójki". O ile powstanie. Ech chyba dam im szansę i podpiszę tą petycję co do odświeżenia RE2. Może to jakiś test na sprawdzenie ilu tak naprawdę RE ma wciąż starych fanów i przełoży się to na kierunek kontynuacji serii? Edytowane 7 października 2012 przez nobodylikeyou Cytuj
darkknight 54 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Panowie zapytam jeszcze raz. Na jakim poziomie gracie?Bo pogralem na vet i jest strasznie latwo.Tak jest do konca?Nie wiem czy nie zaczac od nowa na PRO. Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 A kim grasz w ogóle? Kampania Leona przynajmniej dla mnie była najłatwiejsza. Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 - namiastki survivalu w grze, w której większość dzieje się w dzień gdzie słońce praży japę No i? Napisałem survival, a nie survival-horror A RE5 na pewno byl równiejszy niż RE6, bo tutaj to jest na maxa w kratke. - w RE5 nie BYŁO Zombie! i fakt były mięsem armatnim gdyż wyskakiwały na Chrisa, który dzierżył potężne gnaty z łopatami. W RE5 również występowało Meele tylko że było bardziej schematyczne = strzel w noge / głowe a następnie wykonaj meele. Co było a czego nie - nieistotne, sama gra sprawiała mi wrażenie o wiele trudniejszej niż 6, zmuszała mnie do wycofywania się i minimalnego kombinowania, a nie jak w 6, gdzie mogę pruć do przodu przez 90%gry i trzaskać na lewo i prawo butem (a jak już granatnik zdobyłem, to w ogóle wszystko padało jak muchy razem z bossami w 6) Myślę, że sterownie miało tutaj też duży wpływ na trudność gry. Skończyłem kampanię Chrisa, ot zwykła taka strzelanka na 7/8. Końcówka trochę naciągana, ale niech będzie. Ogólnie to Leon 8/10, Chris 8-/7+, Jake 6/10, czyli średnia takie 7+/10. Zobaczymy jak tam Ada jeszcze. Cytuj
Gość Vesper Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Mnie więcej od 44:30, ta akcja wygląda komicznie. LOL Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Tak to m.in. to mnie wkurwiało, ale strusie i tak są gorsze. Cytuj
darkknight 54 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Narazie Leonem. Nie jestem zbyt daleko wiec rozpoczecie od nowa niewiele zmieni. Chyba jednaj zaczne od PRO bo mimo szystko nie zapowiada sie to na jakies trudne. Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 No jak tam sobie chcesz, tylko pamiętaj, że zombiaki są ogólnie mniej ruchliwe i niezbyt groźne na dystans, co najwyżej rzygają. W innych kampaniach gdzie już przeciwnicy mają bron palną, może być trudniej. Cytuj
aux 3 784 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 A ja na normalu jadę żeby się spokojnie delektować tym dziełem. Ci zakładnicy z filmiku Vespera to niezły LOL. Albo działko na szynach w Edonii. Kampania Leona bardzo mi się podobała mimo ciągnącej się w nieskończoność końcówki. Przygody Chrisa też mi się podobają. Gra jest lepsza niż sądziłem po demku. Tylko czasami brakuje amunicji i trzeba nożem i butem robić. Cytuj
Square 8 604 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Ja narazie skończyłem pierwszy rozdział Leonem na veteranie (ponad 2h) i podtrzymuje opinie po demie, czyli nie strzela mi się tak fajnie jak w RE4/5. Dodatkowo podczas obrony w sklepie z bronią panuje taki chaos, że kilka razy nie wiedziałem co się dzieje. Najbradziej rozwalił mnie 3-metrowy grubas Na chwilę obecną jest średnio jeżeli chodzi o gameplay. Cytuj
i_am_so_lame 6 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Jeśli demko totalnie mi nie podchodzi to raczej kupić pełnej wersji ? Cytuj
Gary 24 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Jeżeli totalnie Ci nie podeszło to nie kupuj, po co się męczyć. Ja sobie dzisiaj zacząłem od nowa, tym razem na professional i z zamiarem zdobycia wszystkich emblematów. Jake ukończony na szybko - 5 godzin, przy okazji wpadły 2 złote medale i 3 srebrne. Stwierdzam iż granie w singlu jest łatwiejsze niż w kooperacji, być może dlatego, że nasz partner jest nieśmiertelny. Jedynie z Ustanakiem na końcu miałem drobne problemy. Cytuj
Sig 395 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 po zobaczeniu kilku recek na necie wygląda na to że nowy resident to połączenie gears of war i tekkena , nie tego się spodziewałem po nowym Re ale i tak kupię jak stanieje do max 100 zł Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Najwięcej można sobie postrzelać Adą, bo i amunicji jest zawsze dużo, a jej kusza jest mocarna. Fajnie można przyszpilić do ściany, a potem zmiażdżyć łeb. Można się też bawić w stealth kille. Cytuj
Gary 24 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 U Leona też jest ostra rozwałka i nie brakuje nabojów. Zdecydowanie najgorzej jest z tym u Jake'a i Chrisa. Cytuj
NemoKOF 676 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 Ja zacząłem od Chrisa bo po demie wnosiłem, że to jest najmniej klimatyczna kampania. Nie mam tyle czasu i musze rano wstać, więc na dziś koniec, przeszedłem 3 chaptery ale dla mnie gra jest TRUDNA. Tzn, przeciwnicy są słabi ale już z mid-bossami Helicopter, Wąż trzeba dużo się nastrzelać a ja nie lubię strzelanek. Dla mnie najlepszym horrorkiem tej generacji pozostaje seria Dead Space i to 1 i 2 (choć mniej trochę) oraz wersja na Move/Wii - zdecydowanie wolę straszenie i mniej strzelania. Ponadto dla Chrisa jest mało naboi albo ja ich znaleźć nie mogę. Cytuj
aux 3 784 Opublikowano 7 października 2012 Opublikowano 7 października 2012 U Chrisa jest stanowczo za mało naboi. Na statku wyskakuje na nas ścierwo w ilości hurtowej, ale nie ma czym strzelać i trzeba wiać. Bez sensu. Co to za strzelanka bez amunicji. Już bym wolał infinite ammo w tych chapterach. Cytuj
Gary 24 Opublikowano 8 października 2012 Opublikowano 8 października 2012 Nie ma też co przesadzać, jeżeli gra się w miarę sensownie (czyli nie marnuje nabojów w głupi sposób), to z reguły na styk wystarczy. I to jest całkiem fajne, bo w każdej innej strzelance masz w zasadzie nieograniczoną ilość amunicji i prujesz jak ostatni debil, tutaj natomiast trzeba liczyć się z każdym wystrzelonym pociskiem, więc nie ma mowy o graniu na odp*erdol. Do tego dochodzi mała ilość medykamentów i minimalna auto-regeneracja zdrowia - gra nie jest przez to jakoś strasznie trudna, ale wymaga sensowniejszego podejścia. Mi to pasuje, ale rozumiem, że jak ktoś jest za bardzo rozpieszczony przez dzisiejsze samo-przechodzące się gierki w stylu Call of Duty, to może go taka rozgrywka denerwować. Cytuj
adamst85 96 Opublikowano 8 października 2012 Opublikowano 8 października 2012 (edytowane) Po ograniu dema stwierdzam, że oceny 3/10 czy 4/10 to gruba przesada. Oczywiście ktoś może czućsię rozczarowany to 6/10 może dać. Jak dla mnie to 7+, 8-/10 czyli bardzo dobra gra. Na pewno łykne ale jak stanieje. Edytowane 8 października 2012 przez adamst85 Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 8 października 2012 Opublikowano 8 października 2012 Po ograniu dema stwierdzam, że oceny 3/10 czy 4/10 to gruba przesada. Oczywiście ktoś może czućsię rozczarowany to 6/10 może dać. Jak dla mnie to 7+, 8-/10 czyli bardzo dobra gra. Na pewno łykne ale jak stanieje. Cytuj
adamst85 96 Opublikowano 8 października 2012 Opublikowano 8 października 2012 Wstepna ocena - to czego mogę się spodziewać, chociaż przerażają mnie te zombie strusie o których mówicie. Zresztą pisze w pracy to się muszę streszczać hehehe. 1 Cytuj
Gary 24 Opublikowano 8 października 2012 Opublikowano 8 października 2012 Dosyć tu już takich, którzy oceniali grę po demie (z reguły są to akurat Ci, którzy najbardziej krytykują tą grę). Zawsze mnie to rozwala. Demo to demo, pozwala tylko delikatnie posmakować tytuł w akcji, ale nic więcej. Nie rozumiem jak na bazie niecałej godziny grania można wystawiać jakąkolwiek ocenę, nawet tą najbardziej wstępną. 1 Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 8 października 2012 Opublikowano 8 października 2012 Dosyć tu już takich, którzy oceniali grę po demie (z reguły są to akurat Ci, którzy najbardziej krytykują tą grę). Zawsze mnie to rozwala. Demo to demo, pozwala tylko delikatnie posmakować tytuł w akcji, ale nic więcej. Nie rozumiem jak na bazie niecałej godziny grania można wystawiać jakąkolwiek ocenę, nawet tą najbardziej wstępną. Można oceniać po demie, skoro w demie jest najgorsza mechanika strzelnia jaka spotkałem w na tej generacji konsol to pewnie jest też i taka w pełnej wersji gry. Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 8 października 2012 Opublikowano 8 października 2012 (edytowane) Można oceniać po demie, skoro w demie jest najgorsza mechanika strzelnia jaka spotkałem w na tej generacji konsol to pewnie jest też i taka w pełnej wersji gry. Oceniać tylko po demie to można było za czasów PS1. Teraz jest You Tube, hasło - Resident Evil 6 czy inny Silent Hill i Heyah. Edytowane 8 października 2012 przez nobodylikeyou Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.