Opublikowano 17 lutego 201411 l RE4 przeszedłem dziesiątki razy, RE6 po 20minutach wyłączyłem i nigdy już nie odpaliłem, być może kiedyś do niej wrócę ale Capcom zdecydowanie skręcił nie w tą strone co trzeba. Edytowane 17 lutego 201411 l przez killdante
Opublikowano 18 lutego 201411 l Szukam kogoś do coopa chociaż pewnie nie znajdę Niespecjalnie mam na to ochotę, zrobiłem platynę i sprzedałem w trzy pisdy, ale gdybym Residenta 6 znalazłbym gdzieś w sklepie za 20 zł i jeszcze gdybyś miał headset i można podczas grania pogadać to czemu nie Masz headset ?
Opublikowano 2 sierpnia 201410 l Zagrałem i ja za 30 PLnów:) Na początku byłem bardzo negatywnie nastawiony do RE6. Co to za koniecznośc wybicia wszystkich maszkar, by przejść dalej, czemu tych maszkar jest tak dużo? Wraz z czasem grało się jednak lepiej, nie znaczy dobrze. Denerwuje ilość wrogów, pokonywanie 4 wcieleń tego samego bossa, zbyt szybkie tempo gry. Przez te wszystkie elementy trudno wczuć się w grę. RE6 oceniam niżej niż RE5, głównie przez wzgląd na brak jedności historii i cholernie ciemności w każdej kampanii. W co-opa nie grałem i nie będę grać, partner konsolowy radzi sobie dobrze i jest nieśmiertelny. Pomysł z kampaniami zapoczątkowany już w pierwszym RE jest OK. Niestety, nie wszystkie kampanie są na równym poziomie. Ada ma chyba najciekawszą ze wszystkich, kampanie Leona i Chrisa są właściwie na tym samym, dobrym poziomie, zaś Jake'a... pominę milczeniem (ćmy strażnicy, czołgi i reszta niedorzeczności). Gra na 6+/10, za kilka PLnów warto zagrać. Mam nadzieję, że część siódma odejdzie od tego Hollywoodu na dobre.
Opublikowano 11 sierpnia 201410 l Kiedy w nią grałem byłem pod jarany, chciałem szybko skończyć i pozbyć się. W trakcie grania nawet mi się podobała ale po jakimś czasie przestała. Zdecydowanie przeżuć i wypluć. Zgadzam się z oceną 6/10 gra ma fajne momenty ale jest ich niewiele. Ucieczka Leona z uniwersytetu. Infiltracja łodzi podwodnej przez Adę. Co do Chrisa to nie jestem pewien, za bardzo Battlefield jak dla mnie. A Jake to już totalne SC-FI
Opublikowano 11 sierpnia 201410 l RE4 ukończony kilka razy (ostatnio na pc master race w godnej rozdziałce), RE5 ukończony z kumplem kilka razy (nie śmiem nawet porównywać do poprzednika, ale w coopie było śmiesznie, ładnie i przyjemnie), w przypadku RE6 nie byłem w stanie nawet przejść dema. Crap totalny, nie chcę tego nawet pamiętać. Edytowane 11 sierpnia 201410 l przez 44bronx
Opublikowano 11 sierpnia 201410 l No właśnie RE4 totalne oczarowanie. RE5 krok w przód bo nie można było trollować i mieć beke we dwoje RE6 totalne rozczarowanie, i całość psują płatne DLC RE7 ?? Potrzebny poważny restart serii, jak w przypadku Tomb Raidera.
Opublikowano 17 sierpnia 201410 l Też jestem za tym. RE6 to taki eksperyment na dużą skalę. Marzy mi się aby reboot pojawił się ekskluzywnie na WiiU.
Opublikowano 17 października 201410 l Jedna z tych pozycji w mojej kolekcji, której nie ukończyłem. Cóż za pasztet binarny. Pal sześć, że poszła seria w stronę akcji. Tak już jest od lat. Ale oferując graczowi strzelaninę, w której notorycznie amunicji brakuje, to jakiś śmiech na sami. Graficznie to binarna paćka. Całość prezentuje się mocno średnio, do tego .... nic niemal nie widać. Serii potrzebny jest restart - koniecznie.Jakbym miał ocenić po tej jednej kampani dałbym:6/10 - grafika;7/10 - audio5/10 - grywalność;5/10 - ocena końcowa;
Opublikowano 18 października 201410 l Właśnie zacząłem grać na platformie która pozwala cieszyć się 1080p i 60 klatek na sekundę. Z tego co widzę, każda z postaci ma inną historię. To jakoś się zazębia? Postacie się widzą w późniejszym czasie? Czy mogę grać naraz wszystkimi? Tzn, zapisywać każdego na osobny slot? No i jak to jest, Chris ma dużo strzelania, Leon zagadki... itp? Jest gdzieś opis tego, co kto ma, czy coś mi się ubzdurało i wszyscy robią pif paf?
Opublikowano 18 października 201410 l tak możesz, fabuła się zazębia, postacie się widują i razem szczalajo (widziałem na youtube, bo więcej niż dema nie zdzierżyłem), wszyscy robią pif paf. leon udaje że rozwiązuję zagadki. a tak w ogóle gra jest choowa. mam nadzieję że pomogłem.
Opublikowano 18 października 201410 l Pomogłeś. Gra jest chu.jowa, ale dla tych co mieli 12 lat, jak grali w 1-3. Wtedy jako dzieciak, sr.ali pod siebie, sam się bałem Nemesisa i to tylko na artworku. Dzisiaj ma być szybko, łatwo, widowisko i taki właśnie jest ten Resident. Naprawdę nie podoba mi się, a wręcz rzygam już psioczeniem na wszystko co nowe. Z zespołami podobnie.
Opublikowano 18 października 201410 l Z tym RE6 jest po prostu tak - albo podejdzie albo kończy na aukcji. Mimo wszystko grało mi się w niego dobrze - wiadomo, że nie jest to kierunek dla przyszłości serii bo tutaj ewidentnie potrzeba yebnięcia na miarę RE4.
Opublikowano 18 października 201410 l no poważnie to chooj mnie strzelał jak widziałem atakujących mnie komandosów z nogami pasikoników, albo kolesi zamieniających się w 5 sekund w przerośnięte jaszczurki bez rąk. w re2 miałeś 4 klucze odpowiadające logiem i kolorem mijanym, zamkniętym drzwiom na posterunku, koło zaworowe, c4 i odłączony detonator, oraz własny mózg, aby użyć je we właściwych miejscach. w re6 masz liniowy korytarz i gps, informujący cię o odległości od celu, aby nie zgubić się po 5 metrach, no i oczywiście scelanie, scelanie, scelanie, 15 QTE oraz rozwalanie tuzina zombiaków kopniakami z karata. Jednak wolę archazmy. Zwróć zresztą uwagę na gameplay The Evil Within, abo Alien Isolation. Można z klimatem i bez traktowania gracza jak retarda? Można. Edytowane 18 października 201410 l przez nobodylikeyou
Opublikowano 18 października 201410 l Można, ale te wyżej wymienione, póki co drogie, a tego Residenta wyrwałem jakiś czas temu za dwie dyszki.
Opublikowano 18 października 201410 l no poważnie to chooj mnie strzelał jak widziałem atakujących mnie komandosów z nogami pasikoników, albo kolesi zamieniających się w 5 sekund w przerośnięte jaszczurki bez rąk. w re2 miałeś 4 klucze odpowiadające logiem i kolorem mijanym, zamkniętym drzwiom na posterunku, koło zaworowe, c4 i odłączony detonator, oraz własny mózg, aby użyć je we właściwych miejscach. w re6 masz liniowy korytarz i gps, informujący cię o odległości od celu, aby nie zgubić się po 5 metrach, no i oczywiście scelanie, scelanie, scelanie, 15 QTE oraz rozwalanie tuzina zombiaków kopniakami z karata. Jednak wolę archazmy. Zwróć zresztą uwagę na gameplay The Evil Within, abo Alien Isolation. Można z klimatem i bez traktowania gracza jak retarda? Można. Design przeciwników jest najgorszy z CAŁEJ serii i głównie mam tu na myśli właśnie j'avo - te koniki polne to faktycznie beka. Ale pojawiło się parę lepszych kąsków jak sam Ustanak. Nie wiem po co Capcom zainwestował tyle kasy w taki eksperyment ale mam nadzieję, że doczekam jeszcze następcy RE4/RE5. @grzybiarz: zaczekaj na HD Remastera Rimejka xD Edytowane 18 października 201410 l przez Nemesis
Opublikowano 18 października 201410 l Można, ale te wyżej wymienione, póki co drogie, a tego Residenta wyrwałem jakiś czas temu za dwie dyszki. Ja tam podarowałem sobie cebulowanie na niszowe projekty. Za bardzo zależy mi na przyszłości jednego z moich ulubionych gatunków gier. Btw, w ostatnim ekstrimie zgredzi zrobili top 10 rankingu survival horrorów; 1. Dead Space 2. Alan Wake 3. Condemned: Criminal Orgins 4. Metro 2033 5. Dead Space 2 6. Siren Blood Curse 7. Silent Hill Downpour 8. Deadly Premonition 9. Dead Rising (z adnotacją że był nie był to horror, lecz świetny survival) 10. Silent Hill Shattered Memories SH:D, Condemned i DP pomimo świetnego klimatu były bardzo niedorobionymi technicznie i niszowymi projektami. DS1&2, AW oraz Metro postawiły w głównej mierze na shooterowy charakter. Jedynym klasycznym, jap. survival horrorem z prawdziwego zdarzenia był tylko Siren. Żaden resident nawet się tam nie załapał. Nie chcę z tego powtórki na VIII generacji.
Opublikowano 18 października 201410 l Ja pyerdole, jest nastawione na maksymalną rzeź Dead Rising a nikt nawet nie pomyślał o godnym następcy survivalu. DEAD RISING XDDDDDDDDDD
Opublikowano 18 października 201410 l Marzy mi się aby reboot pojawił się ekskluzywnie na WiiU. Na Wii U nie wyjdzie już żaden RE, co Capcom samo przyznało, olewając tę platformę w przypadku Revelations 2 i Remake HD. Z tym pierwszym to całkiem zabawa sprawa, bo to przecież sequel gry, która narodziła się na 3DS-ie. Co do RE 6, to jest to symobol szczytu upodlenia świetnej niegdyś serii.
Opublikowano 18 października 201410 l A z HD Remasterem to jest normalne? Zwłaszcza, że oryginalne wydanie pojawiło się wyłącznie na GCN.
Opublikowano 18 października 201410 l Ja pyerdole, jest nastawione na maksymalną rzeź Dead Rising a nikt nawet nie pomyślał o godnym następcy survivalu. DEAD RISING XDDDDDDDDDD Extrim z randomami u sterów - wiadomo.
Opublikowano 18 października 201410 l Res 6 to parująca kupa gów.a, zresztą tak samo jak cały krawatowy CCapccomowy zarząd, gdzie posrane pomysły obrzucają się komercyjnym motłoszkowym gównem i w gruncie rzeczy, są jeszcze bardziej obsrane i nadające się jedynie do kibla. A olanie Nintendo, (pipi)wwwww!!!,... gdzie to powstal najlepszy rimejk w historii (tak mowa o rimejku Resie 1) oraz najlepszy res od dłuższego czasu, tak tak - Revalations 3ds, to już w ogóle kpina na skale światową. W dodatku wkoorwia mnie, że Shinji M, musi spełniać się pod skrzydłami Bethesdy, zamiast pracować na własnym podwórku, tworząc piękne piaskowe zombiakowe babki.
Opublikowano 19 października 201410 l Bo to te debile z Capcom same są sobie winne. Gdyby RE4 pozostało exem to Shinji wciąż siedziałby w Capcomie i nadal tworzył cudowne Resy. Jedynie Jun Takeuchi jeszcze w miarę ogarniał temat czego dowodem było RE5, którego był głównym producentem. Potem za sterami serii zasiadł chyba Masahika Kawata - typek, który stworzył wcześniej cykl Outbreak. Ze starej świty pozostał chyba tylko Kobayashi ale to Shinji dopinał wszystko.
Opublikowano 19 października 201410 l dla mnie już re5 nie był ogaarniętym tematem. poza początkiem w tej wiosce oraz spotkaniami z lickerami, ta gra kompletnie pozbawiona byla klimatu
Opublikowano 19 października 201410 l Ale rozgrywka w RE 5 była całkiem głęboka, gra była dość długa, miała wysokie replaybility, a w dniu premiery wyglądała ślicznie. Niczego takiego nie można napisać już o Revelations, które jest przeciętne, a o crapiastym RE 6 - tylko tyle, że był (za)długi.
Opublikowano 19 października 201410 l dla mnie już re5 nie był ogaarniętym tematem. poza początkiem w tej wiosce oraz spotkaniami z lickerami, ta gra kompletnie pozbawiona byla klimatu E, bez przesady. Wystarczy sobie sprawdzić Lost in the Nightmares. Z lokacji w grze to wyebałbym tylko ruiny - były niepotrzebne i słabo wykonane chociaż i tak w sumie lepsze niż meganudne kopalnie - jedynie motyw z noszeniem latarni był ciekawy. Takie gierka spokojnie 9/10 jak dla mnie. Kasias słusznie wspomniał, że graficznie w dniu premiery urywała du.pe.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.