Resident Evil 6

[Zwyrodnialec 1 715]

Tak, na MT Framework.

[Bansai 11 198]

Ale co ma do oprawy fakt, że zwiedzamy trzy kraje? Po prostu zmienia się lokacja

 

Sam sobie odpowiedziales.

 

Inne lokacje oraz ich "duza ilosc" = wiecej pracy, inne tekstury etc. Sam silnik za nich roboty nie odwali. Im wiecej zroznicowanych lokacji tym ciezej dotrzymac kroku oczo(pipi)nej grafice. W 5tce mielismy tylko Afryke, prawie zawsze dzien, teksturki lubialy sie powtarzac i gra swiatel w przeciwienstwie do 6tki wcale najlepsza nie byla. W dodatku ten brzydki zielony filtr i rowniez rozmyte tekstury, bylo za(pipi)iscie, ale nic super lepszego od 6tki. Zgodze sie ze mogloby byc lepiej, ale to Japonczycy, ktorzy wyraznie odstaja technologicznie w tej generacji.

 

 

Co jest złego w kampanii Chrisa? Dla mnie jest bardzo dobra i boss spoko. Ta Jake'a to sraka, brzydka ciemna miejscówka, musiałem rozjaśniać kontrast bo mało co widać.

 

A to ze mamy siedziec za oslona, wychylac sie i strzelac, oslaniac kompana jak podklada "ladunek wybuchowy" oraz podziwiac festiwal skryptow i wybuchow. Innymi slowy, kampania Chrisa to taki Call of Duty TPP, mnie to nie jara, stad moj wniosek ze kampania zasysa na maksa. Chrisem i Leonem tez odwiedzimy te miejscowke w ktorej lata Jake, wiec nie wiem co ten argument ma niby znaczyc ? Warto tez dodac ze i Jakiem odwiedzimy miejscowke z kampanii Chrisa.

Edytowane 18 września 2012 przez Bansai

[Hiki 86]

Do tej pory byłem strasznie napalony na RE6, ale po ograniu dema aż mi się smutno zrobiło. Scenariusz Leona był spoko, Jake'a trochę mniej, ale w Chrisa to już mi się wcale nie chciało grać. Tak jak pisaliście wyżej to CoD TPP ze skryptami i prowadzeniem akcji po sznurku. Gdzie są teraz ci wszyscy krzykacze, którzy narzekali, że w RE5 nie da się chodzić i strzelać? Teraz się da i jest regularna strzelanka.

RE5 mi się bardzo podobało, przeszedłem kilka razy i serio myślałem, że Capcomowi nie uda się mnie rozczarować nową odsłoną. A jednak.

No ale miejmy nadzieje, że to demo i pełna wersja jako całość wypadnie lepiej.

[Kazub 4 583]

nie oglądałem gejmplei żeby niespodzianka była. no i jest niespodzianka. co to (pipi)a jest ? grafika jest podła , nie ma co się oszukiwać , koło piątki nawet to nie stało. zacząłem od leona. lokacje na zasadzie copy paste, do tego backtraking od samego początku, cover jest tu chyba po to żeby był. nieudolna próba naśladowania klimatu starych residentów. chris to jakieś popłuczyny po gears of war. strzelanie chyba nawet nie z kapiszonów , co z pistoletu na wode. kamera za blisko ludka , w trakcie jej obracania panuje jeden wielki chaos. jakiekolwiek si tu nie istnieje , ludki biegają i strzelają, w pewnym momencie zaszedłem grupke od tyłu i wybijam ich po kolei , a ci zajęci strzelaniną kompletnie mnie ignorują. bosik nawet fajny. jakiem pograłem ze 3 minuty i miałem już dosyć. poruszanie w trakcie celowania nie zmiania tu nic, dodali to żeby się ich już nie czepiali. uniki , szybkie qte i różne animacje w zwarciu nawet fajne ale co z tego. fabuła zapowiada się na jeszcze głupsze cyrki niż w piątce , a tak się łudziłem. dla mnie to wygląda na koniec residenta, jeszcze żadną grą w tej generacji się tak nie zawiodłem.

[Ken Marinaris 374]

Dobra rada - poczekac az stanieje i za 100 zeta kupic Drugie 100 zainwestowac w Dragon's Dogma

[Whisker 1 450]

Jak to możliwe, że oprawa w RE5 trzyma lepszy poziom niż najnowsza odsłona? Graficznie jest po prostu słabo i po tej wersji demo gra sprawia wrażenie robionej serio na szybko. Jeśli tak prezentuje się finalny build to Capcom wypuści na rynek niedopracowany produkt.

Jak to możliwe, że oprawa w RE5 trzyma lepszy poziom niż najnowsza odsłona? Graficznie jest po prostu słabo i po tej wersji demo gra sprawia wrażenie robionej serio na szybko. Jeśli tak prezentuje się finalny build to Capcom wypuści na rynek niedopracowany produkt.

Czas chyba kupić telewizor HD graficznie jest przyzwoicie i podpieram słowa Kaliego z PE, gra wygląda o wiele lepiej niż RE5 i będzie więcej obszarów do eksploracji

 

Czuć moc i bardzo odpowiada mi taki styl. Leona scenariusz jest klimatyczny, w drzazgi leci wystrój otoczenia (świetny system walki) a i czasem trzeba uciekać bo nie ma za wiele amunicji. Chrisa również mi się podobał, przypomina mi kawałki z cod'a a graficznie jeden z najlepszych, zwłaszcza walka z leviatanem, nice. Jake przypadł mi najbardziej do gustu i nie chodzi o to że jest synem Alberta ale o jego styl zarówno walki jak i charakteru (fuck it ). Chodzenie z bronią oraz ataki z bliska to poezja a w połączeniu z turlaniem się niczym snake z mgs tworzy zabójczo widowiskowy spektakl do taktyk prowadzenia walki. Podkład muzyczny już ukazuje swoją moc jak się podgłosi sprzęcik, tak samo jak odglosy broni. Pisałem na razie na szybko ale jak dla mnie po demku jestem spokojny, to będzie kawał dobrej gry, byle do premiery

[Daffy 10 568]

chłopie...specjalnie odpaliłem RE5...lepszy antyaliasing, lepszy model Chrisa(ogólnie wszystkich postaci na cut-scenach), lepsze tekstury, lepsze oświetlenie ( włączyłem sam początek gry w tej afrykańskiej mieścinie)

 

jak pisałem grywalnościowo przez zawartość i co-op to będzie miodny tytuł i znajdzie swoich fanów ale mnie demko odrzuciło - RE5 mimo ułomności zrobił na mnie o wiele wiele większe wrażenie

[Nemesis 1 268]

Ja właśnie pół godziny temu zapuściłem RE5. Różnicę widać jak na dłoni, na niekorzyść RE6. To dopiero klapa. Nie pamiętam w tej generacji sequela, który wypuszczony na rynek 3,5 roku od premiery wizualnie prezentuje gorszy poziom od poprzednika.

[Gość Orzeszek87]

Ja właśnie pół godziny temu zapuściłem RE5. Różnicę widać jak na dłoni, na niekorzyść RE6. To dopiero klapa. Nie pamiętam w tej generacji sequela, który wypuszczony na rynek 3,5 roku od premiery wizualnie prezentuje gorszy poziom od poprzednika.

mass effect 2>mass effect 3

[Nemesis 1 268]

Serio? Z tego co widziałem to dla mnie identyczny poziom.

[Daffy 10 568]

no i należy do zalet RE5 dodać fakt, że to wg mnie dalej najlepszy tytuł na move jaki wyszedł i obok Sport Champions jedyne w jakie warto zainwestować

Edytowane 19 września 2012 przez Ficuś

[Nemesis 1 268]

Coś czuję, że Capcom sobie zaszkodziło przed premierą puszczając w obieg to demo. Nie spodziewałem się aż tak słabego poziomu. Nawet jak grałem Leonem, to niby gdzieś jakiś klimat jest ale po prostu du.py nie urywa. Nie rozumiem czemu Kali dał w playteście notę 9, jeśli ogrywał identyczne fragmenty.

[Gość Orzeszek87]

Serio? Z tego co widziałem to dla mnie identyczny poziom.

 

zobacz sobie animacje postaci podczas biegania w me3. no i z racji tego ze me3 stał się "pełną" multiplatformą chrupnie czasami w porównaniu z poprzednią częścią.(x360). ja grałeś na ps3 to jesteś rozgrzeszony me2 na ps3 został zrobiony ba silniku me3.

[Wiolku 1 592]

Ojj póki co ogromny zawód - nawet chwalona kampania Leona mnie drażniła. HUD, uproszczenia(POKAZYWANIE GDZIE IŚĆ W TAK LINIOWEJ LOKACJI), animacja zombie jest śmieszna, nie czułem mocy, nie czułem odrobiny grozy. Zniszczyło mnie to, że nie można strzelać w leżące zombie czekające na podejście ofiary - to dało się zrobić już na psx'ie xd O bardzo średniej oprawie - która, przecież zawsze w RE niszczyła - nie wspomnę, choć to akurat zapewne wina wczesnej wersji. Demo Chrisa włączyłem na 3 minuty i pozostawię je bez komentarza, dziś sprawdzę Jake'a. Czekam na opinię o pełnej wersji, na premierę na pewno nie kupuję, nie ma szans.

Edytowane 19 września 2012 przez Wiolku

[pawelgr5 1 460]

Ograłem i skasowałem z dysku. Nawet scenariusz Leona mnie nie przekonuje. Grafike przemilczę bo to jakoś zawsze mozna przeboleć ale gameplay jest biedny. Ktoś sie kiedy czepiał że w Uncharted wrogowie są głupi - proponuje zagrać w scenariusz Chrisa. Tego kolesia co podkłada bombe można sobie spokojnie zostawić samemu sobie. Zastrzeliłem tam 2 typów bo nie miałem więcej amunicje, potem tylko czekałem aż skonczy sie bawić z ładunkami... nikt mu krzywdy zrobić nie chciał. Nie wiem dla kogo jest ta gra. Fani CoD'a mają CoD'a który jest po prostu lepszy jako shooter (z litości nie będę porównywał do Gearsów), fani horroru zbyt przerażeni podcza gry nie będą (chyba że poziomem graficznym). Nie kupuje za więcej niż 50 zł (a jak już to z sentymentu do serii).

[Siara_iwj 4 138]

Japońska branża gier jest tak daleko w odbycie okresu 2000-2005, że chyba juz nie wrócą do teraźniejszości.Niech juz lepiej za kolejne RE weźmie się jakieś europejskie studio ( jak w przypadku Silenta).

[anarom_pl 120]

Czas chyba kupić telewizor HD graficznie jest przyzwoicie i podpieram słowa Kaliego z PE, gra wygląda o wiele lepiej niż RE5 i będzie więcej obszarów do eksploracji

 

Czuć moc i bardzo odpowiada mi taki styl. Leona scenariusz jest klimatyczny, w drzazgi leci wystrój otoczenia (świetny system walki) a i czasem trzeba uciekać bo nie ma za wiele amunicji. Chrisa również mi się podobał, przypomina mi kawałki z cod'a a graficznie jeden z najlepszych, zwłaszcza walka z leviatanem, nice. Jake przypadł mi najbardziej do gustu i nie chodzi o to że jest synem Alberta ale o jego styl zarówno walki jak i charakteru (fuck it ). Chodzenie z bronią oraz ataki z bliska to poezja a w połączeniu z turlaniem się niczym snake z mgs tworzy zabójczo widowiskowy spektakl do taktyk prowadzenia walki. Podkład muzyczny już ukazuje swoją moc jak się podgłosi sprzęcik, tak samo jak odglosy broni. Pisałem na razie na szybko ale jak dla mnie po demku jestem spokojny, to będzie kawał dobrej gry, byle do premiery

No chociaż jeden niemarudzący gracz. Podpisuję się pod tym co napisałeś. Jak będziesz chciał polatać w coopie, daj znać. Fajnie będzie zagrać z kimś pozytywnie nastawionym

[Gość]

Ciekawe czasy - gry nie-o-zombie (Yakuza, RDR itd. itdp.) wrzucają hurtowo zombiaki do swoich produkcji, zaś seria typowo zombiakowa, czyli RE, zamiast skupić się na tym, w czym była najlepsza czyli w grozie i zombiakach - idzie zupełnie w inną stronę.

 

Ja demka nie odpalam i nie ściągam. Sprawdzę fulla.

[Siara_iwj 4 138]

Wesker jest ortodoksyjnym fanatykiem serii, więc nie można od niego wymagać konstruktywnej krytyki

[anarom_pl 120]

Ja też . Dlatego mogę mieć zaburzenia obiektywizmu

[Whisker 1 450]

Wesker jest ortodoksyjnym fanatykiem serii, więc nie można od niego wymagać konstruktywnej krytyki

To już gra się nie może podobać? No bez przesady, Kaliego też nazwiesz fanatykiem bo dał 9? Jeżeli jakiś Res mi sie nie podoba to o tym z chęcią napiszę niektórzy po prostu wymagają więcej i bez sensu bo gra jeszcze nie wyszła a skoro ma mieć do dyspozycji 3 razy dłuższą kampanię to mogły pojawić się jakieś zgrzyty w grafie. A co do oświetlenia i porównywania go z RE5 to jesteście w błędzie co już pokazuje scena z końca scenario leona gdzie ogień wygląda jak żywy a gorące powietrze unosi się w powietrzu, tak samo jak kurtka Leona delikatnie. W RE5 są pewne ograniczenia więc też pod tym względem Re6 przewyższa poprzednika, nie można poruszać się z bronią, że nie wspomne o operowaniu postacią w sensie położenia się na plecy z biegu, celowania z pozycji leżacej oraz podczas turlania. Również ataki z bliska są bardziej rozbudowane.

Edytowane 19 września 2012 przez WESKER-DL

[Figaro 8 215]

Kaliego też nazwiesz fanatykiem bo dał 9?

 

Tak?

[anarom_pl 120]

Jestem fanatykiem, ale będę trochę obiektywny i przyznam że grafika w demku rzeczywiście nie jest dobra. Mam nadzieje że w pełnej wersji będą ładniejsze lokacje i gra będzie wyglądać tak jak powinna.

@Wesker, zgadzam się z wszystkim co napisałeś, ale jeżeli chodzi o grafikę to się mylisz. Gra wcale nie wygląda lepiej od RE5. Wybacz, ale to prawda.

[Siara_iwj 4 138]

Wesker jest ortodoksyjnym fanatykiem serii, więc nie można od niego wymagać konstruktywnej krytyki

To już gra się nie może podobać? No bez przesady, Kaliego też nazwiesz fanatykiem bo dał 9?

 

 

Wszystko fajnie, ale pamiętam cię jeszcze z forum RCS i ze zlotów. Jeśli chodzi o Residenta to jesteś jak muzułmański fundamentalista

[Czoperrr 5 118]

Dzisiaj przeżyłem chyba największy zawód związany z gejmingiem. Zajarany włączyłem demo, pierwszy na ruszt idzie scenariusz Leona. No i szczerze byłem zaskoczony, miło zaskoczony. Klimat, zombie(!), Leon, noc, wszystko się zgadza. Ta część demka bardzo mi się spodobała i nawet miałem ochotę kupić oryginał na premierę. Ok, teraz Chris. CO TO JEST, JA SIĘ PYTAM?! Uśmiech zszedł mi z twarzy, pojawił się grymas zawodu. Nie wiem, jak można było popełnić taki chłam. No dobra, może ostatni scenariusz będzie lepszy, wybieram Sherry ze względu na Resa dwójeczkę. Tutaj jeszcze gorzej niż w przypadku Chrisa. Zombie z karabinami i maczetami, dziwne potworo-jaszczury, ogólny chaos i wszechogarniająca tandeta to było już za dużo jak na moje nerwy.

 

Osobiście wolę po raz setny grać w Res'a dwójkę, trójkę czy Rimejka mimo, że znam je na wylot niż babrać się tym nowym szajsem. Nie wiem czy piątka jest tak słaba czy to mnie nie jarają już te nowoczesne wytwory.