Wersja na Xboxa dostanie przez jakiś czas ekskluzywną zawartość do multi

 

Survivors Mode: Ludzie kontra potwory. Zabity przedstawiciel naszej rasy przechodzi na stronę wroga i staje się potworkiem. Jak ukatrupi dwie istoty humanoidalne to w nagrodę przepoczwarza się w człowieczka.

 

Predator Mode: Jeden gracz przyjmuje rolę potwora klasy "Nemesis", a reszta stara się przetrwać do końca sesji. Podejrzewam, że będzie opcja ubicia chama, ale zapewne nie przyjdzie to łatwo.

 

Siege Mode: Ludzie mają za zadanie chronić pewnego NPC, natomiast przeciwnicy za wszelką cenę mają go zamordować.

 

http://www.ppe.pl/news-17834-Nowe_tryby_gry_w_Resident_Evil_6.html

A ja mam inne pytanie: czy demo, ktore teraz udostepniono jest identyczne z tym, ktore bylo dolaczone do Dragon`s Dogma?

nie

Demo z DD to było to samo co na E3, te nowe to fragmenty z Comic Con.

Znowu kamera zaslania 1/2 ekranu.

 

Jpdole mialem nadzieje ze to juz bedzie finalny build z mozliwoscia ustawienia tego, chyba ze capcom znowu w kulki poleci i oleje to.

 

 

Co do dema to jest ono znacznie inne, mozna wiecej zombiakow powybijac w kampanii Leona jak i tych posrancow w kampanii Jake'a. Co do kampani Chrisa, potwierdzili tylko ze bedzie to Call of Duty TPP. Mimo wszystko czekam, bo kampania Leona [zombie] jak i Jake'a [ustanak] zapowiada sie swietnie.

Edytowane 18 września 201212 l przez Bansai

Dzisiaj przeżyłem chyba największy zawód związany z gejmingiem. Zajarany włączyłem demo, pierwszy na ruszt idzie scenariusz Leona. No i szczerze byłem zaskoczony, miło zaskoczony. Klimat, zombie(!), Leon, noc, wszystko się zgadza. Ta część demka bardzo mi się spodobała i nawet miałem ochotę kupić oryginał na premierę. Ok, teraz Chris. CO TO JEST, JA SIĘ PYTAM?! Uśmiech zszedł mi z twarzy, pojawił się grymas zawodu. Nie wiem, jak można było popełnić taki chłam. No dobra, może ostatni scenariusz będzie lepszy, wybieram Sherry ze względu na Resa dwójeczkę. Tutaj jeszcze gorzej niż w przypadku Chrisa. Zombie z karabinami i maczetami, dziwne potworo-jaszczury, ogólny chaos i wszechogarniająca tandeta to było już za dużo jak na moje nerwy.

 

Osobiście wolę po raz setny grać w Res'a dwójkę, trójkę czy Rimejka mimo, że znam je na wylot niż babrać się tym nowym szajsem. Nie wiem czy piątka jest tak słaba czy to mnie nie jarają już te nowoczesne wytwory.

no niestety ale to już pisałem przy okazji wcześniejszego dema RE6 z DD, crapcom wyruchał serie na dwa baty. Przez te 2 mc poprawili v-sync i to jedyny plus nowego dema.

Gra Leonem ma szczątki klimatu bo niestety jak dochodzi do akcji to Leon trzaska kopniaki z pół obrotu jak Chuck połączone z saltami, zaś z pistoletu wali takie szybkie serie jak z karabinów w dawnych RE, za szybko, za dynamicznie, zbyt arcade'owo jakbym grał na automacie w salonie gier

Nie poprawili kamery przez co 1/3 ekranu to plecy, kampania Chrisem i tym nowym kolesiem to już w ogóle szczyt tandety.

RE5 z czarnuchami to gra na wypasie przy RE6.

 

Sprzeda się w milionach, młode nowe pokolenie graczy kupi to.

Dokładnie, piątka zyskuje teraz na plus w porównaniu do szósteczki. Postać na ekranie też odrobinę za duża, szczególnie gdy gramy tym klocem Chrisem

Wczoraj obadałem to demko i szczerze nie jestem pod specjalnym wrażeniem. Animacja nie jest płynna, to znaczy jest, ale brakuje wielu klatek animacji by było tak przyjemnie i smooth płynnie. Strasznie mnie wkurza to, że bohater jest z lewej, a nie z prawej strony. Utrudnia mi to granie i jakoś kręci mi się przez to w głowie :confused: ogólnie słabo. Jakoś mi to wygląda jakby CAPCOM zrobił tą grę na kolanie. Wpakował do niej wszystko i wszystkich i myślą, że są za(pipi)iści. Popieram, że RE5 przy tym wygląda dużo, dużo lepiej, nie mówiąc już o genialnym i legendarnym RE 4. Kupić kupię i tak, ale szału nie ma.

Edytowane 20 września 201212 l przez Cobra_choke

Widzę że nie tylko mnie zniechęciło demo. I szczerze przyznaję że cały przeszedłem tylko fragment Leon'a, który był niezły. Ale walenie z półobrotu to przesada. W scenariuszu Chrisa dla zabawy wyjąłem nóż i zacząłem nacierać na przeciwników z kosą w łapie...Zabiłem wszystkich bez problemów...więc po co w ogóle używać broni palnej, kiedy ze 3 kopniaki lub cięcia nożem wystarczą żeby zabić? A z pistoletu trzeba wyładować cały magazynek. Dalej...na ekranie strasznie mało widać, kiedy próbowałem się rozejrzeć po okolicy przeszkadzała mi postać, która zajmuje prawie 3/4 ekranu. I na koniec celownik...wolałbym żeby została sama kropka, ten krzyżyk jest delikatnie wkurzający. Zapewne miałbym jeszcze kilka spostrzeżeń, ale już nie chce mi się rozpisywać. Dla mnie zawód po całej linii. Może kiedyś się skuszę żeby poznać fabułę.

Ciekaw jestem dlaczego w PSXie w zapowiedzi tak bardzo podniecali sie tym tytulem...

Widzę że nie tylko mnie zniechęciło demo. I szczerze przyznaję że cały przeszedłem tylko fragment Leon'a, który był niezły. Ale walenie z półobrotu to przesada. W scenariuszu Chrisa dla zabawy wyjąłem nóż i zacząłem nacierać na przeciwników z kosą w łapie...Zabiłem wszystkich bez problemów...więc po co w ogóle używać broni palnej, kiedy ze 3 kopniaki lub cięcia nożem wystarczą żeby zabić? A z pistoletu trzeba wyładować cały magazynek. Dalej...na ekranie strasznie mało widać, kiedy próbowałem się rozejrzeć po okolicy przeszkadzała mi postać, która zajmuje prawie 3/4 ekranu. I na koniec celownik...wolałbym żeby została sama kropka, ten krzyżyk jest delikatnie wkurzający. Zapewne miałbym jeszcze kilka spostrzeżeń, ale już nie chce mi się rozpisywać. Dla mnie zawód po całej linii. Może kiedyś się skuszę żeby poznać fabułę.

 

Ataki melee są od czwórki tam też np taki suplex był miażdżący. Zresztą to ogólnie standard w grach, że w bezpośrednim starciu ataki są mocniejsze, niż strzelanie bronią palną.

Widzę że nie tylko mnie zniechęciło demo. I szczerze przyznaję że cały przeszedłem tylko fragment Leon'a, który był niezły. Ale walenie z półobrotu to przesada. W scenariuszu Chrisa dla zabawy wyjąłem nóż i zacząłem nacierać na przeciwników z kosą w łapie...Zabiłem wszystkich bez problemów...więc po co w ogóle używać broni palnej, kiedy ze 3 kopniaki lub cięcia nożem wystarczą żeby zabić? A z pistoletu trzeba wyładować cały magazynek. Dalej...na ekranie strasznie mało widać, kiedy próbowałem się rozejrzeć po okolicy przeszkadzała mi postać, która zajmuje prawie 3/4 ekranu. I na koniec celownik...wolałbym żeby została sama kropka, ten krzyżyk jest delikatnie wkurzający. Zapewne miałbym jeszcze kilka spostrzeżeń, ale już nie chce mi się rozpisywać. Dla mnie zawód po całej linii. Może kiedyś się skuszę żeby poznać fabułę.

 

Ataki melee są od czwórki tam też np taki suplex był miażdżący. Zresztą to ogólnie standard w grach, że w bezpośrednim starciu ataki są mocniejsze, niż strzelanie bronią palną.

Wut? W czwórce pamiętam że były tylko kopy, ale żeby zasadzić takiego kopniaka trzeba było najpierw ogłuszyć przeciwnika, np. granat flashbang lub strzałem w nogę. A tutaj masz to pod przyciskiem RT, W scenariuszu Leona w momencie kiedy jesteśmy zablokowani na korytarzu i przez okna atakuje nas masa zombie, zacząłem machać nogami jak opętany i przeszedłem ten fragment nawet bez straty życia....

No nic czas chyba sobie odświeżyć RE 2-3 bo ta seria nie jest już dla mnie. A tak liczyłem na coś w stylu Resident Evil Revelations

Podobno mają do premiery poprawić tą z(pipi)oną kamerę i chyba postać wróci na swoje stare miejsce czyli na prawą stronę ( modlę się o to, inaczej gra będzie dla mnie ciężką przeprawą )

Podobno mają do premiery poprawić tą z(pipi)oną kamerę i chyba postać wróci na swoje stare miejsce czyli na prawą stronę ( modlę się o to, inaczej gra będzie dla mnie ciężką przeprawą :confused: )

Przecież wciskasz R3 i możesz sobie sam zmienić kamerę, więc jakiż to problem?

mam nadzieje, ze szostka sprzeda sie tak ch,ujowo ze tworcy pojda po rozum do glowy.

 

do dzis RE4 to dla mnie najlepsza gra w jaka dano mi bylo zgarac.

moze poczekajcie wszyscy na recki bo po demku to lipa oceniac

No i nadal postać podczas celowania jest rozmazana jakby graficy myśleli że to niby fajnie wygląda

Żaden WTF supplexa w czwórce chyba robiło się gostkom od tyłu jak byli oszołomieni. Demo zassam dopiero za parę dni bo przeprowadzka.

Suplexa można było robić od zamku po postrzale w kolano. W mniej więcej 95% kończył się natychmiastowym zmiażdżeniem łba.

Podobno mają do premiery poprawić tą z(pipi)oną kamerę i chyba postać wróci na swoje stare miejsce czyli na prawą stronę ( modlę się o to, inaczej gra będzie dla mnie ciężką przeprawą :confused: )

Przecież wciskasz R3 i możesz sobie sam zmienić kamerę, więc jakiż to problem?

 

Wiem, wczoraj to odkryłem gapa ze mnie. Dzięki temu zabiegowi da się już grać, ale jeszcze powinno się ciut tą postać pomniejszyć bo zajmuje zbyt dużą część ekranu. Ale ta zmiana na prawą stronę już mi wystarczy. Nudności ustąpiły

Grałem godzinkę w kampanię leona. Nic się nie zmieniło od dema - grafa tak samo średnia. Czegoś (pipi)a nie moge zrozumieć. Po ch... tak kombinować? - była genialna 4ka bardzo dobra 5 tka to nie - nie zrobimy kontynuacji takiej jak wcześniej tylko dodamy coś z dead space (bo płaczą że sie nie da chodzić i strzelać) i dodamy qte z cod. I wychodzi imo ... kupa. Jak chcecie coś zapytać przed premierą mogę sprawdzić i dać znać. Gram bo re4 to top 3 ever dla mnie a 5 też mi się bardzo podobała ale jestem zawiedziony tak samo jak po premierze ninja gaiden 3.

Skąd masz tak szybko? ;] Jak możesz to obadaj czy jest zbieranie skarbów, jak w czwórce czy piątce, czy jednak to wyjebali.

Nie powiem ;> :ph34r: Nie ma zbierania skarbów. Zbiera się dalej zioła (łączenie pozostało) oraz spray'e. Dodali umiejętności które się kupuje (szybszy strzał itp) ale na razie nie mam punktów więc nie wiem jaki to ma wpływ. (pipi)owe jest to że te umiejętności się kupuje poza grą w menu. Jakoś to jest z dupy zrobione bo zbierasz coś np zioło - masz w menu podręcznym i tam łączysz ze sobą albo wrzucasz do walizki (której nie umiem wywołać :>) i dopiero z podręcznego wrzucasz do huda gdzie możesz użyć. Mało to przejrzyste. Menu tak jak w re 5 oraz ds jest w czasie rzeczywistym. Generalnie gra się w to jak w ds. Nie ma sensu walić w kolana (stare przyzwyczajenie co by zasadzic kopniaka) tylko od razu w ryło a jak cos sie zblizy to w kazdej chwili kopniak. Nie podobają mi się niewidzialne sciany. Jest baaardzo zawężone pole gry - w tamych częsciach postać blokowała się na scianie a tutaj nie wdrapiesz sie na schodek bo tak chcieli twórcy.