Skocz do zawartości

DotA 2


Kazuun

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Musiałem zrezygnować z Doty ;< Wersja na Maca jest tragiczna. Pod Windowsem wszystko mi lata w maksymalnych delatach (poza cieniami) i nie mam absolutnie żadnych problemów. Na OS X gra chodzi w 10 klatkach przy wszystkim na minimum i dodatkowo zacina się dźwięk, który powoduje zacięcie gry. No nie da się grać.

 

Dopóki Valve czegoś tam nie poprawi zostaję przy Lolu. Niestety.

  • Odpowiedzi 460
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Nie żebym chciał zacząć grać, ale zawsze mnie ciekawiło: ile czasu potrzeba by stać się dobrym (you know, git gud)? Jak widzę 200 championów, każdy jakieś swoje procenty, spelle, właściwości to się zastanawiam jakie łby mają Ci, co są w to naprawdę dobrzy. Jak to jest na początku, dostaje się łomot tak długo, aż nie wykujesz się czy co? Co się bardziej liczy: skill czy znajomość systemu? Na czym w ogóle polega skill w tej grze? Nie próbuję sobie robić jaj, serio pytam.

Opublikowano

Po dziś dzień nie znam wszystkich herosów i przedmiotów. W sumie wystarczy pamiętać żeby nie wybijać się w tłum wrogów i uważać gdy podejrzewasz, że chcą znienacka wyskoczyć na Ciebie. I przed graniem konkretnym herosem lepiej obadać w 'library' albo na stronce http://dota2.gamepedia.com/Dota_2_Wiki  jego zdolności i właściwości. Tyle wystarczy żeby na starcie nie wnerwiać pro playerów.

 

Ale racja. Gó.wno potrafi być czasochłonne. Szczególnie jeżeli nie masz wyobraźni do ogarnięcia tego abstrakcyjnego świata albo najzwyczajniej w świecie wpadniesz w nałóg.

 

Bonusowy filmik:

 

Opublikowano

Ciężko powiedzieć co oznacza "być dobrym". Każdy może taki próg inaczej rozumieć. To jest jednak gra zespołowa a nie CoD, gdzie się patrzysz na K/D i już wiesz, że koleś jest bogiem. W MOBA nie jest tak łatwo. No ale spróbujmy odpowiedzieć...

 

"Co się bardziej liczy: skill czy znajomość systemu?"

Ja powiem tak: nauczyć się musisz co ile sekund każdy Hero ma dany skill. Nie chodzi o to byś wiedział na 100% czy to jest 7 sekund czy tylko 6. Raczej o ogólne wyczucie - nie jesteś maszyną. Hero jest koło 115 obecnie, każdy z nich ma od 4 do 6 skilli. Jak się nauczysz jak często mają heal, stun albo heavy nuka to dopiero wtedy możesz zacząć nabywać skill. Wcześniej, gdy nie wiesz czego się od wroga spodziewać, grasz jednak trochę po omacku. Temu ja bym powiedział że skill w MOBA wypływa głównie z tego jak dobrze znasz system danej gry (championy, skille i ich cooldowny). Dopiero wtedy możesz świadomie robić bait na wroga by zrobił dive pod wieżę, albo przeciwnie, samemu go robiąc wychodząc zwycięską ręką z pojedynku, bo znasz możliwości swoje i jego. I właśnie TE chwile są imho najlepszymi przeżyciami w MOBA. Właśnie temu uważam, że gry MOBA zaczynają się robić szczególnie ciekawe i emocjonujące po kilkunastu/kilkudziesięciu/kilkuset (w zależności od tego jak tępy jesteś :P) godzinach "nauki".

Opublikowano (edytowane)

Jeśli jest jedna rzecz która jest przystępna w tej grze to to, że co potrafi wróg można obadać po... jego wyglądzie i zachowaniu we wczesnej grze. Wystarczy użyć wyobraźni.

 

Widzisz spasionego brytyjskiego pedofila, który chowa się w krzakach z hakiem na łańcuchu - uważaj na krzaki.

 

Widzisz czarodzieja - spodziewaj się czarów.

 

Widzisz niedźwiedzia albo wielkiego potwora z głębin - spodziewaj się, że ma dużo hp i chama w łapie.

 

Widzisz dziadka-snajpera - spodziewaj się ataków z dystansu i łatwego killa gdy uda Ci się do niego zbliżyć.

 

Jeżeli ktoś wygląda jak jakaś istota paranormalna to na pewno będzie miał ulti wsysające przeciwników do wrót innego wymiaru.

 

Jeżeli ktoś ujeżdża konia czy innego tygrysa to spodziewaj się, że będzie poruszał się szybciej.

 

Jeżeli ktoś wygląda jak cherlak albo jest kobietą to będzie mieć mało hp.

 

i tak dalej...

Edytowane przez DarealRadexHEJOO
Opublikowano

 - co w wyglądzie dziadka snajpera sugeruje, że ma stuna?

 - co w wyglądzie szkieleta sugeruje, że ma stuna na 8s cooldownie?

 - co w wyglądzie hiszpańskiego zapaśnika sugeruje, że ma silence?

 

etc..

 

Chodzi mi o to, że taki typ rozumowania specjalnie nie da Ci skilla. Ilości HP nie musisz oceniać na podstawie tego czy wróg wygląda na 80 kg wagi czy aż 200 kg wagi - wystarczy zobaczyć jak wygląda jego pasek nad głową w porównaniu z Twoim. Wiadomo że dziadek ze snajperką = daleki zasięg a mag w szacie oznacza spelle. Pytanie co te jego spelle robią. Stun? Silence? Root? Slow? Drain? Knockup? Knockback? Pull? Jest maaaasa rzeczy które dany champion może robić a których jego wygląd nie sugeruje :)

Opublikowano (edytowane)

Nie stuna tylko ministuna. Coś co po hedszotach można się spodziewać

 

No to szkielet z piekła rodem. Ta czacha nawet nazywa się Hellfire Blast.

 

Po Silencerze można się się domyśleć, że ucisza bo............. yyyyyyyyyyyyyyyy... nazywa się Silencer? Ty tak na serio?

 

I jak nie wygląd to zachowanie na początku. I gadam o przystępności a nie o szczegółach które można sprawdzić na własną rękę. Znowu próbujesz się na siłę przypi.erdalać żeby poczuć się mądrym w Internecie? Bo zauważyłem, że tak masz, koleżko.

Edytowane przez DarealRadexHEJOO
Opublikowano

Po Silencerze można się się domyśleć, że ucisza bo............. yyyyyyyyyyyyyyyy... nazywa się Silencer? Ty tak na serio?

Silencer wygląda jak hiszpański zapaśnik? xDDDDDDDDDDDDDD

 

"Ty tak na serio" czy może kolega mało w DOTĘ 2 grał chyba :P

Opublikowano

No ma maskę jak zapaśnik Lucha Libre.

 

Przestań mi już odpisywać, serio. Nawet na Ciebie nie zwracałem uwagi i nie piłem do Ciebie (założę się, że masz podobną sytuację w domu).

 

Wyraźnie piszesz tylko po to żeby sprawić mi przykrość, ale z argumentami pokroju 'xD' albo 'mało gram w dotę' raczej nie zrobi mi się głupio.

Opublikowano

chcesz wiedziec czego spodziewac sie po postaci to poswiec chwile i zobacz co robi pare grywalnych postaci a nie domyslac sie w grach chyba o to chodzi ze nie trzeba wyobrazni zbyt wiele .No i maga to sobie moge wykoksic samymi przedmiotami na hp i tez bedzie kupa hp

Opublikowano

Batman, w sumie to ja rozumiem co Edek ma na myśli jako osoba zupełnie nie siedząca w temacie. Ty już znasz te wszystkie efekty i jesteś w stanie je kojarzyć z różnymi zewnętrznymi cechami championów i wydają Ci się logiczne, ale ja np. tego tak nie postrzegam.

 

Ostatnio... strasznie się rzucasz. Nie mam nic złego na myśli, ale serio, nie każdy jest Twoim wrogiem.

Opublikowano (edytowane)

No ma maskę jak zapaśnik Lucha Libre.

 

Przestań mi już odpisywać, serio. Nawet na Ciebie nie zwracałem uwagi i nie piłem do Ciebie (założę się, że masz podobną sytuację w domu).

 

Wyraźnie piszesz tylko po to żeby sprawić mi przykrość, ale z argumentami pokroju 'xD' albo 'mało gram w dotę' raczej nie zrobi mi się głupio.

Silencer? Czy może Bloodseeker? Bo mnie Silencer przypomina raczej guarda jakiejś królowej z powodu kolorowej zbroi, hełmu i shielda.

 

Dwa: wątek był na temat skilla i tego jak ciężko ogarnąć grę etc. Viral dobrze prawi mówiąc, że najlepiej się grę ogarnie jak się każdym Hero zagra raz czy dwa. HP też mogą zmienić oblicze Hero znacznie - aka przywołane stackowanie HP. Stąd mój wniosek, wyrażony niejako kąśliwie - przyznaję, że ocenianie możliwości Hero po jego wyglądzie jest trochę jednak bez sensu.

 

Trzy: Ja się nie wymądrzam. Ja jestem kąśliwy jedynie. To Ty sprawiasz wrażenie mastera w każdej grze jakiej się dotkniesz. Wystarczy przelecieć Twoje posty z ostatnich dni: pierwsze z brzedu przykłądy w CS:GO - pan Batman niszczy wrogów i ma K/D 30/0; DOTA 2 - pan Batman by wygrał International 3 solo gdyby akurat nie musiał iść do sklepu po mleko na śniadanie przez co się spóźnił na samolot. W DOTA 2 mam przegrane koło 400 godzin a mam beznadziejną wiedzę na temat gry i nie mam zamiaru twierdzić inaczej. Aczkolwiek rozróżniam wizualnie postać Silencera od Bloodseekera, więc aż tak beznadziejny nie jestem :)

 

No i jestem na tyle mądry by nie wprowadzać do dysputy rodzinki, w celu podbicia ego i dowalenia innemu. Może temu nie miałem nigdy bana :)

Edytowane przez Kazuun
Opublikowano (edytowane)

Lol, czy tak naprawde trudno sie domyslic o co [imo] chodzilo Batmanowi?

 

Po prostu patrzac na wyglad i na zachowanie postaci, mozna mniej wiecej sie spodziewac jakiegos schematu. Owy schemat i obserwacja, nawet klikniecie na wrogiego bohatera w celu zobaczenia np. jego ulti, jesli sie z nim wczesniej nie spotkalismy, moze nam wskazac na co powinnismy uwazac / co wykorzystac.

 

Oczywiscie ze takie cos nie sprawi ze bedziemy wiedziec niczym pro gracz co dokladnie mamy robic, ale na pewno da nam pewne wskazowki. Na poczatek wystarczy.

 

To oczywiste przeciez, ze wieksze zrozumienie przyjdzie z czasem kiedy juz rozegramy X partii, dzieki czemu bedziemy juz ogarniac co dokladnie robi dany champ.

 

Wydaje mi sie ze jego rozumowanie mialo stanowic przeciwwage dla Kazuuna, po ktorego poscie mozna by wywnioskowac ze zeby grac w Dota 2 to trzeba najpierw dokladnie przestudiowac wszystkie dostepne w grze postaci, przedstawiajac ta gre jako duzo mniej przystepna niz jest w rzeczywistosci. A przynajmniej takie wrazenie odnioslem ja. Gdybym mial ochote obadac ta gre, majac do wgladu jedynie takie opinie prawdopodobnie bym sie zniechecil i nawet jej nie zainstalowal, majac przed soba obraz gry ktora jest 'overwhelming'.

 

Tak, wymasterowanie zajmie sporo czasu, ale nie przesadzajmy, da sie to ugryzc i wcale nie wymaga to jakichs nadludzkich umiejetnosci oraz wkuwania na pamiec strategii, championow i itemow. Wszystko przyjdzie we wlasnym czasie wraz z iloscia rozegranych partii.

Edytowane przez Yabollek007
Opublikowano (edytowane)

Z tym obserwowaniem po wyglądzie to może być bardzo mylna sprawa, bo w sumie co sugeruje, że niebieska kulka od 6 levelu ma globalnego teleporta a stary koleś na koniu może przywołać do siebie dowolnego teammate'a. I nawet jak komuś zerkniesz w skille i zobaczysz, że nie ma żadnego silenca, ale nie wiesz z czego składają się przedmioty, to nie przewidzisz, że ten piekielny szkielet z łukiem, który ma w ekwipunku Oblivion Staff buduje teraz Orchida i że jak go skończy to co chwila będziesz silencowany i nie będziesz wiedział jak to skontrować.

 

Ciężko tak naprawdę powiedzieć ile czasu potrzeba, żeby zacząć ogarniać, bo to wszystko zależy od tego w jaki sposób chcesz podejść do Doty. Jeśli będziesz czytał guidy, analizował swoją gry, grał z botami, oglądał youtubowe/twitchowe kanały Merliniego, Purge'a czy SingSinga, streamy z oficjalych gier (tak na marginesie, spectator mode jest rewelacyjny do obserwacji, co robi jaki gracz) to wiadomo, że zrobisz szybsze postępy. Dobrze jest pograć każdą postacią, żeby poczuć w jaki sposób się skaluje wraz z rozwojem meczu, w którym momencie jest najsilniejsza i na co trzeba uważać. Jakbym miał określać czas potrzebny do nauki, to celowałbym tak: 100 godzin do ogarnięcia co kto potrafi, 200 żeby załapać, jakie przedmioty kupować i jak budować postać pod konkretną sytuację. Od około 300 zaczyna się poważniejsze granie, ludzie zaczynają trochę bardziej ogarniać. Przy czym też nie ma spiny, żeby koniecznie poświęcać tej grze masę czasu, można się świetnie bawić po prostu grając i nie zawracając sobie głowy resztą, można zawsze polegać na bardzo dobrym systemie in-game'owych buildów, które są naprawdę bardzo pomocne. Po prostu trzeba przyjąć, że w docie postęp osiąga się setkami godzin, a nie dziesiątkami.

 

Jak to jest na początku, dostaje się łomot tak długo, aż nie wykujesz się czy co? Co się bardziej liczy: skill czy znajomość systemu? Na czym w ogóle polega skill w tej grze? Nie próbuję sobie robić jaj, serio pytam.

Na początku nie dostajesz łomotu, bo łączy Cię w większości przypadków z graczami na Twoim poziomie, więc o to się nie bój. Edytowane przez noxious33
Opublikowano (edytowane)

Batman, w sumie to ja rozumiem co Edek ma na myśli jako osoba zupełnie nie siedząca w temacie. Ty już znasz te wszystkie efekty i jesteś w stanie je kojarzyć z różnymi zewnętrznymi cechami championów i wydają Ci się logiczne, ale ja np. tego tak nie postrzegam.

 

Ostatnio... strasznie się rzucasz. Nie mam nic złego na myśli, ale serio, nie każdy jest Twoim wrogiem.

 

Pewnie, że się rzucam.

 

Mam już w piz.det pseudo-inteligentnych postów jakichś dzieci  które ewidentnie są tylko po to żeby się przyp.ierdalać o bzdety zamiast wnieść coś po dyskusji.

 

A wszystko co chciałem napisać Tobie, Rejwen to to, że NIE, NIE MUSISZ MARNOWAĆ SOBIE CAŁYCH DNI NA WKUWANIE NIUANSÓW TEJ DURNEJ GRY JAK JAKIŚ ROZPUSZCZONY DZIECIAK KTÓREMU MAMA GOTUJE OBIAD A TATA PŁACI RACHUNEK ZA PRĄD.

 

Ktoś musiałby mi płacić pieniądze żebym wkuwał dotę 16/24 albo wykłócał się nietrzymającymi się kupy postami na wysokość ekranu jak Yano.

 

Dlatego ucinam.

 

Co do reszty postów: gratuluję. Nie przeczytałem ich i zmarnowaliście sobie czas.

Edytowane przez DarealRadexHEJOO
Opublikowano
 - co w wyglądzie hiszpańskiego zapaśnika sugeruje, że ma silence?

 

Kim jest hiszpański zapaśnik?

 

Nie żebym chciał zacząć grać, ale zawsze mnie ciekawiło: ile czasu potrzeba by stać się dobrym (you know, git gud)? Jak widzę 200 championów, każdy jakieś swoje procenty, spelle, właściwości to się zastanawiam jakie łby mają Ci, co są w to naprawdę dobrzy. Jak to jest na początku, dostaje się łomot tak długo, aż nie wykujesz się czy co? Co się bardziej liczy: skill czy znajomość systemu? Na czym w ogóle polega skill w tej grze? Nie próbuję sobie robić jaj, serio pytam.

50h zajmuje opanowanie podstaw, tj. co która postać robi, jak się gra, jakie są cele gry i jak działa interfejs. Niżej łap learning curve w Docie. I skill i znajomość systemu są ważne, na początku to znajomość systemu gra większą rolę, skill przychodzi potrzebny z czasem, gdy zaczynasz grać postaciami takimi jak Chen, Invoker, Pudge, Enchantress czy Meepo. Skill polega na ogarnianiu micro, umiejętności przewidywania zachowań przeciwnika, szybkiego wyliczania cooldownów i many przeciwnika, itd.

 

 

 

curve.jpg

 

 

 

Opublikowano

@Yabollek

Bo nie po to mam Maca zeby siedziec na windowsie ;)

 

@reszta

Tez nie wiem kim jest hiszpanski zapasnik. A ten wykresik idealnie okresla kazda MOBE. Dota is serious business i szczegolnie na poczatku ciezko jest cos zadzialac. Gra jest o tyle mylaca, ze wydaje sie na ogol mniej dynamiczna od LoLa (animacje ataku, postac musi sie obrocic zeby zaatakowac itd.), a w rzeczywistosci gdy dochodzi do team fightow to tempo jest zabojcze. Zdaje mi sie, ze to przez te hardkorowe CC na 4s+

 

Ogolnie naprawde swietny szpil i warto sobie po prostu sprawdzic, szczegolnie ze jest za darmo. Ja sciagnalem, pogralem chwilke a tu nagle patrze na licznik i (pipi) 65h. Straszny pochlaniacz czasu :)

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...