Skocz do zawartości

OFFTOPIC


yaczes

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

No tak jak mowilem, program chu.jowo wylicza :D.

Na twoim miejscu celowalbym w 1900-2300kcal na poczatek, ciezko to okreslic, bo nie wiem jak duzo sie ruszasz w ciagu dnia itp. 

Ale przyjmujac na poczatek te 2300kcal, wychodzi tak:

 

Bialko - 220g - 880kcal - 38%

Tłuszcz - 50g - 460kcal - 20%

Wegle - 240g - 960kcal - 42%

 

Ja bym od tego zaczal, sprawdzil po 2 tygodniach czy waga spadla, i mozliwe ze bedzie trzeba jeszcze obciac ze 100kalorii

 

 

 

Bialko - kura, rostbef, biale sery, serki wiejskie, proch

Tluszcz - orzechy, oliwa do picia

Wegle - glownie ryz, makaron, ziemniory, fruktoza z owocow (byle nie za duzo, powiedzmy do 80g dziennie), ale mozesz tez opier.dolic jakiegos snickersa, byle zgadzal sie dzienny bilans kaloryczny.

No i błonnik! Bardzo wazny. Przyjmuje sie, ze 12g/1000kcal starczy. Polecam to http://static.zmiksowani.pl/image/photo/2012/11/17/193322_580.jpg :v

Edytowane przez mikro
Opublikowano

Ok. 191 cm wzrostu przy wadzę ok. 100 kg. Zazwyczaj jest to poniżej 100. Celuje w 90 kg i program obliczył mi że potrzebuje po 1500 kcal na dzień.

to jest bzdurne, bo żaden program do obliczania zapotrzebowania kalorycznego, nie powinien pytać, do jakiej wagi chcesz zejść. to jest nieistote. są ważne 3 rzeczy do określenia dziennego deficytu z podziałem na makroskładniki - twoja waga, metabolizm i aktywność. to, czy chcesz zjechać 5 czy 15 kilo, to po prostu kwestia czasu. 

 

1500kcal to wpie,prza chyba ania rubik, zdrowy facet nie powinien schodzić poniżej 2000.

 

bardzo ogólne minimalne zapotrzebowanie, podawane np. na produktach spożywczych, to 2500 - mężczyźni, 2000 - kobiety.

Opublikowano

No tak jak mowilem, program chu.jowo wylicza :D.

Na twoim miejscu celowalbym w 1900-2300kcal na poczatek, ciezko to okreslic, bo nie wiem jak duzo sie ruszasz w ciagu dnia itp. 

Ale przyjmujac na poczatek te 2300kcal, wychodzi tak:

 

Bialko - 220g - 880kcal - 38%

Tłuszcz - 50g - 460kcal - 20%

Wegle - 240g - 960kcal - 42%

 

Ja bym od tego zaczal, sprawdzil po 2 tygodniach czy waga spadla, i mozliwe ze bedzie trzeba jeszcze obciac ze 100kalorii

 

 

 

Bialko - kura, rostbef, biale sery, serki wiejskie, proch

Tluszcz - orzechy, oliwa do picia

Wegle - glownie ryz, makaron, ziemniory, fruktoza z owocow (byle nie za duzo, powiedzmy do 80g dziennie), ale mozesz tez opier.dolic jakiegos snickersa, byle zgadzal sie dzienny bilans kaloryczny.

No i błonnik! Bardzo wazny. Przyjmuje sie, ze 12g/1000kcal starczy. Polecam to http://static.zmiksowani.pl/image/photo/2012/11/17/193322_580.jpg :v

Trochę żeś mu doebał tych białek. Facet nie wyje tyle gram, nawet kulturyści tyle nie przejedzą, więc musiałby zażywać białko proszku czy coś. Ja był bardziej mu dał w węgle jeśli już, bo mięśni jak Kazub zapewne nie ma. Co do zmiany diety przez obserwacje to racja. Z tym trzeba elastycznie lecieć.

Poszczególne produkty się zgadzają, ale po więcej danych wbij do odpowiednich tematów na Spartakusie: Mięsień piwny, Bieganie, czy ten z jedzeniem

Opublikowano

Ja nie mam pojęcia jak to byś podzielił. Śniadanie 3 jajka i 150g owsa = ~50g(maksymalnie) , w ciągu dnia 3 posiłki to nawet  20g (100g kurczaka)+10g białka (z ryżu/makaronu)=90, a na koniec twaróg ok 40g białka z 200g produktu. Daje nam 180. Może jakos rzeczywiście upchnąłeś te 250, ale to jakieś nienormalne rozmiary jedzenia pochłaniane w ciągu dnia. Nawet jak dodam bcaa ok 50g białka do 200 z pożywienia, które tu wymieniłem.

Opublikowano

Możliwe, ostatnio George Farah zdradził, że on swoim zawodnikom poleca 3g białka, z tym że on prowadzi min. Kaia, itp. zawodników. Wiadomo, że oni jadą na kosmicznych dawkach koksu, a mimo to jest to tylko 3g białka. Dla osoby ćwiczącej na czysto powinno wystarczyć 2g lub maks 2,5g. Ja zawsze celuje właśnie coś między 2g, a 2,5g.

Opublikowano

No ja zawsze licze w funtach, nie kg. Co ciekawe, slyszalem ze przy odchudzaniu powinno sie jesc troche wiecej bialka (1 do 1,4g na funt), niz przy masowaniu (0,8-1,2g).

Takze mysle ze te moje wyliczenie jest warte sprobowania

Opublikowano

@up

 

A czy przypadkiem po pierwszych 30 minutach aktywności nie zaczyna się spalanie ? Odpuścić sobie zupełnie te ćwiczenia z taśmy, czy jednak robić je jako urozmaicenie ?

 

Napisałem tak bo wywnioskowałem że nie jesteś aktywny sportowo, Jeśli dasz rade to mozesz od razu i od godziny startowac to zalezy tylko i wyłącznie od twoich mozliwosci.

  • Plusik 1
Opublikowano

Jeszcze raz wielkie dzięki. Od jutra zaczynam bieganie, tak jak Kanabis sugerował. Ograniczam jedzenie i dalej będę zasuwał te ćwiczenia z taśmy, bo w sumie jak tak patrzę to w przeciągu półtora tygodnia jak zacząłem robić combo ograniczenie jedzenia + rower + ćwiczenia spadłem ok. 1,5 kg w dół.

 

Jeszcze raz wielkie dzięki, gdybym miał problemy to będę je kierował do odpowiednich działów.

Opublikowano

No ja zawsze licze w funtach, nie kg. Co ciekawe, slyszalem ze przy odchudzaniu powinno sie jesc troche wiecej bialka (1 do 1,4g na funt), niz przy masowaniu (0,8-1,2g).

Takze mysle ze te moje wyliczenie jest warte sprobowania

to normalne, że przy redukcji tniesz głównie węgle, żeby wyrobić deficyt, jednocześnie podbijasz białko, żeby zabezpieczyć mięśnie, w obliczu deficytu

Opublikowano

Ostatnio również zmniejszyłem spożycie białka na rzecz węgli na masie i nie zauważyłem negatywnych efektów, za to utrzymanie diety jest troche prostsze i tańsze :)

Opublikowano (edytowane)

Na dodatek strawienie białka kosztuje więcej kalorii, niż strawienie węgli i tłuszczu, stąd kolejny plus przy redukcji.

 

Natomiast jedzenia ponad 3g/kg masy nie pojmuję, o ile ktoś nie jest kulturystą, no ale jak Cię stać (szarku), to śmiało, nie wiem tylko, jak tam nerki to odbierają.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Opublikowano

To nie zakwasy. Zakwasy sie ma jak sie pierwszy raz zaczyna poruszac dana partie, ktora nie byla odwiedzana od lat. To raczej efekt zniszczonych wlokien miesniowych. Jak boli to rosnie, powtarzaj to radosnie :) a wlokna te regeneruja sie i stad bol, podobny do zakwasow.

  • Plusik 1
Opublikowano

To w takim razie troche dziwi mnie brak bólu w tym bicepsie na następny dzień, bo każdy trening robie teraz na 100% mozliwosci i praktycznie nie dałbym rady na końcu treningu zrobic ani jednego powtórzenia więcej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...