krupek 15 474 Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Do sztangi sìę rwał, skubaniec. Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 (edytowane) Musiales za ostro trenowac i teraz o ironio,choroba pozwolila ci sie zregenerowac. Edytowane 15 Października 2013 przez El Loco Chocko Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 944 Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Antek robi mase Cytuj Odnośnik do komentarza
sosnaa 1 205 Opublikowano 26 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2013 xd 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 26 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2013 Też mam ta książkę i też ta strona mnie poraziła. Moc Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 1 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2013 (edytowane) tyson był furiatem, alkoholikiem i ćpunem. bił kobiety i gardził ludźmi. gdyby nie nadzwyczajne predyspozycje od bozi i atomowe pyerdolnięcie, to zostałby jednym z tych zdegenerowanych czarnuchów z dożywociem albo kulą w głowie. kiedy miał już wszystko i mógł zostać kim chciał, to postanowił zniszczyć sobie zdrowie, życie i przetrwonić ogromny majątek na tygrysy i tiry wypełnione wódą i koksem. wpasował się idealnie w sport walki napędzany przez półświatek i publikę podniecającą się zwierzęcą agresją i brakiem szacunku dla przeciwnika. nie był może zyebem pokroju segala, bo naprawdę był najlepszy, anie tylko o tym mówił, ale jarać się typem, to jak jarać się za dzieciaka szkieletorem zamiast hemanem. dziś przyjeżdża do nas reklamować tanie szczyny z puszki, bo jest uwaga, czarny jak nazwa napoju i popisuje się w wywiadach dziecinnym pajacowaniem i niskich lotów rynsztokowym humorem, żeby spłacać horendalne długi. los jest sarkastycznym s(pipi)ysynem, bo pozwala takim ludziom wchodzić na szczyt, a karma ślepą suką, bo zrzuca ich na samo dno. Edytowane 1 Listopada 2013 przez Kazub 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 1 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2013 (edytowane) jak ponad wszystko jak dostawał w pi,zde od himena he ? szkieletor był (pipi)ą i zawistnikiem i miał krzywy ryj. himen sie dobrze odżywiał, miał z 50 w łapce i był odważny. no i jeździł na tygrysie, który był jego przyjacielem. szkieletorem jarały sie lamusy którym starsi koledzy podstawiali noge na długiej przerwie, a jak sie grało w gałe to nikt nie chciał im podawać a w siatke to tylko przeszkadzali. ale jakby był crossover z tygrysią maską to by doyebał himenowi bo był szybszy i umiał rzuty i dźwignie a himen nie umiał. ale miał miecz ale jakby sie bili na ringu to nie mógłby go używać bo niemożnabybyło Tylko trzy minuty zajęło Ci poprawienie póblika na publika. ładnie szerloku ale weź ogarnij godzine edycji posta matematyka nie kłamie jakby internet akurat nie zwolnił to byłoby jeszcze szybciej a co Edytowane 1 Listopada 2013 przez Kazub Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 600 Opublikowano 1 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2013 od he-man tylko krok do she-man przemyśl to sobie Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 1 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2013 (edytowane) he-men zarucha ale nie maciucha ja wiem że wy po lejbach biegliście na skróty w szkolnych kapciach żeby zdążyć na czarodziejke z księżyca i głaskaliście sie po penisku czule jak przybywał taxido ale odyebcie się od himena Edytowane 1 Listopada 2013 przez Kazub Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 2 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2013 (edytowane) tyson był furiatem, alkoholikiem i ćpunem. bił kobiety i gardził ludźmi. gdyby nie nadzwyczajne predyspozycje od bozi i atomowe pyerdolnięcie, to zostałby jednym z tych zdegenerowanych czarnuchów z dożywociem albo kulą w głowie. kiedy miał już wszystko i mógł zostać kim chciał, to postanowił zniszczyć sobie zdrowie, życie i przetrwonić ogromny majątek na tygrysy i tiry wypełnione wódą i koksem. wpasował się idealnie w sport walki napędzany przez półświatek i publikę podniecającą się zwierzęcą agresją i brakiem szacunku dla przeciwnika. nie był może zyebem pokroju segala, bo naprawdę był najlepszy, anie tylko o tym mówił, ale jarać się typem, to jak jarać się za dzieciaka szkieletorem zamiast hemanem. dziś przyjeżdża do nas reklamować tanie szczyny z puszki, bo jest uwaga, czarny jak nazwa napoju i popisuje się w wywiadach dziecinnym pajacowaniem i niskich lotów rynsztokowym humorem, żeby spłacać horendalne długi. los jest sarkastycznym s(pipi)ysynem, bo pozwala takim ludziom wchodzić na szczyt, a karma ślepą suką, bo zrzuca ich na samo dno. Fajnie, to samo można napisać o typku z twojego awatara. Z tym że Tyson był jednym z najlepszych bokserów w historii tego sportu czego nie można powiedzieć o nędznej aktorzynie i przegrańcu życiowo społecznym z twojego awatara Cenie go jako sportowca nie mentora jak iść przez życie. Nie wiem jak trzeba być nieograniętym żeby jechać po kimś kto w sporcie osiągnął w swojej dyscyplinie prawie wszystko. Trzeba też być upośledzonym i o boksie wiedzieć tyle co moja stara o siłowni żeby pisać że tyson miał tylko pier.dolnięcie. Bo mając niecałe 180cm wzrostu w HW to by napewno nie wystarczyło. Genialny timing, praca i siła nóg, unik, skupienie. No ale tego można by się było w sumie spodziewać po tobie A z tymi nadwzyczajnymi predyspozycjami od bozi, kiedy tyson miał 180cm wzrostu niecałe to już wogóle skompromitowałeś sie na całego kolego i nie można cie traktować poważnie Do tego pisząc że gardził ludźmi znowu sie kompromitujesz bo Mike dzielił się swoją fortuną z bliskimi aż nadto dając im drogie prezenty i pomagając, gdybyś choć troche o nim czytał wiedziałbyś też że jego rozchwianie emocjonalne nastąpiło po stracie Gusa Damato który był dla niego jak ojciec. No ale ty wiesz przeciez najlepiej. Edytowane 2 Listopada 2013 przez kanabis 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 600 Opublikowano 2 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2013 (edytowane) heman to może sobie co najwyżej pucowac nawzajem miecze z Mausem Edytowane 2 Listopada 2013 przez maciucha Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 2 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2013 he-men zarucha ale nie maciucha ja wiem że wy po lejbach biegliście na skróty w szkolnych kapciach żeby zdążyć na czarodziejke z księżyca i głaskaliście sie po penisku czule jak przybywał taxido ale odyebcie się od himena ile ty masz 5 latek ze takie popluczyny jak "nie zarucha" kogos wzruszaja? Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 600 Opublikowano 2 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2013 czemu mi żaden majster nie powiedział, że ławeczke na skosie można uzywac jak modlitewnik? Cytuj Odnośnik do komentarza
yaczes 14 464 Opublikowano 2 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2013 Mozna tez na niej siedziec, nie trzeba koniecznie lezec. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 2 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2013 M co robisz w spartacusie ? nie walczysz już po stronie intelektu ? oczywiście użyłem tego light motivu bo chciałem bardzo dopiec maćkowi za to, że obraził himena, no i żeby całe forum turlało się ze śmiechu. kanabis pocieszny pieniaczu, twój ból du,py jest bardziej przewidywalny niż cały ty. przepychanki z ludźmi o tak nieskomplikowanej osobowości dawno już mnie znudziły (zwłaszcza w internecie), ale lubie cie bardzo i zrobię dla ciebie wyjątek. Fajnie, to samo można napisać o typku z twojego awatara. to samo, czyli co ? wszystko to, co napisałem o tysonie ? nie, nie można. Z tym że Tyson był jednym z najlepszych bokserów w historii tego sportu czego nie można powiedzieć o nędznej aktorzynie i przegrańcu życiowo społecznym z twojego awatara porównywanie tych dwóch postaci jest troche niedorzeczne, ale rozumiem, że mike jest twoim idolem, niech będzie. tyson był jednym z najlepszych bokserów w historii tego sportu, która wcale nie jest taka długa. bruce lee był jednym z najlepszych wojowników martial arts w dziejach. europejski boks był jedną z wielu dyscyplin, jakie opanował. aktorstwo i pisanie to dodatkowe zajęcia. na ringu, na zasadach boksu bruce by prawdopodobnie przegrał z tysonem (abstrach,ując od kategori wagowych). w każdej innej formule tyson nie miałby większych szans, zwłaszcza bez reguł i sędziego. Trzeba też być upośledzonym i o boksie wiedzieć tyle co moja stara o siłowni żeby pisać że tyson miał tylko pier.dolnięcie. Bo mając niecałe 180cm wzrostu w HW to by napewno nie wystarczyło. Genialny timing, praca i siła nóg, unik, skupienie. No ale tego można by się było w sumie spodziewać po tobie nie napisałem, że miał TYLKO pyerdolnięcie. twoje czytanie ze zrozumieniem jak zwykle woła o pomstę do nieba. w jego timingu i pracy nóg nie był nic genialnego. siła nóg to żaden atut w boksie, bo służą tylko do poruszania się, balansu i skrętu biodrem przy niektórych uderzeniach. tyson to był po prostu gość, który szedł i bił i mógł znokautować w każdym momenci, a nie żaden tytan techniki bokserskiej. A z tymi nadwzyczajnymi predyspozycjami od bozi, kiedy tyson miał 180cm wzrostu niecałe to już wogóle skompromitowałeś sie na całego kolego i nie można cie traktować poważni miałem na myśli predyspozycje, nie warunki fizyczne. koby bryant jakiś wysoki nie był, ale miał predyspozycje. ogarniasz ? w boksie wzrost, to przedewszystkim zasięg, bo dłuższe ramiona, oraz potencjalnie większa masa ciała przy zachowaniu szybkości. ale też większa powierzchnia do bicia. z koleji niski wzrost i krótsze ramię, to przewaga na krótkim dystansie. krótsze nogi to łatwiejszy i sprawniejszy balans i odnajdowanie środka ciężkości. ty kanabis jakimś specjalistą od boksu chyba też nie jesteś co nie ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 2 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2013 Do tego pisząc że gardził ludźmi znowu sie kompromitujesz bo Mike dzielił się swoją fortuną z bliskimi aż nadto dając im drogie prezenty i pomagając, gdybyś choć troche o nim czytał wiedziałbyś też że jego rozchwianie emocjonalne nastąpiło po stracie Gusa Damato który był dla niego jak ojciec. No ale ty wiesz przeciez najlepiej. urzekająca historia. biedny majki po śmierci ukochanego trenera, zaczął zachowywać się jak nieokrzesana małpa, poczuł potrzebę obicia babie mordy i odgryzienia ucha. ciesze się, że ja po śmierci mojego ojca nie musiałem tak odreagowywać. hitler też obdarowywał bliskich prezentami i lubił psy i dzieci. Cytuj Odnośnik do komentarza
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 2 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2013 Kanabis weź przyznaj, że nie masz bladego pojęcia o Bruce Lee. Pisanie, że to samo można napisać o nim, co o Tysonie jest niedorzeczne. Kazub Cię wypunktowal, a ja dodam, iż ten najsłynniejszy Chińczyk nie pił w ogóle alkoholu i trzymał dietę na 102%, gdyż nie spożywał rzeczy, które nic mu nie dawały. Dlatego dla mnie to supermotywator. Za kazdym razem, gdy to oglądam mam ochotę przerzucić kilka ton http://www.youtube.com/watch?v=6urUSWssqYQ&feature=youtube_gdata_player Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Z tym że Tyson był jednym z najlepszych bokserów w historii tego sportu czego nie można powiedzieć o nędznej aktorzynie i przegrańcu życiowo społecznym z twojego awatara porównywanie tych dwóch postaci jest troche niedorzeczne, ale rozumiem, że mike jest twoim idolem, niech będzie. tyson był jednym z najlepszych bokserów w historii tego sportu, która wcale nie jest taka długa. bruce lee był jednym z najlepszych wojowników martial arts w dziejach. europejski boks był jedną z wielu dyscyplin, jakie opanował. aktorstwo i pisanie to dodatkowe zajęcia. na ringu, na zasadach boksu bruce by prawdopodobnie przegrał z tysonem (abstrach,ując od kategori wagowych). w każdej innej formule tyson nie miałby większych szans, zwłaszcza bez reguł i sędziego. Trzeba też być upośledzonym i o boksie wiedzieć tyle co moja stara o siłowni żeby pisać że tyson miał tylko pier.dolnięcie. Bo mając niecałe 180cm wzrostu w HW to by napewno nie wystarczyło. Genialny timing, praca i siła nóg, unik, skupienie. No ale tego można by się było w sumie spodziewać po tobie nie napisałem, że miał TYLKO pyerdolnięcie. twoje czytanie ze zrozumieniem jak zwykle woła o pomstę do nieba. w jego timingu i pracy nóg nie był nic genialnego. siła nóg to żaden atut w boksie, bo służą tylko do poruszania się, balansu i skrętu biodrem przy niektórych uderzeniach. tyson to był po prostu gość, który szedł i bił i mógł znokautować w każdym momenci, a nie żaden tytan techniki bokserskiej. ty kanabis jakimś specjalistą od boksu chyba też nie jesteś co nie ? xD Szkoda że nie wiesz o tym że to głównie za sprawą siły nóg i tego skrętu tułowia i genialnego Timingu Mike nokautował rywali. Bo nie był nawet w pierwszej 10 największych puncherów boksu. Nieźle doyebałeś. Nie ma już sensu z tobą na ten temat pisać bo nie masz zielonego pojęcia ani o boksie ani o Mike'u Tysonie. No i pisanie że nogi w boksie nie są ważne bo służą TYLKO do poruszania się. Ja pyerdole. Twój post nadaje sie do rodzynów. A na boksie znam się dosyć dobrze bo powróciłem do trenowania tego sportu po 5 latach przerwy. No i trener Mierzejewski napewno zna sie lepiej na boksie niż ty. Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Grzegorzo wogóle ładnie doyebał. Wrzucił filmik z FILMU, czaicie FILMU xD http://www.youtube.com/watch?v=g-478QGV9pc Na tym filmiku jest pokazany o czym mówie a o czym kazub mówi że Tyson nie posiadał. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 (edytowane) Niezła beka z Kazuba. Napisał że Bruce Lee był mistrzem wszech czasów MA a nie moge znaleść żadnego jego sukcesu na arenie międzynarodowej oprócz tego znalazłem tylko że umarł z przećpania lekami a jak był młody był przestępcą. Mniej więcej w podobnym wieku kiedy Mike Tyson trenował jak koń i zdobywał mistrzostwo świata w wadze ciężkiej jako najmłodszy w historii. Myśle że w tym momencie temat sie wyczerpał i jedyne w czym kazub miał racje że nie należy stawiać obok tych dwóch panów. Sportowca i cpuna z gangu na którego sztucznie nadmuchany hype powstał dzięki wejściu smoka. Edytowane 3 Listopada 2013 przez kanabis Cytuj Odnośnik do komentarza
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Kanabis wuj Ci do tego co mnie motywuje. Jeżeli w filmie (w filmie czaisz XD?) Bruce pokazuje moim zdaniem niesamowite możliwości ludzkiego ciała w dziedzinie MA bez użycia kaskaderow, to jest to godne poszanowania. Pisanie, że nie miał osiągnięć jest niepoważne. Spr wikipedię Martial arts career Jun Fan Gung Fu Lee began teaching martial arts in the United States in 1959. He called what he taught Jun Fan Gung Fu (literally Bruce Lee's Kung Fu). It was basically his approach to Wing Chun . [34] Lee taught friends he met in Seattle, starting with Judo practitioner Jesse Glover, who continued to teach some of Lee's early techniques. Taky Kimura became Lee's first Assistant Instructor and continued to teach his art and philosophy after Lee's death. [35] Lee opened his first martial arts school, named the Lee Jun Fan Gung Fu Institute, in Seattle. Lee dropped out of college in the spring of 1964 and moved to Oakland to live with James Yimm Lee (嚴鏡海). James Lee was twenty years senior to Bruce Lee and a well known Chinese martial artist in the area. Together, they founded the second Jun Fan martial art studio in Oakland. James Lee was also responsible for introducing Bruce Lee to Ed Parker, American martial artist, and organizer of the Long Beach International Karate Championships at which Bruce Lee was later "discovered" by Hollywood. Long Beach International Karate Championships At the invitation of Ed Parker, Lee appeared in the 1964 Long Beach International Karate Championships [36] and performed repetitions of two-finger push-ups (using the thumb and the index finger of one hand) with feet at approximately a shoulder-width apart. In the same Long Beach event he also performed the " One inch punch ", [37] the description of which is as follows: Lee stood upright, his right foot forward with knees bent slightly, in front of a standing, stationary partner. Lee's right arm was partly extended and his right fist approximately an inch away from the partner's chest. Without retracting his right arm, Lee then forcibly delivered the punch to his partner while largely maintaining his posture, sending the partner backwards and falling into a chair said to be placed behind the partner to prevent injury, though his partner's momentum soon caused him to fall to the floor. His volunteer was Bob Baker of Stockton , California. "I told Bruce not to do this type of demonstration again", Baker recalled. "When he punched me that last time, I had to stay home from work because the pain in my chest was unbearable". [38] It was at the 1964 championships where Lee first met Taekwondo master Jhoon Goo Rhee . The two developed a friendship – a relationship from which they benefited as martial artists. Rhee taught Lee the side kick in detail, and Lee taught Rhee the "non- telegraphic" punch. [39] Lee appeared at the 1967 Long Beach International Karate Championships and performed various demonstrations, including the famous "unstoppable punch" against USKA world Karate champion Vic Moore . [36] Lee told Moore that he was going to throw a straight punch to the face, and all he had to do was to try to block it. Lee took several steps back and asked if Moore was ready, when Moore nodded in affirmation, Lee glided towards him until he was within striking range. He then threw a straight punch directly at Moore's face, and stopped before impact. In eight attempts, Moore failed to block any of the punches. [40][41] Fight with Wong Jack Man In Oakland, California in 1964 at Chinatown , Lee had a controversial private match with Wong Jack Man , a direct student of Ma Kin Fung known for his mastery of Xingyiquan, Northern Shaolin, and T'ai chi ch'uan . According to Lee, the Chinese community issued an ultimatum to him to stop teaching non-Chinese. When he refused to comply, he was challenged to a combat match with Wong. The arrangement was that if Lee lost, he would have to shut down his school; while if he won, then Lee would be free to teach Caucasians or anyone else. [42] Wong denied this, stating that he requested to fight Lee after Lee issued an open challenge during one of Lee's demonstrations at a Chinatown theatre, and that Wong himself did not discriminate against Caucasians or other non- Chinese. [43] Lee commented, "That paper had all the names of the sifu from Chinatown, but they don't scare me". [44] Individuals known to have witnessed the match included Cadwell, James Lee (Bruce Lee's associate, no relation), and William Chen, a teacher of T'ai chi ch'uan. Wong and witness William Chen stated that the fight lasted an unusually long 20–25 minutes. [43] According to Bruce Lee, Linda Lee Cadwell , and James Yimm Lee, the fight lasted 3 minutes with a decisive victory for Lee. "The fight ensued, it was a no-holds-barred fight, it took three minutes. Bruce got this guy down to the ground and said 'do you give up?' and the man said he gave up" – Linda Lee Cadwell. [42] Wong Jack Man published his own account of the battle in the Chinese Pacific Weekly, a Chinese-language newspaper in San Francisco, which contained another challenge to Lee for a public rematch. [43] Lee had no re(nene)rocation to Wong's article, nor were there any further public announcements by either, but Lee had continued to teach Caucasians. Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Long Beach International KarateChampionships xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD W finale pewnie pokonał Miyagiego 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 (edytowane) ja pyerdole żeby jarać sie tysonem i gardzić brucem lee - to trzeba być otłuszczonym plebsem w tribalowej koszulce ze srebnym kajdanem z 12, 59 w tesco powrót do boksu po 5 latach - (pipi)a jak weteran stary mistrz. włączasz se eye of the tiger z mp3 jak biegniesz w dresie z siatką bułek z biedronki ? ja perdole bede teraz mówił ludziom że wracam po 3 latach do mma XD całe 6 miesięcy trenowałem z prawdziwym trenerem XD Edytowane 3 Listopada 2013 przez Kazub Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Dla mnie możesz mówić nawet że trenerem był sam Chuck Norris i tak jest beka z ciebie. No trenowałem w średniej jakieś 2,5 roku. Teraz wróciłem bo lubie to. Ty widac że po treningu pół roku czyli kilka sesyjek rzucania piłką lekarską i może jakiś jeden spar w którym dostałes wpyerdol od jakiegos doyebanego dzika i odpuściłeś. Ale chciałeś oczywiście błysnąć, że jak doyebany dzik chodził na boks to ja tez przecież trenowałem, MMA trenowałem xD Ogólnie beka z 6 miesięcznego uczęszczania na jakieś warsztaty nazywac treningiem no ale to już nie mój problem. Ogólnie beka z ciebie bo nie byłeś na żadnym treningu bo juz w poprzednich postach pokazałes kompletny brak pojęcia o podstawach boksu a co mówić o MMA które widziałeś jedynie na xboxie. Żałosne Zawiodłem sie. Czekałem tyle czasu na posta w którym powiesz coś co mnie zatka na temat bruca lee i zamkne pi.zde ale nie doczekałem się W sumie nie dziwie się bo co miałbyś o nim napisać? Zadnych argumentów, tona sztucznego hype bez poparcia Wiesz kazub ja naprawde chciałbym sie jarać brucem ale kompletnie nie mam czym. Twój giermek grzegorzo wrzucił filmik z którego jest beka. Bo jest na poziomie masy za śmietnikiem. W którym nie wiem gdzie ale dostrzega ponadludzkie zdolności bruca lee. Nie wiem może chodzi o te jęki i piski których nie powstydziliby sie najlepsi aktorzy gejporno. Pewnie tak. Tyson jak skonczył tak skonczył, ale to facet który osiągnął w boksie wszystko, bijąc po kolei rekordy. Zdobywając tytuły mistrza świata nie na long island w karate kid a w mekkach sztuk walki. Jego trening był nadludzko ciężki. Olałem to co napisałeś że bruce by go zniszczył bo to był rodzyn, no ale już zakładając to to wytłumaczye ci coś. W prawdziwej walce takiej jak ja wrzuciłem nie byłoby tak jak w filmiku grzegorzo że podszedłby chinczyk, najpierw spytał bruca czy może go uderzyć, potem uderzył a bruce jak vegeta supersajan by go sparował i skopał. Nie kazubuś, w realu to zanim by bruce stęknął, zakłądająć że Tyson by nie umarł ze śmiechu wczesniej oczywiście, dostałby jego ciężką łąpą w pysk a jego łba by musieli szukać chyba mile stąd w hong kongu. To tyle, było śmiesznie bo zrobiłeś z siebie idiote mówiąc że bruce to ktoś a tyson jest fe bo o boksie wiesz tyle że kiedyś był tyson odgryzł komuś ucho i że gołota walczy o 3 rano. To tyle. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucek 4 417 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Jakby co to dziale o komiksach możecie pokłócić się czy Batman by pokonał Supermana, czy nie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.