Skocz do zawartości

OFFTOPIC


yaczes

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie organizm najchętniej czerpię energię z węgli gdyż to dla niego najłatwiejsze źródło(wyjątkiem jest olej MCT-kokosowy),natomiast po spożyciu cukrów prostych,organizm wywala insulinę by ona ogarnęła sytuację z cukrem we krwi,transportuje ona węgle na cele energetyczne(oczywiście jeżeli nie mamy problemów z opornością insulinową,która narasta z wiekiem i dodatkowymi kg)a resztę magazynuje jako zapasy energetyczne w tkance tłuszczowej,jak dodajemy słabej jakości tłuszcze to one nie są spalane,tylko wtłaczane w tkankę tłuszczową.

Odnośnik do komentarza

Tłuszcze słabej jakości czyli nasycone tak?Czyli jeżeli tak jak wcześniej napisałeś spożyjemy cukry proste wraz z tłuszczami nienasyconymi w postaci np. oleju lnianego czy też oliwy organizm w mniejszym stopniu odłoży je w postaci tłuszczu(w mniejszej ale także odłoży) a większość ich część wykorzysta do energii razem z węglowodanami?

Odnośnik do komentarza

ja brałem 190 przy wadze jakoś 95, ale przy 87 było 182,5. pamiętam, że cokolwiek powyżej 190 (195 chyba) już mnie zgniatało i nie mogłem tego oderwać dalej, jak 15 cm nad podłogą, zresztą bez haków otwierał mi się chwyt.

znajomy sterydziaż (kilka cykli na omnadrenie i metanabolu), niewiele wyższy od ciebie, przy wadze jakieś 105 brał 200, co wydawało mi się śmieszne w jego przypadku. 

Odnośnik do komentarza

Ja wzmocniłem przedramiona ostatnio na tyle że daję radę to brać bez jakiegokolwiek zapinania/wiązania.Jutro na siad spróbuję 150,w poniedziałek na klatę 130(w poniedziałek poszło 12*100 także to dobry prognostyk) i w środę w martwym 190/200,jak się uda to będzie super.To że kumpel brał mieszankę teściów i metę to nic nie znaczy,mógł mieć choojową dietę i z czego miał tą siłę czerpać.

Odnośnik do komentarza

 

To że kumpel brał mieszankę teściów i metę to nic nie znaczy,mógł mieć choojową dietę i z czego miał tą siłę czerpać.

 

diete ma taką, że żre wszystko do oporu. ćwiczyć zaczął kiedyś w więzieniu i tam się nauczył, że sterydy, to podstawa. jakby mu oddesać tłuszcz, to już by taki duży nie był.

 

no właśnie przedramiona. mam genetycznie słabe i zawsze mi brakuje chęci i determinacji, żeby coś z nimi porobić. martwy w seriach musze robić mniejszym ciężarem, niż mógłbym, albo za wcześnie kończyć. kupie chyba znowu haki (jedne zostawiłem luzem na siłowni kiedyś i ktoś zayebał), ale nie chce ich używać za często, żeby nie rozleniwiać tych przedramion.

Odnośnik do komentarza

Myślałem, że piszesz o 190kg na klatę i posmutniałem, gdyż mnie by zadowoliło 55% tego.

Silne przedramiona faktycznie sporo dają - odkąd skupiłem się na sile uchwytu (różnego rodzaju ćwiczenia nadgarstkiem - hantel, sztanga), sporo innych ćwiczeń stało się łatwiejszych i można było dołożyć ciężaru robiąc inne partie. Najbardziej pewnie by urosły przy sporcie typu wspinaczka - paru takich 'papajów' znam i przy ogólnie szczupłej posturze, przedramiona mają po naprężeniu jak balony.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...