Opublikowano 7 kwietnia 201411 l Czyli jeżeli dobrze rozumuję organizm po spożyciu cukru prostego wraz z tłuszczem całą energię czerpie właśnie z tego cukru prostego przez co tłuszcz zostaje magazynowany?
Opublikowano 7 kwietnia 201411 l Ogólnie organizm najchętniej czerpię energię z węgli gdyż to dla niego najłatwiejsze źródło(wyjątkiem jest olej MCT-kokosowy),natomiast po spożyciu cukrów prostych,organizm wywala insulinę by ona ogarnęła sytuację z cukrem we krwi,transportuje ona węgle na cele energetyczne(oczywiście jeżeli nie mamy problemów z opornością insulinową,która narasta z wiekiem i dodatkowymi kg)a resztę magazynuje jako zapasy energetyczne w tkance tłuszczowej,jak dodajemy słabej jakości tłuszcze to one nie są spalane,tylko wtłaczane w tkankę tłuszczową.
Opublikowano 7 kwietnia 201411 l Tłuszcze słabej jakości czyli nasycone tak?Czyli jeżeli tak jak wcześniej napisałeś spożyjemy cukry proste wraz z tłuszczami nienasyconymi w postaci np. oleju lnianego czy też oliwy organizm w mniejszym stopniu odłoży je w postaci tłuszczu(w mniejszej ale także odłoży) a większość ich część wykorzysta do energii razem z węglowodanami?
Opublikowano 7 kwietnia 201411 l Wszystko zależy od ilości spożytego pokarmu i proporcji między nimi,jednak zasada jest by nie łączyć węgli prostych z tłuszczem jak nie musimy.
Opublikowano 7 kwietnia 201411 l Nasycone nie znaczy słabej jakości. Słabej jakości to są trans. A nasycone bywają ok, choć generalnie sławę mają zła raczej.
Opublikowano 9 kwietnia 201411 l Pochwale się że dziś mimo chorowania od 3 dni i 1,5 km spaceru na siłkę w deszczu(wysiadłem za szybko )wyrwałem w martwym 180 kg,co przy moich skromnych 80kg wagi uważam za całkiem,całkiem wynik
Opublikowano 9 kwietnia 201411 l Gratuluje, ja ostatnio martwy robię małym ciężarem i krótkie ruchy, świetnie wchodzi. http://www.youtube.com/watch?v=wGWdrxuP3JY 22:50
Opublikowano 10 kwietnia 201411 l Ja rozwijałem siłę pół ruchami-ruch z ławki do wyprostu,gdybym od razu podszedł to może i 200 by pękło,ale nie po 180,zobaczę za tydzień czy dam radę.
Opublikowano 10 kwietnia 201411 l ja brałem 190 przy wadze jakoś 95, ale przy 87 było 182,5. pamiętam, że cokolwiek powyżej 190 (195 chyba) już mnie zgniatało i nie mogłem tego oderwać dalej, jak 15 cm nad podłogą, zresztą bez haków otwierał mi się chwyt. znajomy sterydziaż (kilka cykli na omnadrenie i metanabolu), niewiele wyższy od ciebie, przy wadze jakieś 105 brał 200, co wydawało mi się śmieszne w jego przypadku.
Opublikowano 10 kwietnia 201411 l Ja wzmocniłem przedramiona ostatnio na tyle że daję radę to brać bez jakiegokolwiek zapinania/wiązania.Jutro na siad spróbuję 150,w poniedziałek na klatę 130(w poniedziałek poszło 12*100 także to dobry prognostyk) i w środę w martwym 190/200,jak się uda to będzie super.To że kumpel brał mieszankę teściów i metę to nic nie znaczy,mógł mieć choojową dietę i z czego miał tą siłę czerpać.
Opublikowano 10 kwietnia 201411 l To że kumpel brał mieszankę teściów i metę to nic nie znaczy,mógł mieć choojową dietę i z czego miał tą siłę czerpać. diete ma taką, że żre wszystko do oporu. ćwiczyć zaczął kiedyś w więzieniu i tam się nauczył, że sterydy, to podstawa. jakby mu oddesać tłuszcz, to już by taki duży nie był. no właśnie przedramiona. mam genetycznie słabe i zawsze mi brakuje chęci i determinacji, żeby coś z nimi porobić. martwy w seriach musze robić mniejszym ciężarem, niż mógłbym, albo za wcześnie kończyć. kupie chyba znowu haki (jedne zostawiłem luzem na siłowni kiedyś i ktoś zayebał), ale nie chce ich używać za często, żeby nie rozleniwiać tych przedramion.
Opublikowano 10 kwietnia 201411 l Myślałem, że piszesz o 190kg na klatę i posmutniałem, gdyż mnie by zadowoliło 55% tego.Silne przedramiona faktycznie sporo dają - odkąd skupiłem się na sile uchwytu (różnego rodzaju ćwiczenia nadgarstkiem - hantel, sztanga), sporo innych ćwiczeń stało się łatwiejszych i można było dołożyć ciężaru robiąc inne partie. Najbardziej pewnie by urosły przy sporcie typu wspinaczka - paru takich 'papajów' znam i przy ogólnie szczupłej posturze, przedramiona mają po naprężeniu jak balony.
Opublikowano 11 kwietnia 201411 l W sensie, żeby je mieć, czy zwalczyć? Z tego co swego czasu czytałem, to dużo nawilżania skóry - np. oliwka dziecięca. Osobiście nie używałem, skóra mi nie pęka.
Opublikowano 11 kwietnia 201411 l mam dość wyraźne bruzdy na łączeniach klaty z barkiem (miłość do rozpiętek dawno temu) i na plecach, ale s,ram na to. może jak bede startował na casting dla pieknych chłopców o jedwabnej skórze, to poszukam jakichś preparatów, ale raczej nie.
Opublikowano 12 kwietnia 201411 l Niestety nie dałem rady 150 kg na przysiad z doopą do ziemi,poszło tylko 150 kg do kąta 90 stopni.Ale może za tydzień,jak będę czuł moc to chyba to nagram
Opublikowano 12 kwietnia 201411 l Niestety nie dałem rady 150 kg na przysiad z doopą do ziemi,poszło tylko 150 kg do kąta 90 stopni.Ale może za tydzień,jak będę czuł moc to chyba to nagram Czekamy z niecierpliwoscia. Ja pi.ie.r.dole - 150 kg. o_O
Opublikowano 13 kwietnia 201411 l Bar dla kulturystów http://natemat.pl/97823,tu-ilosc-bialka-i-tluszczy-jest-w-menu-wazniejsza-od-ceny-poznajcie-house-of-protein-pierwszy-lokal-kulturystyczny-w-polsce
Opublikowano 13 kwietnia 201411 l U mnie w pracy jest podobnie,właściciel jest kucharzem i każdemu po siłce robi obiad w zależności od uznania-wołowina/kurak/ryba z dzikim ryżem i warzywami.
Opublikowano 14 kwietnia 201411 l Przejeżdżam prawie codziennie obok tego baru autobusem. Kiedyś może w końcu wstąpię
Opublikowano 14 kwietnia 201411 l W chvjowych warunkach i na bananach też można coś zrobić. ;P Edytowane 14 kwietnia 201411 l przez YETI
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.