Skocz do zawartości

OFFTOPIC


Gość yaczes

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale samym spożywaniem duzych ilosci bialka mozna zakwasic organizm? Jak temu przeciwdzialac?

 

Czyli nawet ladujac 120 g prochu na dzien jakos powazniej zdrowia sobie uszkodzic nie idzie?

Kiedyś pisałem,warzyw w porcji powinno być tyle ile węgli i białka,czyli jak masz 100 gram węgli i 150 gram miesa,to sałatki lub zielonych warzyw powinieneś mieć co najmniej 200 gram.Chyba że dajesz kaszę jaglaną,to jedyna kasza która odkwasza,a najlepszy patent to dodawać kapusty kiszonej,najlepsza moim zdaniem jest ta z biedry,mało octu dodają.

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

http://www.dailymail.co.uk/health/article-2240711/Take-bit-easier-gym-Too-exercise-wear-heart.html

Co sądzicie o wpływie treningu (aero, siłownia, basen) na serce? Zakładam, że każdy ćwiczący tu to w mniejszym/większym stopniu amator (a nie zawodowiec), niemający wrodzonych wad serca.

Niepokojąco brzmi fragment
 

 

US cardiologists James O’Keefe and Carl Lavie, both keen runners, also advise that those who want to exercise at full pelt should limit themselves to 30 to 50 minutes a day. And marathons should be viewed as something to do occasionally or once in a lifetime, rather than a regular challenge.

They warn that exercising intensely for more than an hour or two can damage the heart, causing its tissue to stretch, tear and scar and raising the odds of dangerous changes in heart rhythm.

 

Zakładam, że dla biurowego lenia, który ma zdrowe serce (a przynajmniej tak wyszło na badaniach wydolnościowych/wysiłkowych u kardiologa), ćwiczenia siłowe 3x w tygodniu i (gdy się zachce) aeroby 2x nie skończą się zawałem za kilkanaście lat.

Unikanie nadmiernego wysiłku (czyli ćwiczenia do zamroczenia, do zerzygania, do żył wyskakujących z czoła) by przezwyciężyć swe limity to w takim razie ciotyzm, czy zdroworozsądkowe podejście?

Edytowane przez _Red_
Opublikowano (edytowane)

Ale tu mowa o wariatach, dla zwykłego człowieka, gdy nie ma jakiś wad itd to tylko zdrowie. Serce wciąż jest mięsniem i tylko się wzmacnia i pracuje efektywniej pod wpływem ćwiczeń aerobowych. Mowa oczywiście o rozsądnym podejściu a nie 20 sesji w tygodniu.

Edytowane przez El Loco Chocko
Opublikowano

Ja np ostatnio sie dowiedziałem że uczucie jakby na chwile stanęło serce jest normalne i nie wróży żadnych niepokojących chorób. A juz myslałem że miałem zawał :D

Opublikowano

Mnie jednak pacjentka mówiła podczas masażu, że jej zięć 35 lat facet umarł na krześle pracując kilka lat wstecz na za(pipi)ongu przy pomidorach, truskawkach w Niemczech także ta teoria o przeciążeniu organizmu nie wydaje mi się być irracjonalną. 

Opublikowano

 

Co sądzicie o wpływie treningu (aero, siłownia, basen) na serce? 

 

że jest zayebisty ? 

niech o serce, kręgosłup i kolana dygają lepiej kasuale 

 

 

 

Mnie jednak pacjentka mówiła podczas masażu, że jej zięć 35 lat facet umarł na krześle pracując kilka lat wstecz na za(pipi)ongu przy pomidorach, truskawkach w Niemczech także ta teoria o przeciążeniu organizmu nie wydaje mi się być irracjonalną. 

 

znajomy kolegi szwagra mówił mi kiedyś, że brat jego siostry umarł na kiblu czytając kilka lat wstecz dużo niczego, także ta teoria o nagłych zgonach na klozecie nie wydaje mi sie irracjonalna

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...