Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 5,8 tys.
  • Wyświetleń 375,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Kurywa tylko niech nikt mi się nie waży pojechać na święta do mamusi z plastikowymi pojemnikami z kurczakiem i ryżem. Matka cały dzień napyerdala w kuchni a tu przyjeżdża wielki kafar co mówi, że nie

  • SpacierShark123
    SpacierShark123

    Mnie tam się w sumie podoba ten okres , mimo że na siłowni masa nie ogarów zajmujących maszyny to czuję się BÓG MIĘŚNI wśród tych nędzników . Zaczepiają o rady , dziewczyny spoglądają na moje muskular

Opublikowano

Ogólnie wszystkie te chłodzone pizze z biedry smakują jakby były mrożone i są tak samo ujowe. Własna pizza i z dobrej pizzerni rules.

 

Te cheeseburgery z biedrony to moje częste pożywienie w robocie, a zeżarte dwa naraz dają ponad 1000kcal i 40g białka. Jak się dorzuci pomidora i ketchup (nawet ten z opakowania gratisowy) to jest to bardzo zjadliwe. Tylko jak się beknie to można zabić zapachem.

Opublikowano

Ale to straszny syf, zobaczcie co jest w składzie. Same kotlety to tylko 60% mięsa.

Opublikowano

Z biedrusi była ostatnio pyszna z serem zawijanym w rogach. :) A ogólnie cheeseburgery drobiowe z biedry lubię na cheat day i nuggetsy kurczakowe czy stripsy.

 

bez spiny ale wujaszek są u ciebie dni oprócz cheat days? :D

Opublikowano

Ja się nie spinam kanabis - jak później wrzucę foty można śmiało jechać po mnie. Mam i zawsze miałem predyspozycje do tycia a pizzy nie jem wcale, wolę gyros/kebab z ryżem albo hamburgery z biedronki ale to tylko w piątki. Słodycze i cukier uciąłem - ale w przeszłości tyle żarłem, że do dzisiaj jestem spaślakiem. Nie ukrywam tego.

Opublikowano

Na kawalerskim zjadlem ze 250g chipsow, chorizo, zapite 0.7l czystej z pepsi max (dieta musi byc xd) i juz drugi dzien czuje sie jak scierwojad. Pomyslec ze na studiach taka dieta byla co piatek, a teraz drugi dzien biegam by wypocic cala te dawke akrylamidu z sola i tluszczem.

 

:(

Opublikowano

Ogólnie wszystkie te chłodzone pizze z biedry smakują jakby były mrożone i są tak samo ujowe. Własna pizza i z dobrej pizzerni rules.

 

Te cheeseburgery z biedrony to moje częste pożywienie w robocie, a zeżarte dwa naraz dają ponad 1000kcal i 40g białka. Jak się dorzuci pomidora i ketchup (nawet ten z opakowania gratisowy) to jest to bardzo zjadliwe. Tylko jak się beknie to można zabić zapachem.

 

Polecam zamiast te go syfu kupić mielone mięso wołowe albo samemu przeje.bac przez maszynke , kupic jakies dobre buły, pomidorek ogóreczek, jakis majo light, ketchup , prażoną cebulke i masz takiego wyje.banego hamburgera ze juz nawet nie spojrzysz na te gotowe ;)

Opublikowano

Red, jesteś jakims endo? W co drugim poscie piszesz o jedzeniu i ciągle martwisz się o poziom tłuszczu. Po co tyle nerwów :D

Opublikowano

Ja jestem ekto a co przychodzi do okresu masy to psychicznie jestem wrakiem. Powoli zanikające zarysy mięśni i separacja , coraz mniej wywalonych żył no i brzuch.Nie wiem jak reszta ale ja przez to na masie mimo dużo większej puli kcal nie mam w ogóle chęci ćwiczyć . Za to na redukcji mimo o prawie połowę mniejszej puli kcal czuję się jakbym był cały czas na jakiejś mocnej przedtreningówce i jedyne o czym cały dzień myślę to by iść poćwiczyć. 

Opublikowano

Ja jestem jak wujek. Zjem troche za duzo i w ciagu paru dni dostaje +2kg i puchne. Bynajmniej nie w miesnie;)

Opublikowano

Ja jestem ekto a co przychodzi do okresu masy to psychicznie jestem wrakiem. Powoli zanikające zarysy mięśni i separacja , coraz mniej wywalonych żył no i brzuch.Nie wiem jak reszta ale ja przez to na masie mimo dużo większej puli kcal nie mam w ogóle chęci ćwiczyć . Za to na redukcji mimo o prawie połowę mniejszej puli kcal czuję się jakbym był cały czas na jakiejś mocnej przedtreningówce i jedyne o czym cały dzień myślę to by iść poćwiczyć. 

 

Ja mam na odwrót, na redu czuje sie jak pis.da , zero siły, nędza psychiczna. No ale sylwetka fajna, zbita. Za to na masie psychicznie i jesli chodzi o moc półóbóg :D A ze podlany troche, ch.uj z tego i tak w bluzie sie chodzi, aby do wiosny :D

Ja jestem jak wujek. Zjem troche za duzo i w ciagu paru dni dostaje +2kg i puchne. Bynajmniej nie w miesnie;)

 

U mnie jak zjem za duzo nic sie nie dzieje, ale za to jak zjem jakies mniej wartosciowe zarcie lub slodkie to podlewa migiem , juz nieługo boze narodzenie moi kochani endo :D

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

A ludzie mówią, że im się nie chce  :lol:

Opublikowano

(pipi)a, dopiero co wyleczyłem dwugłowy uda, to wczoraj źle spadłem na stopę i coś zrobiłem sobie z piętą. Jak nie urok to (pipi)zka, a jutro ważny mecz wyjzazdowy.

Opublikowano

(pipi)a, dopiero co wyleczyłem dwugłowy uda, to wczoraj źle spadłem na stopę i coś zrobiłem sobie z piętą. Jak nie urok to (pipi)zka, a jutro ważny mecz wyjzazdowy.

Życie sportowca to udręka ;)

Opublikowano

Litwin robiłeś kurs na instruktora kulturystyki?

Jop w grudniu tamtego roku u Głuchowskiego.

Opublikowano

 

Litwin robiłeś kurs na instruktora kulturystyki?

Jop w grudniu tamtego roku u Głuchowskiego.

 

Mam zamiar niedługo zacząć kurs mógłbyś opisać jak wyglądała ta pierwsza część ogólna? Tego najbardziej się obawiam bo z tego co słyszałem mało ma związanego z kulturystyką.No i czy trzeba wszystkich mięśni i kości w ciele uczyć?

Opublikowano

 

 

Litwin robiłeś kurs na instruktora kulturystyki?

Jop w grudniu tamtego roku u Głuchowskiego.

 

Mam zamiar niedługo zacząć kurs mógłbyś opisać jak wyglądała ta pierwsza część ogólna? Tego najbardziej się obawiam bo z tego co słyszałem mało ma związanego z kulturystyką.No i czy trzeba wszystkich mięśni i kości w ciele uczyć?

 

Część ogólna ciężka,dużo teorii z korektywy,biomechaniki,pedagogiki,fizjologii,metodyki nauczania.Anatomia to głównie mięśnie zewnętrzne,raczej nie ruszali głębokich

Opublikowano

 

 

 

Litwin robiłeś kurs na instruktora kulturystyki?

Jop w grudniu tamtego roku u Głuchowskiego.

 

Mam zamiar niedługo zacząć kurs mógłbyś opisać jak wyglądała ta pierwsza część ogólna? Tego najbardziej się obawiam bo z tego co słyszałem mało ma związanego z kulturystyką.No i czy trzeba wszystkich mięśni i kości w ciele uczyć?

 

Część ogólna ciężka,dużo teorii z korektywy,biomechaniki,pedagogiki,fizjologii,metodyki nauczania.Anatomia to głównie mięśnie zewnętrzne,raczej nie ruszali głębokich

 

To nie mam pojęcia jak ludzie chcą to zdawać po 7 tygodniach nauki. Uczyłeś się z jakiś specjalnych książek czy raczej tylko materiały z zajęć?No i jestem jeszcze ciekaw testu praktycznego , na czym on polega?

Opublikowano

Wiedzę ogólną musisz wkuć przed kursem(czy zrobisz to w tydzień czy w 2 miechy to twoja sprawa ;) ),dostajesz login do strony jak im zapłacisz  i na blachę,coś jak prawko.Kurs służy tylko i wyłącznie wyuczeniu do egzaminy praktycznego,czyli ćwiczenia i poprawna technika ich wykonywania,suplementacja w sporcie,układanie diet.Z ogólnej musiałem zaliczyć 4 z 5 pytań a z praktycznego 4 z 6 aby zdać.

Opublikowano

Czyli jak na prawku podają pytania i odpowiedzi i wystarczy to wykuć ? Trochę lipa no ale mi bardziej zależy na praktycznej części , czyli na egzaminie praktycznym musiałeś pokazywać poszczególne ćwiczenia na dane partie mięśniowe czy też same pytania?

Opublikowano

Pytam sie bo nie wiem czy w PL to to samo co instruktor na silowni czy jakas wezsza specjalizacja?

Edytowane przez El Loco Chocko

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.