Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 5,8 tys.
  • Wyświetleń 374,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Kurywa tylko niech nikt mi się nie waży pojechać na święta do mamusi z plastikowymi pojemnikami z kurczakiem i ryżem. Matka cały dzień napyerdala w kuchni a tu przyjeżdża wielki kafar co mówi, że nie

  • SpacierShark123
    SpacierShark123

    Mnie tam się w sumie podoba ten okres , mimo że na siłowni masa nie ogarów zajmujących maszyny to czuję się BÓG MIĘŚNI wśród tych nędzników . Zaczepiają o rady , dziewczyny spoglądają na moje muskular

Opublikowano

Odwiedziłem dziś Litwina w Perfect Body Center, doradził wybór witamin, dał 10% rabatu i jeszcze mnóstwo próbek. Polecam tego użytkownika.

Opublikowano

Ile czekacie po infekcji z powrotem do ćwiczeń? Nie mówię o zwykłym przeziebieniu. Miałem coś gorszego. Z czwartku na piątek mnie siekło i do wtorku trzymało. Nie mogłem z łóżka wstać. Gorączka, zawroty głowy itp. Chyba pierwszy raz w życiu tak miałem. Teraz gardło mnie pobolewa ale to nic strasznego. Chętnie bym wrócił do ćwiczeń bo źle się czuję tak nic nie robiąc. Tylko trochę się boję.

Opublikowano

Pierwszy 2-3 treningi po chorobie traktuję jako rozgrzewkowe, biorę ciężary w granicach 30-50% cm, bo po co się szarpać z czymś, co przed chorobą robiłeś bez problemu? Strata nerwów i gwarantowane zniechęcenie. Zamiast tego traktujesz ten, dajmy na to, tydzień, jako okres rekonwalescencji, w którym bym większy nacisk położył na takie ogólne przygotowanie ciała pod jakiś reżim treningowy.  Dlatego polecałbym FBW.

Opublikowano

I tak na razie FBW robię:). Chodzi mi bardziej o to ile czekać od momentu jak już będę w 100% czuł się zdrowy. Parę dni, tydzień, dwa? Głównie boję się powikłań typu zapalenie mięśnia sercowego. Pewnie przesadzam ale widziałem już jak 27-latek dostał zawału oraz 28-latka z kardiomiopatią pozapalną.

Opublikowano

No jak sie bedziesz czul na sto procent zdrowy to raczej nie musisz czekac.

 

Ja mialem wrecz odwrotna sytuacje trzymalo mnie chyba ze 4 dni, nie chcialo przejsc w(pipi).ilem sie woz albo przewoz , pojechalem na silownie, pocwiczylem, wypocilem sie i ... przeszlo wszystko :)

Opublikowano

Pakuje, ale ja musze przeciez na nia jechac 3 kilosy :)

Opublikowano

może wiosną jakiś wspólny trening spartakusów na działeczce? kto się pisze? 

Opublikowano

Ile czekacie po infekcji z powrotem do ćwiczeń? Nie mówię o zwykłym przeziebieniu. Miałem coś gorszego. Z czwartku na piątek mnie siekło i do wtorku trzymało. Nie mogłem z łóżka wstać. Gorączka, zawroty głowy itp. Chyba pierwszy raz w życiu tak miałem. Teraz gardło mnie pobolewa ale to nic strasznego. Chętnie bym wrócił do ćwiczeń bo źle się czuję tak nic nie robiąc. Tylko trochę się boję.

tylko jak gorączka mija to wracam do treningow

Opublikowano

Jak sie idzie z gilem do pasa i goraczka 39 stopni to pewnie tak.

Opublikowano

No ja dzień przed rozłożeniem też poszedłem. Czułem że coś mnie bierze ale ładnie poćwiczyłem. Postanowiłem że jutro idę ćwiczyć co by się nie działo bo inaczej zgnuśnieje. Ćwiczenia jednak uzależniają.

Opublikowano

Właśnie nie i zdarzało się że szedłem z stanem podgorączkowym a noc po treningu to już była tragedia. DUSZA WOJOWNIKA PANOWIE

Raczej głupota, wojownik też ma mózg.

Opublikowano

 

Właśnie nie i zdarzało się że szedłem z stanem podgorączkowym a noc po treningu to już była tragedia. DUSZA WOJOWNIKA PANOWIE

Raczej głupota, wojownik też ma mózg.

Wojownik ma serce ktòre wali niczym dzwon. Myslenie nas osłabia i sprawia że stajemy się tym czego najbardziej się obawiamy. Wojownik nie ma czasu na myślenie a dziala pod napływem emocji. To nas różni , ty przed wyciskaniem na klate będziesz myślał " A CO TO BEDZIE TERA , SIE UDA?" . Ja niczym wojownik stwierdzam że będzie "WV(pipi)ANE" i tyle. Pozdrawiam innych wojowników z naszego Panteonu.
Opublikowano

WYCISNIJ STOWE OR DIE TRYING

Opublikowano

Mam jeszcze chyba ze 4 dziesiatki bitumiczne z poczatkow mi zostaly ale nie uzywam tego guvna bo na sztandze zajmuja tyle miejsca co dwie dwudziestki zeliwne xd

Aha no i z jednej dziesiatki tyle juz sie wysypalo ze pewnie to osemka :potter:

Opublikowano

Gurwa, od 8 roku życia żyję sportem, po drodze mnóstwo przeje.banych kontuzji, po których i tak zawsze wracałem, a ten mi będzie jakimś crossfitem tłumaczył xd

 

Typy, ogar trochę na bani.

Opublikowano

po dobrym crosficie pewnie większość z was zesrała by się na miętową.

 

sam nie trenuję crosfitu.

 

też bym się zesrał. 

Opublikowano

No to raczej nie ulega wątpliwości, bo choćby się na klatę waliło 150 kg to kondycji i wytrzymałości to nie zbuduje.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.