Opublikowano 23 grudnia 20168 l Potwierdzam. Myślałem, że po machaniu ciemszarkami i truchtaniu na bieżni jestem sprawny chłop, a jak poszedłem na trening crossfit to potem rzygałem w szatni. Także tego.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l Crossfit spoko chociaz dziewczyny jakiś ruch mają. Kto chce kondycji niech w sporty walki idzie , sam zaczynałem od jj a potem muay thai aż stwierdziłem że przy 45kg jednak wypada wpierw zostać górą mięsa. Crossfitu nie hejtuje bo wiadomo każdy ma ochote podskakać ze sztangą wypić potem jakiąś kawke w starbucks i oyebać jakiegoś ogórka z marchewką na ciepło więc bez spiny Panowie.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l po dobrym crosficie pewnie większość z was zesrała by się na miętową. sam nie trenuję crosfitu. też bym się zesrał. Jak każdy trening interwałowy.Tak samo będziesz miał jak zrobisz obwodówkę na wolnych ciężarach,ćwiczenie po ćwiczeniu.Można odwrócić i powiedzieć że crossfitowiec się obsra jakby miał siady na serię zrobić ze 140 kg.Mi się w cross ten hype nie podoba,że to nie wiadomo jaka mobilność i sprawność,a jak patrzę jak kaleczą technikę lub zarzucają się na drążku to aż mnie barki bolą.Trening siłowy zawsze będzie podstawą do budowania każdej innej sprawności-czy to sprinty na 100 m czy piłka nożna.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l To znaczy, żeby nie było, ja z crossfitem nie mam nić wspólnego, też wolę robić obwodowy na wolnych ciężarach, co z resztą od stycznia zaczynam.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l No ale po co sie osmieszac crossfitem? Idzcie na powietrze, przy(pipi)cie trening interwalowy zalozmy 8 powtorzen 20 sekund sprintu na 100% minuta truchtu i tak 8 serii. Wyrzygacie pluca. Choc moze db cooper by nie wyrzygal wiec troche sie dziwie ze mowi ze z jego wytrzymaloscia croossfit by go zabil. Obstawiam ze klamie. Wiadomo , dziewczynom o hipsterom mozna wybaczyc ale forumowym spartakusom? Jakbym mial czas na jakies fanaberie to zdecydowanie zajalbym sie albo muay thai albo kalistenika a nie swirowaniem pawiana
Opublikowano 24 grudnia 20168 l no ja na nic innego też już czasu nie mam, bieganie, siłownia i basen mi w zupełności wystarczą żeby nie stać się tłustym wieprzem. a wytrzymałość biegowa to też pewnie nie to samo co w takim crossie, początki na pewno lekkie by nie były.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l (pipi)ac crossfity, ide na karate, 10 walk po 2 minuty i nie mam sily na nic po tym.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l no ja na nic innego też już czasu nie mam, bieganie, siłownia i basen mi w zupełności wystarczą żeby nie stać się tłustym wieprzem. a wytrzymałość biegowa to też pewnie nie to samo co w takim crossie, początki na pewno lekkie by nie były. ale takiego wieprza to ty szanuj (pipi)ac crossfity, ide na karate, 10 walk po 2 minuty i nie mam sily na nic po tym. karate jak tam się nawet po twarzy nie biją
Opublikowano 24 grudnia 20168 l Jak on to robi. I w ogóle czemu jest gruby przy takim wygimnastykowaniu i aktywności fizycznej. Pewnie w badaniach na cholesterol lekarz by mu z automatu wpisał "Zaleca się dietę i więcej ruchu", a gość smutny wyskoczyłby saltem z gabinetu.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l Widziałem niedawno tych grubasów. Beka w whey in plus za to w jaki sposób to robią.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l no ja na nic innego też już czasu nie mam, bieganie, siłownia i basen mi w zupełności wystarczą żeby nie stać się tłustym wieprzem. a wytrzymałość biegowa to też pewnie nie to samo co w takim crossie, początki na pewno lekkie by nie były. ale takiego wieprza to ty szanuj https://www.youtube.com/watch?v=7vUo6mmYbAA(pipi)ac crossfity, ide na karate, 10 walk po 2 minuty i nie mam sily na nic po tym.karate jak tam się nawet po twarzy nie bijąW jakichs tam ch.ujo stylach pewnie nie, ale w kyokushin jak jest ogarniety sensei to kupuje sie rekawice i jazda. Poza tym wolalbym dostac z piachy niz obrotowe na leb, bo one juz sa w trakcie sparingow. Zreszta nie trzeba uderzac na glowe, zeby kogos wykonczyc. Edytowane 24 grudnia 20168 l przez Plugawy
Opublikowano 24 grudnia 20168 l Na zawodach nie ma bicia rekami w glowe, ale na treningach mamy elementy boksu. No i jak kolega napisal kopniecia w łeb sa dozwolone i zazwyczaj jedno celne potrafi zgasic swiatlo.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l I jak tam Panowie treningi świąteczne zrobione? Łapska napuchnięte? Ciężary WV(pipi)ANE!?
Opublikowano 24 grudnia 20168 l zrobiłem wigilijne 16.5 km, jutro interwały, ale chyba nie o to pytałeś.
Opublikowano 24 grudnia 20168 l Ja już się nie mogę doczekać wybiegań i słuchania muzyczki. Od stycznia zaczynam, ale w przyszłym tygodniu też coś jeszcze pobiegam na pewno. Dostałem od mikołaja słuchawki bezprzewodowe, więc trzeba wypróbować.
Opublikowano 25 grudnia 20168 l Bieganie na propsie , problem taki że jak ostatnio biegałem w ciągu 2 tygodni spadły mi 2-3 kg więc odpuściłem. Zyebany metabolizm hamuje mój rozwój .
Opublikowano 25 grudnia 20168 l Ja już się nie mogę doczekać wybiegań i słuchania muzyczki. Od stycznia zaczynam, ale w przyszłym tygodniu też coś jeszcze pobiegam na pewno. Dostałem od mikołaja słuchawki bezprzewodowe, więc trzeba wypróbować. No to od razu powiedz jakie ziomus.
Opublikowano 25 grudnia 20168 l Ja jutro kopyta,ale wyjątkowo bez siadów bo ostatnio coś mi w łokciu (pipi)ało i nie chce tego pogorszyć trzymając gryf z przodu.
Opublikowano 25 grudnia 20168 l Mialem wczoraj robic barki ale tak sie nawp.ierdalalem na wigilie ze nie dalem juz rady xD
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.