Opublikowano 22 lutego 20178 l Wiem że to prawda ale chodzi mi o to że jak zaczne omijać kurczaki i ryby bo złe , nabiał bo zły , gluten to śmierć , ryż plastikowy... To okazuje się że za bardzo nie ma co jeść .
Opublikowano 22 lutego 20178 l Jajka mozna jesc, najlepsze białko. Ostatnio ogladalem test jaj wiejskich, klatkowych, z wolnego wybiegu i co tam jeszcze jest, wszystkie mialy takie same wartosci odzywcze
Opublikowano 22 lutego 20178 l A ja wielokrotnie czytałem o tym, że z wolnego wybiegu mają nieporównywalnie lepsze wartości odżywcze, wielu znanych fit postaci też tak sądzi, choćby Da Costa, a on dużo mówi o jedzeniu. Z resztą, dla mnie nawet te z wolnego wybiegu mają lepszy smak, bardziej jajeczny.
Opublikowano 22 lutego 20178 l Wiejskie jaja smakuja zupelnie i aczej niz sklepowe. Ale nie sadze zeby mialy inny aminogram ;) Szarku wiem o co chodzi, tak czy siak lepiej zjesc jak najmniej przetworzone zarcie i nie przejmowac sie jakims gadaniem bo do wszystkiego idzie sie przyj.ebac.Im mniej przetworzone tym lepsze.
Opublikowano 22 lutego 20178 l Wiem że to prawda ale chodzi mi o to że jak zaczne omijać kurczaki i ryby bo złe , nabiał bo zły , gluten to śmierć , ryż plastikowy... To okazuje się że za bardzo nie ma co jeść . Oj można, omijam wyżej wymienione produkty (oprócz ryżu) od 9 lat z małą przerwą i mam się całkiem dobrze. Wiejskie jaja smakuja zupelnie i aczej niz sklepowe. Ale nie sadze zeby mialy inny aminogram ;) Szarku wiem o co chodzi, tak czy siak lepiej zjesc jak najmniej przetworzone zarcie i nie przejmowac sie jakims gadaniem bo do wszystkiego idzie sie przyj.ebac.Im mniej przetworzone tym lepsze. Bo niestety współcześnie we wszystkim jest tzw "chemia", no chyba że ktoś sobie mieszka na wyspie na Pacyfiku i ma własny ogródek:D No właśnie, najlepiej jeść jak najmniej przetworzone, choć niestety takich rzeczy coraz mniej. Edytowane 22 lutego 20178 l przez xbor
Opublikowano 22 lutego 20178 l A ja wielokrotnie czytałem o tym, że z wolnego wybiegu mają nieporównywalnie lepsze wartości odżywcze, wielu znanych fit postaci też tak sądzi, choćby Da Costa, a on dużo mówi o jedzeniu. Z resztą, dla mnie nawet te z wolnego wybiegu mają lepszy smak, bardziej jajeczny. ale kto to jest ten da costa, ma jakies laboratorium w domu? Edytowane 22 lutego 20178 l przez Shen
Opublikowano 22 lutego 20178 l Trochę się zna, odpowiada za żywienie kilku sportowców, więc chyba coś tam chyba wie.
Opublikowano 22 lutego 20178 l @Xbor jeżeli ktoś nie je mięsa to pewnie można ale biorąc pod uwagę że drób,wołowina,wieprzowina,ryby są nabite kortyzolem to trochę lipa. Dać się da , ale co to za życie ...
Opublikowano 22 lutego 20178 l Polecicie jakąś wagę łazienkową? Testuję już piątą i zawsze są wahania 2-4kg :/. Miałem i tańsze i droższe. Te tańsze nawet mniejsze wahania miały. Wszystkie wagi łazienkowe tak mają czy mam pecha?
Opublikowano 22 lutego 20178 l Co to znaczy wahania? kladziesz worek cementu i raz pokazuje 20kg innym razem 24kg? 2kg to jednym dobrym sraniem mozesz zrzucic
Opublikowano 22 lutego 20178 l No wchodzisz na wagę i masz 80 a za sekunde 82, potem 78. Wszystko na jednej powierzchni, bez ruszania sprzetem, bez międzysrania xd Kupilem budzetowke (ale dobrze oceniana na ceneo, gdzie właśnie drozszy zelmer miał opinię niedokladnej) i jest taki sam badziew jak kazda marketowka. Edytowane 22 lutego 20178 l przez _Red_
Opublikowano 22 lutego 20178 l Macie jakiegoś pecha i tyle. Clatronic PW 3369 za 5 dych od 2 lat i wszystko ok. Polecam.
Opublikowano 22 lutego 20178 l Co rano po oddaniu moczu się ważę :). Waga stoi na płytkach w tym samym miejscu. Wchodzę, czekam aż się waga ustabilizuje. To nie tak że skaczę po niej. Spróbuję tego Clatronica. Później to już chyba tylko szpitalna zostaje.
Opublikowano 23 lutego 20178 l Mam juz chyba z 5 lat jakas za 50zl i wazy z dokladnoscia do 0,1kg. Zadnych wahan nigdy nie bylo. Mowi zawsze jak jest. Musisz chyba miec pecha. Na kuchennej mam np tak ze gramy zaczynaja sie cofac w czasie rzeczywistym xd dlatego musze szybko wazyc ale tak to tez soox, jakies guvno z allegro za 25zl. Moim zdaniem nie ma co bulic wiecej niz 50-70zl za wage. Opieraja sie tak naprawde na tym samym a te drozsze maja bajery w postaci bf czy wiekszej skali dokladnosci ktore sa w rzeczywistosci zbedne i chu.ja warte.
Opublikowano 23 lutego 20178 l Ja mam (pipi)ową, wchodzę kilka razy i za każdym razem pokazuje co innego, może bateria się wyczerpuje ciul wi. Chociaż na redukcji opracowałem patent, że od 7 do 10 wejścia pokazuje mniej więcej tak samo, więc taki wynik zawsze wpisywałem, teraz już cierpliwości nie mam i zastanawiam się nad wagą która zamiast cyferek pokazuje taką kręcącą się tarczę i wskazówkę, ale czy to dobrze będzie działać to ja nie wiem ehh :/
Opublikowano 23 lutego 20178 l Mam wage z biedry i czasem tez ma odskoki. Jak sie bateria wyczerpuje to pierwsze wazenie bywa mniejsze o 2kg od kolejnych. Dlatego tez waze sie 3 razy pod rzad :D pamietam ze wagi z lidla byly dosyc czesto u nas reklamowane. To bylo 7lat temu wiec technologia wagowa mogla pojsc do przodu. Dopoki sie sprezyna nie wyrobi napewno Na takie sytuacje jest z tylu pokretlo zeby wyrownac braki/nadwyzke.
Opublikowano 23 lutego 20178 l beka z typów ważących się przed treningiem i zaraz po w nadziei, że spalili trochę kilogramów xd
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.