Skocz do zawartości

OFFTOPIC


Gość yaczes

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Lepszy sen i regeneracja, a więc lepsza produktywność na następny dzień. Do tego zadowolenie ze smacznego jedzenia, lepsze samopoczucie, bo nie trzeba jeść nudnego do porzygu kurczaka z ryżem oraz multum naturalnych witamin i minerałów, a nie jakieś (pipi) w tabletkach. No i 9g cukru i 1,5g błonnika na 100g, rzeczywiście, brzmi tragicznie.

Edytowane przez Yakubu
Opublikowano

Malo sycące i odżywcze, kok insuliny na noc, ananas ma dużo wody w sobie, witaminy i minerały w małych ilościach, mało przyswajalne, 1,5g błonnika to mało. Serio, myślisz, poza owocami jest tylko ryż i kurczak? Lepsza produktywność i regeneracja po ananasie też ciekawa teoria.

  • Plusik 2
Opublikowano

Zgadzam się z krupkiem , może świeży ananas jako dodatek do posiłku w nieznacznej ilości spoko ale w każdym innym przypadku to idiotyzm wrzucać go przed sam sen. Jak najbardziej węgle sprzyjają regeneracji/wypoczęciu jak zje się na noc ale stawiałbym raczej na złożone a nie proste.

Opublikowano (edytowane)

Jakies miliard razy lepiej zjesc jajecznice na kolacje niz ananasa. Z boczkiem i kielbasa, jakies miliard razy smaczniej niz ananas , zero do niczego nie potrzebnych wegli prostych na noc, lepszy sen dzieki temu ze jestesmy w ch.uj nasyceni, doskonalej jakosci bialko ktore na koniec dnia jest doskonalym budulcem. Porzadny ostatni posilek ktory uczyni nas silniejszymi i lepszymi, 100g plasterkiem ananasa to mozna sobie dupe podetrzec conajwyzej. A i do tego sie nie nada, ananasa to jedza dziewczyny z tap madel a nie silacze

Edytowane przez kanabis
Opublikowano

Jadłem jajecznicę na śniadanie przez pół roku i teraz na nią patrzeć nie mogę. Poza tym taka jajecznica ma z 500kcal więcej od tego kawałka ananasa, więc prędzej niećwiczącą babka przytyje od tej twojej jajówy niż od ananasa. A jak laska ma zjeść więcej kcal to do ananasa moze dowalić sobie jogurt naturalny z białkiem plus puree ziemniaczane i się naje tak samo jak jajówą, a do tego jak jej cukier spadnie to będzie spała jak zabita do samego rana, dzieki czemu drogi krupku się lepiej zregeneruje co spowoduje więcej energii do życia następnego dnia, pozdro.

tak jak mowi kabi, przed snem w dni treningowe jajecznica z 5 jaj i 50g boczku/tlustego salami do tego.

Nir no panie na kolację tylko twaróg, bo inaczej mięśnie nie urosną

Opublikowano

A to mowimy o dziewczynach , myslalem ze o nas. Ok w takim razie najlepiej ananas, sama woda, niskokaloryczny. W sam raz dla joanny krupy. Na sniadanie natka pietruszki, na obiad tofu i mozna jechac na rowerek na silownie.

Musze sprobowac jajowy z salami, nigdy nie jadlem.

Opublikowano

za(pipi)ista, kupuje salami w takich duzych plastrach w lidlu, trzy takie to okolo 50g, fajnie sie tluszcz wytapia i nie trzeba juz spraya uzywac bo nic nie przywiera. 

Opublikowano

No ja jak najbardziej dalej jadam twarogi na noc , uważam że powinno stosować się najróżniejsze źródła białek a twaróg najbardziej mi pasuje na noc albo do śniadania. Ten cały hejt na nabiał stawiam na równi z glutenem .

 

U zdrowego człowieka unikanie glutenu to śmiech, ale u mnie odstawienie go znacznie poprawiło wyniki tarczy. To przypadek?

Opublikowano

Ta z tym splitem też się nasłuchałem , że natural nie powinien ćwiczyć bo nie urośnie . No ale wiadomo spece internetowe i pseudo trenerzy wiedzą wszystko. Jeśli chodzi o gluten to bardziej miałem na myśli nagonkę i mode na jego unikanie , co by nie było moja prababka ma 104 lata a jako że mieszka na wsi odżywia się jedynie pieczywem , jajkami , nabiałem . Żyje i ma się dobrze więc jak widać gluten nie zabija.

Opublikowano

Nie no ja wiem, że nie zabija, ale na pewno ma wpływ na organizm. Też mam bekę, jak typiara przechodzi na dietę, a jedyne co zrobiła to wywaliła gluten.

Opublikowano (edytowane)

Split najlepszy dla mnie. Kazdy powinien znalezc cos dla siebie.

Tak jak z odzywianiem. Sprawdzac z 5 miesiecy co na Ciebie zadziala a nie zakladac ze gluten czy nabial nie dziala i zabija bo tak jest teraz modne i tak sie powinno robic bo internety tak pisza.

 

To samo rolowanie. 90% ludzi na silowni nawet nie ma pojecia jak wyglada rolowanie.

Edytowane przez U Heisenberg U
Opublikowano

No ja pamiętam jak instruktor na kursie mówił żeby unikać ryb i kurczaków klatkowych bo przez fakt że ryby i kury są tak ściśnięte ze sobą wytwarzają kortyzol i białko jest mniej wartościowe. Niedługo okaże się że ryż wytwarza komórki rakowe.

Bo to prawda z tymi zwierzetami klatkowymi, tyle ze to jakies minimalne wartosci a bardziej chyba chodzi o gorsza jakosc smakowa. Ale pewnie i tak nie wyczujemy, wiesz to tak jak z input lagiem 20ms i 30ms

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...