Opublikowano 23 lutego 20178 l Dlaczego niektórzy ludzie przychodzący na siłownię ważą się przed i po wysiłku?
Opublikowano 23 lutego 20178 l Bo sa debilami. Wazy sie zawsze o tej samej porze, rano przed sniadaniem, po s.raniu. W innym wypadku jest sie debilem.
Opublikowano 23 lutego 20178 l W ogóle to waży się raz w tygodniu,w wybrany dzień,np. sobota na czczo a nie kilka razy dziennie,gdzie waga się co chwile zmienia,bo są wachania wody czy coś jemy.
Opublikowano 23 lutego 20178 l Ależ oczywiście, że ważymy się codziennie rano po sranku, raz na tydzień to zła opcja.
Opublikowano 23 lutego 20178 l Bo sa debilami. Wazy sie zawsze o tej samej porze, rano przed sniadaniem, po s.raniu. W innym wypadku jest sie debilem. A jak ktoś s.ra po śniadaniu, co wtedy?
Opublikowano 23 lutego 20178 l Bo w czasie tygodnia waga się waha. Ważąc się raz na tydzień może się zdążyć, że przez trzy tygodnie ważysz tyle samo, ale słabiej się wysrałeś albo masz więcej wody i myślisz, że stoisz w miejscu i musisz kalorie uciąć. A ważąc się codziennie masz to lepiej zobrazowane, wyliczasz sobie średnią wagę i gołym okiem widzisz, czy chudniesz czy nie. A laski to jeszcze gorzej mają i muszą sobie porównywać poszczególne tygodnie miesiąca.
Opublikowano 24 lutego 20178 l Bo sa debilami. Wazy sie zawsze o tej samej porze, rano przed sniadaniem, po s.raniu. W innym wypadku jest sie debilem. A jak ktoś s.ra po śniadaniu, co wtedy?Wtedy zawsze bedzie meczyl bule ze mu waga zle wazy kazdego dniaJa robie pomiary i wage co dwa miesiace kiedy ide na tydzien roztrenowania. Chyba ze achodze z wagi od razu po masie to co pare dni zeby zobaczyc czy dobrze kalorie uciete tak jak teraz. Narazie spadlo 0,2kg w tydzie , plan jest na pol kilo. Przycialem owsia ke jeszcze o polowe, zobaczymy za tydzien Edytowane 24 lutego 20178 l przez kanabis
Opublikowano 24 lutego 20178 l Z czym nie zdążysz ważąc się raz w tygodniu?Odnotować spadek wagi?To znaczy że nie masz ujemnego bilansu. Prędzej nie odnotujesz zmian ważąc się codziennie bo są spore wahania dobowe a nie tygodniowo.
Opublikowano 26 lutego 20178 l Poszedłbym ale się Chlamydii boję. Poczekam aż będzie cieplej i do jeziora.
Opublikowano 26 lutego 20178 l Jezioro to nie mały zamknięty, ciepły basen. Chyba że rolnik przesadzi z nawozami i po deszczu wszystko spłynie. Ale to najwyżej jezioro zakwitnie i uczulenia dostanę :P.
Opublikowano 26 lutego 20178 l Polecam baseny, które są czyszczone i odwiedza je sanepid, mają też chlor.
Opublikowano 26 lutego 20178 l Jezioro to nie mały zamknięty, ciepły basen. Chyba że rolnik przesadzi z nawozami i po deszczu wszystko spłynie. Ale to najwyżej jezioro zakwitnie i uczulenia dostanę :P. Jezioro to właśnie mały, zamkniety, ciepły basen xd No chyba, że masz tam jakieś większe z dopływami rzek, wtedy cofam. W innym wypadku - obrzydlistwo.
Opublikowano 27 lutego 20178 l W stawie w szuwarach sezonuje się trup cygana no ale przynajmniej za darmo i trującego chloru nie ma
Opublikowano 28 lutego 20178 l Niektórym ciężko się pogodzić że nie mają genetyki do tego sportu ;) www.youtube.com/watch?v=nuutqmdaUvo
Opublikowano 28 lutego 20178 l Na starość jak się nadużywało hgh/igf1/insuliny organy wewnętrzne rosną, mięśnie brzucha nie są już tak mocne, zanikają i taka skorupa żółwia się robi.
Opublikowano 1 marca 20178 l Jeszcze raz wrócę z tą autobiografią Schwarzeneggera http://www.simplyshredded.com/arnold-vid.html kawałek czytany przez samego Arnolda
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.