Skocz do zawartości

OFFTOPIC


yaczes

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No glownie sraki + dyskomfort w zoladku, no i oczywiscie psychiczny. Mialem niedawno okres, ze raz dziennie spozywalem jakies (pipi) zeby sie odmulic + szybciej mi idzie waga wtedy, nie zbudowalem sylwetki na twisterach Canabis ;) Widze, ze retoryke litwina przyjmujesz. Poza tym to on jest zalany jak swinia, wiec apeluje - rzucie krete jedzcie kebaby.

 

 

Opublikowano

Racja jest jak du.pa , każdy ma swoją. Ty dobrze wyglądasz suplementując sie, jaczes dobrze wygląda jadąc na twisterach. Wasza dyskusja jest pozbawiona sensu. Niech każdy robi tak jak mu wygodnie i i żeby przynosiło efekt. Ja osobiście kreatyne sobie chwalę, z supli uzywam carbo i białka i jest mi z tym dobrze. Chociaz mam narazie miesiąc z głowy z białkiem bo dzisiaj wynik Alat wyszedł mi 95 (0-40) :)

 

Nie chodzi o docinki,tylko na chłopski rozum,czy jeżeli coś szkodzi mnie to musi to być trucizna dla milionów?Ja jako skromny chłopak napisałbym ze to ze mną coś nie tak i unikałbym tego jedzenia,ale nie będę się kłócił jako zalana świnia i posłuszny oddany wszechmocnego yaczesa :P Na wyniki wątrobowe ma wpływ wiele czynników,mogą to być substancje pobudzające(kofeina-metyloksantyna,jak nazwa wskazuje ma cząstkę metylową,której wątroba nie lubi,wiadomo ze to nie metka,ale przy częstym stosowaniu i w zbyt dużych ilościach może podnosić wyniki),ciężki trening i np. robienie badania dzień po nim,lub zjedzenie ciężkiego posiłku dzień przed badaniem.Dlatego najlepiej robić aspat,alat,ggtp.

Opublikowano

No glownie sraki + dyskomfort w zoladku, no i oczywiscie psychiczny. Mialem niedawno okres, ze raz dziennie spozywalem jakies (pipi) zeby sie odmulic + szybciej mi idzie waga wtedy, nie zbudowalem sylwetki na twisterach Canabis ;) Widze, ze retoryke litwina przyjmujesz. Poza tym to on jest zalany jak swinia, wiec apeluje - rzucie krete jedzcie kebaby.

 

Wiem że nie :) To było z przymrużeniem oka. Wiem po sobie że idzie oci.piec trzymając sie non stop diety. Odpoczynek od niej jest wskazany , choćby ze względów psychicznych :)

 

 

Nie chodzi o docinki,tylko na chłopski rozum,czy jeżeli coś szkodzi mnie to musi to być trucizna dla milionów?Ja jako skromny chłopak napisałbym ze to ze mną coś nie tak i unikałbym tego jedzenia,ale nie będę się kłócił jako zalana świnia i posłuszny oddany wszechmocnego yaczesa :P Na wyniki wątrobowe ma wpływ wiele czynników,mogą to być substancje pobudzające(kofeina-metyloksantyna,jak nazwa wskazuje ma cząstkę metylową,której wątroba nie lubi,wiadomo ze to nie metka,ale przy częstym stosowaniu i w zbyt dużych ilościach może podnosić wyniki),ciężki trening i np. robienie badania dzień po nim,lub zjedzenie ciężkiego posiłku dzień przed badaniem.Dlatego najlepiej robić aspat,alat,ggtp.

 

Ja mam raczej podwyższone od jednoczesnej suplementacji białkami i niedawnym kilkudniowym ostrym chlaniem :)

Opublikowano

Nie chcę ciebie martwić ale to nie od białka są te wyniki a od chlania,białko regeneruje wątrobę(np. ornityna zawarta w hepatilu),musiałbyś jeść po 1 kg białka z prochu dziennie by sobię ją nim uszkodzić.

Opublikowano (edytowane)

Jeżeli cytowanie badań przeciwko słowu że kreatyna zabija mianuje mnie na forumowego omnibusa,to się zgadzam,jednakże jeżeli to tylko twoje prywatne odczucie to je umotywuj jakoś.10 lat pisałem że mam do czynienia z ćwiczeniem(5 lat pompek)co ma się nijak,jak ktoś to cytuje bu sztucznie zawyżyć staż treningów siłowych.

 

Po tym starym shocku to zrobiłem kiedyś trening życia,tak zniszczyłem plecy i obręcz barkową że przez tydzień nie mogłem powiesić polara bo był to dla mnie wyczyn jakbym bił rekord na barki tongue.gif Niestety to było jakieś 8 lat temu,od tego czasu pozostało tylko wspomnienie,zresztą tak samo z pierwszą wersją Xpanda.

 

wtf?

Edytowane przez Sebas
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

I co w tym jest nie zrozumiałego?Nie mogłem się podciągnąć więcej niż normalnie i dzięki temu tak miałem zakwaszone wszystko?Jak już tak poszukałeś,to wyszukaj gdzie pisałem ze mam też drążek w domu.Uprzedzając dla nie ogarniętych,tak wziąłem próbkę produktu(shock)ćwicząc w domu(pompki,podciągania) bo w sumie dlaczego nie miałbym tego zrobić,chyba że jest nowa teoria że jak się ćwiczy w domu to nie wolno supli jeść?

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano

- Litwin, pisales, ze cwiczysz 10 lat

- gdzie ja niby tak napisalem?

- no tutaj, tutaj i tutaj, no chyba, ze shocka i storma piles do pompek

-

WHATEVER_I_DO_WHAT_I_WANT_by_hat_man.jpg

 

 

 

 

 

aaaa, juz kumam, on cwiczyl kulturystyke najpierw 5 lal, a teraz od 5 lat robi pompki. Teraz wszystko trzyma sie kupy.

Podejrzewam, ze on i tak obnizyl swoj staz o jakies 5 lat. Jak na 15 lat to wyglada zalosnie. No, ale lepiej po 15 latach wygladac na 2 lata cwiczen niz w ogole nie wygladac jakby sie cwiczylo,c'nie? kolo mowil, ze zrobil przerwe od cwiczen na wojsko, a ma 30 lat.

 

Opublikowano

no (pipi).

 

4 antybiotyki w konskich dawkach, w ciągu 2 miesięcy bo "gardło brzydkie", ale nawet stary (pipi) laryngolog nie zaproponowal zeby zrobić wymaz z gardla czy coś.

A teraz tydzień srania + przekrwione jelita = panick mode jak co 2 godziny widze krew :)

 

Już przechodzi, ale kto mi wróci 3 kilo :(

Opublikowano

A wiadomo od czego to?Takie sytuacje pokazują że często otrzymanie od lekarza specjalisty wiarygodnych informacji z dziedziny w której się uczył może być ciężkie,a co dopiero w temacie supli.

Opublikowano

Clostridium difficile na 95%, albo jakieś zapalenie, musze na wyniki z laba poczekać.

 

Lekarze to w ogóle niezła zabawa, byłem prywatnie u 4 z gardłem i każdy mówi coś kompletnie zaprzeczającego poprzedniemu... i komu tu wierzyć :verymad:

Opublikowano

Raz byłem prywatnie u dermatologa i zwykłe podrażnienie skóry uznał za jakiegoś rzadkiego grzyba (?). No ale 5 dyszek zainkasował, do tego przepisał jakieś zupełnie zbędne mi leki (przemysł farmaceutyczny też swoje musi dostać, a co !).

Opublikowano

No niestety, to jest Polska, dlatego trzeba brac sprawy w swoje rece - niech chlopak zrobi sobie wymazy zanim dostanie sepsy. Zrob gardlo, migdalki i kal na bakterie. Potem niech Ci dobierze odpowiedni antybiotyk, a nie ten z maszyny losujacej,

Trzy biale smierci - cukier, maka, polski lekarz :(

Opublikowano

wszedzie prywatnie chodze, jakos nie myslalem zeby zrobic wymaz z czegokolwiek bo naiwnie wierzylem, ze nie dostali tytułu za nic...

ale dzisiaj moj gastrolog wrocil z wakacji i w sumie powiedzial to co juz wiedzialem. Clindamycinum + amoksycylina+gentamycyna to nie jest dobra mieszanka do stosowania w odstepach kilku dni. Dziwil sie, ze przy moim wrazliwym zoladku skonczylo sie to tak łagodnie :rolleyes:

Opublikowano

Ale skad on moze wiedziec jaka Ty masz bakterie? Jest jasnowidzem? W cywilizowanych krajach bez wymazu nie sa podawane zadne antybiotyki, bo jesli zle "strzeli", a pacjentowi cos sie stanie to koles traci tytul, prace, a klinika grube $$$.

No, ale niestety nasz kraj nie jest cywilizowany w zadnym aspekcie, a zwlaszcza opieki zdrowotnej.

Opublikowano

Prawdopodobnie niedlugo zrobie kurs na instruktora i juz bez ceregieli bede karcil Litwina "koks jest zdrowy" 25 za glupote ;>

Teraz albo nigdy, od przyszlego roku trzeba bedzie miec skonczone studia, zeby byc instruktorem.

2 tygodnie dzien w dzien, pozniej 2 egzaminy (praktyczny i teoretyczny) i 2k mniej na koncie ;f

Opublikowano

Prawdopodobnie niedlugo zrobie kurs na instruktora i juz bez ceregieli bede karcil Litwina "koks jest zdrowy" 25 za glupote ;>

Teraz albo nigdy, od przyszlego roku trzeba bedzie miec skonczone studia, zeby byc instruktorem.

2 tygodnie dzien w dzien, na koniec 2 egzaminy (praktyczny i teoretyczny) i 2k mniej na koncie ;f

Skąd to info?

Opublikowano

No w 2 tygodnie to ty tej wiedzy będziesz miał tyle co teraz,po to są studia(m.in.AWF)by przez 5 lat poznawać tajniki fizjologii człowieka i wpływu substancji na jego organizm,a i tak to tylko początek,bo trzeba ciągle się doszkalać.Przypomina mi to szkoły typu matura w rok,jesteś po niej dalej głąbem,ale masz papier a on przyjmie wszystko.Ale może przez te 2 tygodnie nauczysz się czytać ze zrozumieniem,bo nigdzie nie napisałem że koks jest zdrowy,tylko że przeceniasz jego skutki uboczne.

Opublikowano

Sebas: tak mowia na miescie, ja tez gdzies czytalem wczesniej, ale nie pamietam gdzie. Potwierdze na 100% i napisze.

 

Swinka piggy nie wytrzymala i zdjela ze mnie ignora. A moze nigdy nie zalozyla? xD

Neuroza 110% xD

  • Plusik 2
  • Minusik 2
Opublikowano

Wyglądasz lepiej?Ok kwestia gustu,ale co z tego wynika,skoro byłeś cięższy w szczycie o jakieś 20 kg i do tego sporo słabszy,z wyglądu nic nie wynika.A twoje posty widzę tylko dlatego ze ktoś je cytuje,wyjątkiem jest odpowiedź,tylko w sumie mija się to z celem,bo ty i tak nigdy nie zrozumiesz pewnych kwestii,tak jak i nigdy żadnych argumentów nie pokażesz na swoje tezy.Do tego ostatnio zaprzeczyłeś własnym słowom,zaklinałeś się że każdy lekarz powie że suple są złe,a ostatnio napisałeś że nie mają o niczym pojęcia i razem z cukrem i białą mąką są śmiercionośni :P

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

W kazdym poscie to samo xD

Wez moze lepiej ctrl+c, ctrl+v rob, szybciej wyjdzie xD

Kazdy widzi, ze swoje ulomnosci przypisujesz innym, a powtarzanie 1000 razy tych tekstow nie sprawi, ze stana sie rzeczywistoscia.

I z tych Twoich pseudo wynikow silowych akurat wychodzi, ze ja jestem silniejszy, wiec double fail.

 

Co do lekarzy to w sumie racja.

I co ja mam udowoadniac? Ze koks jest szkodliwy? xD Potem moze udowodnie, ze woda w morzu jest slona, a niebo w sloneczny dzien jest niebieskie? Ze 2 + 2 = 4?

Juz pomijam fakt, ze jest szkodliwy - przestaniesz sie koksowac i to wszystko zleci i zostanie Litwin grubasUSA fan koksu, dla ktorego 60 kg na klate to niezle wyzwanie. PO CO? Czy jest jakikolwiek sens poza chwilowym lepszym wygladalem? Na dodatek potem juz na sucho nie oplaca sie cwiczyc, bo przyrosty beda bliskie zeru, poniewaz organizm sie przyzwyczai, ze testostereon dostaje ze strzykawki, a nie z jader.

 

Kazdy juz wyrobil/mial wyrobione zdanie na ten temat, prosze, nie zagaduj do mnie.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Co mogę poradzić,że nie chcesz podać swoich tajnych źródeł?Będzie to samo dopóki się nie ogarniesz i swoich teorii nie zaczniesz popierać czymś sensownym.Kłamstwo powtarzane wiele razy robi się prawdą i widzę że do tego dążysz,może innych przekonasz,ale ja dalej będą optował przy tym byś nie pisał bzdet.I jak odniesiesz się do najświeższego zarzutu z lekarzami?Jasno widać ze przeczysz swoim teoriom.Rozwiń pseudo wyniki siłowe,bo nie rozumiem o co chodzi i do tego jak nagle wyszło że jesteś silniejszy?

Edytowane przez Litwin25

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...