Opublikowano 27 sierpnia 201410 l Wracając jeszcze do tego, że przed CoD 4 "czegoś takiego nie było". A pamiętny D-Day w CoD 2 to co? Dał mi więcej emocji niż cały CoD4 razem wzięty
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l D-daya w MoH nigdy nie zapomne, to było coś wtedy... :nostalgia: Ale CoD 2 zrobił to lepiej Edytowane 27 sierpnia 201410 l przez Rayos
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l Wracając jeszcze do tego, że przed CoD 4 "czegoś takiego nie było". A pamiętny D-Day w CoD 2 to co? Dał mi więcej emocji niż cały CoD4 razem wzięty Ale ziomek ta misja była strasznie prosta jeśli chodzi o jej konstrukcję i idziesz przez okopy i strzelasz i tyle. A MW4 masz ogólnie taki rollercoaster wydarzeń, że to jest kosmos, ale spoko rozumiem dla mnie takim samym efektem skonczyło się granie w Uncharted 2 w 2011 roku też było meh, i co to ma niby być?
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l Nie wiem, jakoś pozytywniej wspominam D-Day z CoD2 niż Prypeć z CoD MW :confused: Ale może negatywnie odbieram to, przez to, że grałem na hardzie i ku.rwy leciały gęsto (a jestem człowiekiem cierpliwym i na niejednym hardzie/v.hardzie palce męczyłem), odbierałem sobie fun z odbioru gry Edytowane 27 sierpnia 201410 l przez Rayos
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l Poziomy trudności w Codzie są zje.bane bo masz spawn pointy przeciwników i mogą się odradzać w nieskończoność.
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l Zdążyłem zauważyć wielokrotnie Dlatego MW2 będę przechodził na normalu
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l Właśnie chyba w MW2 przeciwnicy się nie odradzają w nieskończoność.
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l Pamiętam że w Black Opsie się odradzali, na veteranie takie tunele na końcu misji Dekret Prezydenta, były przeebane, męczyłem się z nimi dłużej niż za pierwszym razem przechodziłem MW2 MW2 na veteranie prosty i nie było odradzania się.
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l MW2 jeden z łatwiejszych CoD jakie grałem. Veteran na 1 podejściu i zginąłem raptem parę razy.
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l w black opsie były tylko 2 momenty trudne tak to też łatwizna, w ogóle black opsa uwielbiam tak bardzo że chyba stawiam go nad mw1
Opublikowano 27 sierpnia 201410 l MW2 jeden z łatwiejszych CoD jakie grałem. Veteran na 1 podejściu i zginąłem raptem parę razy. Tego samego nie można powiedzieć o Veteranie w trybie Spec-Ops. Edytowane 27 sierpnia 201410 l przez Nemesis
Opublikowano 28 sierpnia 201410 l Ostatni trudny veteran był w WaW, potem już ułatwili bardzo. Dla mnie WaW był nawet trudniejszy od MW, na misji z miotaczem prawie zjadłem zęby xD
Opublikowano 28 sierpnia 201410 l Staram się skończyć Medal of Honor Frontline na HARD, jakie to knrestwo trudne Levele trzeba obczajać na pamieć za każdym razem po zgodnie pamiętać gdzie czaił się koleś który wpakował nam kule.
Opublikowano 28 sierpnia 201410 l Skoro mówicie, że MW2 jest dużo łatwiejszy od CoD4, to spróbuje i tego przejść na hardzie
Opublikowano 28 sierpnia 201410 l Też się zgodzę, że WaW na veteranie był najtrudniejszy. Misja z miotaczem raz a 2 była jeszcze misja co takie 2 działa trzeba było wysadzić. Jezu ile ja się tam nakląłem. Do tego w tej części każdy przeciwnik miał plecak granatów przy sobie, chowałeś się i zaraz 2 granaty przy tobie xD
Opublikowano 28 sierpnia 201410 l Też się zgodzę, że WaW na veteranie był najtrudniejszy. Misja z miotaczem raz a 2 była jeszcze misja co takie 2 działa trzeba było wysadzić. Jezu ile ja się tam nakląłem. Do tego w tej części każdy przeciwnik miał plecak granatów przy sobie, chowałeś się i zaraz 2 granaty przy tobie xD 2 granaty? W misji z miotaczem czasem i po pięć spadało jej, ile ja przy tym nerwów zjadłem, na własne życzenie.
Opublikowano 28 sierpnia 201410 l Ja pod sam koniec miałem problem. Chociaż może też dlatego, że pamiętam było już dość późno, ja chciałem jeszcze skończyć, więc zrobiłem się niecierpliwy i słabo to szło. I tak najgorszy był Classic, czyli remaster jedynki. Apteczki i niemal natychmiastowy zgon jeśli nie obczaiło się przeciwników wystarczająco szybko.
Opublikowano 28 sierpnia 201410 l Pixel Junk Shooter Ultimate na Vicie. Bardzo fajny indyczek. Jakoś nie mogłem się zmusić do grania na dużym ekranie, ale na Vicie grało się bardzo dobrze. Ukończyłem całość na 100%, tzn. zebrałem wszystkie diamenty, uratowałem wszystkich ludzi itd. Trochę zawiodłem się na drugiej części, bo dopiero 3 etap mi się spodobał. Dwa pierwsze były takie sobie. Multika nie tykałem i raczej już tego nie zrobię, bo inne gry czekają. Na obecną chwilę jest to jeden z moich ulubionych indyków, chociaż nie gram zbyt wiele w tego typu gry.
Opublikowano 28 sierpnia 201410 l Ja pod sam koniec miałem problem. Chociaż może też dlatego, że pamiętam było już dość późno, ja chciałem jeszcze skończyć, więc zrobiłem się niecierpliwy i słabo to szło. I tak najgorszy był Classic, czyli remaster jedynki. Apteczki i niemal natychmiastowy zgon jeśli nie obczaiło się przeciwników wystarczająco szybko. Wpis. Classic to pomiot szatana, każdy inny veteran wyglada przy nim jak robiony na mientko. Misja w Petersburgu i obrona domu - ['].
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.