Skocz do zawartości

własnie ukonczyłem...


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Josh napisał(a):

Cyfróweczki takie fajne. Może i na początku drogie, ale za to po 15 latach już niedostępne :leo:

Nigdy nie były dostępne i to jest problem. Kupowanie cyfry 15 lat po premierze za 200zł> dawanie jakiemuś januszowi z allegro 500zł za ledwo żywą płytke i obspermione pudełko

Odnośnik do komentarza

Persona 5 (ps4)

Tak zwykła wersja, nie Royal, którego zresztą też posiadam na płycie. 112 godzin wspaniałej przygody. Ostatnio tyle czasu spędziłem z Wiedźminem 3. Od czego by tu zacząć. Może od postaci. Wszystkie mi podpasowały, co prawda Ryuji irytuje, ale to typowa postać z szablonu, jaką można spotkać w wielu anime czy grach. Z niektórymi z początku miałem problem bo wydawali mi się mało interesujący, ale im lepiej je poznawałem tym coraz bardziej lubiłem. Fabuła jak dla mnie była bardzo dobra. Aż byłem trochę w szoku że poruszono tak dojrzałe wątki. Co prawda dość szybko można się domyśleć kto będzie naszym głównym przeciwnikiem, ale w niczym to nie przeszkadza. Jest kilka twistów fabularnych, niektóre naprawdę konkretne, ale brakowało mi większej dramaturgii jaka np. była obecna w Personie 3.

Wreszcie zadbano o różnorodność lochów, więc kolejne Pałace zwiedza się z przyjemnością. System walki to standard w serii i cieszy mnie że mogę wybrać komendę dla każdej z postaci z drużyny. Już taką mam schize że wolę kierować poczynaniami każdego, więc z tych dodatkowych opcji polegających na tym jak kto ma się zachowywać podczas walki czy jej przyspieszenia zupełnie nie korzystałem. Trochę więcej spodziewałem po wyglądzie głównych bossów, szczególnie że pierwszy z nich był nieźle zakręcony. Potem niestety już nie było tak epicko. Jest dobrze, szczególnie że walki z nimi są bardzo pomysłowe i zawsze zawierają jakiś dodatkowy nowy element. Jeśli chodzi o poziom trudności to lawirowałem sobie między normal a hard, bo nie jestem fanem grindu.

No i na koniec spędzanie czasu wolnego. Kiedy już pojawia się typowe dla serii wyznaczenie daty do której musimy coś zrobić, mamy wolną rękę i możemy robić co chcemy. I to uwielbiam w tej serii. Jak mamy ochotę powalczyć to idziemy zwiedzać dany pałac i walczyć. Jak już nie mamy ochoty to zawsze można wrócić do rozwijania relacji z postaciami i spędzania czasu na różnych aktywnościach. Co prawda najlepiej w tej serii dobrze dysponować czasem, bo potem zabraknie go na relacje z przyjaciółmi, ale każdy może grać tak jak mu wygodnie. Mi nie udało się wbić wszystkich na max, niektórzy zostali na 9 lvl, ale i tak wydaję mi się że dobrze to rozegrałem nie korzystając z żadnego poradnika. Szkoda też nie wszedłem w romans z każdą możliwą partnerką, bo widziałem że potem robią się z tego zabawne perypetie. 

Na koniec jedyny minus czyli liczba dialogów. Jest przeogromna, ale hej jestem fanem Yakuzy i Hideo Koijmy więc lubię cierpieć :kaz: Jak już wpadamy w pchanie fabuły do przodu to dialogi potrafią ciągnąc się długimi minutami. Najgorsze są jednak wiadomości tekstowe - bo przecież nasza ekipa ma własną grupę na której omawia sprawy -  które przychodzą ewidentnie za często. No i jakieś przedłużające się rozmowy w sprawach typu "musimy znaleźć klucz by otworzyć drzwi" gdzie każdy musi dodać coś od siebie.

Angielski dubbing jest bardzo dobry, muzyka również. Jedynie miałem wrażenie że tekst tłumaczył jakiś student, bo często pojawiają się jakoś dziwnie złożone zdania, stosowanie trybu wieloosobowego do opisu tylko jeden postaci itp.

 

Podsumowując świetna przygoda, świetnie postacie. Po raz kolejny Atlus sprawił że człowiek zżył się z tym światem i bohaterami, jakby oglądał kilku sezonowe anime.

Na pewno więc wrócę za jakiś czas by przeżyć to raz jeszcze, i wtedy już ogram wersję Royal.

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Zastanawiałem się mocno nad tym, ale stwierdziłem że jakbym najpierw ograł Royal, to zwykłej wersji już bym pewnie nie ruszył nigdy, a raczej nie zamierzam się z nią rozstawać bo to wersja premierowa w steelbooku.

No i tak fajnie będzie porównać przy kolejnym ograniu jakie zmiany zaszły względem zwykłej wersji.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Pupcio napisał(a):

Teraz wklej mi porównanie cen gier z psxa cyfry vs aukcji  :)

A czy ja pisałem o grach 15letnich czy 25 letnich? Te drugie to wiadomo, że są znacznie trudniejsze do dostania w dobrej cenie. A jeszcze trudniej je ograć legitnie w cyfrze.

Odnośnik do komentarza

Możesz jeszcze ruszyć tego musou strikers przed royalem bo to kontynuacja wydarzeń z podstawki, fajny klimacik wycieczki przez japonie i gameplay jak na musou nie jest aż takim gównem jak człowiek mógłby się spodziewać. Też muszę się zabrać kiedyś za royala  bo podstawke skończyłem 2 razy ale jak mam słuchać tego jebanego kota to mi się odechciewa :rayos:

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Josh napisał(a):

Te drugie to wiadomo, że są znacznie trudniejsze do dostania w dobrej cenie. A jeszcze trudniej je ograć legitnie w cyfrze.

No jak trudniej jak wyzej byla dyskusja, ze na psn store kupujesz w cenie kebaba.

 

A jak szanowales marke i kupowales plusa od poczatku to masz wiekszosc z nich w bibliotece :)

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Pupcio napisał(a):

Możesz jeszcze ruszyć tego musou strikers przed royalem bo to kontynuacja wydarzeń z podstawki, fajny klimacik wycieczki przez japonie i gameplay jak na musou nie jest aż takim gównem jak człowiek mógłby się spodziewać. Też muszę się zabrać kiedyś za royala  bo podstawke skończyłem 2 razy ale jak mam słuchać tego jebanego kota to mi się odechciewa :rayos:

Dzięki za przypomnienie bo ciągle zapominam że ten tytuł istnieje :lapka:

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Mejm napisał(a):

No jak trudniej jak wyzej byla dyskusja, ze na psn store kupujesz w cenie kebaba.

I ile tych gier masz cały czas dostępnych w cenie kebaba? Z 5? 

 

Cytat

A jak szanowales marke i kupowales plusa od poczatku to masz wiekszosc z nich w bibliotece :)

Ziom, pls. To jest takie samo posiadanie na własność "w bibliotece" jak posiadanie filmów w ramach abonamentu Netflixa. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Josh napisał(a):

Ziom, pls. To jest takie samo posiadanie na własność "w bibliotece" jak posiadanie filmów w ramach abonamentu Netflixa. 

Z mojej perspektywy wygodniej gdyby wrzucili na psn ew. wydali na płytce na ps5 ale to się nie wydarzy. Bo tak to musiałbym kupić też PS3, same gry nie są jeszcze takie drogie

Odnośnik do komentarza

Combo PS3 (na olx idzie wyrwać za dwie stówki) + płytki po 40zł i można szaleć. Na tę chwilę jedyną w miarę sensowną alternatywą dla oryginalnych płytek wydaje się streamowanie gier z PS3 w ramach Plusa. Wiadomo, to trochę jak sranie po krzakach i podcieranie się liśćmi zamiast wypróżniania się jak człowiek u siebie w domu na porcelanowym tronie, w skrócie: totalne zezwierzęcenie, no ale wiem że niektórzy tak lubią... jakby co to mają tam całkiem sporo szajzu (również inFamous i Motorstorm), więc jak komuś nie przeszkadza, aby upaść tak nisko, to może rozważyć taką opcję. 

Edytowane przez Josh
Odnośnik do komentarza

Wiesz człowiek się przyzwyczai nawet do życia po atomowym holocauście bo jesteśmy jak karaluchy ale nie wiem czy to oznacza że powinno sie grać w fallouta 3 na ps3 :nosacz2: uważaj na przekroczenie magicznej bariery sejwa bo wtedy zabawa się skończy a zacznie resetowanie konsoli

  • This 1
Odnośnik do komentarza

Oby konami przy mgs vol 2 wypuściło tego biednego mgsa4 z plejtrupa3

 

Ukończyłem sobie Miasma Chronicles. Będę w tym poście nawiązał milion razy do mutant year zero bo to praktycznie identyczna gra w innej skórce. ALE CZY NA PEWNO?!

 

Zaczne od jęczenia bo jestem jęczybuła. Wkurzało mnie dużo technicznych małych niedoróbek. Masakrycznie długie loadingi, nieznikające ikonki podczas cutscenek, losowo nieprzetłumaczone teksty, niemożność przewijania tekstu w kompendium (albo jestem głupi i tego nie potrafiłem xD) przy próbie oddawania strzału gra często wmawia że nie mamy jej załadowanej ale jak zmienimy na inną i wrócimy do starej to magicznie się załaduje. Większość to małe pierdoły ale no dość irytująca sprawa więc wspominam.

 

Gameplayowo to gra identyczna do mutanta, tak samo jak otoczka post apo więc zacząłem się zastanawiać czemu oni zwyczajnie nie poszli w robienie m2? Jakieś problemy z licencją? Nie wiem. Mamy 3 osobowy team zwiedzamy lokacje, odkrywamy lore przez notatki i robociki przedwiecznych a później walczymy sobie w turowym systemie walki. Reskin mutanta ale co z tego jak się gra zajebiście. W 28h zrobiłem fabułke, wszystkie misje poboczne i prawie wszystkie znajdźki więc mega fajny czas chociaż ja bym obciął tak z 5h bo fabuła robi się tak głupia pod koniec i już trochę byłem zmęczony. Jak ktoś polubił mutanta to wydaje mi się że nie ma szans na to że miasma mu nie podejdzie. Ja się bawiłem super ALE i tak wole w każdym względzie mutanta. Świat był ciekawszy i bardziej kolorowy, mogliśmy grać kaczką i świnią i jedynie walka przegrywa z miasmą chociaż jest to tylko lekka ewolucja więc jak ktoś narzekał na nią w mutancie.

 

Chyba zostałem małym fanem tego studia i tej ich formuły taktyka połączonego z eksploracją poziomów. Wyczekuje ich kolejnych projektów:gigabeta:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...