Gość ragus Opublikowano 23 października 2015 Opublikowano 23 października 2015 Black White ograne? Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 23 października 2015 Opublikowano 23 października 2015 Tak gwoli ścisłości: Crystal nie ma remake'u, jedynie Gold i Silver :rose: Ale polecam z całego serca Black/White. Najlepsze Pokemony. Bardzo żałuję, że części 3D nie kontynuują trendów zapoczątkowanych w tych częściach. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 października 2015 Opublikowano 23 października 2015 Black White ograne? Są w planie zakupów. Cytuj
messer88 6 453 Opublikowano 23 października 2015 Opublikowano 23 października 2015 Przeszedłem LiS i eh ... (długi post dlatego wrzucam w spoiler) Wrzuć to może w temat o LiS. Cytuj
decoyed 707 Opublikowano 24 października 2015 Opublikowano 24 października 2015 Silent Hill 3 (wersja HD) Jedyny Silent Hill, ktorego prawie nie pamietam (a ukonczylem juz SH3 na ps2). W sumie dobrze. Gra dzieki temu nie nudzila a zagadki wymagaly chwile wiecej wysilku. Ta czesc cieszy sie gorsza opinia niz 1 czy 2. Glownie ze wzgledu na duza ilosc walki oraz lokacje powtarzajace sie wzgledem poprzedniczek. A gwno prawda. Co do walki to unikac mozna jej tak jak we wszystkich poprzednich SH. Broni uzywalem tylko i wylacznie podczas starc z bossami. Co do lokacji to ten rzekomy recykling to chyba jakas zmowa troli. Niedawno ukonczylem 2ke i jestem pod koniec 1ki. Lokacje, ktore sie powtarzaja sa znikome - a nawet jak sie pojawia to zagadki, potwory nie maja nic wspolnego z SH1/SH2. Wlasnie. Zagadki. Zapamietalem je jako mega latwe i w sumie takie sie tez okazaly po latach. Az do ostatniej lokacji nie ma nic co mogloby zagotowac mozg. Cieszy mnie obecnosc alternatywnych "swiatow" zblizonych do tych z pierwszej odslony serii. Akira Yamaoka odwalil kawal dobrej roboty i sciezka dzwiekowa rzuca ciary na plecy. Fabula w tej czesc wydaje mi sie jeszcze bardziej "osobista". Nawiazania do SH1. Mniam. Nawet Harry zalapal sie na mala role. No... powiedzmy. Nie rozczarowalem sie rowniez koncowka. Historia ladnie zamknela sie w niecale 5h. Co krwa?! Jak zobaczylem podsumowanie po napisach koncowych to mi herbata nosem wyszla. W zyciu bym nie powiedzial, ze gra byla az taka krotka. Mam takie zboczenie, ze w kazdym SH musze wyczyscic mape do ostatniej pie.rdoly - sprawdzam kazde drzwi. Co z tego, ze polowa jest zamknieta na amen, odhaczyc na mapie musze.W kazdym razie bylo to udane 5h. Teraz Silent Hill Homecoming do powtorzenia (gre ogralem juz na x360) i zacieram lapy na Silent Hills 3 Cytuj
Suavek 4 654 Opublikowano 24 października 2015 Opublikowano 24 października 2015 SH3 zawsze sobie ceniłem. SH2 miał unikatową atmosferę i świetną fabułę, ale zawsze uważałem, że survival-horror z niego był żaden, głównie przez niski poziom trudności. SH3 wrócił klimatem do stylistyki jedynki, z przeróżnymi psychodelicznymi lokacjami i momentami (pokój z lustrem... w ogóle cały szpital), zaś gameplay'owo podniósł sensownie poziom trudności. Amunicji wiele nie było, walka w zwarciu nie była tak prosta jak w SH2, przez co w efekcie przed potworami częściej się uciekało, a co za tym idzie bało się ich bardziej wiedząc, że stanowią dla nas zagrożenie, a nie tylko chwilową przeszkodę. Jako grę i survival-horror cenię sobie SH3 bardziej niż SH2, którego pamiętam głównie przez historię, a nie gameplay. I teraz pewnie polecą minusy. 1 Cytuj
Gość suteq Opublikowano 24 października 2015 Opublikowano 24 października 2015 Teraz Silent Hill Homecoming do powtorzenia (gre ogralem juz na x360) i zacieram lapy na Silent Hills O jak ja kur.wiłem podczas ostatniego bossa w homecoming, do końca życia chyba będę pamiętał tego ch.uja. xD Cytuj
decoyed 707 Opublikowano 24 października 2015 Opublikowano 24 października 2015 W Homecoming walka wymaga zdecydowanie wiecej wysilku niz we wszystkich innych Silentach razem wzietych. Nie pamietam, zebym mial z tym bossem szczegolne problemy ale moze bylo az tak zle, ze to wyparlem... Niedlugo zobacze. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 Gears of War Ultimate - dobrze czasem wrócić do niektórych gier po latach żeby spojrzeć na to jak dana seria rozwijała się na przestrzeni lat i ile z wyobrażeń to tylko sentyment. Spokojnie mogę powiedzieć, że z perspektywy czasu to najgorszy singiel w serii i nowsze odsłony jak 3 i Judgment odstawiają pierwszą część o dwie długości. Najgorsze AI przeciwników i kompanów, bardzo statyczne pojedynki, zerowa dynamika wymiany ognia, najmniejsza różnorodność przeciwników, większość lokacji utrzymana w identycznym stylu, a do tego do bólu klaustrofobicznych. Wypadkową jest także prawdopodobnie najniższy poziom trudności. Wiele się zmieniło na przestrzeni lat, potyczki i etapy, które kiedyś sprawiały problemy dzisiaj zdają się być banalne. Cała gra dobrze odświeżona, z pewnymi zgrzytami jak obecność Krylli na niektórych etapach. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 Judgement lepszy niż jedynka no chyba nie Cytuj
Daffy 10 546 Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 valiant hearts - fajna i chwytajaca za serducho historia, lekcja historii o tak malo wspominanej w mediach Iwojnie swiatowej,fajna oprawa a/v i do bolu slaby gameplay oparty na zagadkach dla chyba 10 latkow - ocene ciezko mi wystawic, za wartosc i przeslanie jaka gierka za soba niesie z 9/10, za gameplay wiecej niz 3/10 bym nie dal Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 Judgement lepszy niż jedynka no chyba nie No to przeczytaj jeszcze raz mojego posta i powiedz w ktorej z tych kategorii co wymienilem jedynka jest niby lepsza? Ja wiem, ze sentyment albo komus moze sie bardziej setting podobac itp., ale obiektywnie patrzac to w singlu jedynka jest gorsza pod kazdym wzgledem. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 No zwłaszcza, że konstrukcja misji w judgemencie to horda w singlu przez połowę gry. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 Judgment jest najsłabszy z girsów imo, ja tam sie bdb bawiłem w coopie w odświeżonych girsach Cytuj
UberAdi 2 285 Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 (edytowane) MGS V Gra o facecie przywiązującym balony do wszystkiego. Gameplay to seria powtarzających się w kółko przez 40h czynności - wyślij balonem co wartościowe, zbierz pudełeczka, ucieknij, powtórz. Przeciwnicy to idioci, brak poziomu trudności sprawia, że grę przechodzi się z zamkniętymi oczami. Świat gry jest pusty, między jednym obozem a drugim znajdziemy co najwyżej roślinki. Do tego jeszcze to irytujące latanie helikopterem, wsiadanie/wysiadanie trwające zbyt długo Fabularnie słabo, ze 3 momenty zapadające w pamięć na całą grę, brakuje jednego chaptera, SKULLS xD , Big Boss czasem sprawia wrażenie umysłowo chorego kiedy w czasie scenek patrzy się jak ciele i nic nie mówi. Próby opowiadania historii na wzór serialu wyszły żałośnie, te napisy przed i po były całkowicie zbędnę i psuły odbiór całości. Zawód roku, fałszywy mesjasz, MGS4 przy tym to była naprawdę dobra gra. Czuje się jakby Kojima na spółe z recenzentami dającymi tej grze noty rzędu 9+ napluli mi w twarz. Dawno mnie tak "duża" gra nie znudziła. 6/10 bo technicznie jest wszystko cacy. Edytowane 25 października 2015 przez UberAdi Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 No zwłaszcza, że konstrukcja misji w judgemencie to horda w singlu przez połowę gry. Tak, bo jedynka ma super finezyjny system misji gdzie 95% wejdz z waskiej ulicy do budynku i z budynku na waska ulice XD Misje w stylu hordy w J to przynajmniej jakies urozmaicenie, gdzie rozstawiasz obrone itp. do tego w misjach mozna odpalac dodatkowe warunki zmieniajace charakter rozgrywki jak np. Pyl ograniczajacy widocznosc w bibliotece itp. Nie wspominajac juz o tym, ze wcielasz sie w 4 rozne postacie. Jak widac co bys nie napisal, to jedynka wypada blado na tle kontynuacji. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 No nie dziwota skoro to wyszła 8 lat po jedynce. To tak jakby pisać, że mgs 1 jest gorszy od 4 bo ma mniej broni Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 No ale jest pod kazdym wzgledem gorsza i wykazalem to rzeczowymi argumentami, a nie tak jak Ty piszesz, ze nie bo nie. I nie ma tu znaczenia ile lat po jedynce wyszla, bo wiele serii zalicza na przestrzeni lat regres idac za trendami dla casuali pod wzgledem designu, poziomu trudnosci, SI czy roznorodnosci. Np. bolaczki SI w jedynce widacjak na dloni w walce z raamem, gdzie w zaleznosci od tego czy bot Doma padnie standardowo po 20 sekundach zalezy czy bedziemy robic 20 podejsc do walki czy polozymy go w minute nie ruszajac sie z miejsca. I nie mowie, ze jedynka jest slaba tylko zrobilem prosta analize czy przez te 10 lat seria stala sie lepsza czy moze cofnela sie w rozwoju. Ogolne preferencje co do ulubionej czesci i tak kazdy ma inne, a zalezy to tez jakie w dniu premiery gra robila wrazenie i pierwsza czesc bardzo dobrej serii zawsze ma przewage bo wydaje sie byc swieza w pewnym sensie. Cytuj
Canaris 304 Opublikowano 25 października 2015 Opublikowano 25 października 2015 Dying Light - bardzo fajna chociaz dziwna gierka. Klimatyczna ( szczegolnie noc i misje z nią zawiazane - slumsy nocą <3 ), bardzo ładna, daje dużo funu z biegania po dachach i ownowaniu zombie na setki roznych sposobów. Ale z drugiej strony troche za łatwa, za krótka, fabuła idzie troche na skróty a Old Town jest jakby kompletnie na doczepke i wyraźnie odstaje klimatem od Slumsów. Dodatkowe propsy za świetnie rozwiazny poziom trudnosci hard - tak sie to powinno robić a nie leciec po najniższej lini oporu tzn "przeciwnik bije mocniej a gracz ma mniej HP. Ocena : solidne 7.5/10. Mozna spokojnie brać w jakiejś przecenie czy bundlu. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 26 października 2015 Opublikowano 26 października 2015 (edytowane) No ale jest pod kazdym wzgledem gorsza i wykazalem to rzeczowymi argumentami, a nie tak jak Ty piszesz, ze nie bo nie. I nie ma tu znaczenia ile lat po jedynce wyszla, bo wiele serii zalicza na przestrzeni lat regres idac za trendami dla casuali pod wzgledem designu, poziomu trudnosci, SI czy roznorodnosci. Np. bolaczki SI w jedynce widacjak na dloni w walce z raamem, gdzie w zaleznosci od tego czy bot Doma padnie standardowo po 20 sekundach zalezy czy bedziemy robic 20 podejsc do walki czy polozymy go w minute nie ruszajac sie z miejsca. I nie mowie, ze jedynka jest slaba tylko zrobilem prosta analize czy przez te 10 lat seria stala sie lepsza czy moze cofnela sie w rozwoju. Ogolne preferencje co do ulubionej czesci i tak kazdy ma inne, a zalezy to tez jakie w dniu premiery gra robila wrazenie i pierwsza czesc bardzo dobrej serii zawsze ma przewage bo wydaje sie byc swieza w pewnym sensie. Po części masz racje, no ale to są takie rzeczy z którymi nie da się normalnie dyskutować to oczywiste, że przez 10 lat grafika, animacje, sterowanie czy dźwięki będą lepsze, ale patrząc przez pryzmat tego, że gameplay Judgement nie wniósł chyba żadnej nowości, która byłaby w kontekscie całej serii czymś ciekawym (bo te gwiazdki to smiech) a konstrukcja misji polegała na schemacie sprzed 10 lat lub na bronieniu danego miejsca w stylu hordy to moim zdaniem ta część nie zasługuje na uznanie. Jedynka gowa miała klimatyczną scenerie, fajne walki z bossami (Berserker, Corpser, RAAM, Brumak) troche eksploracji z zbieraniem jakichś pierdół, kooperacja nie opierała się tylko i wyłącznie na leczeniu bo w niektórych misjach wymagała koordynacji obu graczy, miała też wyrazistego przeciwnika i jakoś mimo, że to over the top bro shooter to fabuła przynajmniej starała się jakoś zainteresować tak samo postaci a Judgement? Nie pamietam z tej gry nic oprócz słabych misji i zepsutego co-opa i tragicznie zje.banego multi. Edytowane 26 października 2015 przez _Be_ Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 26 października 2015 Opublikowano 26 października 2015 Radzę odświeżyć sobie Girsa w tej nowej edycji jak będziesz miał okazję, bo sporo z tego co opisujesz wygląda jednak trochę inaczej. Ta klimatyczna sceneria to prawie non stop lokacje utrzymane w tym samym stylu, bardzo słaba różnorodność, a w tej rewizji to jeszcze starali się trochę zmienić kombinując z designem i kolorystyką. Fajne walki z bossami - wszystkie na jedno podejście (zabicie Berserkera to jest banał banału), są banalne nawet na hardzie, a RAAM pada w minutę jeśli ten cholerny bot zdoła przebiec z jednego końca wagonu na drugi i nie ginie po 20 sekundach. RAAM może i wyrazisty, ale jego obecność w grze to 3 cutscenki i walka z bossem, czyli nie ma tak naprawdę w grze żadnej większej roli, to samo co boss w Judgment, który pojawia się w 2 cutscenkach i finałowej walce. Jedynka w swoim czasie wybijała się gameplayem, fabularnie to sztampa tak samo jak w Judgment, spuść bombę na "kosmitów", de facto motyw przewodni jest taki sam w Judgment Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 26 października 2015 Opublikowano 26 października 2015 najfajniejsze motywy w pierwszych gearsach to właśnie zabawy z berserkami, oraz miasto krylli, ze współpracą w postaci oświetlania sobie drogi zbiornikami z wybuchającym gazem, fajna była też sekwencja z zawalającą się podłogą i wretchesami. takie motywy wrzucały do tej gry miejscami klimat survival horroru. szkoda że zabrakło ich w kontynuacji. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 26 października 2015 Opublikowano 26 października 2015 Survival horroru XD Czas jednak mocno wypacza Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 26 października 2015 Opublikowano 26 października 2015 piszę o klimatycznym suspensie, nie że strachałem się przed konsolą, albo o niedoborach ammo. miasto ze stworami rodem z Pitch Black i szybkie przemieszczanie od jednego źródła światła do drugiego miało właśnie ten flow. no chyba że aż tak s(pipi)o jego kolorystykę w remasterze że faktycznie już tego nie czuć Cytuj
Gość suteq Opublikowano 26 października 2015 Opublikowano 26 października 2015 Nie czuć tego tam mocno jak w oryginalnej wersji, ale dalej jest ten fajny, mroczny klimacik. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.