Pupcio 18 381 Opublikowano 9 grudnia 2015 Opublikowano 9 grudnia 2015 Fallout 4... Odczekałem miesiąc żeby mi się wszystko ułożyło na spokojnie i tak, jest to : -Najgorszy fallout w historii, pewnie piątka go pobije -najgorsza gra w jaką przyszło mi grać w tym roku -gra mające najnudniejsze zadania na tej planecie -fabularnie góvno obesrane -chodzi jak góvno obesrane -wygląda jak góvno obesrane Jest jeszcze dużo rzeczy które mi się nie podobają a jedyne pozytywy to budowanie domków xD i zwiedzanie mapki które pierwszy raz w serii mi się znudziło, w sumie to chuyowa ta mapka i tylko południowa część daje naprawde rade. No więc chuyowa ta gra, nie polecam chyba że na cebulke. 5/10 2 Cytuj
Gość suteq Opublikowano 9 grudnia 2015 Opublikowano 9 grudnia 2015 Zgadzam sie z zarzutami, po przemyśleniu to też bym tak dał max 6. Cytuj
Mustang 1 737 Opublikowano 9 grudnia 2015 Opublikowano 9 grudnia 2015 Dla mnie lekki zawód, ale dobrze się grało i tak, takie 8/10 w tym bonus za klimat. DLC chętnie ogram, natomiast w kolejnej części muszą w końcu zmienić silnik albo naprawdę popracować nad historią i questami. Cytuj
tomzacz 202 Opublikowano 9 grudnia 2015 Opublikowano 9 grudnia 2015 Limbo na PS4 cebula version Do mnie ten cały "artyzm" nie przemawia, sympatyczna gierka, ale żadne "och ach", bawiłem się nieźle, ale bez uniesien i szczytowania Na początek było mi smutno chłopcu kiedy ginął. Potem jednak były głównie wnerwiające zagadki. Cytuj
dee 8 808 Opublikowano 9 grudnia 2015 Opublikowano 9 grudnia 2015 Śródziemie: Cień Mordoru. Nie jest to oczywiście dla mnie żadne 10-, i takie hajpowanie mocno grze zaszkodziło. Ale 7,5-8/10 to jak najbardziej. Rewelacyjny i świeży system nemezis. Mocno rozbudowana walka daje radość z niekończących się starć, zwłaszcza że w żadne Batmany nie grałem, więc ten styl nie opatrzył mi się. Jako sandbox oczywiście Cień Mordoru nie sprawdza się, nie ma tej radości z eksploracji i odkrywania typowej dla gatunku, ale nie tego tez oczekiwałem. Monotonia misji? Może i coś jest na rzeczy, ale walka z hordami orków na tyle mi się podobała, że nie było to dla mnie problemem. Kilkadziesiąt godzinek zleciało , a na upartego jeszcze zostało sporo wodzów i kapitanów do ubicia, ale co za duzo...więc już mi chyba wystraczy. W każdym razie, jeśli ktos jeszcze nie grał to polecam. 1 Cytuj
Koleś88 335 Opublikowano 9 grudnia 2015 Opublikowano 9 grudnia 2015 Fallout 4... Odczekałem miesiąc żeby mi się wszystko ułożyło na spokojnie i tak, jest to : -Najgorszy fallout w historii, pewnie piątka go pobije -najgorsza gra w jaką przyszło mi grać w tym roku -gra mające najnudniejsze zadania na tej planecie -fabularnie góvno obesrane -chodzi jak góvno obesrane -wygląda jak góvno obesrane Jest jeszcze dużo rzeczy które mi się nie podobają a jedyne pozytywy to budowanie domków xD i zwiedzanie mapki które pierwszy raz w serii mi się znudziło, w sumie to chuyowa ta mapka i tylko południowa część daje naprawde rade. No więc chuyowa ta gra, nie polecam chyba że na cebulke. 5/10 Chuyowa gra, (pipi) obesrane itp i 5/10? Rozumiem, ze za "Fallout" w nazwie? Cytuj
Pupcio 18 381 Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 Nie, bo fajnie się chodzi po południowej części mapy. Mogę rzucić jeszcze jednego plusa tej spyeroliny growej. POWER ARMOR Cytuj
Gość ragus Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 który dostajemy po 40 minutach w świecie gry xDdDD Cytuj
Pupcio 18 381 Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 Ej ale bardzo mądre i przemyślane pomysły bethesdy to ty szanuj. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 (edytowane) Nie było w 2015 roku gorzej rozpisanej gry niż F4. Początek to poziom 4 latka ze stwierdzonym rayosem. Jak to można było w taki sposób sprzedać. Gdy myślę o intrze do F4 to coś się we mnie gotuje. A jeżeli zakończenie jest takie jakie sobie zaspoilerowałem, to aż szkoda komentować. Edytowane 10 grudnia 2015 przez ragus Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 Nie było w 2015 roku gorzej rozpisanej gry niż F4. Początek to poziom 4 latka ze stwierdzonym rayosem. Weź się odpjerdol :[ 1 Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 Nie było w 2015 roku gorzej rozpisanej gry niż F4. Początek to poziom 4 latka ze stwierdzonym rayosem. Weź się odpjerdol :[ Spokojnie, oddychaj. 1 Cytuj
balon 5 334 Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 Patrzę post Bansaia we "właśnie ukończyłem". Adrenalina i podmiecenie rośnie przed wejściem w post, myślę sobie skończył w 4 dni nowe Xeno, on to zrobił! Ufff jednak nie Cytuj
[InSaNe] 2 477 Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 Jak czytam Wasze hejty na Fallouta 4, to mam wrażenie, że Zaxowi za tę recenzję w nowym PE zapłacili :potter: Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 10 grudnia 2015 Opublikowano 10 grudnia 2015 10- minus za mordora czego się spodziewasz xD Cytuj
MatekDM 1 299 Opublikowano 11 grudnia 2015 Opublikowano 11 grudnia 2015 Fallout 4... Odczekałem miesiąc żeby mi się wszystko ułożyło na spokojnie i tak, jest to : -Najgorszy fallout w historii, pewnie piątka go pobije -najgorsza gra w jaką przyszło mi grać w tym roku -gra mające najnudniejsze zadania na tej planecie -fabularnie góvno obesrane -chodzi jak góvno obesrane -wygląda jak góvno obesrane Jest jeszcze dużo rzeczy które mi się nie podobają a jedyne pozytywy to budowanie domków xD i zwiedzanie mapki które pierwszy raz w serii mi się znudziło, w sumie to chuyowa ta mapka i tylko południowa część daje naprawde rade. No więc chuyowa ta gra, nie polecam chyba że na cebulke. 5/10 Ciężko się z tym wszystkim nie zgodzić, F4 jest katastrofalny Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 11 grudnia 2015 Opublikowano 11 grudnia 2015 Patrzę post Bansaia we "właśnie ukończyłem". Adrenalina i podmiecenie rośnie przed wejściem w post, myślę sobie skończył w 4 dni nowe Xeno, on to zrobił! Ufff jednak nie Haha, nie o nie, jeszcze sporo dni uplynie zanim sie zblize do konca fabuly Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 11 grudnia 2015 Opublikowano 11 grudnia 2015 Nareszcie po nadrobieniu większości zaległości po 17 latach od premiery oryginału ukończyłem The Legend Of Zelda: Ocarina Of Time 3D. Ależ ten tytuł się godnie zestarzał. Za same dungeony i nietraktowanie gracza jak retarda należałaby się mu Dycha. W zasadzie ciężko mi się do czegoś doczepić (no może poza mało wygodnym używaniem bomb, słabymi motywami skradania i dość długim rozkręcaniem przygody, ale to nvm). Tytuł z miejsca wskoczył do mojego Top 10 Wszechczasów tuż za Okami i zostaje w kolekcji na zawsze. Chciałbym w tym miejscu napisać coś niemiłego o większości VII i VIII generacji, debil friendly produkcjach AAA i podludziach, którzy miast podobnych perełek wolą wspierać tasiemce firmy XYZ, ale jestem na to w zbyt dobrym humorze. 9+/10 2 Cytuj
wet_willy 2 163 Opublikowano 11 grudnia 2015 Opublikowano 11 grudnia 2015 Az sie dziwie ze to pisze bo przy pierwszym kontakcie z ta seria na komputerku klasy PC po 15 minutach prawie sie porzygalem smiejac sie z ludzi ktorzy w to grali... Borderlands 2 Boze co za giera najlepszy FPS w jakiego gralem od czasow Unreala poziom trudnosci, loot, endgame wszystko klika 9+/10 Borderlands PreSequel wole gameplay z tej czesci ale ksiezycowy klimat i beznadziejne postacie drugoplanowe sprawiaja ze tylko 8/10 Bedac na L Quattro przez 2 tygodnie spedzilem z tymi grami ponad 200h i pluje sobie w brode ze nie ogralem tego na premiere Pocieszam sie tym ze ogranie mesjasza FPS zajelo mi mniej czasu niz Mendrkowi zajmie ogranie Bloodborna. Cytuj
dee 8 808 Opublikowano 12 grudnia 2015 Opublikowano 12 grudnia 2015 Pre-Sequel ciągnie w dół debilny patent z uzupełnianiem tlenu i ta nastawiona na korzystanie z grawitacji wertykalna eksploracja i walka. Poza tym, wbrew marudzeniom, bardzo fajna kolejna część serii Cytuj
Farmer 3 270 Opublikowano 12 grudnia 2015 Opublikowano 12 grudnia 2015 Akurat z tlenem nie ma aż takiego problemu. Często wypada z przeciwników, łatwo znaleźć go w skrzyniach/szafkach, szczeliny z zapasem tlenu są dość gęsto rozmieszczone no i generatory tlenowe często spotkać można. Problem to nomen omen niska grawitacja. Po ograniu dwójki gameplay z pre-sequela wydaje się strasznie wolny. Samo bieganie (a raczej świński galop) potrafi znużyć. No i słabe postacie. Brak fajnie napisanych świrów i wyrazistych bossów. Ostatni to dla mnie porażka. Sztucznie przedłużają walkę z nim. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 12 grudnia 2015 Opublikowano 12 grudnia 2015 Az sie dziwie ze to pisze bo przy pierwszym kontakcie z ta seria na komputerku klasy PC po 15 minutach prawie sie porzygalem smiejac sie z ludzi ktorzy w to grali... Borderlands 2 Boze co za giera najlepszy FPS w jakiego gralem od czasow Unreala poziom trudnosci, loot, endgame wszystko klika 9+/10 Borderlands PreSequel wole gameplay z tej czesci ale ksiezycowy klimat i beznadziejne postacie drugoplanowe sprawiaja ze tylko 8/10 Bedac na L Quattro przez 2 tygodnie spedzilem z tymi grami ponad 200h i pluje sobie w brode ze nie ogralem tego na premiere Pocieszam sie tym ze ogranie mesjasza FPS zajelo mi mniej czasu niz Mendrkowi zajmie ogranie Bloodborna. Propsy. Ogrywałeś 2 i Pre-Sequela pod rząd? Ale zazdroszczę, bo obie gierki przekozaki (gdzie dwójka faktycznie lepsza) i tyle funu w nich. Choć nie odniosłem aż takiego wrażenia, że drugoplanowe postacie były beznadziejne. Po prostu inne, mnie się podobały. Ja ostatnio jestem w amoku gier od Telltale (ponownie przechodzę pierwszy sezon The Walking Dead podejmując te same wybory co kiedyś, żeby mieć do 2 sezonu gotowego sejwa), skończyłem Grę o Tron i teraz ogrywam Tales from the Borderlands, które są chyba (oceniając po 3 odcinkach) ich najlepszą serią na chwilę obecną. Cytuj
decoyed 707 Opublikowano 12 grudnia 2015 Opublikowano 12 grudnia 2015 (edytowane) Chcialbym napisac, ze ukonczylem jakas mega szpile. Moze jakas Zelde albo kolejne Ninja Gaiden... ale wlasnie ukonczylem... Until Dawn Jedyny rodzaj gry, ktory wybacza granie pod wplywem. Moj jedyny kontakt z tego typu samograjami mialem przy okazji Fahrenheit'a na ps2. Gry w grze tu prawie 0. Cale szczescie klimat i sama historia wypada duzo lepiej niz te odpady Cage'a. Ot takie slasher i nic wiecej. Przyjemnie sie "ogladalo" to cos. QTE sa tak powolne, ze nawet szklanki wodki nie sa w stanie przeszkodzic w grze. Na pare lat mam dosc tego typu produkcji. Dalem grze jedynie szanse ze wzgledu na moje uwielbienie do horrorow - slasherow rowniez. Gdyby nie dobrze przedstawiona historia i ciekawi (stereotypowi ale jednak) bohaterowie na gre bym pewnie nawet nie splunal. The Order ze swoimi pifpafami bez pifpafow juz mnie nie ciagnie wcale. Moglbym sie teraz troche popodniecac grafika i skrzypieniem sniegu ale po co. Lepiej cos zjem i obejrze Ash vs Evil Dead zalegle. Edytowane 12 grudnia 2015 przez decoyed Cytuj
Papaj 465 Opublikowano 12 grudnia 2015 Opublikowano 12 grudnia 2015 Nareszcie po nadrobieniu większości zaległości po 17 latach od premiery oryginału ukończyłem The Legend Of Zelda: Ocarina Of Time 3D. Ależ ten tytuł się godnie zestarzał. Za same dungeony i nietraktowanie gracza jak retarda należałaby się mu Dycha. W zasadzie ciężko mi się do czegoś doczepić (no może poza mało wygodnym używaniem bomb, słabymi motywami skradania i dość długim rozkręcaniem przygody, ale to nvm). Tytuł z miejsca wskoczył do mojego Top 10 Wszechczasów tuż za Okami i zostaje w kolekcji na zawsze. Chciałbym w tym miejscu napisać coś niemiłego o większości VII i VIII generacji, debil friendly produkcjach AAA i podludziach, którzy miast podobnych perełek wolą wspierać tasiemce firmy XYZ, ale jestem na to w zbyt dobrym humorze. 9+/10 Nietaktownie gracza jak debila to żadna zaleta. Gra jest z 1998 roku i wtedy nie było gier łatwych i przyjaznych. Zeldy, to zawsze była wyższa liga, jeżeli idzie o poziom trudności. Oryginalna Majora dodawała jeszcze presję czasu. Zeldy z N64 to bardzo trudne gry. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.