łom 1 980 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Remaster Killzone 2 (najlepiej w dwupaku z 3) z chęcią bym zobaczył, problemem jest to że przy emulacji nawet high endowy smok nie zbliża się do 60 FPSów podczas rozróby więc remastera po taniości raczej nie da rady zrobić. Może kiedyś Sony jeszcze wróci do porzuconych gier z PS3 bo właściwie tylko Uncharted i TLOU są normalnie dostępne. Cytuj
Jukka Sarasti 358 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Chętniej bym zobaczył jakieś ładne zbiorcze wydanie Resistance z remasterem, niż Killzone - doceniam do pewnego momentu tę serię, ale średnio lubię. A Shadow Fall to mnie w ogóle totalnie odrzuciło po dwóch godzinach. Cytuj
Pupcio 18 431 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca 12 minut temu, łom napisał(a): Remaster Killzone 2 (najlepiej w dwupaku z 3) z chęcią bym zobaczył, problemem jest to że przy emulacji nawet high endowy smok nie zbliża się do 60 FPSów podczas rozróby więc remastera po taniości raczej nie da rady zrobić. Może kiedyś Sony jeszcze wróci do porzuconych gier z PS3 bo właściwie tylko Uncharted i TLOU są normalnie dostępne. Wydaje mi się że przez to jakim mutantem było ps3 żadnej gry nie da się łatwo przenieść bo inaczej mielibyśmy zalew takich kolekcji jak uncharted właśnie. Ja bym infamousa chętnie przygarnął z tych bardziej znanych ale jest tego sporo A czasem naprawdę wystarczy dodać wyższą rozdzialke i kilka fpsów do komfortowej zabawy Cytuj
łom 1 980 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Przy kolekcji Uncharted widać było napracowanko, jeśli chodzi o resztę to jak tytuł działa dobrze na emulatorze (na średnim kompie) to myślę że coś w stylu portów PS2 na PS4 jest jak najbardziej możliwe, tylko tu musiał by być oddelegowany odpowiedni team a na ten moment dopiero coś z grami z PS2 się ruszyło. Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Ja właśnie sobie pykam w tego infamousa i zawsze myślałem, że, wbrew wszystkim ocenom, to taki średniak jest (chyba za dużo console wars za młodu, hehe), a to całkiem przyjemny tytuł. Teraz patrzę jak to wygląda na emulatorze, no i kurczę, te gry z PS3 to wiadomo, że często szarobure, w 720p albo nawet i mniej, i zazwyczaj w niestabilnych 30 klatkach (ten infamous to regularnie w 20 hula), ale tu niewiele trzeba, żeby to całkiem elegancko wyglądało. Wielka szkoda, że to PS5 samo z siebie, śladem Xboksa, nie remasteruje tych peestrójkowych gier. Cytuj
KrYcHu_89 2 292 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca 3 minuty temu, łom napisał(a): Przy kolekcji Uncharted widać było napracowanko, jeśli chodzi o resztę to jak tytuł działa dobrze na emulatorze (na średnim kompie) to myślę że coś w stylu portów PS2 na PS4 jest jak najbardziej możliwe, tylko tu musiał by być oddelegowany odpowiedni team a na ten moment dopiero coś z grami z PS2 się ruszyło. Ciekawe, czy Konami przerzuci MGS 4 w kolekcji vol. 2. Cytuj
Pupcio 18 431 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca 5 minut temu, Ludwes napisał(a): Ja właśnie sobie pykam w tego infamousa i zawsze myślałem, że, wbrew wszystkim ocenom, to taki średniak jest (chyba za dużo console wars za młodu, hehe), a to całkiem przyjemny tytuł. Teraz patrzę jak to wygląda na emulatorze, no i kurczę, te gry z PS3 to wiadomo, że często szarobure, w 720p albo nawet i mniej, i zazwyczaj w niestabilnych 30 klatkach (ten infamous to regularnie w 20 hula), ale tu niewiele trzeba, żeby to całkiem elegancko wyglądało. Wielka szkoda, że to PS5 samo z siebie, śladem Xboksa, nie remasteruje tych peestrójkowych gier. Bardzo fajna gierka chociaż dwójka ten sam przypadek co kz3 TO JUŻ NIE TO Cytuj
Suavek 4 696 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Jak rok temu sam nie wyraziłem się w tym temacie pochlebnie o KZ2 po przejściu, to wstawiłeś klauna, a teraz nagle czar prysł? Cytuj
oFi 2 467 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Gralem Pupcio w tego killzona 2 ze dwa/trzy lata temu i poza ostatnią denerwującą walką z bossem to wszystko mi tam siadło. Jakby wiedzialem mniej wiecej czego się spodziewać a gra robi wiele rzeczy inaczej niż współczesne strzelanki. Spadek ramek nie denerwował mnie tak bardzo, w to mi się gralo i tak bardzo metodycznie - idziesz, rozwalasz zaa ścian helgów i powoli do przodu. Za plecami wrogowie mi się nie respili za bardzo to nie musiałem za bardzo się naszym czolgiem obracać o 180 stopni. Cytuj
Pupcio 18 431 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca 3 minuty temu, Suavek napisał(a): Jak rok temu sam nie wyraziłem się w tym temacie pochlebnie o KZ2 po przejściu, to wstawiłeś klauna, a teraz nagle czar prysł? Ten jak pamięta losowego klauna mdr proszę mi przypomnieć post to może go odczepie! A może nie 3 Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca W kz2 tylko walka z radekiem mogla byc klopotliwa, reszta to po prostu pif paf i do przodu Oczywiscie poziom normal. Cytuj
krzysiek923 1 659 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca kz2 wspominam bardzo dobrze, wówczas fajnie się grało, bo technicznie było tip top, ale bez tego to nie wiem... grając każdą kolejną misję zapominłem, co było w poprzedniej, tak trochę wszystko na jedno kopyto designowo Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca KZ2 skończyłem raz na premierę i czułem, że to gra do której raczej kampanii nigdy więcej nie będę chciał wracać po ukończeniu. Piękna, widowiskowa, niesamowite przywiązanie do detali owszem ale poza tym zwyczajnie nudna. Pamiętam jaki hype i emocje budowała premiera tej gry na forum. Kłóciliśmy się czy zamieszczane materiały to bullshoty xd Pamięta ktoś jeszcze użytkownika Jacobs? Ten to miał najwięcej gadane w temacie i spustach. 1 Cytuj
krzysiek923 1 659 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca no ja pamiętam, że od razu dałem najwyższy poziom trudnośći, bo coś mi się popierdzieliło i myślałem, że za to są dodatkowe trofea, a tu się okazało, że trofea są za przejście na poziomie, który się odblokowuje po przejściu gry no i olałem temat, bo podobnie jak czekolada nie miałem ochoty tego ogrywać ponownie Cytuj
Daffy 10 576 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Killzony z PS3 to jest jakaś abstrakcja technologiczna, do dziś robią. Dwójka ma dynamiczne cienie, genialna fizykę ciał i np butli z gazem, były nawet fragmenty gdzie wybrane filary można było pozbawić rynku aż do zbrojenia. Trójka była jeszcze ładniejsza choć jest mniej pamiętana z uwagi na chuyowe multi i klon coda w singlu A ja skończyłem Killer is Dead (deczek) Jak to u Sudy jest słodko gorzko. Mega siadł mi klimat i o dziwo jak na jego grę to nawet i ta stylizowana oprawa. Sieka się bardzo przyjemnie choć ewidentnie widać że dopiero wykupienie skilli zapewnia taki jak gdyby podstawowy garnitur ciosów jaki tu być powinien od startu gry. Bossowie to znowu wielkie rozczarowanie, absolutnie tak słabych i bezpłciowych się po nim nie spodziewałem. Fabuła też stara się być ambitna i średnio jej to wychodzi. Na plus oczywiście podrywanie lasek i randki z nimi. Najlepsza gra Sudy? Zdecydowanie nie ale przyjemnie się grało te 6.5h, dobra gierka Cytuj
Daffy 10 576 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca @Dr.Czekoladajacobs to był przechuj, oczekiwał na gierkę jak ja mesjasza, ciągle wyciąganie plotek i newsów czy jednak dostarcza jakość z legendarnego trailera...I potem nagle po premierze znikł, choć nie pamiętam czy po premierze 2 czy 3 części Cytuj
Pupcio 18 431 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca 20 minut temu, Mejm napisał(a): W kz2 tylko walka z radekiem mogla byc klopotliwa, reszta to po prostu pif paf i do przodu Oczywiscie poziom normal. Pod pałacem też ostra bitka, zapomniałem że jeśli nie ruszymy do przodu to będą się respić w nieskończoność 21 minut temu, krzysiek923 napisał(a): kz2 wspominam bardzo dobrze, wówczas fajnie się grało, bo technicznie było tip top, ale bez tego to nie wiem... grając każdą kolejną misję zapominłem, co było w poprzedniej, tak trochę wszystko na jedno kopyto designowo No magazyn pogania inny magazyn. Jedynie ta pustynia i statek wybijają się troche na tle reszty. Tutaj trójka zdecydowanie krok w dobrą strone zrobiła. Kurde może też sobie odświeżę Cytuj
Daffy 10 576 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Ile było narzekania że kz3 w singlu to cod, a po latach ta kampania w trójce o wiele lepiej się zestarzała niż nudy z dwójki, nawet teraz jest to fajny akcyjniak Cytuj
Sep 1 623 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Kz2, do dzisiaj pamiętam ta zajebistą (i mówię to w pozytywnym sensie) ociężałość postaci. Przedzieranie się przez miasto, slumsy, pociąg, zabawa ze snajperami. No i prawie 4 godziny walki z Radekiem na hard. No i nieliczne multi w którym spędziłem sporo godzin. Kz3 również wspominam miło. Może za jakiś czas odświeży się obie części. Cytuj
Pupcio 18 431 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Szkoda że już multi się nie da odświeżyć pograłem sobie chwile z botami. Mapka na pustyni i ustrzelenie headshota ze snajperki z tym satysfakcjonującym dźwiękiem za fraga i od razu człowiek jest w domu Piękne chwile były w tym multiku 1 Cytuj
pawelgr5 1 460 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca 1 godzinę temu, Daffy napisał(a): @Dr.Czekoladajacobs to był przechuj, oczekiwał na gierkę jak ja mesjasza, ciągle wyciąganie plotek i newsów czy jednak dostarcza jakość z legendarnego trailera...I potem nagle po premierze znikł, choć nie pamiętam czy po premierze 2 czy 3 części Znikl zaraz wlasnie po premierze 2 bo nawet w jego opni to nie byl taki mesjasz jak sam sobie wkrecil ze bedzie no i niestety chlopak nie wytrzymal cisnienia i wyszedl po fajki 1 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Stellarek w końcu skończony. Fajna gierka, ale nie wszystko zagrało - Elementy platformowe kuleją. Wkurzało mnie też, że trzeba być zawsze skierowanym dokładnie w stronę wroga żeby parować (mocne poleganie na autolocku). Ogólnie taka bezwładność Ewy jak trzeba szybko się obrócić do wroga za plecami zanim ona to zdążymy oberwać. Używanie broni palnej trochę irytuje bo czasami załapie z opóźnieniem + mało wygodne żonglowanie amunicją. Gra po trochu stara się być wszystkim - soulslikiem (chociaż moim zdaniem nie jest tak "trudna") i zwykłym hack and slashem a w praktyce nie jest to najlepsze połączenie. Open worldowe sekcje rzeczywiście trochę męczyły bułę jak się chciało wejść w każdy kąt, no ale przynajmniej gra nie zmusza narracyjnie do pobocznych aktywności jak np robił to FF7 Rebirth. Story ciekawe ale dialogi momentami leżą - dużo farmazonów i zawieszenia niewiary w świecie tej gry. Jak dla mnie jednak pomimo narzekania spokojnie 5/6 ale żaden mesjasz i raczej Automaty mi nie przebiła. Z chęcią zagram w sequel i liczę, że poprawią pewne rzeczy które wspomniałem. Na razie nie mam ochoty na ng+ ale w przyszłości pewnie jeszcze wrócę. Cytuj
oFi 2 467 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Ta ociężałość Eve mi akurat pasuje, bo wymusza trochę na graczu przemyślenia swoich ruchów w walce. Mogli by to tylko badziej dopracować, bo w sekiro też tak było, że jak się źle odwróciłeś to bye bye, ruch w złą stronę nie wybaczał błędów. 2 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca No właśnie o to mi chodzi ale gra nie sprawia też wrażenia rasowego Soulsa. Za dużo tu mechanik z rasowych akcyjniaków + brak tej responsywności w krytycznych momentach. Nie zliczę ile razy dostałem tylko dlatego, że tak opornie wchodzi się czasami w tryb celowania albo czas trwania na podmianę ammo. Z jednej strony dostajemy masę ruchów i komba przez co Ewka rozpierdala wszystko jak Doom Slayer z drugiej mam jakieś kalkulacje robić? Ostatecznie nie miało to wpływu na poziom trudności. Dopiero ostatni bossowie coś tam wymagali więcej. Cytuj
Josh 4 524 Opublikowano 1 czerwca Opublikowano 1 czerwca Trochę kisnę, że zwykli przeciwnicy potrafią być mocniejsi od bossów. Jestem w połowie pustyni i ani razu nie zginąłem na żadnym szefku, a mobki parę razy już mnie zlały. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.