Skocz do zawartości

własnie ukonczyłem...


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Swietne intro, klimat, postac, system walki i skladania giwer. Pierwsze przejscie na japonskim piracie zablokowal mi opcjonalny boss na koncu pierwszego dysku. A plakat z Aya wisial w pokoju.

  • Lubię! 1
Opublikowano

Uwielbiam tą grę to jest jednak z gier, które mocno pamiętam i przeszedłem ją chyba z 5 razy. Marzy mi się remake tej gry i Vagrant Story choć nie wiem czy by to nie zniszczyło wspomnień :) 

  • Plusik 3
Opublikowano

Ja mam mega wspomnienia z grami z psx, ale nie wracam do nich w oryginale bo wiem, że na tamte czasy wyglądały świetnie i grało się z wypiekami na twarzy. Teraz są po prostu anachroniczne i wiem, że jak bym teraz do nich wrócił to sobie pomyślę "jak mogłem w to grać" dlatego nie wracam. Choć remake Residenta 2 bardzo mi się podobał :) 

Opublikowano

Zaciekawiłeś mnie. Jak działają achievementy w takich gierkach retro? Trzeba zassać jakieś rozszerzenie do emulatora na którym grasz i później już legitnie wbija się te osiągnięcia jak w nowych gierkach? 

Opublikowano
1 godzinę temu, mario10 napisał(a):

Ja mam mega wspomnienia z grami z psx, ale nie wracam do nich w oryginale bo wiem, że na tamte czasy wyglądały świetnie i grało się z wypiekami na twarzy. Teraz są po prostu anachroniczne i wiem, że jak bym teraz do nich wrócił to sobie pomyślę "jak mogłem w to grać" dlatego nie wracam. Choć remake Residenta 2 bardzo mi się podobał :) 

Ja mam takie napady bardziej że chce jakieś retro urządzenie w domu, nawet nie tyle żeby naparzać, bo wiem że tak samo od wielu bym się odbił. 

Ale żeby włączyć nawet na trochę, zobaczyć logo PS, Dreamcast coś popykac, przypomnieć sobie jak to kiedyś bywało. Taka pamiątka czasów które minęły, ale ja nostalgiczny mocno jestem;)

  • This 2
Opublikowano
8 minut temu, drozdu7 napisał(a):

Ja mam takie napady bardziej że chce jakieś retro urządzenie w domu, nawet nie tyle żeby naparzać, bo wiem że tak samo od wielu bym się odbił. 

Ale żeby włączyć nawet na trochę, zobaczyć logo PS, Dreamcast coś popykac, przypomnieć sobie jak to kiedyś bywało. Taka pamiątka czasów które minęły, ale ja nostalgiczny mocno jestem;)

Ja też tak mam, ale jakiś czas temu chciałem wrócić do Final Fantasy 7 i niestety szybko odpuściłem żeby sobie tej mojej nostalgii nie niszczyć :)

 

Jedyne za co mogę pochwalić sony ostatnio to właśnie logo psx na 30 lecie.

Opublikowano
7 minut temu, Czoperrr napisał(a):

jRPG

No wlasnie przez system walki i poruszanie sie w czasie rzeczywistym to moim zdaniem troche ta gra odbiegala od jrpg. Nawet mimo randomowych pojedynkow i menusow z gier Squaresoftu. Dla mnie byl to wtedy plus bo jrpgi to byl wtedy niezbadany i troche  przytlaczajacy obszar.

 

1 godzinę temu, mario10 napisał(a):

Ja mam mega wspomnienia z grami z psx, ale nie wracam do nich w oryginale bo wiem, że na tamte czasy wyglądały świetnie i grało się z wypiekami na twarzy. Teraz są po prostu anachroniczne i wiem, że jak bym teraz do nich wrócił to sobie pomyślę "jak mogłem w to grać" dlatego nie wracam. Choć remake Residenta 2 bardzo mi się podobał :) 

A ja mam dokladnie odwrotnie. Zniese kazde retro bo nie przenosze mechanik czy ulatwien z gier wspolczesnych. Skoro wtedy w to gralem to czemu mialbym dzis nie grac. Czy wybralbym quake 2 z psx ponad pc? Oczywiscie ze nie. Ale tez nie potrzebuje worka modow i silent hila w 4k i wygladzonymi teksturami.

  • Plusik 3
Opublikowano

Ja chyba za bardzo jestem przyzwyczajony do nowych gier, nie jestem jakimś ultrafanem grafiki w grach, ale jednak powrót do początków mojego grania jest zbyt ciężki w oryginalnej wersji :) 

Opublikowano

Jak ktoś w momencie zmiany generacji przestaje ruszać gry z poprzedniej to powrót może boleć. Ja o starych grach i konsolach nie zapominam, gram w te stare gry równie często co w nowe a może i częściej przez co wciaż sprawiają mi taką samą frajdę.

  • Plusik 8
  • This 2
Opublikowano

Nie mam żadnego problemu, żeby nawet dzisiaj odpalić grę z PSXa czy nawet NESa, a nawet zaczynam to robić coraz więcej jak widzę w jakim stanie i jak bezduszne wychodzą ostatnio nowości. Rozumiem jednak argumentację ludzi, którzy odbijają się od takich staroci, w końcu łatwo przyzwyczaić się do luksusów jakie oferują nowsze gierki typu super grafa czy sterowanie bez udziwnień. Fajnym rozwiązaniem dla takich graczy mogą okazać się remastery z toną poprawek albo indyki, które często łączą oldschoolowy gameplay i artystyczny sznyt (zamiast robotycznego kodu wklepanego tak jak pan Excel kazał) z nowoczesnymi usprawieniami (np. wyłączanie random encounterów w erpegach albo "normalne" sterowanie w miejsce tank-controls w survival horrorach), przecież w takie tytuły jak Blasphemous, Dusk, Chained Echoes czy Crow Country da się grać bez bólu nawet jeżeli do tej pory szarpało się wyłącznie w nowości AAA. W jakim stanie nie byłaby teraz branża gier wideo, to i tak trzeba przyznać jedno: mamy jakiś wybór i sporą dowolność w co możemy zagrać. W tym miejscu chylę czoła przed ludźmi, którzy dłubią w tych wszystkich emulatorach i dają nam możliwość zagrania praktycznie w każdy tytuł ze starych konsol oraz przed mistrzami tworzącymi dojebane mody do tych gier, które de facto dają im nowe życie (vide stare Residenty z randomizerami i zupełnie nowymi poziomami trudności). 

 

  • Plusik 3
Opublikowano

Oczywiście, że w starocie da się grać, ale też nie oszukujmy się: sporo starych gierek ma archaizmy okropne, ale to wynika z czasów w których wyszły i z faktu, że wtedy po prostu nikt nie wiedział, że da się inaczej. Ten Quake 2 na PSX to idealny przykład: sterowanie ma jakie ma, bo nie każdy miał Dual Shocka w domu, a ludzie ze zwykłymi padami bez analogów byli nadal sporą częścią bazy potencjalnej klienteli i jakoś grać musieli bez gałek. Co innego jakaś stara mechanika, która jest częścią designu a co innego ułomność, która istnieje ze względu na to, że tak kiedyś było. Albo ma się na to jakąś odporność albo nie, np. gierki z PSX w zdecydowanej większości są do łyknięcia na miętowo, tylko nieliczne potrafią złamać zagrajmera. Duke Nukem TTK, ojezu - granie w to dzisiaj to droga przez mękę mimo tego, że kiedyś człowiek siedział przy tym bez problemu i łoił świniaki shotgunem w ilościach hurotwych.

Opublikowano

Mnie zawsze najbardziej boli kamera i system zapisów/czekpointów z dupy chociaż co ja będę oszukiwał, na emulatorze ten drugi problem nie istnieje

Opublikowano

U mnie jest tak, że jak gierkę bardzo dobrze znam i mam sentyment to spoko, jest przyjemność z grania. Ale jak chciałem coś nadrobić to ajjezusmaria. Cofanie się do 5 czy nawet 6 generacji konsol jest bolesne mocno. Nawet miejscami 7 to już jest oldskul. Więc sobie darowałem całkowicie

Opublikowano
1 minute ago, Pupcio said:

Mnie zawsze najbardziej boli kamera i system zapisów/czekpointów z dupy chociaż co ja będę oszukiwał, na emulatorze ten drugi problem nie istnieje

No ja gram na emulatorach z RetroAchievements w trybie Hardcore - czyli bez Quick Save, bez przewijania i innych trikulców. Przechodzę gierki legitnie jak na oryginalnym sprzęcie i zapisuje w momentach, w których gra na to pozwala :) Na ratunek przychodzi Steam Deck bo mogę go uśpić i wrócić do gry w każdym momencie więc jest to jakieś ułatwienie choć niewielkie.

  • Lubię! 1
Opublikowano

Najgorzej zestarzały się gry w których poruszamy się w pełnym 3d, drugi analog to było zbawienie a i tak przez pierwsze lata PS2 część gier nie wiedziała co z nim zrobić (jak GTA3) albo kompletnie nie był używany (jak Extermination). Wszelkie gry z prerenderowanymi tłami na luzie mogę ogrywać, tak samo Crasha 2/3 gdzie kamera miała swoją ścieżkę ale Syphon Filter już lekko irytuje, wyjątkiem są gierki które dobrze znam jak np. TRII tam mimo słabej pracy kamery i ciężkiego sterowania śmigam sobie swobodnie.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Alien Resurrection wyprzedził swoje czasy w tej kwestii. To było tak nowatorskie, że recenzent z gamespotu się obsrał i uznał za minus sterowanie postacią i obracanie kamery dwoma odrębnymi analogami. Alien Resurrection (PS1) - Gamespot Review : r/gaming

Edytowane przez Fafensky
  • Plusik 1
  • Haha 8
  • WTF 1
Opublikowano

Sam gram dużo w starocie i nie mam problemów ze sterowaniem czy kamerą. Ale to głównie dlatego że nigdy nie przestałem w nie grać, i ciągle jakieś nieograne perełki biorę na warsztat. Gry 2D to już całkiem bajlando, bo w zasadzie może nie pyknąć tylko scrolling i ewentualne slowdowny.

Opublikowano
17 minut temu, łom napisał(a):

Ta lista przebojów :notlikethis: Co tam robi DMC?

Okupuje należne jej pierwsze miejsce, bo było rewolucyjną na swoje czasy grą. Mam nadzieję, że pomogłem :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...