|

| Trailer (2011) | Cutscenka z gry

 

http://www.youtube.com/watch?v=MT6693K5S7c

 

Premiera: 4 kwiecień 2012

Edytowane 20 marca 201213 l przez MBeniek

uwielbiam takie gry, mimo ze bardzo malo ich jest

tzn survival w trakcie katastrofy, mam nadzieje ze tu bedzie survival a nie jakas strzelaninka

 

na ps2 byla gierka raw danger, miala mase błedów i drętwą animacje, ale calkiem niezle wlasnie oddawala uczucie przetrwania , trzeba bylo zbierac jedzenie, cieplejsze i suche ubranie , mozna bylo tworzyc przedmioty z jakichs smieci itp , licze ze to bedzie podobne tylko lepsze

Zapowiada się ciekawy szpil, połączenie Uncharted + walka z perspektywy 1szej osoby, wszystko w klimaciku post-katastroficznego survival'u i degeneracji ludzkości? Naprawdę fajnie brzmi.

Tylko, że nawet nie ma pewności, czy nadal powstaje. Radzę się wstrzymać z zachwytami...

ESRB oceniło I am alive i przyznało jej kategorie wiekową M (tylko dla dorosłych) i nawet trochę ujawniło informacji o grze:

 

To gra akcji z perspektywy trzeciej osoby, w której gracze wcielają się w rolę mężczyzny poszukującego swojej rodziny w postapokaliptycznym świecie. Gracze przemierzają ruiny miasta i używają maczety, by zabić przeciwników. Walkom towarzyszą realistyczne odgłosy broni palnej, cięć i okrzyków bólu; uderzeni przeciwnicy krwawią.

 

Gracze mogą zabijać albo pozbawiać przytomności rannych bądź podatnych na zranienia wrogów za sprawą uderzeń końcowych (np. podrzynanie gardła, przebijanie ostrymi narzędziami, uderzanie pistoletem) - sceny te są wyróżniane poprzez zbliżenia kamery i zwiększoną kontrolę gracza (np. sekwencje naciskania pojawiających się na ekranie przycisków).

źródło - Polygamia

 

Wow, może nawet w końcu ta gra wyjdzie i może nawet będzie niezłym survivalem.

Edytowane 26 września 201113 l przez MBeniek

Na początku miało być o trzęsieniu ziemi, a teraz świat post apokaliptyczny. :|

nie podniecal bym sie tym zwrotem, mysle ze to nadal bedzie po trzesieniu ziemi, jakims tsunami itp , czyli "post apokaliptyczny" = po katastroficzny

a nie bedzie zadnych akcji rodem z fallouta

UBI (w końcu) zapowiedział oficjalnie (właściwie to już po raz drugi) I am alive. Gra wyjdzie na PSN/XBLA zimą.

 

http://www.youtube.com/watch?v=CMtEa-UvqBI

Po pierwszym zwiastunie i informacjach od developera (a także info, że Jade macza w tym paluszki) liczyłem na grę AAA. Dostaniemy grę w dystrybucji sieciowej mogącą rywalizować z ostatnim Alone in the Dark. Grafika mocno średnia, gameplay z tego co widać też nie porwie. Może historia i klimat uratują tą grę.

Alone był fajny a to prawdę mówiąc wygląda jak przysłowiowy crap.

 

Jeżeli miałbym podać deva który najbardziej stoczył się w tej generacji to byłoby to Ubi (nie, nie Acti). Tylko oni potrafią zrobić smaka, zapowiedzieć zaje,biście zapowiadającą się grę a potem ją zwalić lub wydać co najwyżej średniaka. Tylko AC ich trzyma przy życiu choć i ten mi obrzydł po początkowym uwielbieniu.

 

Wydaje mi się, że tytuł był/jest tak kiepski, był tyle razy był kasowany (kto śledzi grę od początku ten wie). Że w końcu żeby nie wyjść na kretynów to wydają ją na PSN. Tam jeżeli gra okaże się słaba to nie zostanie tak zjechana a i sprzeda się lepiej.

Edytowane 29 września 201113 l przez SłupekPL

odkopuje temat, premiera przekladana wiele razy ma byc 15 marca

 

dłuższy kawalek gameplayu

http://www.youtube.com/watch?v=jU1COvFbBO4

 

gierka troche grubo ciosana i technicznie ma dziury, ale klimat jest, a ja uwielbiam gry o przetrwaniu kataklizmu, mysle ze to bedzie fajny przedsmak przed the last of us, napewno kupie

gierka troche grubo ciosana i technicznie ma dziury, ale klimat jest, a ja uwielbiam gry o przetrwaniu kataklizmu, mysle ze to bedzie fajny przedsmak przed the last of us, napewno kupie

Trzymam kciuki za ten tytuł już od pierwszego trailera, ale jeśli gra będzie crapem na poziomie Amy, to nawet klimat survivalu (który też osobiście uwielbiam i żałuję, że ciągle nie możemy doczekać się jakiejś świetnej gry w tych klimatach) jej nie pomoże. Ja z zakupem wstrzymam się do pierwszych recenzji albo dema (będzie w ogóle takie?) i ciągle mam nadzieję, że gra mnie pozytywnie zaskoczy.

jesli by kosztowala 36 zł to kupil bym nawet jesli bedzie tak gówniana jak amy, jesli wiecej to nie wiem, ale chyba i tak sie skusze, na ps2 gralem w raw danger ktory technicznie był okropny, ale walka z kataklizmem tak mi sie podobala że przeszedlem ją 3 razy

I am alive zadebiutuje na EU PSN - 4 kwietnia.

 

Dodatkowo jeśli macie PSplus to kupicie grę 20% taniej (przez pierwsze dwa tygodnie).

 

 

źródło - PS blog eu

Wygląda zachęcająco, ale ehehehe po Amy... "no demo no sale"...

Widziałem grę na JTV i jest elegancko, taki klimat Silent Hilla. Na prawde super i jestem za kupnem tylko podobno krótka.

tez sie zaciekawilem tematem z tym, ze teraz jest nowy silent, wiec sobie odpuszczam, w innym wypadku zakupilbym bez namyslu.

to sa moje klimaty.

ta gierka to jednak nie to samo co silent, tu masz sirvival po kataklizmie i walke o przetrwanie z innymi niedobitkami, w silencie masz bieganie pomiedzy potworami i roziwazywanie zagadek (nie to że nie lubie silenta, ale to jednak dosyc odmienne gry)

 

tylko podobno krótka.

 

gdzies czytalem ze okolo 5 godzin, jak na gre z PSN to calkiem nieźle, oby tylko cena była ponizej 50zł

ta gierka to jednak nie to samo co silent, tu masz sirvival po kataklizmie i walke o przetrwanie z innymi niedobitkami, w silencie masz bieganie pomiedzy potworami i roziwazywanie zagadek (nie to że nie lubie silenta, ale to jednak dosyc odmienne gry)

wciaz to jednak survival'e - z dopiskiem horror, przy S.H.

Jednak gra podobna do Silenta czyli miasto podobne w budowie, zamglone, za rogiem czyhają na Ciebie "potwory" czyli inni walczący o przetrwanie, pustka, samotność itp.

 

Jeśli gra ma 5h to fajnie ale to chyba zależy od poziomu trudności bo z tego co widziałem to jest trudno, dużo platformówki, poboczne zadania czasami z "miłymi" niespodziankami .

Polecam grać od razu na Survivalu. Wtedy rzeczywiście walczymy o życie. Dobry patent z pistoletem jako straszakiem i strategicznym eliminowaniem przeciwników.

Pierwsze przejście zajęło mi równo sześć godzin.

Polecam grać od razu na Survivalu. Wtedy rzeczywiście walczymy o życie. Dobry patent z pistoletem jako straszakiem i strategicznym eliminowaniem przeciwników.

Pierwsze przejście zajęło mi równo sześć godzin.

zawsze tak zaczynam, bez wzglendu na tytul, a tutaj to podstawa jesli chce sie odczuc ta wlasciwa atmosfere/klimat przetrwania.

no i zaciekawiles mnie tym patentem, a czas rozgrywki wydaje sie byc nie najgorszy, choc wiadomo, ze poziom survival przedluza ja .

Edytowane 23 marca 201213 l przez 4 mE

Polecam grać od razu na Survivalu. Wtedy rzeczywiście walczymy o życie. Dobry patent z pistoletem jako straszakiem i strategicznym eliminowaniem przeciwników.

Pierwsze przejście zajęło mi równo sześć godzin.

widze że jesteść xboxowym szcześliwcem który już może sobie grać, może napiszesz coświeciej? jakąś mini recke? bo my ps3-kowcy czekamy nadal

ja sie strasznie napalam na ta gre bo uwielbiam przetrwanie podczas kataklizmu (już to pisalem ale technicznie chu.jowy RAW DANGER na ps2 sprawił mi duzo radosci swoim klimatem i koniecznoscią przetrwania)

nie wkrecaj nam Yano, ze nie zagladasz do dzialu konkurencji.. gdzie sam mozesz zadac pytanie odnosnie tej produkcji?

_____________

jak my wszyscy

Edytowane 25 marca 201213 l przez 4 mE

no wlasnie staram sie unikać tamtego miejsca