tk___tk 4 795 Opublikowano 24 sierpnia 2011 Opublikowano 24 sierpnia 2011 już jest. co sądzicie? Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 24 sierpnia 2011 Autor Opublikowano 24 sierpnia 2011 BOŚ TĘPY TRÓSKUL 1 Cytuj
Robak 1 235 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Ja tam lubię Wayne'a i ten album również mi się podoba. Bujające bity (nawet te spokojniejsze) i oryginalny głos + flow zawsze u niego lubiłem. Szkoda, że na początku wakacji to nie wyszło. Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Opublikowano 25 sierpnia 2011 (edytowane) lil łajno to pedał. Przesuwał premierę przez pół roku, bo nagrywał marne singielki, których nawet malutkie burgerki już nie chciały łykac. Niech on wypie.rdala do Enrique i J.Lo XD Choc gdyby był ten zapowiadany kawałek z Eminemem to zapewne sprawdziłbym, ale tylko ze względu na Slima. Edytowane 25 sierpnia 2011 przez 44bronx 1 1 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 25 sierpnia 2011 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Lil' Wayne skończył się na Lollipop. Cytuj
Spyker 59 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Opublikowano 25 sierpnia 2011 (edytowane) (pipi) wiecie, Lil jest jednym z lepszych. Niuskula sie słucha dziwko! Właśnie jestem po odsłuchaniu całej płytki Deluxe Edition. Uważam, że ten album to miazga i koniec gadania! Edytowane 25 sierpnia 2011 przez Spyker 1 Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Taki niuskul jak i ten jego ziomal drake, co w klipach ma usta wymalowane różową szminką. Nigga please. A łajno u westwooda pokazał jaki z niego ''świetny raper''. Cytuj
Spyker 59 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Też za bardzo nie trawie Drake'a, ale on nie jest we wszystkich trackach z Lil'em na tej płycie. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 25 sierpnia 2011 Autor Opublikowano 25 sierpnia 2011 dobry numer z marsem. szkoda, że z bonusów więc pewnie nie będzie singlem podbijającym listy bilboardu i ipody wszystkich małolat. Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 26 sierpnia 2011 Opublikowano 26 sierpnia 2011 a może se sciągnę, żeby przetestowac, do którego kawałka wytrzymam xD nie no, żebym nie wyszedł na mega hejta, łajno mnie wkur.wia na maxa, ale kilka linijek w życiu mu wyszło, po prostu nie jestem w stanie zdzierżyc jego maniery, stylu, choc bardzo lubię newschool, nie wspominając o jakichś strasznych featach typu enrique oO taki raperek dla burgerków co do headsetów na XBL śpiewają lollipop i tego typu hity. Cytuj
Spyker 59 Opublikowano 26 sierpnia 2011 Opublikowano 26 sierpnia 2011 Zostawie twoją wypowiedź bez komentarza. Lil Wayne jest godnym reprezentantem Newschool'a. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 27 sierpnia 2011 Autor Opublikowano 27 sierpnia 2011 jest jego definicją Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 27 sierpnia 2011 Opublikowano 27 sierpnia 2011 dla mnie definicją newschool'a jest Tech N9ne, na bank nie jakiś lil łajno z lollipopami. Cytuj
Spyker 59 Opublikowano 27 sierpnia 2011 Opublikowano 27 sierpnia 2011 dla mnie definicją newschool'a jest Tech N9ne, na bank nie jakiś lil łajno z lollipopami. No skoro oceniasz Lil'a tylko po odsłuchaniu jednego tracka, mianowicie Lollipop, to fajnie... Ja przesłuchałem 3/4 z jego dorobku i stwierdzam, że jest on definicją newschool'a. 1 Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 4 lutego 2012 Opublikowano 4 lutego 2012 dobry numer z marsem. szkoda, że z bonusów więc pewnie nie będzie singlem podbijającym listy bilboardu i ipody wszystkich małolat. A jednak: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.