EvilGucio 17 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Witam! Widzieliście ostatnio nowe reklamy Tigera zrobione w stylu animacji komputerowej? Chciałem poruszyć temat najnowszej reklamy która jak dla mnie jest chamskim wykorzystaniem Drivera: San Francisco. Jak dzisiaj zobaczyłem tą reklamę to po takim pierwszym kontakcie z nią byłem przekonany, że to reklama nowego Drivera - samochód wygladający jak Dodge Challenger i szalony pościg z ciężarówką na ogonie. Nic bardziej mylnego to tylko reklama Tigera.. i to emitowana akurat w tym czasie kiedy Driver powoli wita się z półkami w sklepie! Jak dla mnie to jawne wykorzystanie popularności tego tytułu zwłaszcza, że podobieństwa są sporę. Jest również druga reklama w klimatach ''Fantasy RPG'' zobaczcie sobie sami i napiszcie z czym wam się kojarzy. Pierwsza reklama: http://www.youtube.com/watch?v=XplOq791AwE Druga reklama: Możliwe, że szukam dziury w całym i jest to po prostu przykład dobrego ruszenia głową i speców od reklamy ale jako gracz to trochę trąci mi to myszką albo raczej padem. 4 Odnośnik do komentarza
eraef 96 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Tigergate? Odnośnik do komentarza
Lucek 4 417 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 straszne <olaboga> Odnośnik do komentarza
Paliodor 1 761 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 O jeju jakie to straszne! Niektórzy powinni chyba zrobić sobie dłuższą przerwę od grania... 1 Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 15lat? Odnośnik do komentarza
Gość Ofsajd Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 (edytowane) bezczelni... dlaczego ten sam temat wyświetla się w hydeparku? Edytowane 2 Września 2011 przez Ofsajd Odnośnik do komentarza
molly 311 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Przypominają mi się czasy jak jeszcze czytałem PE, gdzieś okolice 100 numeru, no i wtedy wszystko co chociaż ODROBINĘ mogło kojarzyć się z grami było nagłaśniane przez psychofanów konsol i przedstawiane jako COŚ TAK BARDZO NIESAMOWITEGO I DZIWNEGO. Te czasy - jak mi się zdawało - już minęły. Jednak nie. ;/ Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 bezczelni... dlaczego ten sam temat wyświetla się w hydeparku? Przeniosłem go stamtąd tutaj. Ta, ja się jarałem tak w okolicach premiery GT3 jak puszczali reklamę przed Ligą Mistrzów. Se myślałem - o (pipi)a, reklama gry w polsce XD Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 mogłeś to wrzucić do tematu poświęconego filimkom z neta Odnośnik do komentarza
Hejas 455 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 jako gracz to trochę trąci mi to myszką albo raczej padem. Ludzie, którzy myślą, że wyrażenie "trąci myszką" odnosi się do sprzętu komputerowego powinni pisać na oddzielnych forach. 2 Odnośnik do komentarza
Linek 187 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 (edytowane) Dokładnie o tym samym chciałem napisać - zupełnie nietrafione użycie zwrotu - widać wyraźnie nieznajomość jego znaczenia. A co do reklam - no cóż, pewnie w pewnym sensie marketing Tigera chciał pokazać, że widzą to, że sporo graczy kupuje go na nocne posiadówki przy konsoli/pececie i polecają go do tego. Albo po prostu nie mieli kasy na efekty, więc zrobili je w formie komputerowej Edytowane 2 Września 2011 przez Linek Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Możliwe, że szukam dziury w całym to jedyny sensowny fragment 1 Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Dokładnie o tym samym chciałem napisać - zupełnie nietrafione użycie zwrotu - widać wyraźnie nieznajomość jego znaczenia. To i tak nic przy " kończ waść , wstydu oszczędź" którego używać poprawnie potrafi ułamek promila tego społeczeństwa. Odnośnik do komentarza
MierzejX 882 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Do tego dołóżmy "bynajmniej". Masa osób bynajmniej nie zna znaczenia tego słowa. A odnośnie tematu. Ja w tej reklamie nie widzę nic złego. Odnośnik do komentarza
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 (edytowane) Dokładnie o tym samym chciałem napisać - zupełnie nietrafione użycie zwrotu - widać wyraźnie nieznajomość jego znaczenia. To i tak nic przy " kończ waść , wstydu oszczędź" którego używać poprawnie potrafi ułamek promila tego społeczeństwa. Bynajmniej. E: zostałem uprzedzony Edytowane 2 Września 2011 przez Khadgar Odnośnik do komentarza
MYSZa7 8 917 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Ta druga reklama to chyba zrzynka z Dragon Age 2 :ph34r: Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi