wkurzyła mnie perpektywa nabijania 10lvl gdzie za walke dostaje 100-200exp. Poza tym z calym szacunkiem do Persony ale jakos na tyle mnie nie wciaga te cale scobydoo w miasteczku. Na chwile obecna wole na nowo przezyc niesamowita przygode przez Spire, a Personie dac chwilowe wolne by kiedys tam do niej wrocic.

A ja się oderwać nie mogę. Normalnie całe dnie w to napierniczam, co za gra Potem się wezmę za Finala X, chociaż nie wiem, czy sobie tego nie przegryźć czymś innym, by się nie znudzić zbytnio jRPG-ami

ja sie jedynie boje tego ze nie mozna skipowac filmikow i ten fakt bardzo mi przeszkadza, kiedys bylo sie mniej wymagajym ale pamietam ze jest kilku bossow gdzie przed walka trzeba ogladac 5min scenke. Zobaczymy jak FFX przetrwal probe czasu. Do persony4golden na pewno wroce ale jakos te farmienie mnie odrzucilo, dziwne w sumie bo dotychczasowe deangony zaliczalem nie opuszczajac ani jednej walki.

 

btw. ostatnio wciagnalem sie w dragons crown, wiem ze to w sumie bijatyka ale dzieki wielu side qestom i co-opie online farmienie leveli w tej grze jest hiper przyjemne

http://k-ff.com/final-fantasy-10/

 

ja od siebie raczej polecam guide'y z innych stron np. gamefaqs (tutaj dla przykładu bardzo dobry guide http://www.gamefaqs.com/ps2/197344-final-fantasy-x/faqs/18197 faq'i od tego gościa mega solidne i jest wszystko). znając życie na k-ff czegoś brakuje.

jakis poradnik co mozna ominac i juz potem nie mozna wrocic do tego? mam zamiar podejsc do platynowania za pierwszym podejsciem wiec nie chce sobie zepsuc rozgrywki czyms o czym zapomnialem. Jak mnie pamiec nie myli byly chyba z 2 lub 3 ksiazki z literkami tego alfabetu, ktore mozna przegapic(choc nie wiem czy jest za to pucharek) i warto zdobywac destruction sphere od razu bo potem np dark aeon stoi na przeszkodzie by wrocic do swiatyni. Cos jeszcze?

tu masz wszystko czego trofkarz potrzebuje. Trzeba pilnować Al Bhed Primers i robić świątynie na 100%. 

co to za przyjemność grać w rpg z poradnikiem w jednej dłoni i padem w drugiej ? Czy trofea są aż tak ważne ?

co to za przyjemność grać w rpg z poradnikiem w jednej dłoni i padem w drugiej ? Czy trofea są aż tak ważne ?

najważniejsze

1,5h za mną....oczy jak pięć złoty, dzięki square za odświeżenie ostatniego genialnego finala w historii i jednego z ostatnich wielkich jrpg tego gatunku. Wersja na vite wyglada swietnie, kto sie boi niech kupuje. Nowosci wzgledem ogryginalu: procz przemodelowanego stricte na minus Tidusa na razie sa spoko - nowy wyglad menu calkiem na plus, a nowe aranzacje sciezki dzwiekowej jak na razie bardzo wpadaja mi w ucho. No i fajne te nowe menu szybciego leczenia - juz nie trzeba wchodzic do inventory tylko od razu z lokacji za pomoca dotykowego ekranu sie leczymy.

 

edit: czy mi sie wydaje czy wersja na vite ma ciut skompresowane glosy bohaterow? dziwnie to brzmi na glosniczkach vity, dopiero jak zalozylem sluchawki zrobilo sie znosnie, alleluja ze muzyka nagrana porzadnie

Edytowane 24 marca 201411 l przez Ficuś

Nie wiem ile za mna, ale obecnie gram w Blitzball'a... bede musial nawet mecz zrestartowac bo w tylek dostaje. Ale pamietam, ze na PS2 tez sie meczylem troche zeby wygrac. Gra juz nie ma tej magii co 10 lat temu, pewnie przez to, ze starszy jestem... o dziwo grafika mnie nie przerazila

a ja magie dalej czuje, a grafa jest bardzo wporzo. Pierwszy mecz czyli jedyny fabularny jest najtrudniejszy z calej gry ale da sie wygrac

a ja magie dalej czuje, a grafa jest bardzo wporzo. Pierwszy mecz czyli jedyny fabularny jest najtrudniejszy z calej gry ale da sie wygrac

 

A co daje wygranie tego 1 meczu wlasnie? Bo ja przerabalem i nie chcialo mi sie jeszcze raz grac.

Co w zbroję?

 

Auto-Haste

Auto-Potion

Auto-Phoenix

Auto-Protect

Auto-Regen

Ribbon

 

Na Penance nie trzeba ribbona ale nie pamiętam jak to wygląda z innymi dark aeonami, gdzieś tam piszą, że najlepiej mieć też jakiś zestaw z ribbon.

I nie bardzo wiem czy opłaca się ten auto-regen jak się gra bez break hp limit i z auto-potionem, czy to w ogóle ma sens?

 

Chyba najbardziej optymalnie będzie auto-potion,phoenix,haste,protect - ktoś tak grał?

 

Wiele lat temu grałem bez sensu z break hp limit i niepotrzebnie sobie grida zapychałem +HPkami, bez inwestowania w LUCK'a.

Edytowane 24 marca 201411 l przez michu86-

 

a ja magie dalej czuje, a grafa jest bardzo wporzo. Pierwszy mecz czyli jedyny fabularny jest najtrudniejszy z calej gry ale da sie wygrac

 

A co daje wygranie tego 1 meczu wlasnie? Bo ja przerabalem i nie chcialo mi sie jeszcze raz grac.

 

Inny filmik

Ja w to grałem ponad 10 lat temu, ale pamiętam, że te mecze Tidusem i jego specjalnym "strzałem" (Jecht Shot to się nazywało?) wszystkie wygrywałem Reszta była cały czas ta sama, nigdy nikogo więcej nie zrekrutowałem Skończę Personę i sobie odświeżę FF X. Mam nawet Poradnik PE sprzed 10ciu lat, trochę co prawda sfatygowany, ale czytelny

 

 

a ja magie dalej czuje, a grafa jest bardzo wporzo. Pierwszy mecz czyli jedyny fabularny jest najtrudniejszy z calej gry ale da sie wygrac

 

A co daje wygranie tego 1 meczu wlasnie? Bo ja przerabalem i nie chcialo mi sie jeszcze raz grac.

 

Inny filmik

 

I broń dla Wakki.

a to jak nie ma zniesionego limitu hp to bossowie zabieraja mniej energii atakami? zawsze myslalem ze zniesione hp limit to mus bo bez tego zginiemy od jednego ataku

 

btw. kiedy pojawiaja sie w swiecie gry do zebrania jecht sphere? pamietam ze byl jeden z besaid island ale jakos gdy pierwszy raz tam jestem nie umiem go znalezc.

a to jak nie ma zniesionego limitu hp to bossowie zabieraja mniej energii atakami? zawsze myslalem ze zniesione hp limit to mus bo bez tego zginiemy od jednego ataku

 

btw. kiedy pojawiaja sie w swiecie gry do zebrania jecht sphere? pamietam ze byl jeden z besaid island ale jakos gdy pierwszy raz tam jestem nie umiem go znalezc.

http://uk.ign.com/wikis/final-fantasy-x/Jecht_Spheres

Co w zbroję?

 

Auto-Haste

Auto-Potion

Auto-Phoenix

Auto-Protect

Auto-Regen

Ribbon

 

Na Penance nie trzeba ribbona ale nie pamiętam jak to wygląda z innymi dark aeonami, gdzieś tam piszą, że najlepiej mieć też jakiś zestaw z ribbon.

I nie bardzo wiem czy opłaca się ten auto-regen jak się gra bez break hp limit i z auto-potionem, czy to w ogóle ma sens?

 

Chyba najbardziej optymalnie będzie auto-potion,phoenix,haste,protect - ktoś tak grał?

 

Wiele lat temu grałem bez sensu z break hp limit i niepotrzebnie sobie grida zapychałem +HPkami, bez inwestowania w LUCK'a.

 

ja jak grałem lata temu to miałem 2 zestawy zbroi, jeden na Dark Aeony, a drugi na Penace. wyglądało to u mnie tak:

Darki: auto-haste, auto-protect(chyba bardziej sie przydawało niż auto shell), auto-phoenix i ribbon

 

Penace: auto-haste, auto-potion(używałem rikku która swoim overdrivem zrobiła tak że nawet najsłabsze potiony leczyły zawsze po 9999 stąd ta umiejętność, a na penace zawsze trzeba być wyleczonym), auto protect(penace mozno bije) i do tego defence + 20 aby zabierał mi jeszcze mniej swoimi atakami bo mocno bije .

Na Penance bez auto-phoenix tzn że z protect i +20% def'a (zakładając, że staty 255) nie dojedzie nas?

mnie nie dojechał, ale jeszcze mi się przypomniało że podczas walki co jakiś czas rzucałem Tidusem 'cheer' które podbija str i def na czas walki (i to sporo razy, walka dluga i efekty się kumulują).

Edytowane 25 marca 201411 l przez Mace

Penance potrafi dojechać ludzi mających 255 def i życia 9999 bo jego atak zabiera przy tych parametrach około 11000 hp właśnie dlatego lepiej mieć def +20% w zbroi lub korzystać z overdrivów rikku.

 

edit. w drugiej fazie walki potrafi dojechać każdego,wystarczą obie łapy i leci jugment day który nie dość że nawet najbardziej dopakowaną postac zabija,to jeszcze niweluje staty typu auto-life.

Edytowane 25 marca 201411 l przez kaz1115

Skusilem sie na FFX HD bo jak sie okazalo InFamousa zaliczylem na Platynke w 4 dni ;d

 

Moze mi ktos przypomniec czym sie roznily Gridy ?

tym że masz na początku pewną dowolność a nie że lulu leci w black magic a yuna w white magic

 

edit. willy tylko teraz ubij penanca bez zanmato, walka jest dość długa ale daje satysfakcje

 

edit 2 : czy tylko mi się wydaje czy blitzball stał się prostszy ? fabularny mecz wygrałem 4:0 a jak dotarłem do macalanii to już miałem wszystkie overdrive wakki.

Edytowane 25 marca 201411 l przez kaz1115

Kaz tamto to byl przypadek

 

Ja sie martwie tylko Piorunami i Motylkami przy motylkach dostawalem juz bialej goraczki a pioruny w koncu olalem

edit 2 : czy tylko mi się wydaje czy blitzball stał się prostszy ? fabularny mecz wygrałem 4:0 a jak dotarłem do macalanii to już miałem wszystkie overdrive wakki.

był i jest łatwy, w oryginale za wyjatkiem lekkiej spiny w pierwszym meczu(jedynym fabularnym) też było przecież bardzo łatwo, jak sie juz mialo airship i rekrutowac mozna bylo z calego swiata to wyniki dwucyfrowe u mnie to byla norma.

 

btw. mam juz 5h na liczniku i gra sie genialnie - muza, swiat, te bezstroskie kolory - juz sie teraz takich gie rnie robi, kusi podejscie do platyny, kusi. Tylko, ze na pewno dark aeony rozwale zanmato bo nie mam cierpliwosci budowac postaci na 255 wszystkiego