Final Fantasy X HD

[Daffy 10 546]

W przeddzień TGS jak grom z jasnego nieba trafiła nas informacja, że uważana za jedną z najlepszych częsci serii(dla mnie chociażby) zostanie zremasterowana na ps3 i vitę. Więcej informacji ma pojawić się niebawem.

 

Jaram się i już mogę składać pre order

[Emet 1 085]

Link or it didn't happen

 

Jeśli to prawda to... możliwe, że to będzie pierwszy remaster, który kupię. Lepiej byłoby gdyby zrobili pełny remake z poprawioną oprawą.. ale i to lepsze niż nic. X to dla mnie jedna z najlepszych gier w ogóle..

[Daffy 10 546]

na konfie sony było info, trzeba było patrzeć albo śledzić relacje tekstową

[sakiu 83]

Mam nadzieję, że zmienią już dosyć przestarzały system walki na coś bardziej dynamicznego... ala FF13

[Daffy 10 546]

na bank poza tym FFX dalej ma świetny system jeśli chodzi o systemy czysto turowe w jrpg

 

przecież to na 99% będzie remake w stylu SC,Ico, MGS itp. Prócz podciągnięcia grafy do 1080p i trofików nie ma wg mnie na co liczyć. Oby tylko zremasterowali wersję international (czyli naszą europejską) bo ta była najbogatsza.

Edytowane 14 września 2011 przez Ficuś

[Słupek 2 128]

Hah bosko to ci niespodzianka.

 

Przedostatni "rimejk HD" który chciałem już straciłem nadzieję na wydanie jego. Ekstra po prostu ekstra, premiera pewnie w 2012?

[Suavek 4 655]

http://www.siliconera.com/2011/09/13/final-fantasy-x-is-being-remade-for-playstation-3-and-vita/

 

http://nooooooooooooooo.com

 

 

[Zwyrodnialec 1 714]

Bardzo dobra wiadomość i też mam nadzieję, że bazować będzie na europejskim wydaniu z Dark Aeonami. Ciekawi mnie też jak to będzie z dubbingiem, czy tylko angielski (Auron rządził), czy będzie tez opcjonalnie japoński + napisy angielskie.

[Paliodor 1 761]

Square by lepiej zrobiło jakieś nowe strategiczne Front Mission, a nie odgrzewało stare kotlety...

[django 549]

W przeddzień TGS jak grom z jasnego nieba trafiła nas informacja, że uważana za jedną z najlepszych częsci serii(dla mnie chociażby) zostanie zremasterowana na ps3 i vitę. Więcej informacji ma pojawić się niebawem.

 

Jaram się i już mogę składać pre order

 

>zremasterowana

[Gość ragus]

Square Enix i remasterowanie, buehehe.

[Suavek 4 655]

>zremasterowana

Tja, wezmą tę samą grę, wrzucą na PS3, dorzucą HD do tytułu choć naprawdę będą to tylko tekstury w wyższej rozdzielczości, i zarobią kokosy na fanach, którzy nie mają jeszcze dość oglądania krzywej mordy Tidusa i gołej klaty Seymoura. Brilliant.

 

Btw. w dziale RPG jest już jeden temat o FFX, a także temat o serii ogólnie. Może by tak połączyć co nieco ze sobą, albo zgodnie z modą forum przenieść ten wątek do działu PS3? W końcu na tym to teraz polega, aby nie zakładać tematów o grze ogólnie, tylko tworzyć setki tematów w zależności od platformy na jakie jest wydawana...

[Kazub 4 583]

Sweeeeeeeet

 

[Biały 55]

Ogrywając FF XIII modliłem się po cichu o jakąkolwiek możliwość uruchomienia kapitalnej "dziesiątki" na ps3...Modlitwy zostały wysłuchane ! Po ponad 5 latach znowu będzie mi dane pograć w najlepszą dla mnie, najpiękniejszą odsłonę Fajnalowego padołka, z którą spędziłem ponad 200 h na wysłużonej ps2. Dla takich chwil warto być graczem

[Figaro 8 206]

Płaczę ze szczęścia! Na 10000 procent kupuję. Boże, chyba tylko z remake'u Jaka bym się bardziej cieszył.

[ogqozo 6 542]

Ja bym się cieszył z remake'u jakiejś dobrej gry. Square ma ich trochę w dorobku, niektóre nawet niewydane po angielsku, no ale nie, muszą sportować FFX.

[estel 806]

Największy idiota w historii głównych bohaterów powraca. Pogratulować. Jeżeli nie uczynią systemu walki bardziej dynamicznym to ja odpuszczam. Wystarczy, że jakieś dwa lata temu próbowałem zagrać jeszcze raz w 10tkę, ale wszechobecna anemia w potyczkach skutecznie mnie odrzuciła.

 

Już wolałbym remake 12stki.

[ogqozo 6 542]

Wolałbym remake każdego innego Fajnala. Nawet siódemka jest bardzo grywalna przy FFX, no i z racji wieku byłaby okazja na więcej różnorakich udogodnień i technologicznych ulepszeń.

 

W sumie pewnie właśnie o to chodzi, że SE nic nie zmieni, po prostu da ludziom FFX do ściągnięcia i będą cieszyć pałę. No cóż, wiele roboczogodzin na pewno na to nie zużyją, więc niech robią jak chcą.

[Figaro 8 206]

Doobra, już wszyscy wiedzą, że nie lubicie FF X.

[Suavek 4 655]

Już wolałbym remake 12stki.

I to w sumie jest jedyna pozytywna perspektywa całego tego przedsięwzięcia od Squeenix. Choć FFXII wad nie była pozbawiona, to mnie osobiście dostarczyła naprawdę sporo frajdy i prawdę mówiąc nie pogardziłbym jej wydaniem w HD. Co prawda nie kupiłbym jej, gdyż uważam, że te HD-remake'i to jedna wielka ściema, ale i tak prędzej bym się ucieszył na jej widok, niż FFX...

 

Doobra, już wszyscy wiedzą, że nie lubicie FF X.

Pytanie brzmi, dlaczego Wy ją lubicie...? Poza faktem, że dla wielu z Was była to pierwsza odsłona serii.

[Figaro 8 206]

Pytanie brzmi, dlaczego Wy ją lubicie...? Poza faktem, że dla wielu z Was była to pierwsza odsłona serii.

 

Bo posiada magię. I Aurona. To po prostu był ostatni "taki Final". Mi system walki się bardzo podobał, nie był ślamazarny ale ja jestem fanem takich turówek.

[Suavek 4 655]

To po prostu był ostatni "taki Final".

Chyba pierwszy. No chyba, że masz na myśli też FFVIII.

 

Ale już nic nie mówię. Nie mam nic przeciwko temu, że komuś się dziesiątka podobała, ale wybaczcie, że za cholerę nigdy nie pojmę jej fenomenu.

Edytowane 14 września 2011 przez Suavek

[Figaro 8 206]

Przypomnij mi co dokładnie Ci się w niej nie podobało. Fabuła? Może i scena gwiżdżenia była glupkowata ale ogólnie scenariusz trzymał poziom poprzednich odsłon. Mam wrażenie, ze się uparłeś i już Czy to nie byłeś Ty, ten który nawet tej gry nie skończył?

Edytowane 14 września 2011 przez Figaro

[Słupek 2 128]

Doobra, już wszyscy wiedzą, że nie lubicie FF X.

To można nie lubić X? ;]

 

Btw nigdy nie ogarniałem i nie ogarniam jednego zarzutu odnośnie X - Tidus i opcjonalnie Yuna. Że zbyt głupkowaty, ciotowaty, pizdowaci etc. zgoda tyle, że to dotyczy 90% jrpg i 95% japońskich gier.

Dlatego chyba obecnie nie gram w japońskie gry/rpgi bo nie mogę patrzeć na tych bohaterów ;/ Wszyscy na to samo jedno, utarte bleee kopyto.

 

Mam nadzieję, że te obrzydzenie nie odbije się na współczesnym postrzeganiu FFX (i Tidusa heh).

 

No i system walki turowy mniam - tęsknie za nim, chyba kolejny powód czemu nie przepadam za obecnymi jrpg. Nie mogę patrzeć na ten "mmo-FFXII system walk" a niestety chyba tylko on teraz funkcjonuje.

Edytowane 14 września 2011 przez SłupekPL

[ogqozo 6 542]

scenariusz trzymał poziom poprzednich odsłon.

 

To jakby powiedzieć, że scenariusz "Thora" trzymał poziom Stevena Eriksona.

 

Z dwoma wyjątkami seria FF zawsze irytuje swoją infantylnością, ale zazwyczaj przynajmniej ma coś, co sprawia, że jest sens w to grać. Niekonwencjonalną psychologię (siódemka), skomplikowany i wieloznaczny scenariusz (ósemka) albo fajny gameplay polegający na czymś więcej, niż wychylaniu gałki do przodu w przerwach między filmikami (dziewiątka). FFX nie ma nic. Gra jest ładna i tyle.

 

Auron jest oparty na jednej z najczęstszych kalk w historii tego gatunku (chyba nawet problemy z ojcem są mniej oklepane), nie wnosząc praktycznie nic od siebie. Czasami ta kalka jest intrygująca, bo oszczędna, ale FFX wpycha ją gracz... err, widzowi do gardła. Czy to system gry, czy durnowate mini-gierki, czy same filmiki, cała gra ma po prostu wypisane na czole "nachalność", co w przypadku historii rozłożonej na jakieś 50 godzin uznaję za dość poważną wadę, której tolerowanie przez fanów gry wygląda z boku groteskowo. Gry oparte na Dragon Ballu mają często mniej komiksowy scenariusz. FFX powinien nosić tytuł "Final Fantasy: Legend of Super Auron", to jest sensowne pole do porównań, a nie poprzednie części FF. Może wtedy gra wypada spoko, nie wiem, nie mój obszar.