Final Fantasy X HD

[milan 7 022]

ponoć 12 jest swietna, ale mnie odrzucil system walki, moze jak wydadza hd to sprawdzę.

[M.Bizon24 2 612]

FFX już skończone prawilnie

[Paliodor 1 817]

ponoć 12 jest swietna, ale mnie odrzucil system walki, moze jak wydadza hd to sprawdzę.

Jak lubisz gry bez fabuły i gatunek mmo to powinno ci się spodobać.

[Gość _Be_]

FF X to była porażka jeśli chodzi o to, że gra jest następnym Finalem po IX. Jak sie zapomni, że byla tam kiedyś jakaś VII VIII i IX i odpali sobie X to będzie sie dobrze bawił a przynajmniej jak tam miałem jak grałem w to mając 15 lat. Teraz to juz chyba nie dałbym rady.

[Daffy 10 636]

ja znowu na premiere FFX bylem nia niewiarygodnie zawiedziony majac w pamieci arcydzialo w postaci trylogii z psx i ffVI jakie ogrywalem w miedzy czasie na emu na pc, ale po latach jak odpalilem na vicie to kurcze gralo mi sie przyjemniej - ostatni dobry fijnal, muzyczka fajna, grafika dalej ok, system walki fajny, jest auron, jest lulu, tylko na milosc boska te rynny, rynny wszedzie, mimo wszystko o wiele bardziej go docenilem teraz niz kiedys

[Gość ragus]

Takie same rynny jak w VII. Tutaj chociaż nie zasypiam podczas walki.

Edytowane 7 lipca 2016 przez ragus

[Daffy 10 636]

finale ery psx tez byly rynnowe, tam efekt pseudo otwartosci budowala mapa swiata ale nawet w obrebie miast i dungeonow byly czasem drogi w lewo lub prawo - tutaj nawet tego nie ma

[Gość ragus]

Patrz, a ja wczoraj w dżungli biegałem po rozwidleniach.

 

Fajna gra, podoba mi się. Połączenie miłej grafiki, takiej samej muzyki i dobrego systemu walki powoduje, że nawet chyba dam radę ją przejść, co nie jest u mnie takie oczywiste, gdy chodzi o ten gatunek.

[szejdj 2 804]

w ostatnich finalach nie macie takich rynien tylko płaską teksturę do biegania, wiec nie wiem co gorsze

 

[Dr.Czekolada 4 494]

XIII'tki to ja nawet nie skończyłem, szkoda mi życia na taką grę. X'a skończyłem z przyjemnością, nie jest idealna, były momenty gdzie się wku.rwiałem strasznie i nużyłem, ale też nie pamiętam FF'a, w ogóle jRPG'a gdzie nie odczułem czegoś z tych dwóch - Chyba tylko w Suikodenach, Personach i Chrono Trigger wszystko mi zagrało.

[Gość ragus]

Nie ogarniam skilli. Na początku Tidus miał tego buffa co podwyższa drużynie siłę i obronę. Potem nauczyłem go przez Sphere Grid:

 

-Flee

-Extract Speed

 

No i teraz podczas walki mam tylko Extract Speed, tamte 2 są niewidoczne. Widzę je tylko jak wejdę trójkątem do menu po za walką i kliknę na zakładkę Abilities.

 

Drugie pytanie - jak nauczyć skilla z broni? Wakka dostał Blue Armguard ze skillem Water Ward, ale tez tego to nawet po wejściu w menu u niego nie widzę.

 

Przysnąłem na tutorialu ze Sphere Grid?

 

 

 

EDIT:

 

Dobra już wiem, wyjaśniło sie jak wszedłem w Status. Niektóre skille są bierne, niektóre jako Skills, niektóre jako White Magic itd.

Edytowane 7 lipca 2016 przez ragus

[Dahaka 1 878]

Skilli z broni nie da się nauczyć. Co wyekwipujesz, to masz

[M.Bizon24 2 612]

Ja FFX pamiętam jako pierwszego rpg na Ps2 z voice actingiem, mimo nędznych dialogów to jednak ta gra na zawsze w serduszku. Ograłem ostatnio to na PC, wcześniej grałem na emulatorze PS2. Gameplay nadal mi odpowiada i chętnie wracam do tego tytułu. 

[Gość ragus]

Dialogi to jest niezły sztryms xD Nie wiem czy to chodzi bardziej o samą ich jakość, czy o sposób ich czytania.

Edytowane 7 lipca 2016 przez ragus

[M.Bizon24 2 612]

Czekaj az dojdziesz do lokacji, gdzie w tle typ krzyczy ciagle "that annoying cunt".

[Gość ragus]

-Och, myślałem że na tej łódce znajdę Rikku, bo na taką samą wyłowiono mnie z morza

-A był tam Cid?

-A kto to?

-Mój wujek

-Nie było

 

 

 

 

Co? XD. To musiał być jakis problem z tłumaczeniem. Jak można w wysokobudżetowym jRPG zamieszczać takie dialogi. Dodać do tego oderwany od pługa voice acting i mamy mieszankę wybuchową.

Edytowane 7 lipca 2016 przez ragus

[Gość ragus]

Sinspawn Gui - fajna walka. Na początku myślałem, że nie dam rady i muszę podpakowac, ale odpowiednia taktyka się sprawdziła. W poradniku przeczytałem, że w tej walce należy spamować firami i innymi curagami... ale ja ich nie mam i biję jak biedak zwykłym Fire, a także leczę Cure.

 

Bo ich się uczę z Ability Spheres, tak? Wszystko ok, ale one mi z niczego nie dropią :///

Edytowane 9 lipca 2016 przez ragus

[Dr.Czekolada 4 494]

Jak nie unikasz walk po drodze powinieneś mieć ich od cholery.

[Gość ragus]

No jakoś w 2 ostatnich lokacjach na 100% nic. Pewnie wcześniej coś wpadło ale to już wykorzystałem. No nic, mam nadzieje, że nie zespuję tego Sphere Grida tak, że nie będę mógł przejść gry.

 

Zresztą nie czaję jeszcze jednej rzeczy - każą mi w poradniku miec Yunę z Cura, a z tego co widzę, to najbliższe miejsce na SG z tym skillem jest jeszcze kawałek drogi przede mną. Albo ja źle patrzę, albo oni mnie oszukują, albo nie umiem poruszać się po SG bo dopiero co wszedłem Yuną na LVL 1 i do Cura mam jeszcze trochę drogi.

[Bzduras 12 764]

Za mało pakowania.

[Daffy 10 636]

a jaki sphere grid na poczatku wybrales? standard czy expert? 

[Gość ragus]

Standard

[Daffy 10 636]

no to w nim nie masz czego zepsuc, kazda postacia przez 90% czasu gry idziesz totalnie jak po sznurku po nim, jak masz gdzies daleko do skilla, ktory wg poradnika jakim sobie pomagasz juz powinienes miec to znak, ze za malo grindujesz :P

[Bzduras 12 764]

Lec na Zanarkand albo Omega Ruins, tam najszybciej przypakujesz sobie postacie. Stare RPGi tak mają, że trzeba poświęcić X godzin na bicie mobków.

[Daffy 10 636]

on dopiero co Sinspawn Gui pokonal, za jakies 30h tam dotrze