Moim zdaniem kontynuowana będzie końcówka filmu na planecie inżynierów i w jakiś sposób będą nawiązania do Weylanda. Bo nie wierzę by Guy miał grać młodego tylko w reklamach.

Na pewno będzie więcej tych mnichów, z wersji kinowej wycieli scenę

 

 

lądowania ich space shipa(tego okrągłego) i przekazania próbki wybrańcowi przez jego pobratymców.

 

 

najgorsze jest to że przez nowe fakty które dowiadujemy się w prometeuszu nie możemy zbytnio manewrować (w sensie rozkminiać) z fabułą, ponieważ wraz z obejrzeniem filmu, większość wiadomości o uniwersum obcego z komiksów/gier/czy innych źródeł zostały zastąpione tymi z prometeusza, trzeba czekać na sequel by coś w temacie dalej sie ruszyło, bo to co do tej pory bylo pewnikiem teraz już można włożyc sobie między bajki.

 

skoro mamy rozkminiać co będzie dalej, o co kaman to obstawiam: uwaga skupcie się:

człowiek to 80% dna inżyniera i 20% dna z czarnej mazi

człowiek plus czarna maź daje pneumumockocka

i teraz uwaga: ponoć pneumocock plus człowiek lub czarna maź plus człowiek, zaraz podam źródło, daje nam inżyniera (absurdalne nie?)

skoro 80% dna ludzkiego plus 20% z mazi da nam dna inżyniera.

Znając życie scenarzysci pójdą tropem że Inżynierzy nie mogli sie normalnie rozmnażać, więc stworzyli ludzi którzy od nich pochodzą i bombardowali ich czarną mazią by ci mutowali się w Inżynierów, gatunek Space jockeyów przetrwał i moga sie rozmnażać za pomocą ludzi. tyle że te rozwiązanie jest na tyle ryzykowne że produktem ubocznym są pneumococki i potem jak dalej idziemy xenomorphy, które popsuły wszystko i przetrzepały szeregi space jockejów.

Absurdalne? owszem. jaka jest szansa ze tak będzie w seqelu? wysoka. dlaczego? bo zawsze dają najbardziej absurdalne rozwiązania.

 

Wiedzieliście, że po creditsach jest coś takiego?

 

 

http://www.whatis101112.com/

 

Zapowiedź wersji BDROM? Zapowiedź dwójki? Podobno wtedy jest nowojorski ComicCon.

 

“Weyland Corporation is recognized as a legal entity and corporation under United States law and receives their Certificate of Incorporation from the Companies House in the United Kingdom. Due to the combined value of Sir Peter Weyland’s various patents and patent-pendings, the company incorporates with a higher fair market valuation than any other company in history.”

Edytowane 29 lipca 201212 l przez MajorZero64

I jeszcze jeden i jeszcze raz. Najbardziej epicka para bohaterów w historii kinematografii ;D

 

Wiedzieliście, że po creditsach jest coś takiego?

 

 

http://www.whatis101112.com/

 

Zapowiedź wersji BDROM? Zapowiedź dwójki? Podobno wtedy jest nowojorski ComicCon.

 

“Weyland Corporation is recognized as a legal entity and corporation under United States law and receives their Certificate of Incorporation from the Companies House in the United Kingdom. Due to the combined value of Sir Peter Weyland’s various patents and patent-pendings, the company incorporates with a higher fair market valuation than any other company in history.”

 

Niezły news strasznie rozbudowana strona może fani coś wycisną i jakieś news znajdą

Jest nawet telefon do Weyland Corp. Zadzwoniłbym zapytać czemu rekrutują debili na misje, ale mam mało na karcie ; /

Nie daj się nabrać, i nie dzwoń. Przekieruję cię na którąś planetę a międzygalaktyczne strasznie drogie i się nie wypłacisz do końca życia

Na zajawce zarzucilem Aliens... Filmow s-f starszych niz T2 nie da sie juz ogladac.

Blade Runnera dalej się dobrze ogląda.

E.T. też.

E.T. też.

 

E.T daje radę ale jako film familijny

Na zajawce zarzucilem Aliens... Filmow s-f starszych niz T2 nie da sie juz ogladac.

Niby dlaczego się nie da??Moim zdaniem da się jak najbardziej

 

 

Znakomite otwarcie "Prometeusza" w Polsce

 

W piątek do kin w naszym kraju wszedł wyczekiwany obraz Ridleya Scotta "Prometeusz". Film już okazał się wielkim przebojem.

Jak poinformował polski dystrybutor filmu, firma Imperial-Cinepix, w weekend otwarcia film zobaczyło 171 331 widzów. Oznacza to wpływy ze sprzedaży biletów w wysokości 4 277 288 zł.."Prometeusz" opowiada o badaczach, którzy odkrywają wskazówki na temat pojawienia się ludzi na Ziemi. To prowadzi do wyprawy do nieznanej części wszechświata, gdzie bohaterowie stoczą emocjonującą walkę decydującą o przyszłości rasy ludzkiej."

 

Chyba jednak ludzie się nie przejęli tak recenzjami na szczęście

 

Szok! Ridley Scott spoileruje "Prometeusza"

 

W Polsce wciąż musimy czekać na premierę filmu "Prometeusz" (podobnie jak znaczna część Europy, gdzie nikt do kina teraz nie chodzi), a tymczasem w jednym z ostatnich wywiadów Ridley Scott bez skrępowania wyjaśnia wszystkie tajemnice związane z filmem.

 

Jednym z aspektów, który sprawia widzom największy kłopot, są inżynierowi, twórcy życia. Te podobne do bogów istoty są w istocie mrocznymi aniołami rodem z "raju utraconego" Miltona. Prawdziwego boga mamy poznać dopiero w planowanym sequelu. Scott wyjaśnił również, że scena otwierająca film jest w rzeczywistości sceną stworzenia życia. Inspiracją dla niej są m.in. rytuały Majów, zgodnie z którymi książę rządził przez rok, a na końcu ofiarowywał swoje życie, by mógł trwać jego lud.

 

W wywiadzie Scott zasugerował także, że Jezus był Inżynierem wysłanym, by zbadać, co też się dzieje z życiem na Ziemi. Kiedy został ukrzyżowany, Inżynierowie uznali eksperyment z ludźmi za nieudany i postanowili opracować plan zniszczenia.

Edytowane 29 lipca 201212 l przez Milo

Mam nadzieję, że z Jezusem to jakaś ściema. Jeśli to prawda to kochana para naukowców to mały pikuś.

Widzę, że się rozkręca, mnie się podobają te 'rewelacje'.

No później się okaże, że Hitler to też inżynier. Miał zgładzić całą ludzkość, ale nie wyszło. Tego dowiemy się dopiero w szkojującej piątej części.

 

Serio z tym Jezusem to bardzo tanie.

Własnie znalazłem pełny wywiad bo już go czytałem troche temu

 

http://www.movies.co...-interview/8232

Edytowane 29 lipca 201212 l przez Milo

Mendrek to Inżynier \(@_@)/

Mam nadzieję, że już do Jezusa nie wrócą w drugiej części. Dobrze, że tego nie było w samym filmie. Z wywiadu można łatwo wyciągnąć, że druga część powstanie, film miał dobre wyniki w kinach i dalej o tym filmie się mówi.

 

edit Albo Scott uwierzył w teorie Danikena D:

Edytowane 29 lipca 201212 l przez MajorZero64

Albo Scott uwierzył w teorie Danikena D:

 

 

Taka ciekawostka z IMDB -

 

According to Ridley Scott, the film's plot was inspired by Erich von Däniken's writings about ancient astronauts: "Both NASA and the Vatican agree that it is almost mathematically impossible that we can be where we are today, without there being a little help along the way. That's what we're looking at: we are talking about gods and engineers, engineers of space. Were the Aliens designed as a form of biological warfare, or biology that would go in and clean up a planet?"

 

jak już jest o teorii von Dänikena to polecam 'ancient aliens' (wszystko na yt)

miedzy innymi w.w. pan sie tam wypowiada. oczywiscie to pseudodokument i nie można brać tego serio, ale prometeusz w swoim rdzeniu to naprawde praktycznie hollywoodzka ekranizacja tej serii.

 

m.in w jednym z odcinkow padla teoria iż w rasie "inżynierów" istnieja zarówno dobre jednostki jak i złe (upadłe anioły). dodatkowo w wielu starozytncyh kultow i religiach sa opisywane walki tychże bóstw (lataja w swoich 'rydwanach" , ciskaja "piorunami" , na ziemie spadaja "ogniste kule" dzisiatkujace niewinnych cywili) widać więc , że to co mówi scott to też napewno z tego czerpane i bardzo jestem ciekawy jaki będzie scenariusz do prometeusza II

Jeżeli to jest prawda i Scott pojechał w Prometeuszu "acient aliens" to znaczy, że... muszę to obejrzeć! Ja pierdzielę, "acient aliens" z budżetem 130 mln !!! <fap, fap>

Nie nakręcaj się bo mimo wszystko mało tych ancient aliens w filmie.

Po pierwsze Scott nie mówił nic o AA tylko o samym Danikenie.

 

Po drugie pajgi trolluje, bo jak przyjeżdża do Zakopca to oglądamy zawsze chociaż 1 odcinek dla beki.

Szczytem wszystkiego był TEN odcinek -

 

http://www.youtube.com/watch?v=HEkyrVm3qbs

 

Polecam cały odcinek, najlepszy jest fragment o tym jak Naziści wynaleźli wehikuł czasu w formie dzwonu i potem nim...

uciekli na inną planetę

SPACE JESUS (pipi)O !