Opublikowano 1 października 201212 l wyglad starucha bardzo naiwny, ja nadal sie dziwie czemu do roli starca nie wzieli starca O_o tylko jakiegoś młodego typa w gumowej masce... wtf? Bo dlatego, że na parę miesięcy przed skończeniem filmu Guy Pearce zagrał w promocyjnych filmikach młodego Weylanda no to potem grał go dalej żeby nie było dużej zmiany w wyglądzie.
Opublikowano 1 października 201212 l Wydawalo mi się, że na torrentach pełniejsza wersja dodatków jest. Tamto oglądałem, dzięki. @tk_tk W większości "rilisów" nie ma podanej informacji o dodatkach. Edytowane 1 października 201212 l przez Andreal
Opublikowano 1 października 201212 l Bo dlatego, że na parę miesięcy przed skończeniem filmu Guy Pearce zagrał w promocyjnych filmikach młodego Weylanda no to potem grał go dalej żeby nie było dużej zmiany w wyglądzie. nie slyszalem nic o tym, da sie gdzieś zobaczyc jego "młode" występy?
Opublikowano 2 października 201212 l Wczoraj ogladalem film Prometeusz i to najbardziej ostatnio zmarnowane prawie 2h. Film jest beznadziejny - poczawszy od brytyjskich akcentow, po brak konkretnej skladni filmu az po dziwne akcje i sztuczne budowanie napiecia - nic mi sie nie podobalo. Gdyby nie to, ze rezyserem byl Ridley Scott to film zostalby okrzykniety marna podrobka Aliena i totalnym dnem, taka jest prawda bo jedzie na nazwisku rezysera i jego wczesniejszych osiagnieciach filmowych. Glowna bohaterka jest marnia, widze lekkie podobienstwo do Sigurney Weaver (moze te rozczochrane wlosy) i takie pewnie bylo zalozenie obsadzenia jej w tej roli, ale wypadla po prostu slabo. Fabularnie to dno, ktore nie trzyma sie kupy, wyglada jak zlepek roznych akcji, ktore wlasciwie sie nie koncza, a juz zaczyna sie inna historyjka rzekomo powiazana z reszta. Wiele nawiazan do Aliena to minus bo tamten film byl bardzo dobry i tej produkcji do niego bardzo daleko i nawet ta nawiazania nie ratuja sprawy - Alien juz byl, a to inny film, wiec po co ta jazda na opinii i podobienstwo. Do tego dziwne ukazanie akcji - czasami kamera oraz montaz wszystko komplikowaly i w zasadzie nie bylo wiadomo co sie tam dzieje - chaotyczne ukazanie szybszych akcji nie wygladalo na celowe tylko po prostu zle pokazane. Przereklamowany film, nie polecam marnowac na niego czasu. Edytowane 2 października 201212 l przez saptis
Opublikowano 2 października 201212 l hmm co do TEDa to nadal sie troche dziwie, niby jest jakaś logika, ale przecież często dają 2 aktorów do roli młodego/starego , no ale cóż ale też inna rzecz mi przyszla teraz do glowy- zauważyliście że twórcy filmowi dosyć czesto ostatnio olewają wymyślanie jakichś porąbanych ubrań z przyszłości?: kiedyś to zawsze rzucali jakieś srebrne kombinezony, albo jakieś dziwadła z okręgami na ciele itp. a teraz z 80 lat do przodu a ludzie chodzą w identycznych strojach jak dziś myśle że to całkiem ok, w kązdym razie lepsze niż srebrne kombinezony Edytowane 2 października 201212 l przez Yano
Opublikowano 4 października 201212 l jakos nagle doznałem wrażenia że teraz filmy zaczynają iść w tą strone co gry - idąc do kina widzisz tylko kawałek historii, a żeby poznać całość musisz kupic DLC, czyli wersje dvd , gdzie sa pokasowane sceny wyjasniajace jakieś sprawy itp i inne bajery (alternatywny kostium dla mutanta) hmmmm wiem ze juz od dawna wersje dvd mają jakieś dodatki ale chyba wcześniej to byly jakies bzdety, a nie coś co wyplywa na historie w filmie
Opublikowano 4 października 201212 l Czekam na info, w jaki sposób dodatki wpływają na historię prometeusza.
Opublikowano 4 października 201212 l Tak naprawdę to w żaden, film fabularnie mi się nie podobał, po obejrzeniu dodatków zdania nie zmienię.
Opublikowano 5 października 201212 l No yano twierdzi cos innego i daje jakies z du py przyklady o jakims dlc. Chyba nie kupa co to jest wersja unrated albo DC.
Opublikowano 5 października 201212 l http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=kTn8RQT1aHI Oglądał ktoś już całość tych materiałów? Reszta też jest taka zabawna?
Opublikowano 7 października 201212 l mam nadzieję, że mój lobbing na rzecz expendables przyniesie kiedyś skutki. btw - niedawno rozogniła się ciekawa dyskusja. istnieję pewne poszlaki jakoby filmowe światy alien/prometeusza i blade runnera współistniały. obejrzyjcie sobie przemowę waylanda na TED, zwracajcie uwagę na tło. Edytowane 7 października 201212 l przez tk___tk
Opublikowano 15 października 201212 l film nie dość że leży fabularnie, to jeszcze nudny jak flaki z olejem. 6/10
Opublikowano 20 października 201212 l Mam pytanie dla tych, którym nie leży scenariusz filmu. Ile razy oglądaliście pierwszą część Obcego i dlaczego ostatnim razem, gdy mieliście 10 lat? Znam ten film na pamięć, i choć zgodzę się, że niektóre wątki Prometeusza poprowadzić MOŻNA było inaczej, to jednak jego fabuła jest przekozacko wmontowana w całą historię. A po drugie - jak wiele z fabuły Prometeusza nie zrozumieliście? Oo Hejtujcie, chętnie odpowiem, jak znajdę chwilę. Proszę jednak o konretne przykłady, bo średnio mi się chcę ustosunkowywać do zarzutu "fabuła ssie". Edytowane 20 października 201212 l przez acidizer
Opublikowano 20 października 201212 l Jak dla mnie, to scenariusz Prometeusza jak najbardziej leży, więc jak najbardziej się zgadzam z przedmówcą. Tak z fabuły to nie zrozumiałem tylko dlaczego Charlize nie uciekła przed statkiem i wydaje mi się, że ten wątek mogli poprowadzić inaczej.
Opublikowano 20 października 201212 l to już zostało wyjaśnione przez chłopaków ze screen junkies - kobiety potrafią uciekać tylko w linii prostej
Opublikowano 20 października 201212 l Nawet w przyszłości? edyta. dół- wydaje się to całkiem prawdopodobne. Czuję, że nie doceniłem geniuszu Scotta. Edytowane 20 października 201212 l przez Gość
Opublikowano 20 października 201212 l Bo naprawdę była cyborgiem i Janek uszkodził swoim murzyńskim kutachem układ odpowiedzialny za koordynację ruchową.
Opublikowano 21 października 201212 l Moja ulubiona scena z filmu. Obejrzałem te materiały o produkcji Prometeusza (kostiumy, scenografie, pojazdy mechaniczne, efekty specjalne) i muszę przyznać, że było to ciekawsze od samego filmu. Sporo ciekawostek jakie ostatecznie nie weszły, np: Janek był pierwotnie białym dziadkiem. Ogólnie śmieszne oglądało się Scotta na planie, gdy co chwilę coś zmienia w ostatniej chwili.
Opublikowano 21 października 201212 l Ja nie twierdziłem, że fabuła ssie, bo nie ssie. Ssą tylko te wszystkie buraki a to boli bardziej niż drzazga w fiucie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.