Gość Orzeszek Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Naszły mnie też inne pytania niż David/Walter Czy Dawid zbombardowal tylko kolonie inżynierów czy ich główny dom? Dlaczego statek którym przyleciał z Shaw leżał rozbity w lesie. Jeśli wybił wszystkich inżynierow i on stworzył obcego to w jakiś sposób ekipa z jedynki odkryła statek inżynierów z tymi jajami? chyba nie ma sensu tu szukać logiki, ogólnie wszystko co związane z samym xeno po prometeuszu zostało na wy(pipi)ane do kosza. dam ciekawszą rozkminę XD skoro obcych jako tako stworzył David w roku tam 21XX którymś tam to co robiły obcy na ziemii w aliens vs predator w piramidzie na antarktydzie w XXI wieku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Generalnie pamiętajmy że gdy android wybierał muzykę, to z Matką rozmawiał jako "David" i ona też do niego się zwracała "David". Dziwnie potem jak podawał komendy z protokołami, to już jako "Walter" chyba (albo mi się wydaje). Generalnie stawiam że David zamienił się ciałami z Walterem. On mu coś przecież wyciągnął, może to był jakiś chip czy coś? Cytuj
czeskimaster 3 336 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Z tym Davidem, tu mam nadzieję, że to (pipi)a nie spoiler. Cytuj
Gość Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Jeszcze jedna rzecz, która jest zastanawiająca, a którą przeoczyłem Davidowi podczas walki siadł moduł głosowy i brzmi podobnie do rozwalonych andków z innych alienów, więc to kolejna rzecz, którą musiał szybko zmienić, żeby upodobnić się do Waltera. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Naszły mnie też inne pytania niż David/Walter Czy Dawid zbombardowal tylko kolonie inżynierów czy ich główny dom? Dlaczego statek którym przyleciał z Shaw leżał rozbity w lesie. Jeśli wybił wszystkich inżynierow i on stworzył obcego to w jakiś sposób ekipa z jedynki odkryła statek inżynierów z tymi jajami? chyba nie ma sensu tu szukać logiki, ogólnie wszystko co związane z samym xeno po prometeuszu zostało na wy(pipi)ane do kosza. dam ciekawszą rozkminę XD skoro obcych jako tako stworzył David w roku tam 21XX którymś tam to co robiły obcy na ziemii w aliens vs predator w piramidzie na antarktydzie w XXI wieku ( ͡° ͜ʖ ͡°) [/size] To samo pomyślałem xd ale avp chyba nie wchodzą do kanonu Cytuj
Daffy 10 614 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 predator2 dzial sie w 1997r i juz tam byla czaszka obcego ;) Cytuj
Gość suteq Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Naszły mnie też inne pytania niż David/Walter Czy Dawid zbombardowal tylko kolonie inżynierów czy ich główny dom? Dlaczego statek którym przyleciał z Shaw leżał rozbity w lesie. Jeśli wybił wszystkich inżynierow i on stworzył obcego to w jakiś sposób ekipa z jedynki odkryła statek inżynierów z tymi jajami? 1. Myślę, że nigdy się tego nie dowiemy ale wydaje mi się, że to był jednak główny dom. 2. Po tym jak Shaw leżała we śnie David musiał jakoś zaimprowizować i pewnie spowodował kraksę aby Shaw po obudzeniu nadała komunikat i sprowadziła innych ludzi. David sam w scenie z jajami mówił, że brakowało mu ciągle jednego składnika - ludzi. 3. Jestem właśnie bardzo ciekaw co Ridley wymyśli w tym aspekcie. XD Czuje beke na kilometr. Cytuj
Gość Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Wybicie głównej siedziby inżynierów nie musi oznaczać, całkowitej zagłady gatunku. Np. jakiś inżynier wraca z misji do domu, zostaje zainfekowany, próbuje uciec/rusza w pościg za morderczym robotem, alien się wykluwa, statek rozbija się na nieodległym księżycu. Tutaj w sumie nie trzeba dużo kombinować. Cytuj
Morikage 111 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Naszły mnie też inne pytania niż David/Walter Czy Dawid zbombardowal tylko kolonie inżynierów czy ich główny dom? Dlaczego statek którym przyleciał z Shaw leżał rozbity w lesie. Jeśli wybił wszystkich inżynierow i on stworzył obcego to w jakiś sposób ekipa z jedynki odkryła statek inżynierów z tymi jajami? chyba nie ma sensu tu szukać logiki, ogólnie wszystko co związane z samym xeno po prometeuszu zostało na wy(pipi)ane do kosza. dam ciekawszą rozkminę XD skoro obcych jako tako stworzył David w roku tam 21XX którymś tam to co robiły obcy na ziemii w aliens vs predator w piramidzie na antarktydzie w XXI wieku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Filmowe uniwersum AVP zostało zaorane i wywalone z kanonu wraz z premierą Prometeusza, więc nie ma czego rokminiać. Co jednak bardzo mocno boli po obejrzeniu Covenanta to fakt, że film w kilka sekund rozwala na drobne kawałeczki przekozackie zakończeine Predatora 2(czego można było uniknąć poprzez inteligentne rozwiazanie wątków z Prometeusza dotyczących Inżynierów, Black Goo itp.) Odnośnie samego filmu, jako fan uniwersum(nie tylko filmowego) Aliena, Predatora i połączonego AVP powiem tak. Jedyną gorszą rzeczą od Alien: Covenant jest chyba tylko rak mózgu, którego i tak mozna dostać od oglądania tego "arcydzieła". Jeżeli wyczekiwaliście odpowiedzi na pytanie "Skąd wzięły się Xenomorphy?", to jestem pewny, że najbliższa osoba będąca w tej chwili obok Was jest w stanie napisać lepsze origin story. Serio, jeżeli macie dużo dobrych wspomnień z uniwersum to darujcie sobie oglądanie tego crapa - wiem...pokusa jest silna bo to w końcu "nowy Alien", ale nie ma co sobie psuć dzieciństwa i wyobrażenia o uniwersum. Odnośnie Prometeusza jeszcze - patrząc z perspektywy czasu i porównując go do tego "potworka", Prometeusz wydaje się być magnum opus Ridleya Scotta, dziełem kompletnym zasługującym na najwyższą możliwą ocenę 10/10 Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 to zes zachecil do obejrzenia, ja prdl... ridley ty cfelu. Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Co za gówn.o. Jeszcze pierwsze 45 minut, po lądowaniu na planecie aż do momentu pojawienia się wiadomo kogo są jako tako strawne. A potem już tylko gorzej :/ Scott popadł chyba w Shyamalanizm i co film to gorzej... Już nawet nie chce mi się rozkminiać, to po prostu zły film. Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Mam dylemat na co bardziej nie iść do kina, na to czy na guardians of marvel's profit vol.2 Cytuj
Masorz 13 214 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Bardziej nie idź na Guardiansów 2. 1 4 Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 13 maja 2017 Opublikowano 13 maja 2017 Ej no sorry na Guardiansach przynajmniej się nie nudzisz i pośmiejesz a tu klaskasz w czoło zastanawiając się jakie to znowu chore rzeczy wymyślą i kiedy to się skończy. Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 14 maja 2017 Opublikowano 14 maja 2017 Rick & Morty wiedzą co Scott robi źle https://youtu.be/BirGJS23Nfo 1 Cytuj
Gość Opublikowano 14 maja 2017 Opublikowano 14 maja 2017 Argument z dupy, przecież w obcym jest z 10 razy więcej śmiesznych rzeczy niż w suchych jak Sachara Guardiansach. Cytuj
KOMARZYSKO 377 Opublikowano 14 maja 2017 Opublikowano 14 maja 2017 Mam dylemat na co bardziej nie iść do kina, na to czy na guardians of marvel's profit vol.2Strażnicy przy tym Obcym są o klasę wyżej (jak nie dwie). Cytuj
czeskimaster 3 336 Opublikowano 14 maja 2017 Opublikowano 14 maja 2017 Obcy jest już taką klasyką, że nie oszukujmy się, każdy jest ciekaw kolejnego uniwersum, mimo kiepskich recenzji. Cytuj
Masorz 13 214 Opublikowano 14 maja 2017 Opublikowano 14 maja 2017 Jakie kolejne uniwersum? 'Covenant' rozgrywa się w tym samym co inne filmy z tego cyklu pomijając AvP. Cytuj
czeskimaster 3 336 Opublikowano 14 maja 2017 Opublikowano 14 maja 2017 Miałem na myśli samą nazwę Alien (Obcy). Taka sama sprawa jak z Gwiezdne Wojny.. Obojętnie jaka będzie (pipi)owa, i tak ludzie pójdą, z sentymentu czy po prostu na postawie samego uniwersum. Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 14 maja 2017 Opublikowano 14 maja 2017 Ależ spier.dolina ;/ śmiało można powiedzieć, że to najgorszy film z uniwersum. Postawiłbym znak równości pomiędzy Przymierzem a AvP2, jedyny plus filmu (no oprócz Fassbendera) to taki, że gorszy film o Obcym już chyba nie może powstać ;/ Prometeusz mistrzostwo przy Przymierzu. Cytuj
aux 3 807 Opublikowano 14 maja 2017 Opublikowano 14 maja 2017 (edytowane) Właśnie wróciłem z kina i jestem zadowolony. Podobało mi się to co zobaczyłem. Prometeusz to Lulu, Przymierze to Hardwired. Czyli coś o wiele lepszego, ale nadal daleko w tyle za klasyką. W sumie jedyną wadą filmu jest straszna przewidywalność, nic Cię tu nie zaskoczy jakżeś stary kinoman. Twórcy filmu wzięli sobie do serca hejty za Promka i nie ma już problemu z kretyńskimi dialogami i zachowaniami. Bardziej to wszystko jest przemyślane, choćby moja ulubiona scena z promem który dostarczył naszych bohaterów na planetę i na jego pokładzie rozgrywa się pierwszy hardcore z wykluciem. Laseczka wpada w panikę, nie wie co robić, woła o pomoc, biegnie po broń. Bardzo fajna scena, logiczna, trzymająca w napięciu. Bardzo mi się podobała pierwsza połowa filmu, taka cisza przed burzą. W miarę spokojny lot, potem drobne zamieszanie, decyzja co dalej i wreszcie wycieczka promem na tajemniczą planetę, która jest o wiele ciekawsza od nudnego księżyca LV-223. Kolejny plus filmu to całkiem sporo scen z Obcymi :) Bardzo fajnych i krwawych scen. Co prawda najważniejszą postacią i motorem filmu jest genialny Fassbender, ale jak idę do kina na Obcego to chcę krwawą jatkę z Xenomorfami i tu ją dostałem. Podsumowując, solidna rzemieślnicza robota którą moim zdaniem warto obejrzeć w kinie. 7/10 Edytowane 14 maja 2017 przez _A_ Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.