Alien Cinematic Universe

[Figuś 21 251]

 

 

Mógłby już sobie dać spokój

[Masorz 13 216]

'Development' w tych czasach oznacza też tyle, że Ridley se tam coś na kiblu pisze na kartce, może nawet scenariusz.

Ale to nie oznacza, że ktokolwiek mu to zatwierdzi a tym bardziej wejdzie na plan filmu XD

[Kazub 4 585]

robi się robi. alien z podtytułem (nie pamiętam) będący 3 częścią "sagi Prometeusz". Ridley Scott nie pisze scenariuszy (co najwyżej konsultuje na etapie produkcji) tylko reżyseruje i produkuje. Czekam cholernie, bo pomimo średniego, a z perspektywy sequela do Prometeusza wręcz słabego Covenant, potencjał dalej jest. Alien w tytule może sugerować, ,ze podobnie jak w przypadku Covenant, film rozminie się z ideą zawartą w Prometeuszu i znowu powstanie hybryda promka z alienem nie spełniająca oczekiwań żadnej ze stron. Grunt to dobry scenariusz i zielone światło dla Scotta na robienie tego, co zaczął w Prometeuszu bo strzelam w ciemno, że taki miał plan.           

[Hendrix 2 731]

Wygląda na to, że robi się serial w uniwersum:



Za sterami Noah Hawley, pan od serialowego Fargo i Legiona, między innymi.

[Farmer 3 281]

Samo jego nazwisko to już łapka do góry. O klimat nie trzeba będzie się martwić.

[krzysiek923 1 711]

Dopiero obejrzałem. Ominął mnie okres oczekiwania na film, więc do oglądania przystąpiłem z zamiarem "obejrzenia czegoś z nudów"/trochę dla zaliczenia filmu z klasycznej serii. Znałem wszystkie zarzuty w stronę tego filmu, jakieś fakapy, dużą część fabuły, bo z jednak z ciekawości czytałem. Spodziewałem się gówna najgorszego, nieinteresującego i przynudzającego do porzygu. Wszystkie poprzednie części Obcego widziałem, poza Prometeuszem, którego chyba tylko zacząłem. No i kurde, co by nie mówić, przez cały film byłem zainteresowany, śledziłem wydarzenia i dialogi, i ostatecznie nawet mi się podobało. Chyba nostalgia wjeżdża mocno, ludzie znają stare filmy (i postacie) na pamięć i po prostu chcieli więcej tego samego w nowej oprawie, a dla mnie miła odmiana i na pewno nie gwałt na serii jak w przypadku Star Wars. A co do Ridleya Scotta, to trzeba przyznać, że warsztat ma zacny i reżysersko/technicznie na pewno nie zawodzi. Samo to znacząco podbija wartość filmu. Lubię Obcego, ale nie jestem jakimś wielkim fanem ortodoksem, a jeśli powstanie trzecia część to tym razem prawdopodobnie się skuszę. Przy całych niespełnionych oczekiwaniach trzeba przyznać, że to wciąż film na pewnym poziomie i nie ma co się na niego obrażać, bo wychodzi sporo znacznie gorszych.

[LiŚciu 1 313]

10 godzin temu, krzysiek923 napisał:

Dopiero obejrzałem. Ominął mnie okres oczekiwania na film, więc do oglądania przystąpiłem z zamiarem "obejrzenia czegoś z nudów"/trochę dla zaliczenia filmu z klasycznej serii. Znałem wszystkie zarzuty w stronę tego filmu, jakieś fakapy, dużą część fabuły, bo z jednak z ciekawości czytałem. Spodziewałem się gówna najgorszego, nieinteresującego i przynudzającego do porzygu. Wszystkie poprzednie części Obcego widziałem, poza Prometeuszem, którego chyba tylko zacząłem. No i kurde, co by nie mówić, przez cały film byłem zainteresowany, śledziłem wydarzenia i dialogi, i ostatecznie nawet mi się podobało. Chyba nostalgia wjeżdża mocno, ludzie znają stare filmy (i postacie) na pamięć i po prostu chcieli więcej tego samego w nowej oprawie, a dla mnie miła odmiana i na pewno nie gwałt na serii jak w przypadku Star Wars. A co do Ridleya Scotta, to trzeba przyznać, że warsztat ma zacny i reżysersko/technicznie na pewno nie zawodzi. Samo to znacząco podbija wartość filmu. Lubię Obcego, ale nie jestem jakimś wielkim fanem ortodoksem, a jeśli powstanie trzecia część to tym razem prawdopodobnie się skuszę. Przy całych niespełnionych oczekiwaniach trzeba przyznać, że to wciąż film na pewnym poziomie i nie ma co się na niego obrażać, bo wychodzi sporo znacznie gorszych.

 

Spoko, ale co obejrzałes?

[krzysiek923 1 711]

> temat Alien Cinematic Universe

> "Wszystkie poprzednie części Obcego widziałem, poza Prometeuszem"

 

Hmm

[LiŚciu 1 313]

39 minut temu, krzysiek923 napisał:

> temat Alien Cinematic Universe

> "Wszystkie poprzednie części Obcego widziałem, poza Prometeuszem"

 

Hmm

 

Hmm. Pisanie posta tak że żeby zrozumieć co człowiek ma na myśli, trzeba wykluczyć wszystko czego nie miał na myśli

 

Inna sprawa że jeśli piszesz o Covenant to raczej nie da sie tego filmu ocenić nie oglądając Prometeusza bo gówno się wie o fabule. Oprócz tego że statek wylądował na planecie. 

[krzysiek923 1 711]

Nie oglądając też można co nieco wiedzieć o fabule, nawet sporo, bo Prometeusz to film z 2012 roku i chociaż nie oglądałem, to czytałem opinie i całe dyskusje, więc fabularnie byłem na bieżąco. Pewnie o jakichś detalach nie wiem, no ale to raczej nie zmieni mojego odbioru Przymierza. Aż nabrałem ochoty na Prometeusza, który podobno jest lepszy. Przynajmniej wiem już, że biorę się za prequel filmu, który widziałem i zamiast szukać w nim Obcego, zainteresuje mnie sam w sobie, jako uzupełnienie.

 

Cytat

Oprócz tego że statek wylądował na planecie. 

A z tym to grubo przesadziłeś.

[Plugawy 3 703]

Będzie nowy Obcy.Tyle, że nie w kinach a w Hulu i nie reżyseruje go na szczęscie Ridley Scott.

 

https://www.filmweb.pl/news/"Obcy"%3A+Będzie+nowy+film+Ridley+Scott+nie+będzie+reżyserem-145722

[LiŚciu 1 313]

Łącznie dwa projekty się kręcą. Serial dla FX i to dla Hulu

[Mejm 15 363]

Super, kolejna z wielkich marek do zgwalcenia przez sojowych woke wyrobnikow bez talentu.

[Plugawy 3 703]

Żadnego filmu tego Fede Alvereza nie widziałem, ale "Nie oddychaj" i "Martwe zło" nie takie złe ponoc.

[LiŚciu 1 313]

https://www.antyradio.pl/Filmy-i-seriale/Filmy/powstaje-kolejny-nowy-obcy-glowna-role-zagra-malo-znana-mloda-aktorka?fbclid=IwAR1O0C7b_oHv9YwMM54V-BVSx8SgnNG9XCYPgLVe0Nyhs_QzolUlv7Q75CU

 

To chyba ten dla Hulu. Piszą że na fali predatora Prey robią film. Mi ten Prey podszedł mocno więc bardziej się cieszę, niż się nie cieszę. 

 

Znowu też będzie ciekawy wylew na forum, bo na bank będą wielkie i silne oraz przerażające strong female. 

[Lukas_AT 1 209]

Smutne jest to, ze dekady mijaja, a nadal nikt nie potrafi sie zblizyc do poziomu pierwszego Predatora i Obcego 1 czy 2. Gdzie jest bariera, gdzie jest problem. 

[Frantik 2 571]

 

Będzie gorsze od Przymierza?

[Pupcio 18 646]

Nie będzie. Reżyser jest bardzo okej więc jak Ridley się nie będzie wpierdalał to może coś z tego wyjdzie. Ta seria i tak szura po dnie więc 0 oczekiwań 

[Daffy 10 628]

Zero oczekiwań ale zwiastun daje nadzieje że uderzą wreszcie w tony trylogii, a nie kina dla nastolatków (avsp) czy chyu wie czego (dwa ostatnie filmy scotta)

[Rtooj 1 664]

Przymierze to kiepski alien z mnóstwem świetnych momentów.

Lądowanie na planecie, nocny atak, flashbacki, dialogi androidów, zakończenie.

Często wracam bo klimat jest świetny.

[PiotrekP 1 881]

Klimatem daje radę. Ale to tylko teaser trailer.

[Masorz 13 216]

Alvarez robi dobre horrory, więc jestem spokojny o jakość nowego Aliena.

[Plugawy 3 703]

Wyglada dobrze, czekam. Oby Ridley się za bardzo nie wpierdzielal to będzie ok. 

[Wredny 9 705]

Teaser jak najbardziej na plus, fajnie, że robi to gość od horrorów - może wreszcie marka wróci na właściwe tory.
Oczywiście to tylko krótka zajawka i "wszystko się może zdarzyć", ale po tym materiale jestem pozytywnie nastawiony.
Podobnie chyba zresztą myślą włodarze 20th Century Fox, bo żadnego Hulu nie będzie tylko kinowy release (co cieszy, bo będzie możliwość kupienia fizycznego wydania do kolekcji).
Oby tylko nie wpierdalali woke-gówna, silnych bab, pomiatających facetami i będących silnymi, bo "moc jest kobietą" - ostatnia scenka to znów granie na nostalgii i kolejna "Ripley" (w Covenant też to było), oby była fajnie napisana, bo sama poza z giwerą, kojarząca się z końcówką ALIENS to za mało, żebym klaskał.
Podobno postaci będzie 6, więc pewnie ze dwie do natychmiastowego odstrzału, a reszta może będzie jakoś ciekawie nakreślona - nie oglądam horrorów to nie wiem, jak to tam w tych "Teksańskich masakrach" wygląda w tym departamencie.
Oby nie była to taka banda no-name-debili jak w Covenant, gdzie od samego początku człowiek wiedział, że są tu tylko po to, by ginąć w efektowny sposób.
Warstwa techniczna i klimacik wyglądają super, więc jakby fabularna część dowiozła to byłoby zajebiście.

[PiotrekP 1 881]

W sumie Ripley przez 4 filmy pomiatała facetami. Zwłaszcza w trójce i czwórce