Linkowi?

Nie wiem czy wiemy co to NES.

Zapewne też.

no to niech ubierze mniej fagotowy kostium, dobrze robi na krew z oczu :-) kto sie interesuje gamingiem wie co to nes, proste

Może chociaż Famicom?

Chyba nie.

w ogólle to daje do myślenia...my Polacy jesteśmy zaściankowi bo mamy w dup.ach Nintendo i wolimy (np) Assasyna. Tak, bo my prosty ciemny lud. Hej a może to Matrix i tak naprawde mamy olej w głowach i nie chcemy tech złomu za chorą kase ? a i może renesansowa Italia ma wiecej do zaoferowania niż Link? Jakaż piekna jest architektura w AC! wspinając sie na co okazalszą wieże obejrzyjcie dokładnie fakture muru, zdobienia, łuki..zachwyccie sie detalem..

Na Zachodzie jakoś potrafią docenić zarówno AC i Zeldę.

 

Jesteśmy postkomunistycznym krajem gdzie PSX dzięki piratom zdobył polski rynek gier komputerowych.

Edytowane 24 października 201113 l przez MajorZero64

a co ma Assasyn wspólnego z PSX em? to multi platforma... enyway nam sie Nintendo nie podoba? czyni nas to głupszymi? gorszymi?

no to niech ubierze mniej fagotowy kostium, dobrze robi na krew z oczu :-) kto sie interesuje gamingiem wie co to nes, proste

Jakby wyglądał jak każdy inny (space)marine z obecnej generacji to byłaby to dla ciebie lepsza gra?

Edytowane 24 października 201113 l przez Hela

a co ma Assasyn wspólnego z PSX em? to multi platforma... enyway nam sie Nintendo nie podoba? czyni nas to głupszymi? gorszymi?

 

Gdyby nie PSX nie byłby popularne konsole w Polsce. Spójrz na historię gamingu w naszym kraju. Nintendo w Polsce nikt nie zna.

Edytowane 24 października 201113 l przez MajorZero64

Pytanie czy naprawdę nam się nie podoba. Miałeś tą kosnolę? Ograłeś te gry? Czy bazujesz na przekonaniu, że N = gry dla dzieci, a ja jestem

i nie będę grał w takie pedalstwo?

 

Ja się o N nie chcę wypowiadąc, bo jedyne co od nich miałem to DS i jest on fajny, ale na dłuższą metę nudny (zresztą tak samo jak PSP).

no to niech ubierze mniej fagotowy kostium, dobrze robi na krew z oczu :-) kto sie interesuje gamingiem wie co to nes, proste

Jakby wyglądał jak każdy inny (space)marine z obecnej generacji to byłaby dla ciebie lepsza gra?

 

diagnoza: fani Linka mają sciśniete poślady i nie znają die na żartach . Remedium: siostro raz Romana Biedronia podać na rozluźnienie pułdupów :-)

Żart z reguły powinien być śmieszny.

taaa :-) estel, miałem konsole N i ceniiłrm ich gry do czasów WII. Od tej konsoli nie chce ich znac

To tak z ciekawości zapytam: Nie pyknąłbyś sobie w Skyward Sword w związku z dawnym cenieniem Nintendo?

oczywiście ,że tak

a co ma Assasyn wspólnego z PSX em? to multi platforma... enyway nam sie Nintendo nie podoba? czyni nas to głupszymi? gorszymi?

 

Gdyby nie PSX nie byłby popularne konsole w Polsce. Spójrz na historię gamingu w naszym kraju. Nintendo w Polsce nikt nie zna.

 

pól prawdy. Druga połowa to pytanie: gdzie jest Nintendo POLSKA (ok, teraz niby jest,niby ) . Gdzie reklama, gdzie promocje? a potem dupki powiedzą " no tak, w tej zaściankowej Polsce to nie słyszeli o Nintendo " . Ja słyszałem bo to me hobby. Ale kolega zna tylko PS bo ogląda piłke i widział reklamy. Nintendo sie nie reklamuje= Nintendo nie istnieje.

Niestety ale taka jest prawda. Poza Pegasusem, który de facto stanowił podróbę NES'a, o którym w Polsce wówczas mało kto wiedział żadna z konsol Ninny nie zdobyła szerszego grona odbiorców. Kiedyś dystrybutorem Nintendo na Polskę było Lukas Toys i bodajże Świat Nintendo. Ten drugi został zamknięty kilka lat temu a z LT to się nie orientuje. Jednak i tak dobrze, że kilka miesięcy temu pojawiały się reklamy Wii w pakiecie z Mario Kart. Kolejny paradoks wynikający z bardzo małego zainteresowania Ninny w Polsce miał miejsce podczas okresu świetności Wii na rynku. W praktycznie większości krajów konsola była często towarem deficytowym, gdzie u nas zalegała na sklepowych półkach. Nawet kontrolery PS Move i Kinect po latach istnienia Wii na naszym rynku odniosły większy sukces sprzedaży.

Edytowane 24 października 201113 l przez NEMESIS US

a co ma Assasyn wspólnego z PSX em? to multi platforma... enyway nam sie Nintendo nie podoba? czyni nas to głupszymi? gorszymi?

 

Gdyby nie PSX nie byłby popularne konsole w Polsce. Spójrz na historię gamingu w naszym kraju. Nintendo w Polsce nikt nie zna.

 

pól prawdy. Druga połowa to pytanie: gdzie jest Nintendo POLSKA (ok, teraz niby jest,niby ) . Gdzie reklama, gdzie promocje? a potem dupki powiedzą " no tak, w tej zaściankowej Polsce to nie słyszeli o Nintendo " . Ja słyszałem bo to me hobby. Ale kolega zna tylko PS bo ogląda piłke i widział reklamy. Nintendo sie nie reklamuje= Nintendo nie istnieje.

Taka prawda, a szkoda. Choć swego czasu grałem troche na N 64 i uważam że to był zacny sprzęt. Ba , sporo ludzi znało tą zabawke ze względu na fakt

iż była u nas wypożyczalnia tych konsol (legalna, tylko Nintendo udzielało koncesji). Ludziska grali i się jarali , ale jak kupowali konsole wybierali PSXa twierdząc, są piraty.

Edytowane 24 października 201113 l przez Hipolos

Dziwisz się? Ceny gier na N64 dochodziły do nawet 300 zł co w tamtych latach było ogromnym wydatkiem. Poza tym N64 oprócz kultowej Okaryny, Mario 64, Banjo-Kazooie, Perfect Dark czy Goldeneye nie oferowało zbyt wielu rozmaitych tytułów. Co w przypadku PSX, konsoli, na której pojawiło się wiele kultowych okazało się zbyt przytłaczające na niekorzyść N64. Poza tym już w tych latach model dystrybucji drogich cartridgy był po prostu skopany, na nową dostawę gier trzeba było czekać nawet trzy miesiące co mogło się równać ze spadkiem popytu na dany tytuł.

 

Nie oszukujmy się, pomimo tych kilku perełek na N64, PSX był znacznie lepszy, było na nim w co grać.

Edytowane 24 października 201113 l przez NEMESIS US

Niestety ale taka jest prawda. Poza Pegasusem, który de facto stanowił podróbę NES'a, o którym w Polsce wówczas mało kto wiedział żadna z konsol Ninny nie zdobyła szerszego grona odbiorców. Kiedyś dystrybutorem Nintendo na Polskę było Lukas Toys i bodajże Świat Nintendo. Ten drugi został zamknięty kilka lat temu a z LT to się nie orientuje.

 

ŚN nigdy nie byl dystrybutorem.

 

A Nintendo Polska to nic innego jak przemianowane Stadlbaurer/Lucas Toys czyli dalej ta sama (pipi)nia. Fajnie, ze COŚ (strona internetowa) sie dzieje, ale w dzisiejszych czasach z takimi zaległościami - za mało.

Pamiętam, że ŚN to chyba był sklep. Niestety ale sytuacja z popularnością Nintendo w naszym kraju raczej się nie zmieni.

Na pewno na PSXa było więcej gier, o cenie i dostępności nie wspomne, ale czy były lepsze ? Ja wspominam jeszcze Turoka, zresztą wtedy zaczynałem zabawe z grami, ech, to były czasy.

Edytowane 24 października 201113 l przez Hipolos