Gość szpic Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 Kanaly : wyladowal sobie na lotniskowcu heli i on patrzyl na jedna drabine a gosc z karabinem na druga, wiec byli bezpiecznie ze nikt ich nie zajdzie, a jak ktokolwiek wsiadl do heli to dostawal serie w twarz na dzien dobry czy tam przypadkiem nie ma 2 zestawu drabinek bardziej na tyłach statku? tak żeby wejsc na góre będąc schowanym za tym "domkiem" co stoi na pokładzie, a potem z za tego domku sie wychylać i walić rakietami a skoro pilnowali drabinek i heli to może udalo by sie dołem odpłynąć a potem jakoś zadziałąć z powrotem (moze soflam + javelin z brzegu by tam doleciał) , albo przejąć tunguske nie probowalem tego ale moze dalo by sie wskoczyć na dach pojazdu w ładowni i kiedy on sie troszke oddali od statku to walić z rpg/stingera ? wyobrazam sobie ze to bylo wkurzajace, ale chyba dalo by sie znalesc jakiś sposob na podboju nie ma tunguski. I chyba kpisz ze meczu z randomami znajdzie sie 1 ogarniety gosc co ustawi mi soflama? Jak oni sa zbyt tempi aby dac apteczke lub ammo, rpg nie da rady, strzelisz -> uszkodzisz -> jeden z heli moze sobie wyjsc i naprawiac przez 9 sekund i na chwile znow wskoczyc i wyjsc i moze naprawiac dalej. pojazdów nie bylo ( amtracka i lava ) bo ktos pojechal do szturmu i oddal wrogowi xD udalo mi sie wyjsc na tyly C i dac tam mobile spawn to z mojego skladu nikt z tego nie korzystal tylko wychodzili na poklad i dawali sie zabic Cytuj
UberAdi 2 307 Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 (edytowane) Na kanałach miałem taką samą sytuację. Można się ich pozbyć respiąc się w heli, odrazu z niego wysiadasz, zmieniasz na wyrzutnie rakiet. Takie nooby są w(pipi)iające ale da rade się z nimi uporać, trzeba tylko głową ruszyć Edit: dopiero przeczytałem posta wyżej. Jeśli zabrali wam wszystkie pojazdy i tak zamknęli na respie to trzeba było wyjść, nie ma sensu grać w takiej sytuacji. Wedlug mnie klanowki powinny byc na CQ, ale kto jak woli. Moim zdaniem też i tak będzie ale narazie sprawnie da się grać tylko 4v4 squad rush. Edytowane 23 listopada 2011 przez Adi_TEAM LBN Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 jeszcze jedno mi przyszlo do glowy na kamperów w heli - wyjść tylnymi drabinkami i walić hedszoty snajperką w pilota, a potem w działonowego :> Cytuj
Gość szpic Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 btw tak przypomnialo mi sie c4 nie "toną" tylko utrzymuja sie na wodzie, wiec mozna z c4 fajne zasadzki robic Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 Wkurzają mnie 2 debilne rzeczy: -niby upadki,często jest to przeskok przez murek,lub zeskok z metra lub półtora,często kończą się śmiertelnie,w BC2 było to idealnie rozwiązane,tutaj nawet z budynku nie da się zeskoczyć,bo spadochron otwiera się długo. -moździerz,widzę typa na mapie,chcę strzelić i nic,zero reakcji,a w tym czasie kolo namierza się na mnie i zgon. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 Co do moździerza, to mi się zawsze udaje takiego za pierwszym razem trafić. Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 (edytowane) Do dzisiaj mi też się udawało,ale najpierw nie pokazywało jego pozycji podczas strzału a później nie mogłem strzelać. Ku.rwa nie mogę,przez tą grę i tych z(pipi)anych randomów nabawię się jeszcze większych wrzodów.Debile nie potrafią strzelać a kradną pojazdy,które zaraz rozwalają i potem biegam sam na 2 czołgi.Przez 12 meczy z tymi debilami ratio mi spadło z 2,0 do 1,98 bo uniosłem się ambicją i starałem się rozwalić minami czołgi,zrobić cokolwiek,a do tego jeszcze kretyńskie błędy,przysięgam ze gdyby dzisiaj ktoś z Dice byłby przy mnie,dostałby po ryju,oto z cyklu dziwne: -snajper respi się na radyjku,walę w niego z M320 a on się obraca i mnie ubija pistoletem,ma jeszcze 15% życia,a pocisk dostał na wysokości kolan. -celowniki w maszynach tak latających jak i np.Centurionie doprowadzają mnie do szewskiej pasji,jak na niebie mam to zobaczyć?Nie mogli dać czerwonego? -jadę nówką czołgiem i uderzyłem w wielki zbiornik z benzyną,on wybuchł a zgon i napis pech O co ku.rwa chodzi,a czołg stoi dalej cały. -nóż,co za debil go zrobił,zamiast wbić to stoję z nim w ręku,muszę się po kilka razy przełączać na broń i znowu na niego by zadziałał. Edytowane 23 listopada 2011 przez Litwin25 Cytuj
Gość szpic Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 dorwalem sie do usasa i nie rozumiem waszych zachwytow. Ta bron jest tak zenujaco slaba ze nawet pp jest lepsze. Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 23 listopada 2011 Opublikowano 23 listopada 2011 dorwalem sie do usasa i nie rozumiem waszych zachwytow. Ta bron jest tak zenujaco slaba ze nawet pp jest lepsze. Wbij 60 killsów, wróć, pogadamy 1 Cytuj
Loko_PL 49 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Co do randomów to się z tobą Litwin zgadzam. Nie raz było tak że wychodzę sobie naprawić czołg a typ mi go kradnie po czym zaraz mu go rozwalają. Aha nie wkurza was na Operation Firestorm że nie można tych dużych budynków rozwalać??? Cały czas siedzą tam typy z przeciwnej drużyny a czołgiem nie ma bata ich tam zabić. Jeszcze jedno nie wiem jak to było w BC2 bo nie grałem ale większą siłę rażenia ma granat niż główne działo z czołgu :confused: Cytuj
UberAdi 2 307 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Aha nie wkurza was na Operation Firestorm że nie można tych dużych budynków rozwalać??? Cały czas siedzą tam typy z przeciwnej drużyny a czołgiem nie ma bata ich tam zabić. Jeszcze jedno nie wiem jak to było w BC2 bo nie grałem ale większą siłę rażenia ma granat niż główne działo z czołgu :confused: Przeciwko piechocie racja i bardzo dobrze. Mi tam realizm nie potrzebny bo czołgi były by ultimate weapon hehe, ważny jest balans gry. Litwin na respiących się nie strzelaj z granatnika, wszystko co wybucha po respawnie ma na nich zmniejszony damage. Lepiej normalnie z broni bo widzisz kiedy im się spawn protect kończy. Cytuj
Loko_PL 49 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Mi już nie chodzi o sam realizm bo rozumiem, że czołgi byłby ultimate weapon jak to ująłeś ale jest to chore gdy strzele metr obok wroga, a on nawet nie zostanie lekko draśnięty. Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Rozprysk po strzale z czołgu jest zerowy i to na HC,nie raz typ dostał pod nogi i żył,trzeba centralnie trafić.No chyba że leży,słaby te M40 i i M98 i piszę o HC,z większych odległości 1 kula nie zabija,chyba ze w baniak,tęsknie za BC2.Lubię KH 2002 ale chyba będę musiał grać AEK,bo wydaje mi się ze po każdym strzale nawet z tłumikiem pokazuje mnie na mapie.Wkurza mnie ze nie mogę sobie nabić medalu mechanika,jak mam uszkodzony czołg to gdy wychodzę naprawiać i potrzebuje osłony to kolesie na ogół uciekają,a gdy heli wymaga naprawy to latają do zgony,nie dadzą naprawić.Coraz więcej ludzi COD-a chyba gra w BF3. Cytuj
rob1979 55 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Przebrniecie przez te 54 strony tekstu zajęło mi 3 dni Po drodze przeczytałem tyle komentarzy, na które chciałem odpowiedzieć, że już wszystko zapomniałem... Kilka refleksji... BF3 trudno jest pokochać od pierwszego wejrzenia ja do pięćdziesiątej godziny spędzonej w multi co drugą rundę marzyłem o powrocie do BC2. A same początki doprowadzały mnie do płaczu... JA! weteran BC2 (400h) mam K/D ratio poniżej 1.0 ? Straszne było to poczucie, że nijak nie mogę ustawić czułości gałek tak żeby choć trochę to podobne było do BC2. Po kilkunastu godzinach przywykłem a po 50h BC2 oficjalnie wędruje na półkę "nigdy więcej". Dzięki wam chłopaki z DICE za tę wspaniałą grę! I popracujcie solidnie nad BF3 bo nieszczęsna komunikacja głosowa sprawia, że nie mam ochoty na klasyczne tryby a'la Battlefield - po co się męczyć w szturmie jak i tak trudno cokolwiek skoordynować. Naprawcie voice chat żebym znowu usłyszał jak Danielski przekomarza się z żoną albo rzuca klątwy na każdego kto skróci jego wirtualny żywot (czyli k@#$@ słyszę co 15 sec (żart)) Póki co Team Deathmatch rządzi - wspaniale skrojone fragmenty dużych map wreszcie oferują częste fragi i zabawę bez uczucia nudy jaka towarzyszy mi na Caspianie w CQ3. System punktowania to jedyne co chyba zdecydowanie poprawili względem BC2 - punktów wpada dużo a to przecież ten "narkotyk" FPSowych potyczek multi. Medale za 10.000 nie są już jednorazowe czyli wiele naturalnych czynności (ammo, healing, mściciel, wybawiciel) będzie nagradzanych aż do końca zabawy z grą (czyli do premiery BC3) Do zobaczenia/"prawie" usłyszenia wieczorem, duzi chłopcy Cytuj
danielskii 155 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 No czat to wlasnie klimat tej gry dzieki temu nie ktorzy dowiedzieli sie ile zebow ma pterodaktyl, poznajemy tajniki nalewki Kozbinia, ja uswiadomilem sobie ile odmian ku*rw znam. Komunikacja to esencja Bf'a. Do wieczora! Cytuj
mamona 0 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Ja mam odwrotnie,po zagraniu 30h nie mam ochoty juz wracac to tej gry.To jest najgorszy Battlefield jaki gralem.Gra wyglada paskudnie,tekstury,brak kolorow itp Zostalo dodane,wiecej w(pipi)iaja>>> rzeczy ,jakies latarki,klejmory i inne bzdury. Niektore mapy sa zbyt duze dla 24 graczy wieje nuda,jesli chodzi o CQ.Ogolnie ten silnik do mnie nie przemawia,jesli chodzi o ta genarcje konsol.Szczerze to wiecej funu dawal mi BF1943 i dlc Vietnam do BC2.Moze to zabrzmi idiotycznie,ale wolalbym dostac odgrzewanego kotleta do BC2 nowe mapy,bronie ten klimat.Seria Bad company byla swietna i nadal jest dla mnie najlepszym modern fps tej generacji. Czekam na Back to karkand,jesli tam mapy bede fajnie zrobione (skalowane) to,moze zmienie zdanie o tej grze.Narazie wyszedl przereklamowany crap. Cytuj
Gość szpic Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 dorwalem sie do usasa i nie rozumiem waszych zachwytow. Ta bron jest tak zenujaco slaba ze nawet pp jest lepsze. Wbij 60 killsów, wróć, pogadamy mam te uber combo Usas I fragi i nadal twierdze ze ta bron jest cholernie slaba, Jesli wrog stoi dalej niz 5 metrów ode mnie to zdola mnie zabic i uciec ... jesli ta bron bedzie znerfiona to bedzie to kolejna tandeta Cytuj
Andrew21 856 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 USAS to badziewie jeśli gramy przeciw dobrej drużynie. Cytuj
tommi 345 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Posiada ktoś z Was może limitkę? Jak to wygląda z "Powrotem do Karkand"- mieliscie do tego osobny kod do zrealizowania w PSN czy uzyskacie możliwość ściągnięcia map packa dzięki identyfikacji np. przez Online Pass? Cytuj
Loko_PL 49 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 USAS jest dobry tylko trzeba wiedzieć na jakiej mapie go używać i jak. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Nie zgodzę się z Tobą. USAS dla mnie na każdej mapie jest dobry. Nawet na tych większych jak Granica Kaspijska jest niesamowitym kosiorem - 25:9 udało mi się wyciągnąć. Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Dzisiaj trafiłem na typa co miał ponad 1000 killi samolotami,ale tylko nimi lata,zero lądowego wsparcia,kosił strasznie,tylko to wina drużyny,2-3 kolesi z igłą i by nie polatał. Cytuj
UberAdi 2 307 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 dziś przeglądając liste serwerów przed meczem klanowym zwróciły moją uwage serwery z "PRGM" w nazwie, pojawiły się dopiero teraz albo jakoś niedawno bo wcześniej ich nie bylo. Private Game? Może dali do testów serwy na których będą prywatne mecze? Albo po prostu to nic nie znaczące literki 1 Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 Ale dzisiaj miałem śmieszną sytuację w szturmie,nadlatuje nad lotnisko na pustynnej burzy i puściłem rozpoznawczo serie z rakiet a tu nagle wpadają 2 kille,ktoś chyba czekał na samolot Tak samo jak kill z korneta przez pół mapy Snajper na dachu nie wiem na co czekał Odkryłem te namierzanie laserowe rakiet,jest fajne,szybkie,ale średnio się nadaje na HC bo nie widać gdzie jest wrogi samolot,bo zajmuje ten sam slot,na normalu będę tego używał. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 (edytowane) AEK z samym chwytem kozacki jest po prostu Nie dość ,że największa szybkostrzelność ze wszystkich broni szturmowych to jeszcze nie aż tak duży odrzut. No i to celowanie z muszki daję jakby większą satysfakcję z killa Dzięki niej wbiłem dzisiaj swój jak na razie najlepszy wynik w BF3 Edytowane 25 listopada 2011 przez MYSZa7 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.