Battlefield 3 - online

[Gość Darude]

Co patch ?Mogł to napisać tylko raz ,bo jeden był (ups 2),

Edytowane 24 lutego 2012 przez Darude

[Gość szpic]

te patch note powoduje ze mam ochote polamac plyte z bf3. Bo co jeden patch to wieksze glupoty wala.

 

 

Co patch to piszesz

nie zgodzisz sie, ze kolejne patche wiecej psują niz poprawiaja ?

zajmuja sie (pipi)ami a nie potrafia naprawic ze jak squadem wchodzimy do gry to kazdy jest gdzies indziej itp.

[Litwin81 1 156]

Dla mnie to durnie,dobijam do 100 lvl i olewam grę,wracam do BC2,nic nie widzę o latarkach a to mnie wku.rwia najbardziej.

[Gość Zaqair]

Okazuje sie,ze ta lista nie jest kompletna,Zielu nie przekopiowal najwazniejszej rzeczy. Tak wygladala cala wiadomosc:

 

 

Hello everyone!

We would like to share some of the confirmed fixes and tweaks that we have been working on to the Community. Note that this is still not a full update list and there will be more information on this as we go forward. Also please remember that the content in this list might be changed but of course, we will also keep you in the loop about this. While there still is no ETA on the patch, we´re still working on improving online gameplay for all of our dear community members. So far, this list is for all three platforms (Xbox 360, PS3 and PC)

 

Edytowane 24 lutego 2012 przez zaq123456

[waldusthecyc 4 767]

nocne granie mnie wykończy

 

szkoda, że nie będzie opcji namierzania z czołgu heli (jetów to tam srał pies bo i tak uciekały zanim człowiek namierzył + wystrzelił), mając trzecie miejsce w środku idealnie się to sprawdzało i dawało kupę radochy jak taki viper szedł gryźć piach.

fajna akcja (przed 03 rano)

gęsior: czy mógłbyś namierzyć ten helikopter?

ja:ale oczywiście

<namierzanie>

gęsior: dobrze, już wystrzeliłem

<zniszczenie>

gęsior: dziękuję, że tak ładnie namierzyłeś

ja: ależ proszę bardzo

 

 

Natomiast cały czas walczę z jetami. Poszedłem za radą @Litwina i trzymam pułap. Faktycznie obecność na najwyższym pułapie i robienie nalotów z dużej wysokości daje lepsze rozeznanie i wszystkich widzę, ale mam problem ze sztucznym sufitem. Wylatuję na górę i już mam zawracać, ale jednak nie zdążę i przywalę w niewidzialny sufit. Nie byłoby problemu, ale samolot robi się wtedy mega podsterowny i mimo, że wychylam obie gały na maxa to obraca się jak krowa. I dokładnie wtedy z reguły atakuje mnie ktoś inny mając mnie na widelcu.

Edytowane 24 lutego 2012 przez waldusthecyc

[tommi 345]

Ehehe, widze, ze wczoraj mecze na naprawde wysokim poziomie staly

[Litwin81 1 156]

 

Natomiast cały czas walczę z jetami. Poszedłem za radą @Litwina i trzymam pułap. Faktycznie obecność na najwyższym pułapie i robienie nalotów z dużej wysokości daje lepsze rozeznanie i wszystkich widzę, ale mam problem ze sztucznym sufitem. Wylatuję na górę i już mam zawracać, ale jednak nie zdążę i przywalę w niewidzialny sufit. Nie byłoby problemu, ale samolot robi się wtedy mega podsterowny i mimo, że wychylam obie gały na maxa to obraca się jak krowa. I dokładnie wtedy z reguły atakuje mnie ktoś inny mając mnie na widelcu.

 

Aż tak wysoko nie wlatuj,bo samolot zawisa i zanim sam nie opadnie(bo nie ma się panowania nad nim)to ciebie zestrzelą.

[Pryxfus 820]

Ehehe, widze, ze wczoraj mecze na naprawde wysokim poziomie staly

Fajnie wczoraj się grało w Squad death match przeciw Wam, na początku dostawaliśmy baty, potem udało się skompletować czteroosobowa drużynę i toczyliśmy wyrównanie boje, inny wymiar grania, komunikacja to podstawa (choć mieliśmy jednego, rela1983, bez słuchawy). Jeden meczyk był dobry, jak prowadziliście na bazarze 48-41, a udało nam się wygrać 50 do 49, szukanie ostatnich killi nieźle pompuje adrenalinkę :]

[waldusthecyc 4 767]

Jeden meczyk był dobry, jak prowadziliście na bazarze 48-41, a udało nam się wygrać 50 do 49, szukanie ostatnich killi nieźle pompuje adrenalinkę :]

 

to było mistrzostwo. chwilę później my mieliśmy mecz, gdzie wygrywaliście, dogoniliśmy Was na 46 vs 48 ale byliście szybsi bo Pazdzio zgarnął double killa i skończył się mecz 48 vs 50. Super się grało właśnie dzięki temu, że byliście jako przeciwnik, bo inaczej gra byłaby mega jednostronna. Nie chodzi o to, że wymiatamy, tylko o to, że komunikacja głosowa w 4 osobowej ekipie daje mega przewagę i większość meczy kończyliśmy 50 vs 34-36 druga drużyna. A tutaj już nie szło tak łatwo no i element współzawodnictwa mocniejszy.

 

@Litwin właśnie nie robię tego specjalnie, tylko uczę się wyczuć gdzie ten sufit jest. Cały czas mam wrażenie, że jestem jeszcze za nisko i lecę do góry jak ćma do światła a tam zonk .Natomiast po krótkiej przygodzie z jetami potwierdzam, że będzie je mega ciężko zniszczyć z ziemi. Już teraz jak mnie ktoś namierza, to nawet nie robię piruetów tylko boost i prosto do przodu i po dwóch sekundach namierzanie się kończy.

[Lewis 18]

Mistrzowie gry w bf3

http://bf3stats.com/leaderboard/ps3_wep.sgUSAS

[Mendrek 571]

Nie podoba mi się te zbuffowanie lotnictwa. Flary gubiące laser? Wtf. i może jeszcze blokujące satelity na orbicie?

 

Widzę że jednak Dice słucha latającej dzieciarni i robi z BF-a drugie Ace Combat. To niech chociaż dadzą te zje.bane tracer darty, bo teraz to będzie trudniej latawca zestrzelić niż w BC 2.

[Kuba0101 3]

Ehh a ja chcialem zmiane kilku broni i brak rozrzutu druzyn+latajcy i zabijajacy mav. Na cholore oni caly czas zmianiaja w balansie? To tak jak by ktos ich szantazowal... Moze na PC namierzanie laserowo by sie sprawdzilo, ale na PS3 juz nie tak latwo znalezc kogos z odblokowanym CITV. A nie zawsze mozna pograc ze znajomymi.

[Gość szpic]

Ehh a ja chcialem zmiane kilku broni i brak rozrzutu druzyn+latajcy i zabijajacy mav. Na cholore oni caly czas zmianiaja w balansie? To tak jak by ktos ich szantazowal... Moze na PC namierzanie laserowo by sie sprawdzilo, ale na PS3 juz nie tak latwo znalezc kogos z odblokowanym CITV. A nie zawsze mozna pograc ze znajomymi.

nawet jak sie znajdzie to ciezko o ogarnietego randoma co zechce pograc tp zamiast latac z adhd.

[tommi 345]

na PS3 juz nie tak latwo znalezc kogos z odblokowanym CITV. A nie zawsze mozna pograc ze znajomymi.

Ostatnio nie ma praktycznie dnia, zeby kogos z forum nie bylo, a zwykle jest wiec wiecej osob, niz sie w jednym skladzie zmiesci

Ja dzis musialem w koncu odespac caly tydzien nocnego pocinania i podladowac akumulatory przed weekendowym wieczorno-porannym maratonem Rozumiem, ze dzis wieczorem pady i szklanki/kielonki/butelki w dłoń i jedziemy z koksem

Edytowane 24 lutego 2012 przez tommi___t

[Litwin81 1 156]

Nie podoba mi się te zbuffowanie lotnictwa. Flary gubiące laser? Wtf. i może jeszcze blokujące satelity na orbicie?

 

Widzę że jednak Dice słucha latającej dzieciarni i robi z BF-a drugie Ace Combat. To niech chociaż dadzą te zje.bane tracer darty, bo teraz to będzie trudniej latawca zestrzelić niż w BC 2.

 

Mając 31 lat czuje się zaszczycony takim przydomkiem.Jest tylko jedno ale,trafienie samolotu z 3 miejsca jest tak rzadkie,jak dzień bez"pecha",to głównie odbije się na heli,ale skoro porównujesz do Ace Combat,to chyba chodzi ci o samoloty.Do tego gadanie,że samoloty będą zastraszały siły naziemne jest mocno naciągane,bo na ogół piloci,poza A-10 i frogiem,nie interesują się czołgami,ja np. tylko poluje na motorówki i jeepy,łatwe do rozwalenia a punkty te same.

[Mendrek 571]

Mając na myśli "latająca dzieciarnia" mam na myśli tych typków co krzyczą na forach i blogach BF-a "nerf (x)" (gdzie "x" oznacza broń AA, od której akurat giną i nie mogą kręcić ratio typu 32-2).

A z tego co wiem, w nowym AC są też helikoptery, więc chodziło mi też o nie.

Ej i nie raz zginąłem czołgiem od jet'a, że o jeepach nie wspomnę. Tu chodzi żeby były "nożyce, papier, kamień". Jety mogą być silne na np. czołgi i jeepy, ale niech nie koszą piechoty i niech piechota ma jakieś bronie typu AA, albo przynajmniej dobre mobilne. Podobnie z helikopterami.

Piechota w ogóle powinna być na tyle uniwersalna by móc zdjąć wszystko co nie jest piechotą, gdyż jej podstawową wadą jest niska odporność i stosunkowo niska mobilność (chyba że się kryją po budynkach, których nie da się zbytnio zniszczyć). Sorry, ale nie może być tak że mając heli albo jet'a, jest się bezkarnym w stosunku do piechoty.

Z tym SOFLAM-em + Javelinem to i tak przeje.bane, bo nie dość że randomy nie używały tego wcale, to i tak znerfili żeby na wszelki wypadek nie przeszło im to przez myśl.

[Gość szpic]

mobilne AA zostaly przeciez znerfione.

Teraz w pojedyku tunguska vs heli

tunguska wybucha zanim w heli hp spadnie do polowy...

[Pryxfus 820]

Tu chodzi żeby były "nożyce, papier, kamień". Jety mogą być silne na np. czołgi i jeepy, ale niech nie koszą piechoty i niech piechota ma jakieś bronie typu AA, albo przynajmniej dobre mobilne. Podobnie z helikopterami.

Piechota w ogóle powinna być na tyle uniwersalna by móc zdjąć wszystko co nie jest piechotą, gdyż jej podstawową wadą jest niska odporność i stosunkowo niska mobilność (chyba że się kryją po budynkach, których nie da się zbytnio zniszczyć). Sorry, ale nie może być tak że mając heli albo jet'a, jest się bezkarnym w stosunku do piechoty.

Dobre, krótkie podsumowanie, tak to powinno wyglądać.

 

http://www.youtube.com/watch?v=UR-MLE-A3d0

Pierwsze miejsce to "cover", dwójka mnie rozwaliła - Destruction 2.0 bejbe.

[Litwin81 1 156]

mobilne AA zostaly przeciez znerfione.

Teraz w pojedyku tunguska vs heli

tunguska wybucha zanim w heli hp spadnie do polowy...

 

Dziwne bo ja an Wake nie mam problemów z heli.

Mając na myśli "latająca dzieciarnia" mam na myśli tych typków co krzyczą na forach i blogach BF-a "nerf (x)" (gdzie "x" oznacza broń AA, od której akurat giną i nie mogą kręcić ratio typu 32-2).

A z tego co wiem, w nowym AC są też helikoptery, więc chodziło mi też o nie.

Ej i nie raz zginąłem czołgiem od jet'a, że o jeepach nie wspomnę. Tu chodzi żeby były "nożyce, papier, kamień". Jety mogą być silne na np. czołgi i jeepy, ale niech nie koszą piechoty i niech piechota ma jakieś bronie typu AA, albo przynajmniej dobre mobilne. Podobnie z helikopterami.

Piechota w ogóle powinna być na tyle uniwersalna by móc zdjąć wszystko co nie jest piechotą, gdyż jej podstawową wadą jest niska odporność i stosunkowo niska mobilność (chyba że się kryją po budynkach, których nie da się zbytnio zniszczyć). Sorry, ale nie może być tak że mając heli albo jet'a, jest się bezkarnym w stosunku do piechoty.

Z tym SOFLAM-em + Javelinem to i tak przeje.bane, bo nie dość że randomy nie używały tego wcale, to i tak znerfili żeby na wszelki wypadek nie przeszło im to przez myśl.

 

Tak też jest w rzeczywistości,jak naciera lotnictwo to nie ma co zbierać,ale rada jest prosta,inny pilot,chyba nikt skuteczniej nie zajmie pilota niż drugi kolo w samolocie.To że ktoś nie umie latać nie znaczy,że piechota ma naparzać samoloty,bo wtedy robisz to samo co te osoby,które opisałeś,dajcie mi broń na samoloty bo mnie mordują.

Edytowane 24 lutego 2012 przez Litwin25

[Qjon 276]

Te nerfobuffy są spoko, gdy weźmiemy pod uwagę 64 graczy na PC, ale DICE chyba ciągle zapomina ilu graczy jest na mapie na konsolach i nie ma naraz 5 SOFLAMów, 10 engi z IGLAmi i wszystkich tanków zapakowanych do pełna...

[Mendrek 571]

Litwin, tu się mylisz. Mogę być świetnym pilotem, a i tak będę ginął. Czemu? Bo akurat w samolot wsiądzie jakiś random noob i pozwoli by drużyna przeciwna mordowała z powietrza wszystko co pod nimi.

I nie mówię by piechota kosiła lotnictwo. Chcę by była szansa obrony przed nim. I nie wspominaj tu o rzeczywistości, bo obecnie są bardzo skuteczne na świecie bronie typu AA, których w BF-ie nie uświadczysz, bo samoloty by się nawet nie poderwały z lotniska. Więc skoro ma być bf-owo, to niech nie buffują i tak już silnego lotnictwa. Lecąc jetem nikt Cię z piechoty nie trafi, a teraz to już nawet nie musisz się starać, tylko spamować flarami. Podobnie w heli, teraz gdy flary mylą laserowo zaznaczone cele combo inżynier + helikopter zwiadowczy będzie nie do zniszczenia. Chyba tylko rpg, które nawet celownika optycznego nie ma :confused:

[Gość szpic]

mobilne AA zostaly przeciez znerfione.

Teraz w pojedyku tunguska vs heli

tunguska wybucha zanim w heli hp spadnie do polowy...

 

Dziwne bo ja an Wake nie mam problemów z heli.

 

jak trafisz na kogos kto ogarnia heli to nawet w tungusce nie zauwazysz ze cos strzela do Ciebie

[waldusthecyc 4 767]

@Liwin ma po części rację. problem w tym, że to może jest bardziej realistyczne, ale niszczy fun z gry. Bo w taki oto sposób w sytuacji kiedy w przeciwnej drużynie mamy ogarniętego pilota, a w naszej nie mamy ogarniętego pilota (wiadomo gramy z randomami więc to losowa zmienna) to generalnie można wyjść z meczu, bo szkoda być mięsem bez możliwości zadania obrażeń.

 

przeciwna drużyna ma dobrego pilota, my nie --> wyjść z serwera

przeciwna drużyna nie ma dobrego pilota, my też nie --> ok

przeciwna drużyna ma dobrego pilota, my też --> ok

przeciwna drużyna nie ma dobrego pilota, my mamy --> FAK JEEEEEEEEEEEEEEEEEE

 

tak by to wtedy mogło wyglądać

[Litwin81 1 156]

@Liwin ma po części rację. problem w tym, że to może jest bardziej realistyczne, ale niszczy fun z gry. Bo w taki oto sposób w sytuacji kiedy w przeciwnej drużynie mamy ogarniętego pilota, a w naszej nie mamy ogarniętego pilota (wiadomo gramy z randomami więc to losowa zmienna) to generalnie można wyjść z meczu, bo szkoda być mięsem bez możliwości zadania obrażeń.

 

przeciwna drużyna ma dobrego pilota, my nie --> wyjść z serwera

przeciwna drużyna nie ma dobrego pilota, my też nie --> ok

przeciwna drużyna ma dobrego pilota, my też --> ok

przeciwna drużyna nie ma dobrego pilota, my mamy --> FAK JEEEEEEEEEEEEEEEEEE

 

tak by to wtedy mogło wyglądać

 

Tak,tylko to może odnosić się do wszystkiego,jak jest dobra ekipa,to lepiej nie grać przeciwko niej na metro.

Litwin, tu się mylisz. Mogę być świetnym pilotem, a i tak będę ginął. Czemu? Bo akurat w samolot wsiądzie jakiś random noob i pozwoli by drużyna przeciwna mordowała z powietrza wszystko co pod nimi.

I nie mówię by piechota kosiła lotnictwo. Chcę by była szansa obrony przed nim. I nie wspominaj tu o rzeczywistości, bo obecnie są bardzo skuteczne na świecie bronie typu AA, których w BF-ie nie uświadczysz, bo samoloty by się nawet nie poderwały z lotniska. Więc skoro ma być bf-owo, to niech nie buffują i tak już silnego lotnictwa. Lecąc jetem nikt Cię z piechoty nie trafi, a teraz to już nawet nie musisz się starać, tylko spamować flarami. Podobnie w heli, teraz gdy flary mylą laserowo zaznaczone cele combo inżynier + helikopter zwiadowczy będzie nie do zniszczenia. Chyba tylko rpg, które nawet celownika optycznego nie ma :confused:

 

Tylko pamiętaj że on odgórnie nie ma pozycji pilota i też musi walczyć o miejsce w samolocie.Ostatni mecz przeciwko polakom mi pokazał że jest dobrze jak jest,2-3 osoby męczyły mnie igłami,jeden w samolocie czyhał na mój błąd i się doczekał,nawet sobie tego nie wyobrażam na PC-cie,gdzie gra o wiele więcej osób.Wcale nie byffuja lotnictwa,bo rakiety na czołgi są słabe i nie zabijają 1 strzałem,jedynie jak jest czas to można czołgi pomęczyć FFAR,ale to zbyt czasochłonne.

[Lewis 18]

@Liwin ma po części rację. problem w tym, że to może jest bardziej realistyczne, ale niszczy fun z gry. Bo w taki oto sposób w sytuacji kiedy w przeciwnej drużynie mamy ogarniętego pilota, a w naszej nie mamy ogarniętego pilota (wiadomo gramy z randomami więc to losowa zmienna) to generalnie można wyjść z meczu, bo szkoda być mięsem bez możliwości zadania obrażeń.

 

przeciwna drużyna ma dobrego pilota, my nie --> wyjść z serwera

przeciwna drużyna nie ma dobrego pilota, my też nie --> ok

przeciwna drużyna ma dobrego pilota, my też --> ok

przeciwna drużyna nie ma dobrego pilota, my mamy --> FAK JEEEEEEEEEEEEEEEEEE

 

tak by to wtedy mogło wyglądać

 

Tak,tylko to może odnosić się do wszystkiego,jak jest dobra ekipa,to lepiej nie grać przeciwko niej na metro.

Litwin, tu się mylisz. Mogę być świetnym pilotem, a i tak będę ginął. Czemu? Bo akurat w samolot wsiądzie jakiś random noob i pozwoli by drużyna przeciwna mordowała z powietrza wszystko co pod nimi.

I nie mówię by piechota kosiła lotnictwo. Chcę by była szansa obrony przed nim. I nie wspominaj tu o rzeczywistości, bo obecnie są bardzo skuteczne na świecie bronie typu AA, których w BF-ie nie uświadczysz, bo samoloty by się nawet nie poderwały z lotniska. Więc skoro ma być bf-owo, to niech nie buffują i tak już silnego lotnictwa. Lecąc jetem nikt Cię z piechoty nie trafi, a teraz to już nawet nie musisz się starać, tylko spamować flarami. Podobnie w heli, teraz gdy flary mylą laserowo zaznaczone cele combo inżynier + helikopter zwiadowczy będzie nie do zniszczenia. Chyba tylko rpg, które nawet celownika optycznego nie ma :confused:

 

Tylko pamiętaj że on odgórnie nie ma pozycji pilota i też musi walczyć o miejsce w samolocie.Ostatni mecz przeciwko polakom mi pokazał że jest dobrze jak jest,2-3 osoby męczyły mnie igłami,jeden w samolocie czyhał na mój błąd i się doczekał,nawet sobie tego nie wyobrażam na PC-cie,gdzie gra o wiele więcej osób.Wcale nie byffuja lotnictwa,bo rakiety na czołgi są słabe i nie zabijają 1 strzałem,jedynie jak jest czas to można czołgi pomęczyć FFAR,ale to zbyt czasochłonne.

Jako, że trochę jeździe tankiem, to wtrącę swoje 3 grosze

oczywiście zbalansowane teamy, zero dominacji kozaków nad świeżakami :

- mapa z heli & tankiem, nie mam nikogo na laserku, to byle nobek w heli robi mi z dupy jesień średniowiecza, zero obrony przed nim

- mam aktywny laser, nobek w heli ma przewalone , ale rozgarnięty pilot już nie, spokojnie może powalczyć ze mną ( jedyny wyjątek to kanały - ale to wina zwalonego totalnie balansu na tej mapie )

Osłabią/zlikwidują pz w czołgu to będzie jak w bc2 do casu naprawienia darta - totalna dominacja bezkarnego heli z zamknięciem na respie całego teamu włącznie - co właśnie w owym bc2 często z Paliwodą robiliśmy.